PDA

Zobacz pełną wersję : czy dziecko mi się odchustowało?



czuszka
16-03-2010, 15:45
moj Bartoś jest noszony prawie od urodzenia, zawsze to lubił, usypiał szybko po włożeniu do chusty, chyba że był głodny.
od kilku dni włożony do chusty, trochę się porozgląda a póżniej, jak już powinien zasnąć (widać ze jest senny) to zaczyna krzyczeć. musze go wyciągac i usypiać przy piersi. czy to może mieć związek z (chyba) skokiem rozwojowym ktory teraz przechodzi? je w nocy co godzinę i w dzień też częściej niż wczesniej.
pocieszcie że to przejściowe..:-)

buggins
16-03-2010, 15:53
nie wiem czy cię pocieszę... moja Alia też zawsze chetnie zasypiała wieczorem w chuście, i na drzemki popołudniowe to był też nasz najlepszy sposób. zmieniło jej się właśnie w podobnych okolicznościach - skok rozwojowy+zęby. teraz na spacery uwielbia w chuście, po domu tez się ponosić da jak potrzebuję mieć wolne ręce, albo się przytulic do niej. ale już tak nie zaśnie, prawie nigdy. zasypia tylko przy piersi, i choćby nie wiem jak była już zmęczona nic tego nie jest w stanie zmienić. no, ale całkiem się nie odchustowała :)

Fusia
16-03-2010, 15:56
pierwsza mozliwosc tak- moja tak ma przy skokach maz wtedy w kieszonce nasuwa poły na nia ze zasłania główke zeby se nie rozdrazniała a do chuisty idze zaraz po jedzeniu
druga sprawa to moze niechcec spac choc byc sennym a na chuste raaguje jak na usypiacza i sie buntuje
trzy moze nie jest senny tylko zaczyna mu sie nudzic Róza w pewnym momencie nie chciała byc w chuscie w domu- wiec jak ja do chusty wkładałam to był spacer albo szalenstwo po doimu tak zeby sie nie nudziłA
NA ZASYPIANIE TO JA OTULAMY CHUSTA ZEBY SOBIE REKAMI NIE PRZESZKADZAŁA I DO SYCA ALBO KOŁYSANKA W CHUSCIE ZASYPIA RZADKO-I NIE W DOMU

ulala.v
16-03-2010, 16:01
Hanutek ze 2 m-ce temu przestał zasypiać w chuście. Tez chustowana od urodzenia i początkowo zasypiała w chuście momentalnie. Teraz zaśnie jak już zupełnie nie ma wyjścia-jesteśmy gdzies w porze spania, bo musimy coś załatwić ale poprzedzone jest to głosnym wołaniem o codzienny porządek rzeczy ;)
Co najgorsze przy piersi też nie chce zasnąć-jedynie w nocy śpi przy cycu ale wtedy nie wybudza się zupełnie tylko na śpiocha zakwili i jest zatykana, a jak zasnę i nie schowam bufetu to się sama obsługuje w razie potrzeby ;)
zasypia bujana w wózku i tak się przyzwyczaiła, że jak jest bardzo śpiąca to wyje i wyje a jak wyląduje w wózku ze smokiem w buzi - zasypia w 5 sekund. I mam problem bo gondola się robi na mała ;)

pati291
16-03-2010, 16:27
Moja ostatnio jest na etapie rozglądania się. Też już tak szybciutko nie zaśnie w chuście. I coraz częściej pręży się jak ją motam. Czasami muszę zrezygnować, bo bardzo się denerwuje.
Myślę, ze to przejściowe.