PDA

Zobacz pełną wersję : Mleczarnia na Kazimierzu



Kaja
23-06-2008, 12:16

Kaja
03-07-2008, 10:17
Inne miejsce, inny tata, inna chusta.
Moja babcia mi go pokazała.
Moja babcia mówi, że widuje ludzi z maluszkami w chustach :D
Kręcą się po centrum Krakowa - tak naturalnie ;)

Generalnie - częściej spotykam zamotanych tatusiów :shock:

Mag
03-07-2008, 11:28
Generalnie - częściej spotykam zamotanych tatusiów :shock:

i tak ma być :lol:
amen

dundubha
19-09-2008, 00:22
Hi, hi. To my byliśmy. To znaczy ja i mój małżonek w stałym miejscu naszych spotkań towarzyskich; tata zamotany był w elastyku hoppa:)
Wtedy jeszcze z ponadmiesięczną Helenką, teraz już 4-miesięcznym dorodnym bobasem.
Potem też nas spotkałaś, tyle że już bez taty i w Ellaroo Ysabel.
Na spotkaniu chustomam. Pierwszym jakie się odbyło na Pasterza:)
Kojarzysz?:) Bo my Was bardzo dobrze.