PDA

Zobacz pełną wersję : Chusta na basen i pod prysznic :)



sylabelle
06-05-2010, 20:55
Nie wiem czy już było... Widziałyście to cudo? :ninja:

http://www.allegro.pl/item1027313781_chusty_do_noszenia_dzieci_aqua_carr ier_bykay_hit.html

Ten fragment najbardziej mi się podoba: "a Ty łatwiej zachowasz równowagę na ślizgiej powierzchni."

Co o tym myślicie? bo ja jeszcze nie wiem... trochę to naciągane... zwłaszcza nie wyobrażam sobie kąpieli na basenie z dzieckiem w chuście :duh:

JJ
06-05-2010, 20:59
ja chyba jakiegos zawalu zaraz dostane :duh:

Nymphadora
06-05-2010, 21:05
Kapieli nie, ale probowalyscie kiedys isc z maluchem i starszym (ale jeszcze malym) dzieckiem na basen? Dwie rece nie wystarczaja! Jedna tym bardziej nie, bo nie wiesz, ktore dziecko najpierw ratowac przed utonieciem ;)
U nas mozna juz od dawna kupic chuste na basen w formie kolkowej i naprawde nie rozumiem co w tym takiego strasznego, zeby od razu dostawac zawalu ;)

Meta
06-05-2010, 21:09
Kąpielową kółkową miałam w rękach, byłam z nią pod prysznicem - bardzo fajna sprawa, materiał szybkoschnący i łatwy w obsłudze. IMO nad morze albo na basen z maluszkami taka chusta jest fajnym gadżetem (gadżetem, bo da się obejść bez)

Taka chusta jak na aukcji już nie wydaje mi się fajnym gadżetem - ani się jej szybko nie założy ani nie ściągnie :roll: (ale może na dłuuuuuuuugie spacery po plaży byłaby lepsza od kółkowej? :hmm:)

agucha
06-05-2010, 21:13
Ja używałam chusty kąpielowej i bardzo sobie chwalę. Mieliśmy specjalną kółkową. Nie wyobrażam sobie wizyty na basenie z 2,5-letnim Adasiem i półroczną Zosią w innej konfiguracji. Tak Młody był odpowiednio zaopiekowany, a Zosi się też podobało. Używaliśmy tego ustrojstwa również na Teneryfie, przywiązywałam Zośkę i spokojnie mogłam latać za starszakiem, jakby coś właziłam z nim do wody i już. Oczywiście nie mówię o pływaniu, tylko o różnych zabawach w wodzie.
Gdybym wtedy znalazła wiązankę kąpielową, to może bym kupiła, bo mój kręgosłup nie lubi kółkowych...

Cobra
23-05-2010, 00:33
Powielam swoją wypowiedź z podobnego wątku: http://www.chusty.info/forum/showthread.php?32605-chusta-do-k%C4%85pieli&p=684605

A ja mam taką chustę firmy AlMelle i się tego nie wstydzę.:twisted:

Czekałam strasznie długo na chustę kółkową MaM WaterSling ale się nie doczekałam, bo producent ma jakieś kłopoty z dostawcą materiału.

Więc uznałam, że lepsza taka niż żadna, tym bardziej, że chodzimy z Pyzą na basen i bardzo by nam się przydała.
I tu mały ZONK nas spotkał. Bo w basenie to Pyza ćwiczy to co pani instruktorka pokazuje więc chusta jest na mamie pusta a wręcz troszkę rozprasza bo się majta i zamiast dmuchaną piłeczkę, Pyza usiłuje złapać chustę.
A pod prysznicem (bo to był główny powód mojego pragnienia WaterSlinga) nijak się nie da jej umyć, bo jest w chuście.

Jednakże i tak się w sumie z niej cieszę, bo ona tak naprawdę ma jedną absolutnie niezastąpioną zaletę - moim zdaniem będzie idealna na wyjazd nad morze!
Nie wyobrażam sobie maleńkiej Pyzy, która nie chodzi, na wakacjach może będzie raczkować, pewnie też będzie już siedzieć, bez chusty baraszkującej w morzu...
A że będzie piszczała bo uwielbia wodę, to nie bedzie wyjścia i trzeba będzie dziecinę włożyć do tejże wody.
I tu, moim zdaniem, ta chusta srawdzi się perfekcyjnie! Przytulona do mamy, zanurzana w sposób bezpieczny, nie przestraszy się fal a mama będzie miała 100% kontroli nad tym, co się z nią będzie działo.

Myślałam, że dowolny elastyk będzie do tego tak samo dobry, ale zrobiłam testy pod prysznicem z obiema chustami (z tym, którego mam) i niestety standardowy nie bardzo się sprawdził. Ta chusta wysycha bardzo szybko, a do tego ma wszytą taką gumkę, która sprawia, że mokry elastyk tak nie faluje się pod karkiem Pyzy jak to było przy tym standardowym. Ciekawi mnie tylko czy materiał zmieni się pod wpływem soli morskiej...

A WaterSling i tak kupię... jakby któraś chciała odsprzedać, to proszę info na pm ;-)

P.S.
Nigdy chyba nie zrozumiem, jak można pisać o czymś, czego się nie sprawdziło samemu... To tak jakbym się miała rozpisywać o tym, że indio jest ble bo nie skośnokrzyżowe i nie ważne, że nie nosiłam w nim ale materiał inny więc na pewno jest do d... Irytuje mnie to strasznie... :mad

Ania
23-05-2010, 01:02
tak OT całkowicie, bo od dwóch dni obserwuje aktywnosc na forum uzytkownika Almelle- ciekawe czemu sama nie chwali sie swoimi chustami i w nich nie nosi (patrz dział recenzji!!! zasypywany przez tegoż użytkownika opiniami o chustach.... skądinąd ciekawe czemu tylko ten jeden)?????:ninja::hide:

Karusek
23-05-2010, 22:02
tak OT całkowicie, bo od dwóch dni obserwuje aktywnosc na forum uzytkownika Almelle- ciekawe czemu sama nie chwali sie swoimi chustami i w nich nie nosi (patrz dział recenzji!!! zasypywany przez tegoż użytkownika opiniami o chustach.... skądinąd ciekawe czemu tylko ten jeden)?????:ninja::hide:

a to nie jest tak, że musi mieć odpowiednią ilość postów w odpowiednich działach, żeby móc się zacząć reklamować?
Też zauważyłam, że Almelle się zrobiła strasznie aktywna w sondach

Winoroslinka
23-05-2010, 22:45
Moje pierwsze skojarzenie jak zobaczylam tę chuste to pytanie jakby zachowała sie moja córka jakbym z nia wlazła pod prysznic ;) Chyba by zawału biedaczka dostała ;) choc moze jej nie doceniam. Ale na basen fajna rzecz, jak bede miała drugie dziecię (wszystko w rekach niebios ;), pewnie sie skuszę

natala
23-05-2010, 23:22
kolkowa imo, duzo lepsza - wygodniej zalozyc, wyjac dziecia (zwlaszcza w razie jakiejs awarii - odmotanie zajmuje jednak wiecej czasu).

Cobra
24-05-2010, 23:28
Na basen jednak lepsza IMO kółkowa, za to nad morze.... eeeh... jak ja już chcę wakacji ...:D

Ania
24-05-2010, 23:33
Na basen jednak lepsza IMO kółkowa, za to nad morze.... eeeh... jak ja już chcę wakacji ...:D

hmmm, a czemu nad morze lepszy ortalion?