Zobacz pełną wersję : nocnikowy sukces
Chciałabym wreszcie pochwalić mojego synka. Od jakiegoś czasu uczy się korzystać z nocnika z różnymi efektami. Przeszliśmy już przez okres grubszych spraw na podłodze, zasikane mamy totalnie wszystko w mieszkaniu... Szymek dawał sie posadzić na nocnik ale trzeba było pamiętać za niego, kiedy ma robić i jeszcze często zagadać... Jak już siedział to skutecznie. Od kilku dni zaczął sam siadać na nocnik, dobrowolnie i skutecznie! :D
dzielny chłopak!
może mu ogólnie czas buntu mija?
gratuluję dzielnego mężczyzny :)
to nam się zbiegło w czasie bo Kinia od tygodnia też jest zupełnie nocnikowa, jeszcze tylko nocki ale to jej pewnie chwile zajmie :wink:
jesteśmy właśnie po wakacjach... jakoś łudziłam sie, że jak wyjedziemy to pieluchy pójdą zupełnie w zapomnienie. jednak nowe otoczenie zrobiło swoje i miałam i pieluchy i wpadki. Dopiero pod koniec wyjazdu Szymek zaczął sobie radzić. Owocem wakacji było było to, że zaczął wołać, że chce siku - wcześniej po prostu robił swoje na nocnik, bez zbędnego gadania... dziś pierwszy dzień w domu i było super! Pewnie nie odważyłabym się jeszcze pojechać z Szymkiem gdzieś bez pieluszki ale w domu i na spacer myślę, że spokojnie bez pieluszki będziemy chodzić. Tak bardzo jestem z niego dumna!
brawo dla Szymka :applause:
:high: dzielny facet. Do jesieni zapomnicie co to pieluchy :)
tez mam taka nadzieje.... :D
A potem odpieluchuje Dankę !
Anna Nogajska
14-07-2008, 13:11
brawo szymek:) brawo zosia:)
teraz to już z górki, gratuluję. u nas bunt nocnikowy trwa....
Brawo dla srytnego chlopca :)
Aniu, a moze sprobuj wysadzac
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.