Zobacz pełną wersję : grupa wsparcia dla uczestniczek majowej szkoły ClauWi
doominikaa
16-05-2010, 18:17
Nazywam się Kinga i nosze w kangurku od 3 dni.
zapraszam tych, którzy przeżyli traumę szkolenia JSS :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
a Ty już w domku - przepraszam, że się z butami w wątek wcinam;)
doominikaa
16-05-2010, 18:29
dojechałam niedawno :)
wcinaj się wcinaj, byłaś u nas częstym gościem :)
i, jak dla mnie, integralną częścią szkolenia, bo bez Twojej pomocy chyba bym nie dała rady :)
dojechałam niedawno :)
wcinaj się wcinaj, byłaś u nas częstym gościem :)
i, jak dla mnie, integralną częścią szkolenia, bo bez Twojej pomocy chyba bym nie dała rady :)
ojojoj toż pąsowa się zrobiłam;) tylko dach nad głową i strawę zapewniliśmy przecież;) ale dziękujemy, nam też bardzo miło było a Nellka tęskni za ciocią;)
Nazywam się Reset i zmieniłam profil działalności na produkcję wózków.
ps.
J - rozumiem, S - rozumiem, a to drugie S to co znaczy?
doominikaa
16-05-2010, 21:21
jedno s to szkoła, drugie - słuszna...
chyba, ze odwrotnie? sama nie wiem :hmm::hmm::hmm:
jestem
reset, ja Cie strasznie przepraszam :D mam nadzieje ze mi kiedys wybaczysz!
a skrot JSS jest tajemnica uczestniczek hehe
O wiidze , ze wesolo bylo:)
doominikaa
16-05-2010, 22:51
Reset, właśnie wyśledziłam, ze nasi mężowie noszą to samo imię :)
kinga gdzie masz sygnature? hehe
kungurek jest az tak trudny? ja nosze od 2 tyg i albo zle robie albo nie jest az taki straszny. reni a agatkie mnie nauczyly ostatnio w KK
bo Cie kompetentne osoby uczyly :D
doominikaa
16-05-2010, 23:31
Roni, jak tam, lepszą mam sygnaturkę?
moj mensz niezle oczy zrobil jak mnie zobaczyl hehe
no sygnatura perfecto
Reset, właśnie wyśledziłam, ze nasi mężowie noszą to samo imię :)
Przerażasz mnie! Jak, gdzieś ty to wyśledziła ???
A swoją drogą wszystkie Dominy to fajne chłopiny/dziewczyny ;)
jestem
reset, ja Cie strasznie przepraszam :D mam nadzieje ze mi kiedys wybaczysz!
Zresetowane = wsio wybaczone ;)
doominikaa
17-05-2010, 16:24
Przerażasz mnie! Jak, gdzieś ty to wyśledziła ???
A swoją drogą wszystkie Dominy to fajne chłopiny/dziewczyny :wink:
nie było to skomplikowane, weszłam na twoją stronę :)
andzia_1978
17-05-2010, 18:55
cześć dziołchy, syn mnie dzisiaj zlinczował jak mu zaproponowałam JS wiązanie:) ale ja głupia chciałam go z przodu zamotać:duh: na plecy go ciachnełam przez ramię, a co.... ekstremalne doświadczenie, ale spróbować musiałam, pierwsze koty za płoty.
jeszcze tylko 99 razy:)
doominikaa
17-05-2010, 19:10
moi się nie dali spętać, a Agatkie woła lalkę spowrotem, dramat noooo
andzia_1978
17-05-2010, 19:58
no właśnie lalka to podstawa, następny cel.
aaa Reset, wózki powiadasz czyżbyś nie uważała na talerzykowej wizualizacji:mrgreen:
moi się nie dali spętać, a Agatkie woła lalkę spowrotem, dramat noooo
mogę Ci pożyczyć swoje maleństwo, przyjeżdzaj ;)
doominikaa
17-05-2010, 22:20
jeśli ma kilo piasku w pampersie, to poproszę.
acha, i lalki na szkoleniu jeść nie wołały :D:D:D
(a serio, to nie powtarzaj tego drugi raz, bo naprawdę przyjadę :) )
doominikaa ja też mam jeszcze chwilę w domku lalkę treningową:P a tak wogóle - doszło pw?
doominikaa
17-05-2010, 22:40
ha, niedługo będziesz mieć trzy egzemplarze do trenowania :)
pw doszedł, niedawno usiadłam bez uwieszonych dzieci, już się zbieram do odpowiedzi :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.