Zobacz pełną wersję : Ergo Tuli // teraz Tula
Witam, zamówiłam właśnie nosidło Tula razem z wkładką dla noworodka, a teraz czytam tu na forum, że do nosidła można wsadzać dzieci dopiero od momentu jak same siedza i nie wiem co teraz. Mój Milan waży 6 kg i ma 2,5 miesiąca i nie wiem czy powinnam go nosić w tym nosidle, bo absolutnie sam nie siedzi, ale z drugiej strony skoro wkładka jest dla noworodków od 3, 5 kg... Nie wiem co robić, czy ktoś pomógłby mi rozwiać moje wątpliwości?
Pozdrawiam
Fiora, ja się na nosidłach jeszcze niewiele znam, a na wkładkach do nich wcale, tutaj dla niesiedzącego maluszka tylko chusta, chusta, chusta. :ninja:
Wątki o wkładce: tu (http://chusty.info/forum/showthread.php/87899-Ergo-tula-z-wkładka-dla-noworodka-testował-ktoś?highlight=wkładka+tula) i tu (http://chusty.info/forum/showthread.php/87797-tula-z-wkładką-dla-niemowlaka-czy-warto?highlight=wkładka+tula).
Witam, zamówiłam właśnie nosidło Tula razem z wkładką dla noworodka, a teraz czytam tu na forum, że do nosidła można wsadzać dzieci dopiero od momentu jak same siedza i nie wiem co teraz. Mój Milan waży 6 kg i ma 2,5 miesiąca i nie wiem czy powinnam go nosić w tym nosidle, bo absolutnie sam nie siedzi, ale z drugiej strony skoro wkładka jest dla noworodków od 3, 5 kg... Nie wiem co robić, czy ktoś pomógłby mi rozwiać moje wątpliwości?
Pozdrawiam
Najprawdopodobniej sama zobaczysz, że dziecko Ci się "utopi" w tym nosidle. Szczerze odradzam takie rozwiązania. Fajnie, że do nas wpadłaś i zapraszamy na stałe :)
Witam, zamówiłam właśnie nosidło Tula razem z wkładką dla noworodka, a teraz czytam tu na forum, że do nosidła można wsadzać dzieci dopiero od momentu jak same siedza i nie wiem co teraz. Mój Milan waży 6 kg i ma 2,5 miesiąca i nie wiem czy powinnam go nosić w tym nosidle, bo absolutnie sam nie siedzi, ale z drugiej strony skoro wkładka jest dla noworodków od 3, 5 kg... Nie wiem co robić, czy ktoś pomógłby mi rozwiać moje wątpliwości?
Pozdrawiam
Wkładkę bym odesłała a nosidło zatrzymała na później :)
Dziś przyszło nosidełko razem z wkladką. Nosidełko jest prześliczne. Mój Milan jest dosyć duży, ma ponad 6 kg, wiec wcale się to nosidełko nie wydaje duże, razem z wkładka jest dopasowne i wydaje się, że mocno go trzyma, ale nie mam pojęcia jak powinny być ułożone jego nóżki. Są zdecydowanie za krótkie, żeby mogły wystawać z boków. Mam mętlik w głowie, bo skoro ktoś zajmuje się profesjonalnie szyciem tych nosideł, to chyba wie co robi, a z drugiej strony wszyscy tu odradzaja....
Ja znawcą nie jestem, więc wiesz...
Nosić można we wszystkim, wisiadełka też są "polecane przez lekarzy" :duh:(ale o tym gdzieś w innych wątkach) i je sprzedają z sukcesem, co nie znaczy że są dobre dla dziecka czy pleców rodzica... Tula w takim wieku to moim zdaniem mniejsze zło - na pewno najlepiej by było, żebyś sprawiła sobie chustę i nauczyła się motać, to wcale nie jest takie trudne jak się wydaje, ale jeśli nie jesteś przekonana do chust i uważasz że Tula jest ok, noś, byle nie za długo! Nie jest to polecane w takim wieku, bo nawet we wkładce dla niemowlaka dziecko nie ma wystarczająco zaokrąglonych plecków i nie są one wystarczająco dobrze podtrzymywane, nie wiem jak żabka w tym wszystkim wygląda, ale to Ty jesteś mamą swojego dziecka i decyzja co teraz robić wiedząc o wszystkich minusach tego rozwiązania należy do Ciebie.
A jak już dziecko urośnie i usiądzie, to masz super nosidło którego Ci zazdroszczę. :thumbs up:
Ale niech się wypowiedzą te bardziej doświadczone i skorygują mój punkt widzenia. :wink: Jeśli piszę bzdury... :hide:
Walkiria
11-06-2013, 16:46
Udało mi się dorwać Tulę Manu i muszę się z Wami podzielić pierwszymi wrażeniami. Mamusiu kochana normalnie z wypiekami na twarzy otwierałam paczkę a tu cudne kolory, milusieńki materiał i jakie wykonanie:love:. Od razu Małż zapragnął wypróbować chociaż powiem szczerze uważał to wcześniej za fanaberię :ninja:. Jak polazł z małym tak zaginął hihi odnalazł się po godzinie, wrócił z rozanielonym wyrazem twarzy i stwierdził, że to świetnie wydane pieniądze. Powiem szczerze, że bałam się że: mały utonie w niej, przyjdzie zciachana, mały się zbuntuje i nie będzie chciał być noszony. Moje obawy były całkowicie błędne. Krzyś, Małż zachwyceni, Ania miziała ciągle braciszka po pleckach. Na drugi dzień nie wytrzymałam i musiałam sama przymierzyć. Muszę tu dodać jak wyglądam hmmm no więc kształty rubensowskie i do tego nie spory lecz ogromny biust, wcześniej jak pisałam już bałam się, że nie wlezę ale przymierzyłam, dopasowałam i poleciałam z Krzyniem na spacer w nosidełku :lool:. Jak mój małżonek szanowny się o tym dowiedział dostał prawie zawału bo co najlepsze to on do tej pory potrzebuje pomocy przy zapinaniu tej klamry na plecach:hide::duh::lol: Ale się rozpisałam ale przypomnijcie sobie jakie były Wasze uczucia kiedy otrzymałyście pierwszą chustę, nosidełko. Zdjątka jak będę miała postaram się wkleić:)Powiem Wam w sekrecie, że teraz to bym chciała jeszcze jedno nosidełko :bduh::ninja:
Moją pierwszą myślą przy ubieraniu Tuli-jeju jak to łatwo na siebie wrzucić i wyregulować,pociągam za paseczki i gotowe, :D samo wychodzi. Do tego upolowałam cudny kolor Niko Bikes praktycznie już nie do dostania, szukałam go długo, naprawdę. Teraz wiem o co chodzi z chustami i nosidłami - apetyt rośnie w miare noszenia;-) Polecam, moja dziecinka też zadowolona:beat:.
Ja po testach, już jakieś dwa tygodnie temu, ale zawirowania.
Wniosek dla nas jeden - musimy uciułać pieniążki na Tule :)
Tylko Tulę mój chłop potrafi sam założyć i nie marudzi, że mu się coś wżyna jak w MT, choć mam jedno z lepszych.
A ja...no mi tam w sumie obojętnie w czym noszę, byle wygodnie. Ale się nie obrażę jak chłop tą kasę wyłoży :) Niby w chuście na plecy bardzo szybko wrzucam i motam, ale jednak ciągle jest ta niepewność, czy aby dobrze dociągnięte.
Jedyne co mi przeszkadza ( ale to raczej na plus), że nie czuję wogóle ciężaru córy ( 9,5kg) w Tuli, a ja chyba w chustach uwielbiam ten słodki ciężar :)
witam, jestem tu nowa;) szukam nosidelka dla swojego maluszka i w zwiazku z tym mam zapytanie gdzie/jak i czy jeszcze mozna przetestowac tule? obecnie jestem nastawiona wlasnie na kupno tego nosidla ale chcialabym choc je przymierzyc bo szkoda mi wydac tyle kasy na cos co moze nam nie podpasowac...
muzakate
20-10-2013, 22:59
Testowaliśmy przez ostatni tydzień Tulę razem z Mężem i prawie 10miesięczną córeczką.
Wszyscy jesteśmy ZACHWYCENI!!! Nie wiem ile osób przed nami testowało nosidło, bo ja byłam 179. na liście, ale nosidło jest bardzo miękkie i przyjemne w dotyku. Ciekawa jestem jakie w dotyku jest nowe?
Pasy naramienne dość spore ale dzięki temu nic nie wrzyna się w ramiona i jest bardzo wygodnie. Świetnie reguluje się długość pasów, mogłam samodzielnie dopasować do siebie nosidło, bez problemu zapiąć na plecach. Najważniejsze, że córeczka bardzo entuzjastycznie reagowała na Tulę ;) Jak widziała, co się szykuje, aż piszczała z zachwytu!
Nie korzystaliśmy z kapturka, Mała raczej denerwowała się przy próbach założenia go na głowę.
Mąż stwierdził, że Tula jest stworzona dla niego, więc zapewne niedługo sprawimy sobie własną ;)
Dziękuję za możliwość przetestowania nosidła!
margarita
21-10-2013, 10:55
Dziewczyny, do jakiego wieku komfortowo starczał Wam rozmiar standard? Bo do 20kg jak jest na stronie napisane to mi się średnio wydaje co? :roll:
bo tu chodzi o długość kości plus waga tak na serio, należy sprawdzać nie tylko po ciężarze, ale i ze względu na podparcie nóg. są dzieci z krótszymi nóżkami, ale powiedzmy, pulchniejsze... mój syn np ma nie spełna 4 lata, 95cm wzrostu, 13kg wagi i dla niego wersja standardowa nadal jest idealna
My zakupiliśmy w końcu długo wymarzoną Tulę i jest cudowna :D :D nosi się rewelacyjnie, w oogóle nie czuć tych 10 kilogramów szczęścia ;)pasy mięciutkie, nic się nie wrzyna, łatwo dopasować :) nie wiem czy któreś z nas sięgnie w najbliższym czasie po chustę.. ;)
Karolcia
04-11-2013, 19:50
Przez ostatnie dni testowałam nosidło i jestem bardzo zadowolona:)
Przede wszystkim bardzo ładnie uszyte, z dbałością o szczegóły (torebka na pasie biodrowym). Super odciąża i nawet kilkugodzinne noszenie to czysta przyjemność. Bardzo dobrze wypełnione pasy. Klamry solidne, dobrze trzymające.
Z minusów to na pewno kwestia prania - ręczne, delikatne namaczanie. Zapewne z uwagi na wypełnienie pasów, ale ja muszę mieć coś czego nie będę obawiała się wyprać.
Nie bardzo przypadły mi do gustu te gumki na końcach pasów. Trochę mi się to plątało i zrezygnowałam z tego udogodnienia.
Bardzo dziękuję za możliwość testowania:)
Z minusów to na pewno kwestia prania - ręczne, delikatne namaczanie. Zapewne z uwagi na wypełnienie pasów, ale ja muszę mieć coś czego nie będę obawiała się wyprać.
Nie bardzo przypadły mi do gustu te gumki na końcach pasów. Trochę mi się to plątało i zrezygnowałam z tego udogodnienia.
ja uprałam w pralce, program szybki, delikatne wirowanie(dodałam jeszcze kocyk żeby nie rzucało nosidłem po pralce) i nic się nie stało :)
a wspomniane gumki to właśnie dla mnie super patent, który się ciągle zachwycam bo jeszcze nigdzie się z tym nie spotkałam ;)
muzakate
05-11-2013, 14:46
ja uprałam w pralce, program szybki, delikatne wirowanie(dodałam jeszcze kocyk żeby nie rzucało nosidłem po pralce) i nic się nie stało :)
a wspomniane gumki to właśnie dla mnie super patent, który się ciągle zachwycam bo jeszcze nigdzie się z tym nie spotkałam ;)
My mamy już swoją Tulę i bardzo jesteśmy zadowoleni, zwłaszcza Mąż :beat: Jednak nasza Tula nieco się różni od tej, którą tewstowaliśmy: wydaje mi się, że ma szerszy pas na biodra no i inaczej rozwiązana jest sprawa kapturka: w moim nosidle przy kapturze są gumki, które można zaczepić o takie haczyki przy pasach naramiennych. Ta testowa Tula jest starsza chyba? Niemniej, obie wersje są wygodne ;)
Mi też patent z gumkami bardzo się podoba! Zachwycił mnie wręcz :mrgreen:
Witam :hello:
Nasze nosidło przyszło wczoraj. Nie mogłam doczekać się jak cholerka. Gdy już przyszło szybko je rozpakowałam. Założyłam, wpakowałam w nie moją półroczną córkę i wszystko jest super. Po kilkunastu minutach zasnęła w nim :shock: Śmiać mi się chce bo gdy zakładam nosidło to prostuje ono moją zawsze zgarbiona sylwetkę :lol: Fajnie by było gdyby dzięki niemu mi to weszło w nawyk to bym nie wyglądała w końcu jak taka babajaga :D Mam tylko jedno małe zastrzeżenie dotyczące bardziej zaginającego się materiału z jednej strony niż z drugiej. Córkę układałam pare razy, nosidełko dociągałam to tu to tam i tak jakoś dziwnie, nie umiem tego poprawić, nie wiem czego to jest wina. Dodałabym zdjęcia ale nie wiem zabardzo jak :oops: Dodaje plik i po załadowaniu ukazuje mi się z prawej strony jakiś taki czerwony wykrzyknik :confused: ale zaraz spróbuje sobie dać sama rade
Mam chwilkę, więc i ja się dopiszę! Gdzieś miesiąc temu kupiłam na bazarku Tuli, a więc starszy model, który jednak chyba od nowszego różni się przede wszystkim brakiem regulacji pasów naramiennych od przodu. Mam 170 cm/55 kg, dziecko 9 kg i nosi nam się po prostu rewelacyjnie! :) Zupełnie nie czuję ciężaru, chusty, niech mi wybaczą, w dużej mierze poszły w kąt. Na razie nosimy z przodu, potem pewnie przerzucimy się na plecy. Najlepszy mój dzieciowy zakup do tej pory! Wreszcie przestałam się bać jeździć komunikacją miejską, bo wiem, że w razie czego łatwo się wyplączemy i z powrotem zapniemy. Zosia też jest zachwycona nowo nabytą mobilnością, bo zwyczajnie jesteśmy w stanie nosić się więcej niż w chustach :)
http://imageshack.us/scaled/large/809/fzhx.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/809/fzhx.jpg/)
http://imageshack.us/scaled/large/10/qy8e.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/10/qy8e.jpg/)
http://imageshack.us/scaled/large/853/wryf.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/853/wryf.jpg/)
Z minusów - nie miałabym nic przeciwko, gdyby kieszonka się jakoś bezpieczniej zapinała, np. na zamek, bo jak wkładam do niej komórkę albo gotówkę, to potem panikuję, że nie dopięłam rzepa i że mi gdzieś wyleci.
I ja dołączam do Tulonoszek, właśnie teść przywiózł nosidło ze sklepu, wersję Knots :heart:. Włożyłam niemal 8kg syna na szybko z przodu i z tyłu (nie umiałam się dobrze dociągnąć jeszcze z tyłu) i pierwsze wrażenia są takie:
Jestem urzeczona miękkością pasów naramiennych! Po prostu miękkie jak kaczuszka, jak memory foam w poduszkach ortopedycznych, coś pięknego! Mam podobne odczucia, co Samasia, wiążę się wprawdzie z przodu i na plecach, ale nigdy to nie było tak wygodne, jak synek w Tuli. Oczywiście, chusta lepiej otula i podpiera, więc zupełnie w kąt nie pójdzie, ale czuję, że nosidło będzie mocno używane.
Gumki na końcach to był wymóg mojego męża, żeby nam się troczki nie pałętały.
OT, Samasiu, zatęskniłam za tymi krajobrazami znajomymi za Tobą!
rodzynka007
31-12-2013, 15:15
dziekuje za mozliwosc testowania nosidła, wczesniej uzywałam chust i MT i przerzucenie sie z moim 12 kg szczesciem na tydzien w Tule bylo cudowne :) nosidlo nigdzie mi sie nie wpijalo, jedyny myk to mialam problem jak wrzucic sama mlodego na plecy gdyz w MT jest latwiej :D
ale nosidlo normalnie rewelacja po godzinnym spacerze zero dyskomfortu. Wiec trzeba bedzie poszukac jakiegos toddlera :) bo ten to chyba ciutke za maly jest dla mojego synka :)
Samasiu, ja tez miałam bez tych pasów regulujacych i powiem, że dla mnie to fajna sprawa, bo córka uwielbiała mi ciamkać panel i pasy -chroniłam pieluszką flanelową, średnio to wyglądało ;) a gdy miałam chwilkę Tule z tymi pasami to już wtedy wiecznie przy nich grzebać chciała :) one są pomocne gdy dwoje rodziców się mocno różnią budową.
maroussia
01-01-2014, 23:07
I ja dziękuję za możliwość przetestowania nosidła.
Tula była prześliczna i mięciutka. Małej bardzo spodobała się i chciała w niej siedzieć. :) Niestety nosidło było dla nas za małe, więc przetestowałam je tylko w domu (na plecach). Było nam wygodnie! Nie udało mi się samej założyć go na plecy w kurtkach zimowych (za krótki panel), więc nie miałam okazji przekonać się, jak jest na spacerze. Puściłam Tulę szybko dalej i uświadomiłam sobie, że nawet zdjęcia nie mamy na pamiątkę. :( Mała niedawno zaczęła chodzić i nie wiem, jak długo będzie zainteresowana noszeniem (chce na nóżki). :hmm:
na pierwszej stronie tego wątku jest moja recenzja sówkowego, ze starszym synem
a teraz wracam bo młodszy ma prawie 2 lata i kupiliśmy Tulę Toddler. Mamy model Rowery Retro.
Jestem oczarowana:beat:
Muszę nadmienić, że nie lubię nosideł, nie noszę w nosidłach i mieliśmy wcześniej Mandukę dla męża, ja jej użyłam z najmłodszym tylko raz, bo jestem bardzo wymagająca i wygodniej mi zawsze w chuście.
Tula też kupiona pod męża, ale wiedziałam, ze jak przyjdzie to będę nosidła :D Tule są cudownie miękkie! I śliczne!!! Do tego my rowerzyści więc z motywem zasadniczo nie miałam dylematu, choć tyle mi się podoba...ah
jest mi w niej naprawdę wygodnie
idealny system dociągnięć
kapturek na klamerki jak lubimy i uwaga- nosząc z tyłu zakładam go sama :D
pas biodrowy super wyprofilowany, nie zjeżdża ani nie wpija się. Dla mnie najlepszy
pasy miękkie i idealnie szerokie, ramiona mają się w nich wygodnie :)
i Toddler ideał na wiek 2+, swoboda dla rączek, panel od kolanka do kolanka co dla dziecka jest wygodne , plecy odpowiednio podparte więc i noszący ma dobrą równowagę; jak dziecko zaśnie, kapturek idealnie podtrzymuje główkę :D
na koniec fotka śpiącego syna właśnie
https://lh6.googleusercontent.com/-qo5yRSojcuk/UsvrK0I3TMI/AAAAAAAAYGE/IsqyXQRuHMs/s512/WP_20140107_020.jpg
a na deser coś dla Uli:
jak Dobomira pierwszy raz wsadziłam do Tuli to powiedział "Lubię to" i bardzo podobają Mu się rowery :D
a dziś byliśmy na spacerze i jak po powrocie chciałam szybko zdjąć kurtki to zaczął protestować że Go wyciągam i kazał się potem spowrotem zapakować na plecy "do Tuli"
:mrgreen:
Ula, niniejszym po raz kolejny dziękuję za to napawdę cudne nosidło!
To ja dorzucę swoją recenzję :). Że mój mały nie siadający jeszcze jest, więc testy wypadły tylko po domu.
plusy:
- bardzo dobrze wypełniony pas biodrowy i pasy naramienne, dobrze wyprofilowane, wygodne bardzo
- fajny system dociągania i w dobrym miejscu doszyte pasy naramienne i te łączenia z panelem też. Rzeczywiście miałam wrażenie, ze mały jest ładnie umiejscowiony w panelu, prawie idealnie podparty aż po karczek, co mnie bardzo mile zaskoczyło, bo z takim czymś spotkałam się tylko w chusto-MT
- piękna kolorystyka, materiał miły w dotyku
minusy:
- kieszonka - jak dla mnie zbędny gadżet, za mała na komórkę i klucze, nie zapina się bezpiecznie, jest tak nisko pod pupą dziecka, że może uwierać, jeśli będzie wypełniona, ciężko z niej cokolwiek wyciągnąć, gdy się ma z przodu dziecko, a na plecach to już w ogóle odpadają takie manewry
- brakowało mi bardzo gumek-szlufek przy pasie biodrowym, w które można by było zatknąć ten pas od głównej klamry, bo sięgał mi aż po łydki (choć wysoka jestem), wisiał mi taki "ogon" z tyłu, wiecie, jak w za długiej chuście. Radziłam sobie z tym wkładając pas częściowo pod klapkę i rzep kieszonki, ale to takie sztukowane rozwiązanie
- przydałby się jeszcze jeden zatrzask do kapturka, bo są tylko na dwa zatrzaski, albo może lepiej zastąpić je zamkiem błyskawicznym ? Bo na razie łatwo zawieruszyć gdzieś kapturek,
- brakowało mi też regulacji z obu stron pasa biodrowego. Dla tęższych osób będzie problem, główna klamra wypadnie gdzieś mocno z boku, niesymetrycznie, nieładnie to będzie wyglądać
- pas biodrowy mógłby być trzypunktowy
Zaskakujące było dla mnie to, że panel JUŻ był dobry na mojego półroczniaka (rozmiar 68/74, ok. 7 kg), panel idealnie od jednego podkolanka do drugiego, kołnierzyk do połowy ucha. Zastanawiam się, od jakiego rozmiaru/wzrostu przeciętnie pasuje toddler ?
Ogólnie to bardzo fajne, wygodne nosidło! Na pewno sobie takie sprawimy :). Dziękujemy bardzo za możliwość testowania.
Czy czuć dużą różnicę w tej regulacji w pasach naramiennych porównując Tula z Tuli? Czy na dość drobną kobietę Tuli/Tula zda egzamin? Czy to nie ma większego znaczenia?
Juz wczesniej gdzies pisalam, mialam niedawno Tula bez tych sprzaczek na pasach naramiennych i bardzo sobie chwaliłam. Obecnie mam nowkę z tymi sprzaczkami i jak dla mnie nie ma to znaczenia bo i tak sciagam te paski na maxa. Wg producenta te paski sa by osoba o wzroscie ponad 185 cm miala lepszy komfort noszenia po prostu. Moj maz ma 183 i nosil ten poprzedni model bez narzekania;-) dla mnie osobiscie ladniej bez sprzaczek ;-) no ale to uklon ku uniwersalnosci wiec rozumiem :-) a Tuli od Tula rozni sie tylko nazwa z powodow prawa do uzywania nazwy nastapila zmiana i jest nawet odpowiedni watek na ten temat :-)
- kieszonka - jak dla mnie zbędny gadżet, za mała na komórkę i klucze, nie zapina się bezpiecznie, jest tak nisko pod pupą dziecka, że może uwierać, jeśli będzie wypełniona, ciężko z niej cokolwiek wyciągnąć, gdy się ma z przodu dziecko, a na plecach to już w ogóle odpadają takie manewry
- brakowało mi bardzo gumek-szlufek przy pasie biodrowym, w które można by było zatknąć ten pas od głównej klamry, bo sięgał mi aż po łydki (choć wysoka jestem), wisiał mi taki "ogon" z tyłu, wiecie, jak w za długiej chuście. Radziłam sobie z tym wkładając pas częściowo pod klapkę i rzep kieszonki, ale to takie sztukowane rozwiązanie
- przydałby się jeszcze jeden zatrzask do kapturka, bo są tylko na dwa zatrzaski, albo może lepiej zastąpić je zamkiem błyskawicznym ? Bo na razie łatwo zawieruszyć gdzieś kapturek,
- brakowało mi też regulacji z obu stron pasa biodrowego. Dla tęższych osób będzie problem, główna klamra wypadnie gdzieś mocno z boku, niesymetrycznie, nieładnie to będzie wyglądać
- pas biodrowy mógłby być trzypunktowy
U mnie kieszonka się bardzo sprawdza do trzymania pieniędzy, kart bankomatowych, kluczy. Tylko, jak pisałam, wolałabym, żeby była jakoś bezpieczniej z tego powodu zapinana - np. na zamek, a nie na rzep.
Pozostałe punkty popieram :)
u mnie kieszonka super, z tyłu sięgam bezproblemowo :) ale ja ogólnie mając dziecko roczne na plecach trzymam ręką na jego pleckach więc może jestem jednak jeszcze trochę giętka ;)
kapturka używam b. rzadko, więc przypinam gdy tylko jest taka potrzeba, nigdy się nie odpiął ;)
zauważyłam w ocenach nosideł, że kapturki nigdy nie zadowalają do końca- gdy są wszyte- źle, bo dyndają, gdy dopinane-źle, bo odpinają się, miałam kaptutek w jedym nosidle na stałe i jedyne co mnie w nim drażniło, to że zasłaniał piękny wzór panelu, w Tulowym cenię sobie możliwość przypięcia i odpięcia kiedy chcę, a ostatnio trafiłam na nosidło, w którym kaptur jest równie piękny jak panel i idealnie z nim współgra i w tym przypadku jak dla mnie dynda uroczo ;)
co do pasów regulujących- nie wiem jak model testowy, ale ja posiadałam starszy model i teraz zupełnie nowy i zarówno jeden jak i drugi mają na koncu każdego pasa naramiennego, chestbeltowego i biodrowego gumkę pozwalającą zwinąć i zabezpieczyć nadmiar taśmy ;)
Ashyshqa
19-01-2014, 16:35
Czesc! To moj pierwszy post poza przedstawieniem sie :) Nosimy sie w Tuli od dwoch miesiecy. Do tej pory tylko z przodu, jakos boje sie zarzucic na plecy ale musze sie przemoc. Jedziemy za pare tygodni na wakacje i mysle, ze na plecach bedzie nam sie lepiej zwiedzac :) No i w kuchni byloby wygodniej.
Ale wciaz jest zima i w zwiazku z tym mam pytanie. Gdy zakladam nosidlo na kurtke zimowa (bez znaczenia czy material sliski czy nie) to pasy naramienne mi zjezdzaja i musze je ciagle poprawiac. Probuje dociagac lepiej ale mi nie wychodzi. Moze macie jakies sztuczki, by sobie z tym poradzic.
Ach mam jeszcze pytanie! Kolezanka ma ergobaby i nosi w nim dziecko na biodrze. Czy w tuli jest to mozliwe?
Czesc! To moj pierwszy post poza przedstawieniem sie :) Nosimy sie w Tuli od dwoch miesiecy. Do tej pory tylko z przodu, jakos boje sie zarzucic na plecy ale musze sie przemoc. Jedziemy za pare tygodni na wakacje i mysle, ze na plecach bedzie nam sie lepiej zwiedzac :) No i w kuchni byloby wygodniej.
Ale wciaz jest zima i w zwiazku z tym mam pytanie. Gdy zakladam nosidlo na kurtke zimowa (bez znaczenia czy material sliski czy nie) to pasy naramienne mi zjezdzaja i musze je ciagle poprawiac. Probuje dociagac lepiej ale mi nie wychodzi. Moze macie jakies sztuczki, by sobie z tym poradzic.
Ach mam jeszcze pytanie! Kolezanka ma ergobaby i nosi w nim dziecko na biodrze. Czy w tuli jest to mozliwe?
no na biodrze w tego rodzaju nosidle to sobie nie wyobrażam ;)
a co do pasów, to ten piersiowy pasek masz zapięty? może go spróbuj przesunąć góra-dół, może to coś pomoże?
Ashyshqa
19-01-2014, 16:47
Tak zapiety. Bede z nim kombinowac, dzieki.
A co do noszenia na biodrze to trudno mi powiedziec bo ergobaby znam tylko ze zdjec (to kolezanka internetowa ;) ) i nie wiem co rozni te nosidla na tyle, ze w jednym sie da tak nosic a w drugim nie...
Sent from my XT1032 using Tapatalk
Tak zapiety. Bede z nim kombinowac, dzieki.
A co do noszenia na biodrze to trudno mi powiedziec bo ergobaby znam tylko ze zdjec (to kolezanka internetowa ;) ) i nie wiem co rozni te nosidla na tyle, ze w jednym sie da tak nosic a w drugim nie...
tzn. człowiek potrafi wiele wykombinować, ale mam tulę i nie wyobrażam sobie by było to wygodne ;) tez się bałam na plecy wrzucać, teraz uwielbiam tak nosić ;) na biodrze nosiłam w kółkowej, dopóki dziecko lekkie dość to ok, lub nawet z większą pociechą na krótkie dystanse ;)
zauważyłam w ocenach nosideł, że kapturki nigdy nie zadowalają do końca- gdy są wszyte- źle, bo dyndają, gdy dopinane-źle, bo odpinają się, miałam kaptutek w jedym nosidle na stałe i jedyne co mnie w nim drażniło, to że zasłaniał piękny wzór panelu, w Tulowym cenię sobie możliwość przypięcia i odpięcia kiedy chcę, a ostatnio trafiłam na nosidło, w którym kaptur jest równie piękny jak panel i idealnie z nim współgra i w tym przypadku jak dla mnie dynda uroczo ;)
co do pasów regulujących- nie wiem jak model testowy, ale ja posiadałam starszy model i teraz zupełnie nowy i zarówno jeden jak i drugi mają na koncu każdego pasa naramiennego, chestbeltowego i biodrowego gumkę pozwalającą zwinąć i zabezpieczyć nadmiar taśmy ;)
co do kapturka, to faktycznie nie ma idealnego rozwiązania :), choć zapięcie na zamek wydaje mi się trwalsze, zamek można wymienić w razie zepsucia u pierwszej lepszej krawcowej, a gdy zatrzaski się wyrobią, to chyba gorzej z tą wymianą jest...
jeszcze co do kapturka i kieszonki... włożyłam kapturek do kieszonki chcąc mieć go zawsze pod ręką i okazało się, że ciężko jest wtedy dopiąć ten rzep, jakoś wskutek wypełnienia kieszonki przesuwa się on względem tego rzepu z klapki i trudno porządnie zapiąć kieszonkę, istnieje spore ryzyko odpięcia... także ja bym postulowała popracować trochę nad tą kieszonką, może ten rzep na kieszonce wszyć pionowo (pionowy prostokąt) a na klapce zostawić normalnie, wtedy ten problem niedopięcia kieszonki znika...
co do tych gumek, to ja dopiero potem odkryłam, do czego służą :oops:, że można zwinąć i zapiąć nimi nadmiar taśmy... rzeczywiście, to fajne rozwiązanie, ale nie do końca idealne, bo przy dociąganiu pasów te gumki mi zjeżdżały pod palcami i musiałam zapinać je ciągle od nowa, a czasem poprawiałam dociągnięcie... najbardziej chyba przeszkadzała mi ta taśma przy pasie biodrowym, tu jednak optowałabym za szlufkami.
Synek szybko przytył i na rok ważył 12 kg i zainwestowałam w nosidło Tula. Podczas wakacji nad morzem doskonale się sprawdził, szwagierka nosiła w nim nawet synka ważącego 18 kg :]
Jak dla mnie minus:
- wiszący przedni pas do dociągnięcia, który lubi się wypinać z gumek.
- kapturek, który synkowi źle przytrzymywał główkę,
- dolny pas przy dłuższym noszeniu dla mnie wydawał się niewygodny... taki twardy,
- oczywiście cena....
- podczas prania materiały tracą kolor... tylko pranie ręczne wchodzi w grę.
Plusy:
- szybko można dziecko włożyć na plecy i pozapinać zapięcia,
- wygodne szelki i miękkie i nie czuje się ciężaru przy dłuższych wyprawach,
- fajna kolorystyka,
Ogólnie mimo tego, że napisałam więcej minusów niż plusów to uważam zakup za bardzo udany. Z moim synkiem, który waży teraz 15 kg chusta jest uciążliwa... zarówno dla mnie jak i synka, któremu chusta się wcina.
Megusia87
01-04-2014, 10:25
Hej :) dziewczyny może któraś podpowie :)
Mój dzieć ma 10mcy, rozmiar 86 i wazy 11kg.
Chciałabym kupić nosidło tula, tylko tak się zastanawiam czy standard czy może już lepiej toddler?
Do jakiego mniej więcej momentu wystarcza standard? Czy w toddlerze się mi nie utopi?
Pozdrawiam :)
Mój ma 10kg, 10mcy i 74/80 rozmiar. Standard jest w sam raz, tylko panel wysoki i ciężko mu mieć ręce na zewnątrz.
Do standardu możesz dokupić przedłużki pod kolana, a toddlera nie zmniejszysz..
wysłane z telefonu
Marciula
01-04-2014, 18:51
Hej :) dziewczyny może któraś podpowie :)
Mój dzieć ma 10mcy, rozmiar 86 i wazy 11kg.
Chciałabym kupić nosidło tula, tylko tak się zastanawiam czy standard czy może już lepiej toddler?
Do jakiego mniej więcej momentu wystarcza standard? Czy w toddlerze się mi nie utopi?
Pozdrawiam :)
radzę standard kupić - na wiosnę/lato niewiele ubranek się dziecku ubiera i w toddlerze by się utopił ;)
radzę standard kupić - na wiosnę/lato niewiele ubranek się dziecku ubiera i w toddlerze by się utopił ;)
Wszystko zależy od proporcji, szczególnie długości nóg ;)
Barbareks
10-04-2014, 10:26
dziękuję bardzo bardzo bardzo za możliwość testowania tuli,
Nosił się 7,5 miesięczny bąk waga ok 9kg.
Moje wrażenia:
SUPER!! dość łatwo i szybko wkładałam go na przód i na plecy. Trochę gimnastyki wymaga zapięcie na plecach tego maska piersiowego, ale się da :) Nosi się fantastycznie, tylko nie wpadłam na to by zwinąć za długie paski przy pasie biodrowym.. no ale to nie wpływało na jakość noszenia :)
Mnie nosiło się super, problem miał mój mąż - on jest wysoki ok 180 coś tam ma i dla niego były za krótkie pasy ramienne - tzn. jak zapiął paski piersiowe, a były najniżej jak się da, to miał je przy gardle.. było mu bardzo nie wygodnie. Niestety tyle jest w domu że udało mi się go namówić tylko na jedno podejście, na więcej nie było możliwości :/
Dla osób mojej postury - wysokość ok 170cm, jest idealnie :) niestety myślałam o jej kupnie pod kątem męża, a tak odpada niestety.
Barbareks, ale z tego co kojarzę, to na testach jest Tuli. W nowym nosidle Tula jest właśnie opcja przedłużenia pasów naramiennych dla wysokich osób ;-)
Ja od paru dni noszę w nosidle Tuli, dzięki uprzejmości Malgos. I jest super! Bardzo nam się podoba. Planujemy zakup naszego własnego nosidła Tula :-)
Barbareks
10-04-2014, 13:15
no widzisz, nie wiedziałam, dziękuję że mi o tym powiedziałaś, bo w sumie to przykro mi się zrobiło że M. nie pasuje. To będę myślała w przyszłości o todlerze, bo teraz patataj leci do nas upolowany na all. Zobaczymy czy w ogóle nam podpasuje..
:op:a tak naprawdę to właśnie zachorowałam na przyczepkę rowerową nordic cab bike stroll... i brakuje mi na nią jakieś 2500zł.. bo 500zł to mam. Chyba że ma ktoś pomysł gdzie ją używaną można upolować...
Ja mam nową Tulę i moj dośc wysoki M. -188cm, nosi w niej i jest zaadowolony. faktycznie pasy naramienne można przedłużyc, i jest to duża różnica. Ja np. przy wzroscie 170 cm nie używam tego przedłuzenia, ale M. używa i Tula jest wygodna.
My też duzi bo 180 i 190 cm i dla obojga nosidło jest wygodne. Dla synka chyba też ( 10 miesięcy, rozm. 86 i ponad 10 kg). Zastanawiałam się nad toddlerem ale teraz widzę, że byłby za duży choć mój dzieć ma wyjątkowo długaśne nogi.
irish_dancer
22-05-2014, 20:24
My też duzi bo 180 i 190 cm i dla obojga nosidło jest wygodne. Dla synka chyba też ( 10 miesięcy, rozm. 86 i ponad 10 kg). Zastanawiałam się nad toddlerem ale teraz widzę, że byłby za duży choć mój dzieć ma wyjątkowo długaśne nogi.
no to i ja się skusiłam jak zobaczyłam u Ciebie ;) nosi się cudnie, zakłada szybko, nic się nie wpija, bomba!
tylko mam wyrzuty, że za krótkie kupiłam, ale Marcel rozmiarów Frania (chyba trochę niższy, bo 75cm). Mówisz, że toddler to byłaby przesada?
irish, toddler jest sporo większy od standardu. podobno pasuje od ok. 92 cm (oczywiscie w zaleznosci od budowy)
irish_dancer
22-05-2014, 21:05
irish, toddler jest sporo większy od standardu. podobno pasuje od ok. 92 cm (oczywiscie w zaleznosci od budowy)
a to nie szkodzi, że standard sięga prawie do ramion (w sensie, że tak nisko, bo chustę to zawsze do szyi zaciagałam)
http://kilsheelan.home.pl/chustyforum/tula2.jpg
LavandUla
29-05-2014, 12:04
Przeszukałam,ale były tylko 2 opinie;) chodzi mi o to,jak Tula znosi pranie? :) zakochałam się we wzorze folk birds-ale jest sporo w podobnej kolorystyce... jakie są Wasze obserwacje? :)
a to nie szkodzi, że standard sięga prawie do ramion (w sensie, że tak nisko, bo chustę to zawsze do szyi zaciagałam)
Oooo ale macie fajny wzór. Z tym sięganiem do ramion też miałam wątpliwości ale znowu na wielu fotach dzieciaki mają powyciągane ręce czyli panel niżej niż na szyi. Franek mi wystaje bardziej górą ale dołem ma od kolana do kolana (no prawie) więc jest chyba ok. Z resztą może w toddlerze krawędź górna byłaby wyżej ale szerokościowo to jest 10 cm więcej, to duża różnica.
irish_dancer
04-06-2014, 12:50
My tez z reka na wierzchu...tylko ze spaniem slabo bo glowa opada do tylu,ale na wyjscia gdzie musze czesto go wyjmowac jest rewelacyjna!
Wysyłane z mojego GT-S5570 za pomocą Tapatalk 2
dziewczyny, poratujcie! jak to jest z noszeniem na plecach dziecka w TULI - od kiedy można? bo na stronie oficjalnej w jednym miejscu jest info, że od 8 miesięcy, a w drugim, że od roku. nasza Mała ma skończone 8 miesięcy i waży już 10 kg, więc z przodu coraz mniej wygodnie...
dziewczyny, poratujcie! jak to jest z noszeniem na plecach dziecka w TULI - od kiedy można? bo na stronie oficjalnej w jednym miejscu jest info, że od 8 miesięcy, a w drugim, że od roku. nasza Mała ma skończone 8 miesięcy i waży już 10 kg, więc z przodu coraz mniej wygodnie...
W nosidlach nosimy gdy dziecko samo siada, z przodu lub z tylu, jak nam wygodniej :-)
hej, czy wiecie gdzie mozna dowiadywac sie o mozliwosci zamawiania nosidel do uszycia z wlasnej chusty? bedzie taka akcja niedługo? ktos sie orientuje?
hej, czy wiecie gdzie mozna dowiadywac sie o mozliwosci zamawiania nosidel do uszycia z wlasnej chusty? bedzie taka akcja niedługo? ktos sie orientuje?
Ja się dowiadywałam u Tuli w zeszłym tygodniu i już nie szyją na zamówienie.
Cyt: Ze względu na dużą liczbę zamówień niestety na chwilę obecną nie mamy możliwości wykonania nosidełek na zamówienie.Wszystkie dostępne wzory znajdują się na naszej stronie.
Tak więc pozostają canvasy albo łapanie WC na wypustach (w ostatni czwartek był wypust na PL), ewentualnie kupno używanego WC...
Marciula
09-10-2014, 16:03
jutro o 12 jest wypust Europejski :) z własnych chust nie szyją
Na ostatnim PL takie cudo kupiłam - młody w niej nawet gdy tłukłam kotlety zasnął hahhahahah :D
http://i853.photobucket.com/albums/ab94/marciula/tulabrite2_zps86b9bb81.jpg (http://s853.photobucket.com/user/marciula/media/tulabrite2_zps86b9bb81.jpg.html)
Marciula, ja Cię normalnie nie lubię ;) Skąd się u Ciebie takie cuda biorą (nie piszę tylko o tej tuli)? Chyba jesteś mistrzynią w łapaniu nowości :ninja:
P.S. Nie masz jakiegoś Yaro 5 lub 6 na sprzedaż?
Marciula
09-10-2014, 21:43
P.S. Nie masz jakiegoś Yaro 5 lub 6 na sprzedaż?
miałam ostatnio 7 ale poleciała :P
ojtam, ja niestety wszystkiego nie łapie, ostatnio baaaaardzo dużo okazji tracę, bo kasy nie mam :( kiedyś było lepiej....
A ma się sprawa z wkładką dla niemowlaka? Spełnia swoje zadanie? Nie powoduje uszkodzeń kręgosłupa? Dobrze trzyma?
A ma się sprawa z wkładką dla niemowlaka? Spełnia swoje zadanie? Nie powoduje uszkodzeń kręgosłupa? Dobrze trzyma?
Z tego co czytalam na forum osoby, ktore jej uzywaly nie byly zadowolone. Czas leci szybko, lepiej poczekac az dziecko samo usiadzie, wtedy najbezpieczniej.
Paulina8989
03-01-2015, 13:27
hej:) mam pytanie,jestem zafascynowana tulą ale z tego co czytam to jest ona dla wysokich osob? ja jestem niska i szczupla (158cm) a chcialabym zakupic dobre nosidlo a niektorzy narzekaja ze tula jest na nich jakby za duza,ze nie da sie jej dociagnac:(
ja tez mam tyle i dla mnie jest ok:)
Pailina8989 - mam 155cm w kapeluszu i noszę w tuli, jest mi bardzo wygodnie i wszystko mam dobrze dociągnięte :)
Paulina8989
03-01-2015, 15:34
no dobra dzieki wielkie:) co prawda mam mozliwosc wypozyczenia w swoim miescie ze sklepu za 4zl na dzien ale i tak chcialam spytac:)
Może wiecie czy istnieje możliwość zakupienia wzoru z szerszej oferty przeznaczonej na US? Lub może ktoś ma aktywnie do sprzedania używane nosidlo... Najlepiej w moro... im bardziej mężowi się spodoba tym bardziej będzie z niego korzystać
Witam wszystkie Tulące Mamy. W temacie nosideł jestem zupełnie nowa, dlatego proszę o wskazówki od doświadczonych Forumowiczek ;) Moja córeczka skończyła właśnie pół roku. Potrafi usiedzieć już dłuższą chwilę, ale sama jeszcze się nie podnosi. Jest dość drobnej budowy, waży ok. 7 kg przy wzroście 65 cm. Chociaż wydawało mi się że już przyszedł na nas czas i wsadziłam Lile do Tuli, okazało się że mała się w niej trochę topi, ledwo widać jej oczka. Do tego jest za bardzo wyprostowana, bardziej stoi niż siedzi. Mogłybyście coś doradzić? Tzn wiem że muszę jakoś wyregulować pasy, ale nie wiem totalnie które i jak. i co ze wzrostem Małej, poczekać jeszcze chwilę, aż szkrab urośnie? :)
Najlepiej było by poczekać aż mała zacznie siadac sama i pozycja z wyprostowanymi pleckami będzie dla niej bardziej odpowiednia. Ważne też żeby panel sięgał od jednego dołu podkolanowego do drugiego dołu żeby maluszek nie siedział jak w szpagacie.jeszcze chwilkę i malutka podrośnie i wszystko będzie pasować bo tule można tylko tymi pasami naramiennymi regulować dla dziecka innej regulacji nie ma
W takim razie będę jeszcze czekać.
Dzięki za odpowiedź ;)
a polecacie wersje dla starszaków czyli tule toddlera??
bo miałam tule standard i byłam mega zadowolona, czy z toddlerem będzie tak samo? i gdzie łowicie te wszystkie cudne wzory?? czytam, ze jakies wysypy sa wzorów i trzeba je łowic, ale co ? gdzie ? jak? kompletnie ciemna jestem w temacie :-( oświećcie mnie proszę
irish_dancer
03-03-2015, 13:35
My od lata w Toddlerze i jest tak samo super jak w mniejszej Tuli. Wzór kupiłam z dostępnych w sklepie to nie pomogę.
Chyba nie wytrzymam i kupię toddlera. taaaaaaak bardzo mnie kusi
Witam, korzystamy z Tuli odkąd synek zaczął samodzielnie siadać, wtedy była idealna. Teraz ma 14 miesięcy i panel nie sięga już od dołu kolanowego do dołu k. Myślicie, że to już czas na dokupienie panelu rozszerzającego? Sprawdziło się to komuś z Was? W razie czego mogę wstawić fotkę Małego w nosidle. Będę wdzięczna za wszelkie info
muzakate
15-04-2015, 21:53
Wiesz, ja kupiłam przedłużki jak Córa miała 20 miesięcy, ale okazały się wtedy jeszcze za duże. Później jakoś się odchustowala i się nie nosimy, wiec nie miałam okazji później wypróbować przedłużek . Może jutro się zmobilizuje i sprawdzę, to napisze-jak jest z przedłużkami , a jak bez. Córa jest drobna i niewysoka.
Nie wiem, czy Ci pomoglam☺
kornflejka
15-04-2015, 22:53
Ja przedłużek nie mam, Grubcio też juz trochę wystaje poza panel, ale na razie nie kupuję. W tym wieku chyba to już nie jest takie kluczowe, by panel sięgał od kolana do kolana. Ale kupić możesz :) kiedyś się przyda :)
Sent from my iPad using Tapatalk
wisienka103
18-04-2015, 10:35
Też z pytaniem o przedłużki. Myślę nad kupnem. Ktoś ma? Sprawdzają się?
hmm ja myslalam, ze caly czas wazne zeby bylo od kolanka do kolanka...
Muzakate, prosze o fotki jak chwila
wisienka103
20-04-2015, 20:52
To nikt nic o przedłużkach?
To nikt nic o przedłużkach?
napisz do chiomy, widziałam w galerii że używa
wisienka103
21-04-2015, 08:09
Ok, dziękuje!
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.