Zobacz pełną wersję : nie było chustomam w wawie ??
byłam i na dniach dziecka na Nowym Świecie w wawie w sobotę - chustomam niet :( jedynie zagubiony tata z nosidłem i wózkiem, a w nosidle przodem do świata :(
byłam też w niedziele na placu zabaw przy Obrońców Tobruku, tam tez nikogo nie było :((
buuuu, znów poczułam się jak na chustowej pustyni
ja byłam w sobotę rano na Gwiaździstej, popołudniu na Chomiczówce, a w niedziele - rano na Zamku a po południu na Kępie Potockiej - oczywiście tylko z chusta....I faktycznie jakoś mało chust było.....Tylko w sobotę rano spotkałyśmy się w sumie w 4ry :) No i na Kępie jeden MT i chusta jakaś mi mignęła.....Poza tym cisza....:(
Ja byłam w sobotę w nowym dworze mazowieckim ;) a wczoraj w konstancinie.
Nienawidze takich masowych spedow, chyba ze to koncert.
bylam w sobote na nowym swiecie i mariensztacie a w niedz na nowym swiecie i w lazienkach :)
ja też byłam na nowym świecie w niedzielę i na pl. Trzech Krzyży (przez przypadek bo na agrykolę chcieliśmy dojechać tylko ujazdowskie zamknęli :() Potem po moktowie się włóczyliśmy. A... mój szanowny małżonek dał się na manducę namówić więc byliśmy w opcji dwoje rodziców i dwójka dzieci - jedno w chuście jedno w nosidle :)
my w chuście - w sobotę na szeroko pojętej Starówce, a w niedzielę w Łazienkach i na Agrykoli :)
jjuussttyynnaa
31-05-2010, 12:06
my tez na agrkoli ale to fakt chustomam w wawie strasznie malo az czasami mi smutno...
kasia wska
31-05-2010, 12:12
ja byłam - w metrze, do dziadków jechaliśmy :)
Na Agrykoli widziałam jeszcze tatę w czerwonej kółkowej :)
i jednego pana w 2 X w bordowej chuscie tylko nie wiem co on niósł :(
w sobotę na targach na Prądzyńskiego mamę w hoppku w 2X fatalnie zawiązanym, dziecko jak w wisiadle :(
Luthienna
31-05-2010, 13:46
Ja byłam w sobotę w nowym dworze mazowieckim :wink: a wczoraj w konstancinie.
Nienawidze takich masowych spedow, chyba ze to koncert.
o to to :)
byliśmy wszędzie tam gdzie nie było tłumów :)
tak Mamy były tam gdzie Nas nie było :)
ja na Nowy Swiat to z tego bemówka wybieram się raz na ruski rok heheh czułam się jak turystka
ak tak OT - to fajne te grające ławeczki na NŚ
My w nd byliśmy na Kępie i tylko jedną mamę w zielonym elastyku widziałam. No i Martyna była ale na nóżkach :D
ja byłam w sobotę rano na Gwiaździstej, popołudniu na Chomiczówce, (
Na Chomiczówce właśnie po południu widziałam chustomamę w czymś koloru lila/fiolet/wrzos (mogłam źle widzieć), stała pod drzewami przy przedszkolu i pośpiesznie wyjmowała potomka z chusty :)
Ja miałam dziecię w wózku <wstydzi się> ;)
Na Chomiczówce właśnie po południu widziałam chustomamę w czymś koloru lila/fiolet/wrzos (mogłam źle widzieć), stała pod drzewami przy przedszkolu i pośpiesznie wyjmowała potomka z chusty :)
Ja miałam dziecię w wózku <wstydzi się> ;)
to pewnie ja w pośpiechu do wysiusiania Ninki pod drzewkiem ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.