PDA

Zobacz pełną wersję : Talia osy i długie, proste nogi...



czarna_zaba
24-03-2010, 22:59
Ćwiczymy uparcie i w miarę ćwiczeń rodzą sie nowe pytania i problemy.Oczywiście najwiekszy problem z pupą, która uparcie nie chce wpaść. No i nogi pozostają dłuuugie. Co ja dzieciowi nogi podegnę, to on je prostuje, chyba coś robię nie tak, skoro może... Poza tym jak naciągam poły to mi całe dziecko wędruje do góry i kończymy wiązanie niemalże oko w oko:omg:.
No i talia osy:ninja: Po mocnym dociągnięciu chusty mocno wiążę się na supeł i tracę oddech a zyskuję maksymalne wcięcie w pasie (szkoda, że mi wszystko dołem wypływa, bo może bym się nawet nie skarżyła:) Nogi dziecka zaś kolankami ugniatają mi żebra. W dodatku cały proces trwa nieziemsko długi i zanim skończę Adaś jest juz purpurowy od płaczu a ja mokra jak mysz...
A i jeszcze pytanie o rozciągnięcie pół. Jak to zrobić? Jak naciągnę poły to pupa idzie do góry i zupełnie już tracę pozycje żabki.

To zdjęcia chyba najlepszego efektu jaki udało nam sie osiągnąć. Co o tym sądzicie? Większość jest tak nędzna, ze nawet nie próbuje w tym chodzić, bo mam wizje zniekształconych bioderek i krzywego kręgosłupa mojego syna:(
http://lh6.ggpht.com/_NCsxB7CazAo/S6p4Io91DoI/AAAAAAAAAjQ/M6Z2DQ1wmnA/s800/DSC07047.JPG http://lh4.ggpht.com/_NCsxB7CazAo/S6p4aJHx6YI/AAAAAAAAAjc/A3ujnfuHJ84/s800/DSC07045.JPG

Foxy Lady
25-03-2010, 00:38
mi tam o całkiem ładnie wygląda :)

kawka
25-03-2010, 01:02
Ale żaba to tylko taka z "wpadniętą pupą"-wiesz o co mi chodzi? Chyba wiesz, bo tak wygląda.
Mi się też podoba. Ale Adasiowi chyba najbardziej :)

mgosia
25-03-2010, 08:55
Żaden ze mnie specjalista, więc powiem tylko, że ubawił mnie strasznie ten opis.. :)

Meta
25-03-2010, 10:11
Ale powiedz mi, w jakim celu chcesz naciągać poły chusty na dziecko? Ja naciągam i owszem, ale ja mam 12 kg do noszenia i te poły naciągnięte dobrze odejmują kilogramów. A przy takim maleństwie nie trzeba przecież :roll: No i to zawsze dodatkowe warstwy szmaty na plecach = goręcej.
Zamiast naciągać boczne poły na plecy, odciągnij je delikatnie na boki tak, żeby trafiły pod kolanka dziecka. To pomaga pupie wpaść

czarna_zaba
25-03-2010, 15:46
Bo Mały pięknie sypia w chuście, ale pod warunkiem, ze sie go trochę osłoni. To ważne bo ze spaniem u nas krucho.

vatanaya
25-03-2010, 16:01
dla mnie wygladacie calkiem dobrze. :thumbs up:

kiedy to moja taka malenka byla ach....

AMK
25-03-2010, 16:13
ee tam, marudzisz, dobrze jest :)

czarna_zaba
25-03-2010, 16:18
Moje 3 miesięczne "maleństwo" waży 7, 5kg, strach pomyśleć co dalej jeśli będzie rósł w tym tempie... bez dobrze zawiązanej chusty sie nie obędzie:)
Czyli nie jest tak źle i nie muszę się bać go nosić? Nie bedzie krzywego kręgosłupa i uszkodzonych bioderek?
A czemu on po 30 minutach zaczyna się wiercić, prostować nóżki i marudzić? Może mu niewygodnie?

Padthai
27-03-2010, 23:39
I Tobie i Adasiowi powinno byc wygodnie.
Sprobuj troche nizej zawiazac Adasia. Poly chusty wsadz glebiej pod kolanka i pod pupe, wtedy kiedy pociagniesz nozki pupa powinna sie ladnie "zapasc". Poly chusty pod kolankami powinny wrecz same utrzymywac wiazanie, wiec nie bedziesz musiala tak mocno sciskac sie w pasie. Dzieki temu dziecie przy naciaganiu pol nie powinno tak mocno wedrowac do gory. Jak naciagasz pole to najpierw naciagnij ja na srodek plecow, rociagnij od kolanka do kolanka. Tu jmozna skonczyc lub moznla zlozyc pole na pol, na zewnatrz. Bedzie dobrze trzymac i niepowinno podnosci dziecia.