PDA

Zobacz pełną wersję : nogi mojego dziecka robią siĂŞ w chuście fioletowe :(



La Loba
09-06-2008, 17:32
w kieszonce i w kangurze [ktorego zresztą dzis po raz pierwszy sama zawiązalam dobrze :D ale super wiązanie! wolę od kieszonki - szczegolnie w takie dni jak dzis (jest +29 st.C) ale to tylko dygresja... :roll: ]

jakoś mi nieswojo, kiedy mu tak sinieją. nie dałoby się jakos temu zapobiec?

http://images26.fotosik.pl/227/92dc657c9e59c928.jpg (http://www.fotosik.pl)

hanti
09-06-2008, 18:15
a próbowaliście się przemotać, bo jak dla mnie nóżki nie powinny robić się fioletowe, bo to świadczy o uniemożliwionym odpływie krwi.

Sprobuj odrobinę poluzować pasy które krzyżujesz

martu
09-06-2008, 18:19
kurcze:(Bartusiowi nie robiły się fioletowe.Coś musi Mu naciskać.Spróbuj jeszcze raz się zamotać.Może za mało "siedzi" na pupce?

bprusek
09-06-2008, 18:39
nie wygląda to za fajnie :(
a jakbyś spróbowała mu te nóżki bardziej wyprostować i poprowadzić tak wokół twojej talii, oczywiście pupka nisko. Kombinuję i nie wiem czy to się uda ale może to coś pomoże bo nóżki nie powinny tak wyglądać. To też zależy jakie dziecko duże bo przy maluchu to nie da rady tak zrobić, bo ma króciutkie nózki.

La Loba
09-06-2008, 19:00
Spróbuję następnym razem.
Dzięki!

Agnen
09-06-2008, 19:02
Kurcze... nie wygląda to najlepiej... Może środek chusty jest źle dociągnięty i mały opiera się tylko na tym przechodzącym pod nóżkami materiale....

Kanga
09-06-2008, 19:14
Beata kangur super sprawa na upały fakt :)

spróbuj jak mówią dziewczyny - może to kwestia zbyt mocnego zawiązania pod nogami - może zbyt mocno dociągasz samą krawędź a nie całość chusty .... ale sprawdź jeszcze jedną rzecz- czy materiał jest na pewno w dołku podkolanowym - jeżeli materiał wrzyna się w uda lub łydki to może taki być efekt.. na zdjęciu powyżej widać też, że zawązałaś materiał na łydce.. spróbuj wyżej..

aaa i jeszcze jedną rzecz - czy nóżki przypadkiem nie robią się takie np. w kieszonce? może po prostu taka uroda Stasia :)

La Loba
09-06-2008, 19:30
tak, w kieszonce i w kangurze tak samo fioletowieją.
moze taka uroda, ale jeszcze popróbuję tak wiązać żeby więcej ciężarru było na środku chusty, a nie na zawiązancyh końcach

ithilhin
09-06-2008, 21:18
mi sie wydaje, ze na tym zdjeciu za nieco malo materialu jest pod pupka i ciezar maluszka opiera sie glownie na pasach, ktre dodatkowo nieco sciskaja lydeczki.
to moze ale nie musi byc powodem takich atrakcji.
zawiaz testwo podwojnego iksa (koale)i poobserwuj co sie dzieje.

Nymphadora
10-06-2008, 08:03
czytalam raz taki post na niemieckim forum, gdzie na ten temat wypowiadaly sie doradczynie do spraw noszenia i sa dzieci, ktore po prostu tak maja (tym bardziej jezeli dzieje sie to przy roznych wiazaniach)

tak dlugo jak nie masz wrazenia, ze mu te nogi faktycznie cierpna lub, ze staja sie zimne, to wszystko ok

Budzik
10-06-2008, 17:21
Na tym zdjęciu wygląda to tak, jakby Stasiowi dolna krawędź chusty wrzynała sie w łydkę, nawet widać czerwony ślady od odgniecenia, a sama łydka jest spłaszczona przygnieciona do Twojego brzucha. Może jakbys spróbowała tę krawędź podciągnąć trochę do góry tak, żeby wpadła pod kolanko a nie uciskała łydki, było by lepiej?
Przypominam sobie, że dawno temu był na "szmacie" taki post, też o sinieniu nóżek: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... a=68445776 (http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=44603&w=68445776&a=68445776)

Nymphadora
10-06-2008, 20:12
az mi ciarki przeszly

dioneja
10-06-2008, 22:49
czytałam ten wątek kilka dni temu, a wczoraj i ja zauważyłam, że Zuźce nóżki lekko w kieszonce zsiniały :(. dokładnie przeanalizowałam swoje wiązanie i... szok!!! wyszło mi, że nie dociągam wystarczająco środka chusty, za to krawędzie są napięte na maxa. Zuza po prostu osiadała pupą w chście, a nóżki były uciskane przez krawędzie :( :( :(.
dziś zawiązałam bardzo dokładnie, z dociądnięciem chusty pasmo po paśmie i było ok. żadnego sinienia :).
cóź, człowiek się całe życie óczy ;). myślę, że przy trzecim dzieciu będę ekspertem ;).

Bea, a jak nóżki Twojego synka?