PDA

Zobacz pełną wersję : Pręży sie w chuście...



mamaŁucji
30-03-2010, 18:08
Moja córcia gdy ją zawiążę zaczyna prężyć się w chuście. Nie płacze, nie jest jej niewygodnie ale napina się. Zaczęła tak robić jakiś tydzień temu przy czym robiła tak wcześniej gdy w chuście chciała zasnąć, jakby sie kokosiła. Teraz robi tak przez cały czas. Ktoś tak ma?
Dodam że wygląda to tak, że zaokrągla plecy i po chwili robi łuk w drugą stronę i tak w kółko...

mmadzik
30-03-2010, 20:19
Moje dziecko tak robi, ale niestety nie znalazłam na nie metody (pomimo prawidłowego wiązania, dociągnięcia, itd.)

Mayka1981
30-03-2010, 20:26
MamoŁucji Moim zdaniem robi sobie "luz" - może zmieńcie wiązanie? W czym się nosicie?

AMK
30-03-2010, 20:49
U nas podobnie. Najczęściej przed zaśnięciem właśnie. Czasem wygląda jakby chciał się uwolnic z tej chusty. Ja wtedy staje i kołyszę na boki lub góra dół uginając kolana. Na ogół pomaga w zaśnięciu :)

mako
30-03-2010, 20:54
U nas też tak... ale jak dociągam dobrze to mniej. Daję smoczek i z reguły zasypia wtedy

mgosia
30-03-2010, 21:43
u nas pomogła zmiana z kieszonki na 2X. Wydaje mi się że to była kwestia wolności rąk.

czarna_zaba
31-03-2010, 09:14
Mój Mały (3 m-ce) nie potrafi zasnąć w kieszonce, pręży sie i narzeka. Pomaga nasunięcie poły na buzię - zasypia natychmiast. Też się zastanawiam nad przejściem na 2X, żeby ograniczyć bodźce z zewnątrz, ale nie umiem dobrze zawiązać:(

mamaŁucji
31-03-2010, 11:28
My nosimy się od zawsze w 2X, dotąd nie było problemów, moge nawet powiedzieć, że mała niezbyt lubi inne wiązania. Wcześniej się tak nie r=pręzyła, jakis czas temu zaczęła przed spaniem a teraz robi tak przez cały czas(ok 1godz) dopóki nie zasnie. Czy mozliwe jest, że robi tak z nudów? Bo jakieś takie mam wrażenie. Nie pomaga wyciągnięcie rączek na wierzch, nadal jest do mnie przyklejona i sie pręży...Możliwe jest, ze cos moze ją uwierać a ona nie płacze?

Alix
10-04-2010, 13:34
Podłączę się jesli mozna :)
Nosimy się ostatnio w kółkowej i Maciek prostuje nogi. Zostawiam mu raczej dużo materiału pod pupą i między mną a pupą, staram się, żeby pupa była zapadnięta, ale on czy z przodu czy na biodrze prostuje nogi. Też się nie złości, nie wyglada na nieszcześliwego, nie jest też tak, że wypada z chusty, ale jakos tak ten materiał przesuwa mu sie i wysuwa z dołów podkolanowych... Cos da sie zrobic?

Mag
10-04-2010, 13:40
myślę,że to taki odruch w tym wieku,bo coraz bardziej kontroluje swoje ciało.
akurat Morela też mając pół roku prężyła się w kółkowej jak nie chciała spać,a potem jej przeszło,z tym że moje dziecko ewidentnie kojarzy chusty tylko ze spaniem.