Zobacz pełną wersję : Dziś-19.04, Biedronka koło Kauflandu, Wejherowo, pouch
Mama z Tatą na zakupach, a u Mamy w kremowym pouchu (chyba?:hide:) maleństwo.
Aż mi wstyd było że dziś wybrałam się wózkiem:oops:, ale tony zakupów do zrobienia:roll:
panthera
19-04-2010, 21:38
o jak fajnie ze tam tez są mamy chustowe - ja tam od kilku lat na wakacjach bywam :)
No pewnie że są. Ostatnio w pracy spotkałam dziewczynę z córeczką w chuście kółkowej. Przyznała się, że jest z Redy, że forum nie zna. Dałam jej adres :)
oj widzisz dziuka ja tam dziś byłam popołudniu po mięcho u dominika musimy się umówić kiedyś bo widzę za zakupy regularnie tam robisz ;)
A ja się nie moge doczekać widoku chusty w okolicach swojej biedronki - 2 razy wisiadło tylko widzialam :(
panthera
19-04-2010, 23:39
no tak to juz z tymi wisiadłami jest - w niedzielę byłam na starówce - dzikie tłumy, mnóstwo wózków i wisiadeł a chusty żadnej :(
Och ja to mam pecha do wisiadeł. Wczoraj wchodze znow do Kauflandu a tam znowu tatus w wisiadle :( I dumny taki - pewnie pomyslal ze lepszy skoro nosidlo ma a nie szmate haha :)
Barylka ja to z checia na spacer ;)
Witam dziewczyny i ja - Madzia ze Śmiechowa. Pozdrawiam Olika, która nauczyła mnie 2X i Baryłkę, która mam nadzieję pomoże mi opanować plecaczek:). W końcu się zalogowałam i tu:)
Serio ja Cię uczyłam? Zupełnie sobie nie przypominam... hmm
No chyba nie pomyliłam osob:). Zagadałam Cię na wejherze i spotkałyśmy się u Ciebie w domu, a to było jakoś późńą jesienią. Córka Twoja miała wtedy chyba 9 mieś. Mój Wojtek ma teraz 7 mieś. Mieszkam w "14"
Aaaaaa.. to pamiętam :D Kornik już chodzi sama, ale wciąż uwielbia być noszona
No to Magda witaj na forum i pamiętaj wciąga ...... ;)
a plecaczek potrenujemy
To, że wciąga to juz wiem... :) Zmykam, bo do pracy nie wstanę:). Odezwę się
Ej dziewczyny, ja chcę Was poznać:cryy:
Ej dziewczyny, ja chcę Was poznać:cryy:
No to musimy się z GGadać. My z Baryłką czasami w tygodniu nie pracujemy, wtedy szwendamy się po okolicy Śmiechowa ;) A nawet zachodzimy na rynek. W przyszłym tygodniu mam wolne od środy do piątku włącznie, więc możemy się spotkać pod Batmanem ;)
Wiesz, ja to z reguły na nadmiar czasu cierpie :roll:
Ok, to spotkajmy się wszystkie, może uda mi się zaciągnąć dziewczynę z Fenikowskiego - ona ma 4-miesieczna córe i dopiero zaczyna się motać, poznałyśmy się ostatnio w kinie, jak byłam tam z KK.
A tak wogóle to mieszkam w domu na przeciwko szkoły nr 11, na ulicy Prusa. Więc do Śmiechowa śmiesznie blisko :mrgreen:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.