Zobacz pełną wersję : Dziękuję
Krótko mówiąc dziękuję za uświadomienie, że tak można.
Jestem osobą, która jeszcze nie ma dzieci i nawet jeszcze tego nie zaplanowałam, ale już teraz wiem, że żadnego wózka nie będzie, tylko chusta. Jak pokazałam to mojemu mężowi, to stwierdził, że rewelacja i że on też będzie nosił dziecko w chuście. Teraz wysyłam linki do tej strony dziewczynom które planują dzieci, ciekawe czy też się "wkręcą".
Smutne jest to, że mieszkając w Trójmieście nie widziałam ani jednej dziewczyny i jej dziecka w chuście. Myślę sobie, że gdyby w serialu telewizyjnym jakaś aktorka chodziła z taką chustą, to zrobiłby się prawdziwy szał na nie. Może ktoś ma jakieś kontakty z reżyserem? :wink:
Pozdrawiam Ola
Jasnie Pani :)
26-11-2007, 13:05
super, ze tak uwazasz.... :thumbs up: z obserwacji wiem, ze mlode dziewczyny jeszcze nie majace dzieci, pozytywnie nastawione sa do chusty, a gorzej juz ze starszymi mamami. jestesmy wiec prekursorkami :bliss: :backcarry: :wrapmom: :bliss:
Teraz wysyłam linki do tej strony dziewczynom które planują dzieci, ciekawe czy też się "wkręcą".
albo sie "wkręcą", albo sie "wykręcą" :roll: . Przykre jest jak mama myslac tylko i wyłacznie o swojej wygodzie mówi: "a komu by sie chcialo to wiązac?", albo "plecy by mnie od tego bolały" i w najlepszym wypadku ich dziecko ląduje w wózku podziwiając malowniczą budkę od srodka :roll:
. Myślę sobie, że gdyby w serialu telewizyjnym jakaś aktorka chodziła z taką chustą, to zrobiłby się prawdziwy szał na nie. Może ktoś ma jakieś kontakty z reżyserem? :wink:
no, pomysł naprawdę super :high: , niestety ja nie mam :roll:
DonKaczka
26-11-2007, 13:16
miło to czytać
choć nie każdy się wkręci
na moim forum rówieśniczym jest dużo dziewczyn, które nie mają chust "bo nie" "bo nie widzą potrzeby" "bo dziecko nie potrzebuje (to ciekawe)" "bo droga (tańsza od najtańszego wózka, ale ok..)"
chuste nie jest dla każdego, z moich dzieciatych koleżanek tutaj, nosi.. jedna
ale pracuję nad ciężarówkami :)
Smutne jest to, że mieszkając w Trójmieście nie widziałam ani jednej dziewczyny i jej dziecka w chuście.
Ja jestem z Gdanska i nosze corke w chuscie, zreszta nie jestem jedyna wiec na pewno da sie w Trojmiescie kogos zobaczyc
moja siostra widzac jak ja nosze Hanie, powiedziała, ze jak zajdzie w ciaze i urodzi to na bank bedzie nosic w chuscie. i tak wyszlo, ze jest w ciazy.. z blizniakami :))) ale oczywiscie sie nie zraza tylko juz kombinuje jak tu 2 chusty kupic i bedzie nosic razem z tatusiem :)))
mysle, ze oogladanie zachustowanych mam to dla niektorych dziewczyn i egzotyka i potencjalna trudnosc w wiazaniu, trzeba naprawde samemu z raz czy dwa dac sie zamotac i wtedy dopiero nabiera sie ochoty na wlasna prywatna chuste, zreszta niejedna :lol:
W Gdańsku mam noszącą koleżankę Magdę (i nosi tez Jej Mąż), kuzynkę Beatę, która nosi synka, jest Ola (od Girasola), jest Magda, która robi bloga m.in. o chustach (matka tatka i furiatka - link do znalezienia na forum gazetowym), a wiem, że dziewczyny sie organizują i spotykaja m.in w Bolku I Lolku na Przymorzu przy. ul. Kołobrzeskiej. A więc na pewno pustynia chustowa to nie jest :wink:
A w Święta i my się będziemy obnaszac po Trójmieście - podobno powinniśmy pojawic się w Galerii Bałtyckiej?
Krótko mówiąc dziękuję za uświadomienie, że tak można.
Jestem osobą, która jeszcze nie ma dzieci i nawet jeszcze tego nie zaplanowałam, ale już teraz wiem, że żadnego wózka nie będzie, tylko chusta. Jak pokazałam to mojemu mężowi, to stwierdził, że rewelacja i że on też będzie nosił dziecko w chuście. Teraz wysyłam linki do tej strony dziewczynom które planują dzieci, ciekawe czy też się "wkręcą".
Pozdrawiam Ola
Milo czytac! :D
Milosznik
08-12-2007, 20:11
Milo. milo....
niech sie wiecej wkreca :)
Smutne jest to, że mieszkając w Trójmieście nie widziałam ani jednej dziewczyny i jej dziecka w chuście.
Z Gdańska za 2 tyg się wyprowadzam, ale mam zamiar bywać i napotykać chustonoszki :)
pozdrawiam
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.