PDA

Zobacz pełną wersję : Gdybyś mogła mieć tylko JEDNĄ chustę...



Frezis
07-05-2010, 16:52
... jaka by to była?:twisted:

peluche
07-05-2010, 16:56
... jaka by to była?:twisted:

przy założeniu zmiany co jaki czas? :ninja:

Fiona
07-05-2010, 17:02
hehe, dobry temat:thumbs up:
teraz prawie nie potrzebuję już chust, więc mam tylko kółkową bawełnianą (i mt i drugą kółkową skośnokrzyżową:ninja:, hihi tyle że mojej siostry;) i pouch, ale męża, na mnie za duży i stare samoróbki też gdzieś leżą:mrgreen:)

a kiedyś to wystarczyłyby mi pawie, bo byłam w nich zakochana, miłość ma się nie spełniła:hide:

Frezis
07-05-2010, 17:05
:mrgreen: nie, nie, nie! JEDNA i koniec!

anqa
07-05-2010, 17:08
japan z lnem który niedawno nabyłam - zdecydowany strzał w 10-tkę :)

Agut
07-05-2010, 17:09
rany boskie nie wiem czy bym dała rade :)
mysle ze moze rozek.... albo pawie...... boshhhhh jak dobrze ze nie stoje przed takim wyborem :)

Ania
07-05-2010, 18:08
pawie

ale majac tylko i wylacznie jedna chuste do wszystkiego (a ja do wielu rzeczy chust uzywam), pewnie szybko bym ja znienawidzila wizualnie

marza
07-05-2010, 19:13
Jade/Zara lub pasiak Storcza :)

demona
07-05-2010, 19:14
Katja z wełną

Olapio
07-05-2010, 19:17
bardzo trudny wybór
ale myślę, że jakieś indio z lnem - chyba rosso ale jest za drogie więc miec nie będę ;)

macierzanka
07-05-2010, 19:20
Indio z wełną - to chusta uniwersalna:) Tylko nie moss, ten jest zbyt gruby.

rzufik
07-05-2010, 19:31
hmmmmmmmm
prawdopodobnie nino jedwabne, chyba to stare , oczywiście pofarbowane na jakiś fiolecik czy tam soczystą zieleń (zresztą sam kolor to mogę zmieniac co jakis czas, tak? :) )

MonikaK
07-05-2010, 19:42
Ja MAM jedną chustę :) i sobie zmieniam co jakiś czas. Aktualnie mam Japan z lnem NATI. I go uwielbiam. Ale właśnie zmieniam (chyba na konopie) :)

garlicgirl
07-05-2010, 19:54
Inka storcha :)

kakot
07-05-2010, 19:58
krótkie (rozm 3, ew. 4) indio natur z lnem. Niezmiennie. Bo już dawno temu był jakiś podobny wątek, pewnie Meta nam zaraz wałkiem pomacha :)

Guest
07-05-2010, 20:45
pewnie że inka
a meta niech macha to jest edycja 2010 ;)

anndomag
07-05-2010, 20:57
JA, JA MAM JEDNA:) Tzn mam 3 ale 2 pozyczylam bo nie uzywam:) Mam simona neobulle (od Agut :kiss:) I jestem przeszczesliwa...Inna sprawa, ze nie uzywam chusty az tak czesto...ja taka pol na pol wozkowa jestem:)

MartaS
07-05-2010, 20:59
indio z wełną. Nie wiem które tylko....;) Pewnie kobalta

elizek
07-05-2010, 21:02
Ja mam tylko JEDNA i to jest jade z ellevill. Innych nie probuje zeby sie nie skusic... ;-D

wrapsodia
08-05-2010, 14:29
proste pytanie: jedwabne skowronki!

irla
08-05-2010, 14:55
coś z jedwabiem..... ale tutaj potrzebuje jeszcze czasu aby na nowo gust sobie wyrobić

tsumiko
08-05-2010, 14:57
proste pytanie: jedwabne skowronki!
TRUDNE pytanie,ale odpowiedz ta sama:jedwabne skowronki:)

kaka-llina
09-05-2010, 02:22
juz tu padły: katja z wełna albo inka!!! Ale bardziej inka, spokojnie jako jedyna by mi wystarczyła i piekna, nośna i niezniszczalna..
chociaz ostatnio nosimy sie w hibiscusie ciagle... ale inka na goscinnych wystepach jest...

lori
09-05-2010, 11:24
zara forest albo lana tatoo

neverendingstory
09-05-2010, 11:35
ech...... bardzo trudne pytanie

myślę, że ze względu na atrakcyjność wizualną, super nośność i względną cienkość jednak Japan z LNEM:)

roni21
09-05-2010, 11:38
agate :)

visenna2
09-05-2010, 13:56
Ja już nie nosze więc to tylko teoria, ale gdybym miała wybierać JEDNĄ, to aktualnie chyba Nati sweet place z wełną.

Kirah
09-05-2010, 14:52
Nati Grecja z wełną czerwona.

Winoroslinka
09-05-2010, 16:30
Gdybym mogla miec tylko JEDNA chuste...



to bylabym bardzo nieszczesliwa ;)

jakibytu
09-05-2010, 16:49
hmm, w poprzednim takim watku wlasciwie bez wahania wpisalam eibe. a teraz waham sie miedzy katja z welna a pawiami. niewykluczone, ze ta jedyna chusta jeszcze przede mną.

Jasnie Pani :)
09-05-2010, 17:06
ja nie mam watpliwosci, ze ta jedna jedyna jeszcze przede mna ;) po tym watku mam ochote na ptaszki jedwabne, chociaz wizualnie to kiepskie sa (tak jak wszystkie dobrze noszace ;))

mama_Meli
09-05-2010, 17:08
indio april - takie pięknie zielone i niebieskie jednocześnie :)
i indio :ninja:

pomidore
09-05-2010, 20:11
Hmmm... dobrze ze to tylko rozważania w teorii;)

Lisa z wełną - ze względu na nośność i wzór, ale ... i tak bardziej podoba mi się kaszmir grafit.

mgo
09-05-2010, 20:32
Kiedyś bez wahania napisałabym pawie pawie i tylko pawie, teraz chyba jednak wełenka nino szafran/miód...

lalika
10-05-2010, 13:23
Indio moss chyba jednak.....

atelka
10-05-2010, 13:56
kaszmir natur

saaudade
10-05-2010, 16:38
ja skromnie - któryś z girasoli :) :love:

Liv
10-05-2010, 16:46
kiedyś eibe, aktualnie marigold. nosi lepiej (co najmniej tak dobrze jak wełenki), dociąga się o niebo lepiej, wygląda bardziej elegancko, jest mięciutki i cieńszy od eibe.

v
11-05-2010, 00:14
lane chyba jakas
bo mi jej brak troche

raczej cos taniego
do zmasakrowania

jak te pawie poszly za tysia, natychmiast wynioslam swoje z pokoju zabaw i je odizolowalam od potencjalnych zagrozen

miluśka
11-05-2010, 06:42
ten wątek zapowiada się jako kopalnia wiedzy dla takich jak ja :)tzn. chustonówek :D

Bushido
11-05-2010, 08:15
jedwabne art deco

Mag
11-05-2010, 08:45
katja bawełniana-zaczęłam z nią i skończę:)

brikola
11-05-2010, 09:05
indio moss

monika999
11-05-2010, 09:19
no sama nie wiem, starsznie trudne pytanie:) trzy chusty to dla mnie minimalna ilosc:) ale gdybym miala wybierac...w tej chwili to chyba nino i to wlasnie to ostatnie z silkiem, jestem pod jego ogromnym wrazeniem:thumbs up: no a gdybym jednak mogla miec jeszcze 2 to motylki Didymosa i indio len natur ze wzgledu na swoja nosnosc i grubosc.

Nalia
11-05-2010, 13:10
no cóż, ja mam jedną jedyną NATI NO COTTON i chyba z nią już zostanę do końca. Ja zadowolona, synuś ją lubi, jest mięciutka, sprężysta, trzyma co trzeba i tam gdzie trzeba.

szokam
11-05-2010, 14:08
w dużej większości wymieniacie chusty za grube pieniądze, same unikaty albo szlachetne materiały. naprawdę są takie super? ja mam na razie skromna bawełne Nati i uwielbiam ją.

mamaija
11-05-2010, 14:49
a ja najwygodniejsze wiosna, latem, jesienią czy zimą MT!!!!!!!!!!!!!dobrze odszyte, wygodne, łatwe do zamotania nawet zima :-)....ach MT u mnie za praktycznosc wygrywa .

Olapio
11-05-2010, 15:45
w dużej większości wymieniacie chusty za grube pieniądze, same unikaty albo szlachetne materiały. naprawdę są takie super? ja mam na razie skromna bawełne Nati i uwielbiam ją.

to oczywiste ze skoro są droższe, sa unikatami to cos musi w nich byc :D

asia889
13-05-2010, 20:31
Japan len. Przytulaśna jak dla noworodka, nośna jak dla starszaka, świetnie się mota, dobra na lato i zimę, nie trzeba się martwić, że się zniszczy w praniu albo pozaciąga.

maryjey
26-08-2010, 19:30
Odkopuję wątek bo chyba trafiłam na swój ideał - Inka. Piękna - ładniejsza niż na zdjęciach. Super nosi, łatwo się wiąże - a mam nówkę jeszcze nie złamaną więc mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.

Winoroslinka
26-08-2010, 20:13
Zara :) jakakolwiek :)

sandy.pit
26-08-2010, 20:21
Storch Anna 5

ninuczka
31-08-2010, 19:33
Wełniany pasiak nati. ZDECYDOWANIE!!! Supermiękki - więc dla noworodka świetny. Co istotne - nie gryzie. Nosi jak sam szmatan, więc starczy na dłuugo - do samego końca. Nie jest gruby. Zimą grzeje, chłodzi latem. ZDECYDOWANIE!!!

(A co do kopalni dla chustonówek, to nie jestem pewna, czy czegoś się dowiedzą więcej poza tym, że każda wybrała coś innego.)

Olapio
31-08-2010, 19:37
japotwierdzam to co napisałam wczesniej
indio z lnem
teraz wiem juz dokładnie jakie
lila royal 2
mam tą chustę najdłużej i nie zapowiada się żebym miała się z nią rozstać

Ananke
31-08-2010, 20:02
Na razie z mojego stosiku... Orkney. Ma idealny kolor i wzor, latwo sie dociaga i dobrze nosi. Ale mala ma na razie 7,5kg i 6 mies. Zobaczymy co dalej bedzie.

kasku
31-08-2010, 20:21
aare z wełną za nośność i właściwości termicznie piekna jest ale nie wiem czy bym nie zmienila moze na katie z wełną...

karolibu
31-08-2010, 21:03
tregreen zakochana po uszy dzięki Hexi (za co dziękuję)

kulka37
31-08-2010, 21:13
pawie i nati z wełną.Gdybym musiała wybrać jedną z nich,to harakiri musiałabym popełnić,bo nie potrafiłabym.Cudne szmaty!

annya
31-08-2010, 21:47
Ile razy czytałam ten wątek.... Nigdy nic nie pisałam, bo naprawdę nie umiem wybrać tej jednej "naj" :).
Jednak swój wybór zawężam do pawi i jakiejś wełenki (i tu znowu dylemat skowronki czy nino?).

dioneja
31-08-2010, 21:47
didymos jim!

silver
31-08-2010, 21:54
na ten moment ;)
LL tropikalna z bambusem:)

b.szczelna
31-08-2010, 21:58
ja mam jedną;)
zarkę elevilla, oryginals;)
bo pouch się nie liczy;)

gdybym mogła zmienić..to chciałabym konopki natury;)

Agut
31-08-2010, 22:01
a ja cięgle nie moge sie zdecydowac pawie czy indio silk....
poki co częściej sięgam po jedwab, Szymi waga lekka wiec nosi sie go super.... no ale jak podrosnie wagowo to pewnie pawie bedą nr1.

nemhain
31-08-2010, 22:05
Uwielbiam Nati grecje z wełną, nosi bosko :D

klusiecka
01-09-2010, 21:10
storczyk zdecydowanie to najbardziej uniwersalan i wytrzymala chusta :)
obojetne czy inka czy leos.

Filippa
12-01-2011, 15:37
Odkopuję temat.

Ja chyba jeszcze nie mam tej jedynej, ale jestem ciekawa Waszych.

v
12-01-2011, 15:41
lane chyba jakas
bo mi jej brak troche



potwierdzam - lane.

MartaS
12-01-2011, 15:44
ja bym chyba nie mogła mieć jednej chusty ;) no chyba że bym już nie nosiła...

mama-kubusia
12-01-2011, 19:20
ja mam tylko jedną w posiadaniu, lane ukochaną:D

Nastka55
12-01-2011, 19:27
mam duzo kochanych chust ale chyba gdybym mial miec tylko jedna to wybralabym inke storcza :)

mayetschka
12-01-2011, 19:30
Stare, poczciwe Nino - bawełna mi w nino wystarcza:)

kasia wska
12-01-2011, 21:01
nie wierzę, że jako pierwsza wymieniam francuską tęczę :omg:
:mrgreen:
nosiłam 13 kg na próbę i było super, a teraz czekam na maluszka i jest taka mięciutka, że powinna być w sam raz.

kocham katję z wełną, ale powyżej 10 st c. się w niej gotuję, nino szafranowe i podobało mi się pomarańczowe SP z wełną, ale jako że jestem gorąca dziewczyna, to jako jedyna wełenka nie mogłaby być:)

no i z lnem się jeszcze żadnym nie dogadałam...

Karusek
12-01-2011, 21:33
chyba wełniane aare, chociaż jestem typowym przykładem zmiennej kobiety i pewnie za miesiąc już inna będzie tą naj :)

t_a_s
12-01-2011, 21:38
Ja bym chciała mieć jedną, ale jakoś nie mogę się wyleczyć :hide:

Jak na razie Stendhal z alpaką.

lominia
13-01-2011, 13:31
Ja bym chciała mieć kilka(3), bo z jedną to smutno jakoś. Ale jakbym musiała wybierać, to Agave.

morepig
13-01-2011, 13:33
mam jedną, niezmienną, którą raz sprzedałam i nigdy więcej się z nią nie rozstanę. moja piękna historyczna, indio jasne farbowane na fiolet przez jedną z forume, daleką drogę już przeszła ale ją kocham. od niej zaczęła się przygoda z fioletem u mnie :)

monika999
29-01-2011, 21:40
odkopuje temat, bo wlasnie zmieniam zdanie- rybki karmin. Nosza bosko!:heart: dzis mala usnela mi w nich na plecach!

mamaslon
29-01-2011, 22:30
narazie moja girasolka...ale pewnie to początki...pewnie jeszcze na nią nie wpadłam...hmmm...choć te nowe indio silk mi sie tak mota ze samo :D

cynthia
10-02-2011, 16:15
Ineczka :) ja ciągle w niej zakochana :)

matka.kobitka
10-02-2011, 19:37
rozek - moja pierwsza chustowa miłość

macierzanka
10-02-2011, 19:47
Rybki karminowe.

martita
10-02-2011, 20:16
ja to chyba bardziej sentymentalnie podchodze...bo dla mnie ta number one jest stary pasiak nati...moja pierwsza chusta i chyba stad takie podejscie, niezmienne juz od prawie 3lat...

opolanka
28-06-2011, 08:50
Odświeżam temacik.....Ja jako nówka mało miałam narazie chust..ale widzę że Inka i katja sie powtarzają:D
Ja narazie :love:pokochałam Didymosa Jakoba....ale marzy mi się indio rubinrot ew.didek Eva.....

macierzanka
28-06-2011, 08:53
Tak praktycznie podchodząc do tematu, to Amazonia z lnem. Super nosi, dobra na zimę i lato, ale...ciągle ciągnie mnie do czegoś nowego:(

Filippa
28-06-2011, 09:00
Teraz już wiem, że szare dmuchawce no-cotton.

misunderstanding
28-06-2011, 09:04
wczoraj rano powiedziałabym: maki. ale mi się rozeszły podczas noszenia.. a spisywały się super.
dziś powiem: dmuchawce no cottony, których nie mam.:P

rrkwiatki
28-06-2011, 09:09
pancy z jedwabiem ,mocna ,superwiazaca i delikatna a wzor....rewelacja

modrooczka
28-06-2011, 09:19
Na ten moment mojej wiedzy, gdybym miała mieć jedną jedyną to byłby to leoś marine albo bordo. Ech, spadam stąd, bo już nabrałam smaku. Miałam tylko natura i to pożyczonego :-(

sandy.pit
28-06-2011, 10:02
bawełniana katja. kiedykolwiek pisałam coś innego? ;)

łowiczanka
28-06-2011, 10:07
gdybym była skazana tylko jedną chuste była by to czarna lub biała szmatka ellevilla :)

Karusek
28-06-2011, 12:32
chyba jednak inka, dlatego że tak wielokolorowa, nie sposób, zeby się znudziła :D

demona
28-06-2011, 12:34
Ja bym musiała tu co tydzień co innego wpisywać :)

peluche
28-06-2011, 12:55
chyba, ale to chyba... konopki czarno białe.

Joania
28-06-2011, 13:02
Moje doświadczenie odnośnie chust jest jakies takie rzadne, raczej MT bo dziecię duże było już, ale wizualnie to girasol Meksykanska Opuncja i Donau
i pawie czarne
acha, miała być tylko jedna
no to opuncja

olusiaso
29-06-2011, 15:00
moja pierwsza - może sentyment mam za duży- leoś marine

nulka
29-06-2011, 15:14
szare dmuchawce no-cotton:):):)

guzik
29-06-2011, 15:45
w dużej większości wymieniacie chusty za grube pieniądze, same unikaty albo szlachetne materiały. naprawdę są takie super? ja mam na razie skromna bawełne Nati i uwielbiam ją.
ja też-nati sunset:)

ostroszyc
29-06-2011, 15:57
Girasol opuncja :) piękna, nośna i pierwsza

matysia
29-06-2011, 16:28
No indio natur wełna albo len.

Agulinka
29-06-2012, 22:35
Odkopuję po roku, bo ciekawa jestem jak dziś byście na pytanie odpowiedziały :)

buka
29-06-2012, 22:51
Hmm mam trzy ulubione i jest dylemat. albo PHI, albo pawie konopne, albo złote ryby. Coś z tych trzech, pewnie PHI, na szczęście nie muszę wybierać uff ;)

mgo
29-06-2012, 23:21
Pawie konopne na zawsze :beat:

Roma
05-07-2013, 21:55
OS mystic petrol

Tuja
05-07-2013, 21:58
No to wyciągnę temat, tzn dziękuję za wyciągnięcie tematu w moim powielonym wątku ;)

mam plan mieć tym razem tylko jedną chustę, ale jak na razie zupełnie nie wiem co to by miało być. Chyba jakieś indio

madzi
05-07-2013, 22:20
pawie konopne - ideał chusta!!!

essmay
05-07-2013, 22:27
ryby Schone Lau

Nima
09-09-2013, 19:36
No to wyciągnę temat, tzn dziękuję za wyciągnięcie tematu w moim powielonym wątku ;)

mam plan mieć tym razem tylko jedną chustę, ale jak na razie zupełnie nie wiem co to by miało być. Chyba jakieś indio

Też miałam plan mieć tylko jedną chustę:mrgreen: nie da się :mrgreen: a jeśli jest ktoś taki to chętnie poznam i pogratuluję hehe ;)

Ale ja chyba bym PHI wybrała ze wzg. na super nośność ,ale kolor mógłby się znudzić,więc musiałabym szybko znależć sobie inną "jedyną tylko" chustę ;)

Bonita
09-09-2013, 20:32
Hm, trudno zdecydować. Ja staram się być maksymalną minimalistką. Przez pewien okres mojego dojrzałego życia chustowego miałam jedną chustę - leona. Teraz mam 3 (kółkowa plus dwie długie), ale noszę tylko w jednej - w kółkowym tęczowym girasolu i już wiem, że ta chusta zostanie z nami jeszcze bardzo długo :)
A gdybym miała wybrać co bym chciała mieć jako jedyną chustę - chyba chciałabym z powrotem mieć moje lniane pawie w gradacji - to była chusta idealna - gruba, nośna, a do tego przepiękna.... :love:

Wiewiórka
09-09-2013, 20:58
gold rubin

Gundi
17-10-2013, 23:15
Storchenwiege Leo :heart:

Elanna
18-10-2013, 13:17
Girasol Zachód Słońca:)

kornflejka
15-12-2014, 21:05
Wykopalam taki watek :)
Na ten moment gdybym mogla miec tylko jedna chuste to z tych co mam zostawilabym sobie indie moja piekna crimson hemp

dankin-82
15-12-2014, 22:32
ja bym zostawiła rapalke paisley i uszyłabym nosidło :D

Muminmamma
15-12-2014, 23:21
Jak by mozna bylo miec tylko jedna chuste, to po co by bylo chustowanie ;)

Jagna
15-12-2014, 23:23
hmmm...chyba indio loden

kustafa
15-12-2014, 23:39
girasola z konopiami ;)
ale że takich nie robią, to antracyta

macierzanka
15-12-2014, 23:45
Inka jednak

PaPuna
16-12-2014, 00:25
LaVita emerald od Yaro, na ten moment najbardziej moja chusta :D

Emila
31-03-2015, 22:54
Póki co to leoś, ale nie macałam wielu chust...