Zobacz pełną wersję : Nasz tkany debiut - pomóżcie w plecaczki, plizz :)
Paprotka
09-04-2010, 21:21
Dorobiliśmy się nowej chusty :D - nasza pierwsza tkana - i prosimy o uwagi w wiązaniu :) Na razie tylko kieszonka, ale już widzę że nie wszystko gra tak jak powinno :> Jak Mały przekręci się na prawo, to naciąga chustę i może się wychylić (widać na ostatnim zdjęciu), a chyba nie powinien, prawda? W drugą stronę tak się nie dzieje... Chustę dociągam jak potrafię (bardziej chyba się nie da ;P), po zawiązaniu jak się tak wychyli, to jeszcze poprawiam, ale cały czas odnoszę wrażenie, że na górze jest za mało dociągnięta i dlatego Franek może się tak wygiąć. Co robię źle? Spójrzcie profesjonalnym okiem i poradźcie proszę, bo chcemy się dobrze nosić :)
http://lh3.ggpht.com/_tVs1R6LgMp4/S7927AZbE5I/AAAAAAAADts/HnrP0kEDnfQ/s400/IMG_0415.JPG
http://lh4.ggpht.com/_tVs1R6LgMp4/S7928kHeh_I/AAAAAAAADts/dUr9WdfHV1I/s400/IMG_0421.JPG
http://lh4.ggpht.com/_tVs1R6LgMp4/S79299Vp4TI/AAAAAAAADts/qZhGachEx2c/s400/IMG_0425.JPG
faktycznie góra ma luzy
ja polecam zwinąć górną krawędź w taki wałek/ zakładkę
dziecku się w szyjkę nie będzie wbijać, a Tobie będzie łatwiej dociągnąć
poza tym nie ciągnij całej poły chusty, tylko kawałek po kawałku, dobieraj w dłoni
jak ciągniesz np. prawą krawędź prawej poły, to dociągasz dół po lewej stronie, środek poły to środek chusty-plecki, a lewa krawędź poły, to właśnie góra
Czy chusta to nowa LL z bambusem?
Paprotka
09-04-2010, 21:51
Dzięki :) Tak to właśnie bambus LL - też mi się podoba :D choć na zdjęciach nie widać jaki jest ładny :>
Ankamk - dzięki! Spróbuję z wałeczkiem, bo dociągam tak jak piszesz - po kawałeczku, ale ciągle ta góra za luźna ;/ może wałeczek pomoże :)
ja troche podskakuje przy dociaganiu i likwiduja sie luzy wtedy
Moim zdanie to dosyć trudna chusta na początek (chociaż piękna). Testowałam ją niedawno. Jest IMO dosyć sztywna i śliska, ciężko ją dociągnąć. Musisz ją solidnie wymęczyć :)
Paprotka
09-04-2010, 22:07
Trudna powiadasz? Upatrzyłąm sobie z bambusem, bo lato nadchodzi, apodobno dobrze się sprawdza w ciepłe dni :> No to wpadłam :P A może to i dobrze, bo jak z tą się nauczę, to z inną nie będzie problemów ;)
To będziemy męczyć :) i podskakiwanie też wypróbujemy ;D Dzięki :)
Takie jest moje prywatne zdanie ;), ale z tego co widziałam pozostałe recenzje bambus miał dobre - sama ocenisz. I tak jak piszesz, na lato jak znalazł. Miłego motania.
U nas podskakiwanie też pomagało:)
jeśli chodzi o moje doświadczenie z kieszonką a długo w niej noszę to teraz jak Adaś jest większy wygodniej nam dociągac (a też ostatnio męczyłam nową podobno "trudną" chustę) jak on ma rączki w dół i mnie obejmuje nimi.. wtedy nie odpycha mi się łokciami, no i łapinki mu się nie męczą..
i wtedy też te boczne poły chusty bardziej pod kolanka, dupka szybko wpadnie i będzie luksus :)
Paprotka
09-04-2010, 22:38
Dzięki za porady - mądre głowy z Was ;)
Będziemy męczyć, bo chusty to świetna sprawa ;)) I coś czuję, że zabawa dopiero się zacznie - bo elastyk jakiś taki ograniczający był :)
Także jutro skakanie i rączki Franka w dół :) choć nie wiem, czy sobie pozwoli, bo czasem paluszki w buzi lądują :> I mam nadzieję, że szybko sobie poradzimy, żeby póbować następne wiązania ;)
jak nie pozwoli to zwiąż i dopiero w dół a potem dociągaj :) mój się juz przyzwyczaił i trzyma na dole, wcześniej też zawsze piąstki lądowały w pyszczku, co niestety tworzyło luzy podczas wiązania..
Trudna powiadasz? Upatrzyłąm sobie z bambusem, bo lato nadchodzi, apodobno dobrze się sprawdza w ciepłe dni :> No to wpadłam :P A może to i dobrze, bo jak z tą się nauczę, to z inną nie będzie problemów ;)
To będziemy męczyć :) i podskakiwanie też wypróbujemy ;D Dzięki :)
spoko, ja sie uczyłam na rapalu, teraz zadna chusta mi nie straszna, a rapalu -sentymentalna:-) a mały nie siedzi sam? bo jesli tak, to zdaje sie raczki moze miec na zewnatrz. wtedy sie dociaga z raczkami na wierzchu, ale musi samodzielnie siedziec. Chusta cudna.
dziewczyny już wszystko napisały, ja tylko tez tu się samą chusta zachwycę :) ładnie Wam bardzo :)
Paprotka
12-04-2010, 14:59
Dzięki ;)
Próbowaliśmy z rączkami w dole i wałeczkiem - lepiej :D ale ciągle ma lekki odchył w jedną stronę ;> może jednak baaardziej, baaardziej i jeszcze raz baardziej dociągać...
A co do siedzenia - właśnie mam wątpliwości, bo Mały niby potrafi sam siedzieć, ale opiera się rączkami, natomiast bez podparcia to niezbyt stabilnie i króciutko. Za to zdarza mu się z uchwytem postać chwilę :D Myślicie że mogę już wyciągnąć rączki? Spróbowałam raz w elastycznej i bardzo zaczął się kręcić, więc na razie rączki w środku, bo jest zdecydowanie spokojniejszy ;>
Paprotka
07-05-2010, 21:45
Pokusiłam się o plecaczek. Wiedziałam, że dobrze nie jest, ale jak po godzinnym spacerze zrobiłam zdjęcia, a później je zobaczyłam, to się przeraziłam! :duh:
Mały zjechał jak nie wiem co, luźne to wszystko jakieś ;/ Masakra!
Co zrobić, żeby się tak nie luzowało? Już przy dociąganiu mam problem...
I jeszcze mi materiał spod pupy uciekał, że musiałam kilka razy poprawiać - jest na to jakiś patent?
Oto fotki, acz co wrażliwsze na błędy chustomamy proszę o nie patrzenie ;P i oczywiście wszelkie uwagi!
http://lh3.ggpht.com/_tVs1R6LgMp4/S-RoPHJWBAI/AAAAAAAAD7k/7lEBWcg6lMg/s400/IMG_0875.JPG
http://lh5.ggpht.com/_tVs1R6LgMp4/S-RoQNpsykI/AAAAAAAAD7o/1Y0vvuXrX8I/s400/IMG_0870.JPG
Paprotka
24-05-2010, 11:10
Już nam troszeczkę lepiej wychodzi plecaczek, z wiązania na wiązanie jest lepiej, ale nadal problem z dociąganiem ;/ Jak już mi się wydaje, że jest dobrze i wiąże, to efekt końcowy i tak jest luźnawy, no i zdarza się że pupa nadal wypada, jest na to jakiś sposób?
ja na wypadanie pupy mam patent jeden - plecaczek hanti :) works every time :)
co do kieszonki-ja mam marylę z lipca-od dawna nosiłam ją w kieszonce z wyciągniętymi raczkami.
co do plecaka-dużo wyżej Franka wiąż,najlepiej tak,żeby mógł coś przez ramię twoje widzieć (i tobie będzie łatwiej) i ciągnij tylko krawędzie przy szyi a dolne jedynie zbierz w rękach.
Paprotka
24-05-2010, 14:38
Dzięki!
Buggins - plecaczek hanti - spróbujemy, choć wydaje mi się być bardziej skomplikowany w wiązaniu, a Mały baaaardzo się wierci przy chustowaniu ;/
Już też wyciągamy czasem rączki, bo i Franek zaczął siedzieć ;) Ale odnoszę wrażenie, że z wyciągniętymi za bardzo nie wie co zrobić i i tak je układa, jakby miał schowane ;P
Magda - dzięki za spytne rady :) próbowaliśmy przed chwilą, ale Franio tak się wiercił, że nic z tego :( spróbujemy następnym razem :))
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.