PDA

Zobacz pełną wersję : czym zafarbować manducę?



kamuszyca
08-03-2010, 20:59
wisi sobie moja czarna manduca na straganie, ale coś czuję, że nie znajdzie kupca. a mnie się czarny znudził i bym sobie ją zafarbowała - wiem, że pole do popisu niewielkie, ale może jakiś głęboki fiolet, zielony, burgund - może coś by złapało?
ale ja kompletny laik jestem, jeśli chodzi o farbowanie. a już nosidło zafarbować - to chyba duże wyzwanie?
czym najlepiej ją potraktować - manduca jest chyba głównie z konopii - który barwnik będzie dobry. czy ręcznie chwyci czy lepiej w pralce? (wolałabym ręcznie chyba...)

będę wdzięczna za wszelkie rady :confused:

roni21
08-03-2010, 21:10
czarnej raczej nie zafarbujesz niczym, chyba ze najpierw odbarwisz
ale ja nigdy nie odbarwialam wiec nie mam pojecia jak ugrysc temat
mysle ze nie za bardzo sie da

julianka.
08-03-2010, 22:13
A moze zamieniłabys sie na manduce natur :ninja: i wtedy bedziesz miała szersze pole do popisu?? Moj naturek już mi sie znudzil wiec w razie czego jest gotow by pojsc w swiat :)

kamuszyca
08-03-2010, 22:18
a Ty byś chciała moją czarnulę w zamian, tak? mogę przemyśleć ;)
ale na razie nikt mi chce doradzić żadnej farbki :(

julianka.
08-03-2010, 22:53
Mnie tez chodzi po glowie farbowanie manduki bo chcialbym coś zdecydowanego kolorystycznie, wiec tak luźno rzuciłam propozycje do przemyslenia. A rownoczesnie bede śledzic watek i podpatrywac rady odnosnie farbek.

Liv
08-03-2010, 22:59
najpierw musiała byś ją odbarwić (jest taki specjalny produkt, pre-dye firmy Dylon), a to na pewno nie robi dobrze materiałowi. na czarnym żaden kolor nie wyjdzie.myślę, że procionem mx byś ją spokojnie zafarbowała, zarówno w pralce, jak i ręcznie. pytanie, czy wyjdzie równomiernie. chusta to jednak jeden kawałek materiału. tu masz mnóstwo szwów, załamań, nie mam pojęcia jaki mógły być efekt. trochę bym się bała (a ja z tych niestrachliwych jeśli chodzi o farbowanie)