PDA

Zobacz pełną wersję : Chusta, która trzyma niczym żyleta



annya
08-03-2010, 17:09
Moje serce podbiło ostatnio nino z wełną, o którym niedawno pisałam. Z tak noszącą/trzymającą chustą się do tej pory nie spotkałam :applause:.

A jakie są Wasze doświadczenia w tej materii?

kulka37
08-03-2010, 21:23
Fajnie to nazwałaś:-) :thumbs up: Dla mnie taką chustą jest indio z lnem

Biedronka
08-03-2010, 21:25
aare z wełną
konopie
lana
fale brązujące

paskowka
08-03-2010, 21:30
Wszystkie dobrze zamotane:) Jak się zamotam na odwal, albo Lidka ma focha i się kręci to najlepsza chusta nie trzyma:(

lalika
08-03-2010, 21:35
aare z welna
indio moss
nati grecja z welna
.........i cala reszta talatajstwa :)

odynka
08-03-2010, 21:56
elipsy klee-blau i Tom Didymosa;) aha i Lana Tattoo

ale Paskowka ma trochę racji - jak się dobrze zawiąże to sporo chust dobrze trzyma;)

Fusia
08-03-2010, 21:59
jak narazie w moim małym doświadczeniu-5 hust to ptaszki z wełną- tylko ja mam lekkie dziecko ale to wełna -co ja zrobie latem
ale zgadzam sie jak sie nie przyłoze do wiązania to nic nie bedzie dobrze nosić aw śliższych chustach musze troche sie poruszac w czasie wiązania wtedy trzymają

b.szczelna
08-03-2010, 22:08
wg mnie konopie są rewelacyjne

demona
08-03-2010, 22:20
Katja z wełna:)

natala
08-03-2010, 22:48
Lana - jak sie ja uda dobrze zamotac, bo dla mnie oporna sztuka byla (pozyczona mialam, czerwona). ale jak sie dociagnelo jak trzeba, to po dwoch godzinach lazenia Franek dalej byl jak przymurowany do wlasnej matki ;)

Ania
08-03-2010, 22:51
praktycznie każda, do której nie mam uprzedzeń:twisted::ninja:

Liv
08-03-2010, 22:54
nino z wełną :) aare, ptaki, cynober - wszystko z wełną. lana tattoo i iris didka (i pewnie wszystkie pasiaki). jade. ale u mnie hitem ostatnich dni jest eibe. i niestety nie zgodzę się, że wszystko trzyma, jak jest dobrze dociągnięte. EDIT - CZĘŚĆ śliskich, cienkich chust MNIE osiadało jak cholera (bambus diament, babylonia).

v
08-03-2010, 23:01
mnie ta zyleta sie jednak inaczej kojarzy
z czyms bardzo ostrym, co idealnie odcina nozki dziecka w dolach podkolankowych.
jak to zyleta ;)

na szczescie nie mam takiej chusty.

Ania
08-03-2010, 23:04
śliskie, cienkie chusty osiadają jak cholera.

mnie nie:mrgreen:

Liv
08-03-2010, 23:08
sugerujesz, że mam problem z dociąganiem? :ninja: :mrgreen:? i pytanie też o jakich konkretnie mówimy, bo ja np. o diamencie bambusowym. albo babylonii.
edit - a na przykład z ptakami jedwabnymi nie mam problemu. no to w sumie powinnam zedytować pierwszy post :mrgreen:

Linda
08-03-2010, 23:11
Ja mam juz prawie trzylatka, chociaz lekki nadal jest, taki chustowy model.:lol:
Dla mnie bardzo dobrze nosza wlasnie nino z welna, indio kaszmir natur, indio moss z welna, ptaki jedwabne didkowe... no i oczywiscie toddlerowa lana... tylko lana musi byc dobrze zlamana, aby fajnie nosila. Acha zapomnialam dodac pasiak welniany Nati no i moje ulubione konopie i len natur didka.. super chusty przy ciezszych dzieciach.

Ania
08-03-2010, 23:15
sugerujesz, że mam problem z dociąganiem? :ninja: :mrgreen:? i pytanie też o jakich konkretnie mówimy, bo ja np. o diamencie bambusowym. albo babylonii.
edit - a na przykład z ptakami jedwabnymi nie mam problemu. no to w sumie powinnam zedytować pierwszy post :mrgreen:

toż to dla mnie średniogrube szmaty są:twisted: ja rozmawiam na ten przykłąd o czymś tak "letkim" i zwiewnym jak naglikti chociażby...ale moze to tez kwestia tego, że preferuję uwiązanie zadnie a nie przednie :lol:
w moim przypadku targanie na przodku wagi powyzej 10 kg to kosmos.... tak ze ja cienki bolek jestem:hide: albom za wygodna :twisted:

Liv
08-03-2010, 23:19
ja targam z przodu ciągle, bo Zo niecałe 10 kilo ma. z vatków mam tylko solsbury plecaczkowe, więc osiadania w kieszonce raczej nie sprawdzę :D ale w plecaczku jest git, to fakt, tylko troszkę w ramiona się wpija, ale my nie o nośności przecież tym razem

macierzanka
09-03-2010, 10:20
Zwykły Jim i Lana:) i Fale Allegro

lori
09-03-2010, 10:35
Lana Tatoo
.
.
.
.
.
.
.
.
zara forest - serio, wg mnie trzyma jak beton

pati291
09-03-2010, 10:45
Mam jeszcze za małe doświadczenie chustowe:) ale to co mnie zaskoczyło to nośność moich lilli rózowych. Zamotałam w kieszonkę synka i poszliśmy na jego pierwszy spacer po zapaleniu oskrzeli. Miał być krótki, z 20min. Wydłużył się do godziny z kawałkiem, bo tak mi się świetnie spacerowało. Nic się nie poluzowało. Tak więc Damianek będzie na różowo noszony, chyba, ze w końcu plecak opanuję:)
A co do innych chust to Hanię noszę a że mało waży to we wszystkim dobrze.

brikola
09-03-2010, 11:44
mnie ta zyleta sie jednak inaczej kojarzy
z czyms bardzo ostrym, co idealnie odcina nozki dziecka w dolach podkolankowych.
jak to zyleta ;)

na szczescie nie mam takiej chusty.Ty krejzolko ;)
dla mnie len indio

Bluezola
09-03-2010, 12:16
wg mnie indio z lnem i paul didkowy

hexi
09-03-2010, 12:29
lana
.
.
.
.
.
indio sonne terra z welna
perla stylowa nati
koira
:)

annya
09-03-2010, 12:42
Nosz Baby jedne!!!
Nie czepiać się tytułu - nóżek dzieciom nie ucinam, rączek nie urywam :twisted:.

Mało kto zaczyna i kończy na jednej chuście, stąd ta moja ciekawość.

Widzę, że wełna dominuje.
Wspominałyście o lnie. Moim zdaniem (mam indio purpur) o ile wygrywa z bawełną (indio, zara, vatanai), to jednak wełnie ustępuje.

Kwestii wiązań nie poruszam, bo zakładam że to każdy ma w większym lub miejszym stopniu opanowane :ninja:.

vatanaya
09-03-2010, 13:06
z wełną to ja jeszcze do czynienia nie miałam ale mogę napisać ze eibe to żyleta na pewno - ale to pewnie dzieki zawartości lnu :-)

Nima
28-03-2013, 16:45
odkopuję ,bom zainteresowana :D a w temacie to jeszcze :baby: jestem. Piszcie dziewczyny, które chusty są namber łan według Was i najlepiej 3mają :)

Bonita
28-03-2013, 20:42
lniane pawie - noszą jak złoto i trzymają na mur beton

Falka
28-03-2013, 21:36
Mój typ to konopne indio natur.

martekle
28-03-2013, 21:39
A mnie sie wydaje ze czasami wystarczy miec dobra bawelniana szmatę i jeszcze lepsze umiejętności wiązania
Ze to wcale nie od chusty zależy ta nosnosc

Ale wpisze moj typ: didek ptaszki jedwabne :) było mi w nich najlepiej!

Paprotka
28-03-2013, 21:48
A mnie sie wydaje ze czasami wystarczy miec dobra bawelniana szmatę i jeszcze lepsze umiejętności wiązania
Ze to wcale nie od chusty zależy ta nosnosc

Ale wpisze moj typ: didek ptaszki jedwabne :) było mi w nich najlepiej!

O, to, to!


Ja, choć tylko na testach miałam, to za mega nośną uznaję tetro wełnianą

Nima
28-03-2013, 21:54
A mnie sie wydaje ze czasami wystarczy miec dobra bawelniana szmatę i jeszcze lepsze umiejętności wiązania
Ze to wcale nie od chusty zależy ta nosnosc

Ale wpisze moj typ: didek ptaszki jedwabne :) było mi w nich najlepiej!

No właśnie,tylko,że z tymi umiejętnościami wiązania to różnie bywa :P he

Bonita
28-03-2013, 22:12
A mnie sie wydaje ze czasami wystarczy miec dobra bawelniana szmatę i jeszcze lepsze umiejętności wiązania
Ze to wcale nie od chusty zależy ta nosnosc

Przeciętna, standardowa chusta pewnie tak. Mega cienizny (jak Maruyama) ponoszą tak do pewnego momentu, potem będą piłować ramiona...
Z drugiej strony są chusty, które rozjeżdżają się nawet mimo najdokładniejszego wiązania - np. bambusy (wiskoza) lub niektóre jedwabie.

lampka
28-03-2013, 23:09
Tak, "słabsze" chusty mi osiadały po pół godzinie noszenia.
Co trzymało jak żyleta? Konopne, żałobne pawie, Azur oraz wszystkie moje chusty nati, które miały 50% lnu (passiflora, koty, kalahari). Równocześnie wszystkie one były bardzo nośne, nie wrzynały się w ramiona. Szmatany,no :mrgreen:

marjen
29-03-2013, 00:11
bardzo fajnie trzyma indio z lnem też

yvona
29-03-2013, 00:23
Poki co nie widze roznicy w trzymaniu w moich chustach (bawelna albo mieszanka z lnem), na welne nawet nie patrze, bo klimat, a na jedwab... mysle, ale to na lzejsze dzieci ponoc - no wlasnie, czy zawsze?

owieczka33
29-03-2013, 00:28
Yvona, w Skoworny Didka z 30% jedwabiu wsadziłam moja 12 kilową i jest bardzo OK, a dziś nosiłam ja w kolibrach Nati bawełna+jedwab+ramia i też super! Innych jedwabi nie miałam okazji próbować, bo też czytałam, że nie-nośne...

A co do trzymania, to mam wrażenie, że jak się dobrze zawiąże, to trzyma, a jak kiepsko- to nie trzyma. Takie sa moje doświadczenia, a potrafiłam bez dociagania 2,5 godziny hasać z moją nielekka panną, :D a jak się nie postarałam to po półgodzinie miałam dość.

yvona
29-03-2013, 00:45
No wlasnie, jak nie wyprodukujemy kolejnego wsadu chustowego to nie wiem czy jest sens, bo mlodszy juz 12 kilo i lzejszy nie bedzie :P (rok i cztery miesiace ma); no i ja czesto nosze duzego, czyli 17tke.

inka
29-03-2013, 13:55
a jak nosza girasole?
Edit: http://www.chusty.info/forum/showthread.php/60104-jak-nosza-girasole, juz sobie znalazlam :)

Kasia.234
29-03-2013, 14:06
noszę aktualnie ponad 14 kg, sprawdza się u mnie indio konopne i len (koniczyny), Lana Tattoo też daje rade :)

soh
30-03-2013, 00:50
A co do trzymania, to mam wrażenie, że jak się dobrze zawiąże, to trzyma, a jak kiepsko- to nie trzyma. Takie sa moje doświadczenia, a potrafiłam bez dociagania 2,5 godziny hasać z moją nielekka panną, :D a jak się nie postarałam to po półgodzinie miałam dość.

Zgadzam sie calkowicie, z wyjatkiem... tego, ze rozne chusty pozwalaja na rozny stopien nie-dociagniecia :P

W welenkach to prawie mi zawsze jest milutko, nawet z moja trzylatka. Choc jesli mi chuscioch sie burzy i nie da zamotac, to ramiona placza, ale po wiecej niz 30min, i generalnie daje sie poprawic wczesniej.

Moje bawelny, czyli fale didka i indio popozyczalam, bo dla mnie sie za malo nosne zrobily po sprobowaniu welny. Z lnem sie jakos nie dogaduje (choc przerobilam natkowe lny na podeagi i jako takie sa genialne, ale z wypelnieniem ramion), mam teraz marigold na probe, zobaczymy co z tego wyjdzie. Chcialabym jeszcze konopie sprawdzic, zanim mi dzieci wyrosna z noszenia calkiem, moze bede na jesieni na bazarku siedziec :P bo w lecie, to pewnie duzo nie ponosimy, za goraco... :(

Z czystej bawelny przy wiekszej wadze sprawdza mi sie na razie tylko leo. Musze lane odzyskac (pozyczona), i sobie przypomniec, nie nosilam w niej odkad Kalinka przestala sie dawac motac na dlugo, czyli jakos rok temu :)

Guest
30-03-2013, 00:55
z moją Kalinka nie jest źle w mojej lanie :lol: jakieś 15 min daję radę z 20kg człekiem ;)

os_girl
31-03-2013, 21:11
Jakoś tak wyszło, że szybko przerzuciłam się na nośne chusty konopie, len, wełna - bo młody szybko przybierał. Teraz 9 miesięcy i 11kilo. Zdecydowanie największy komfort w wełnianych rybkach didka. Bawełna nati niestety nie jest dla nas zbyt nośna.

owieczka33
05-04-2013, 15:28
Zgadzam sie calkowicie, z wyjatkiem... tego, ze rozne chusty pozwalaja na rozny stopien nie-dociagniecia :P


Tak zgadzam sie!
Zamotalam sie raz na probe w didkowe jedwabne ptaszory i... majac swiadomisc, ze kiepko sie podociagalam, czulam sue komfirtowo.
W bawelnianym didku MUSZE idealnie sie pidociagac, a Natkowe lny tez mi wiele wtbaczaja. Ostatnio kupione kolibry natkowe tez sa lasawe i ladnie nosza wybaczajac bledy. Bawelniana Lana tez lubu byc dociagnieta.
Musze wyprobowac wekenek bo widze, ze polecasz :-)