PDA

Zobacz pełną wersję : Blanka w plecaku:)



sylvetta
28-02-2010, 14:03
To nie jest nasze pierwsze podejscie. Chyba trzecie. Za pierwszym razem zwymiotowała mi na kark:hide:, za drugim tak mnie złapała za włosy, ze jak próbowałam namierzyc jej rękę, zeby sie oswobodzic, to jej wsadziłam palca w oko i beczałysmy obie.
Ale wczoraj sie nawet udało!!!
Według mnie jest za nisko. Jest za nisko, nie?:ninja:

Ponadto proszę o porady odnosnie samego wrzucania na plecy. Ja ją łapie tak jak pani z Didymosa:lol:. Ze łapie skrzyzowanymi rękami i nad głową. Nie umiem absolutnie jej wsadzic na plecy z fotela, czy łózka- tak ciągnąc za szmate. To jakies dla mnie awykonalne.

A pupa dobrze?:ninja:
Kurde, podoba mi sie na plecach - i Blance tez!
Z góry dzieki za rady!

http://images38.fotosik.pl/262/212d43aabc328233med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images43.fotosik.pl/265/361744f6857043efmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images50.fotosik.pl/266/c35c2da1d26f4241med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Niech żyje chustowanie:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Agut
28-02-2010, 14:04
wow Sylvetta gratulacje!!!!!!

to jeszcze sie pochwal i foty dawaj!

sylvetta
28-02-2010, 14:08
wiem, Agut, zapomniałam wkleic:hide::lol:

gouraanga
28-02-2010, 14:12
fajnie na pleckach, nie? my mieliśmy debiut trzy dni temu :) mój mnie tylko opluł na szczęście, poza tym rechotał się rozbrajająco :D

jak dla mnie - im wyżej dziecia wiążę, tym łatwiej mu pod dupkę materiał z panela podciągnąć - i owszem , ja wsadzam mojego młodego wyżej, ciut wyżej.
a co do zarzucania, dziewczyny mi podlinkowały stronę taką:
http://pl.lennylamb.com/articles/11_wk%C5%82adanie_dziecka_na_plecy
i wyczytałam, że tak jest lepiej, bo małe dziecko to nie za dobrze pod ramionka, że stawy ma słabe jeszcze.

takie moje przemyślunki - specjalistki pewnie się zaraz pojawią :)

Agut
28-02-2010, 14:13
łoł ależ pieknie wygladacie!!!!! blanka w plecaku prezentuje sie uroczo!
kurcze mi tak super plecaki nie wychdzą! moim zdaniem pięknie! choć ja oczywiscie specjalista nie jestem :)

monia52
28-02-2010, 14:27
Pięknie wyglądacie! Ja mojego wiążę na plecach od miesiąca. Kładę go na chuście na leżaczku, który stoi na stole i układając sobie poły na ramonach podciągam go na plecy i potem już tylko układam i dociągam - tak mi najłatwiej. Starszą zawsze z fotela podnosiłam.
A apropo tego zwymiotowania na kark, to Jack mi raz zrobił kupę w plecaku - taką luźną jak to trzymiesięczniak. Miałam go bez pieluszki, bo jesteśmy właśnie w upałach w Australii. A o wychowaniu bezpieluchowym wszędzie piszą, że dzieci w czasie noszenia w chuście się nie wypróżniają ha ha

truscaffka
28-02-2010, 14:33
no brawo, brawo!! toż to kolejny etap chusto-wtajemniczenia osiągnięty, droga koleżanko:applause:
ja tam nic nie doradzę póki co (bo dla mnie plecak prosty wcale prosty nie jest), no może tylko bardziej chustę na ramiona naciągnij, a tak to pięknie jest :)

sylvetta
28-02-2010, 14:33
fajnie na pleckach, nie? my mieliśmy debiut trzy dni temu :) mój mnie tylko opluł na szczęście, poza tym rechotał się rozbrajająco :D

jak dla mnie - im wyżej dziecia wiążę, tym łatwiej mu pod dupkę materiał z panela podciągnąć - i owszem , ja wsadzam mojego młodego wyżej, ciut wyżej.
a co do zarzucania, dziewczyny mi podlinkowały stronę taką:
http://pl.lennylamb.com/articles/11_wk%C5%82adanie_dziecka_na_plecy
i wyczytałam, że tak jest lepiej, bo małe dziecko to nie za dobrze pod ramionka, że stawy ma słabe jeszcze.

takie moje przemyślunki - specjalistki pewnie się zaraz pojawią :)

No wlasnie Twoje zdjęcia mnie sprowokowały, zeby zrobic kolejne podejscie - na przekór wymiotom i łapaniu za włosy, no i mojemu poceniu - bo przy wkładaniu na plecy sie poce jak mysz.
No własnie bede musiała opanowac jakąs alternatywną sztuke wkładania na plecy ...bo chyba na te ramionka to zbyt wczesnie...


łoł ależ pieknie wygladacie!!!!! blanka w plecaku prezentuje sie uroczo!
kurcze mi tak super plecaki nie wychdzą! moim zdaniem pięknie! choć ja oczywiscie specjalista nie jestem :)

Dzięki. Ale dopiero patrząc na te zdjęcia zdałam sobie sprawe , ze moja Blanka jest kopią mojego M. No podobienstwo do mnie zerowe. A te niebieskie oczy to juz normalnie kropka nad i;)


Pięknie wyglądacie! Ja mojego wiążę na plecach od miesiąca. Kładę go na chuście na leżaczku, który stoi na stole i układając sobie poły na ramonach podciągam go na plecy i potem już tylko układam i dociągam - tak mi najłatwiej. Starszą zawsze z fotela podnosiłam.
A apropo tego zwymiotowania na kark, to Jack mi raz zrobił kupę w plecaku - taką luźną jak to trzymiesięczniak. Miałam go bez pieluszki, bo jesteśmy właśnie w upałach w Australii. A o wychowaniu bezpieluchowym wszędzie piszą, że dzieci w czasie noszenia w chuście się nie wypróżniają ha ha

Niezły psikusss.....Kurde im bardziej sobie to wyobrazam, tym mniej psiocze na nasz kraj i klimat ;)

jjuussttyynnaa
28-02-2010, 14:57
Sylvetta powiedz mi prosze ile Twoja dziecinka ma miesięcy?

sylvetta
28-02-2010, 15:09
Sylvetta powiedz mi prosze ile Twoja dziecinka ma miesięcy?

4,5 miesiąca ma
dokładnie jest urodzona 10.10.2009

Iwka
28-02-2010, 15:13
Sylvetta, wyglądasz dużo lepiej niż w służbowym wdzianku:D Przez tego Muchę oglądamy Cię prawie codziennie, moje dziecko zapałało gorącym uczuciem do piosenek o dinozaurach i o zimie. Przez chwilę wyprzedziłaś nawet w rankingu Strażaka Sama!

kulka37
28-02-2010, 15:19
Fajny plecak.Włosy zwiąż,a na szyję załóż coś,co odciągnie uwagę małego szkodnika od Twoich włosów.U nas działały korale lub coś do łapki z zabawek.Powodzenia:thumbs up:

gouraanga
28-02-2010, 15:44
4,5 miesiąca ma
dokładnie jest urodzona 10.10.2009

łoooo!! to prawie rówieśnicy z moim kawalerem :D
no właśnie zdaje mnie się, że za małe to dzieci jeszcze na rzut z góry.

a ta pani na stronie LL - chyba ma elastyka , co? tak to by każdy potrafił, phi!

o poceniu nic nie mów - po takim noszeniu chyba jest prysznic konieczny! ale - z dnia na dzień jest lepiej, dziś już dużo sprawniej nam poszło :)
a i małemu chyba wygodnie było, bo usnął sobie słodko :)

praktyka czyni mistrza :)

qqrq5
28-02-2010, 17:56
ja tylko dodam OT ze masz cudowna chuste :roll:

brikola
28-02-2010, 18:12
no, śliczne nino i śliczne dziewczyny!
a plecak moim zdaniem bardzo ładny! jeśli chodzi o to ,ze za nisko-to kwestia wprawy, ćwiczcie i znajdźcie swoją ulubioną wysokość ;)

AMK
28-02-2010, 18:20
Fajnie wyszło w fajnej chuście.
Ja też ładuję łapiąc pod paszki. Z biodra bym się nie odważyła przy tak ruchliwym dziecku..

aliona
28-02-2010, 18:39
ale wyrombisty plecak! brawo!
tez bym chciała żeby moje początki plecakowe tak wyglądały.
PRZEPIĘKNE NINO I WAM W NIM PRZEPIĘKNIE.

neverendingstory
28-02-2010, 18:44
brawo sylvetta!!! czy za nisko to nie wiem, choć ja staram się wyżej wiązać, żeby młoda widziała do przodu - inaczej się wkurza ( dlatego u nas plecak z krzyżem odpada)

kubutkowa
28-02-2010, 18:52
Brawo, wyglada super,ale co ja tam wiem.....:hide:

Ruda
28-02-2010, 19:07
gratulacje ;) ja pierwszy raz odwazylam sie hanke na plecy wrzucic jak rok skonczyla :/

sylabelle
28-02-2010, 21:20
moim mało wprawnym i doświadczonym okiem - jak na początki: SUPER! :D Też tak chcę... jutro od rana trenujemy, hehe :lol:

ane
28-02-2010, 21:32
fajnie wam :D
przyznaj, plecak to nowa era chustonoszenia, nie? :)
(uwielbiam mieć dziecko na plecach)

JJ
28-02-2010, 22:59
no prosze ... pamietam jak sie Blanka co dopiero urodzila ...a tujuz taka duza z niej pannica:mrgreen:
i na plecach wyladowala :applause::thumbs up:

sylvetta
28-02-2010, 23:59
ja tylko dodam OT ze masz cudowna chuste :roll:

dzięki, nooo.lubię ją bardzo:) -a ostatnio jest u mnie na topie:).


fajnie wam :D
przyznaj, plecak to nowa era chustonoszenia, nie? :)
(uwielbiam mieć dziecko na plecach)

zupełnie nowa jakość. I przezycia tez nieziemskie - zarówno dla mnie jak i dla Blanki. Juz nie nie moge doczekac jak sie innych naucze...


no prosze ... pamietam jak sie Blanka co dopiero urodzila ...a tujuz taka duza z niej pannica:mrgreen:
i na plecach wyladowala :applause::thumbs up:

oj prawda, oj prawda.....leci czas niemiłosiernie, nie ma co próżnowac tylko nosic, nosic i jeszcze raz nosic...:)

Mika
01-03-2010, 09:44
nie no suuuperowo :) ja pasuje z plecakiem, za "cienka jestem" a i zbyt niecierpiwa i nerwowa:duh:
może za jakiś czas...

mmadzik
01-03-2010, 13:08
Ja też chcę plecaczek! Tylko, kurcze, odwagi nie mam...

sylvetta
01-03-2010, 13:24
Ja też chcę plecaczek! Tylko, kurcze, odwagi nie mam...

nie mysl o tym , tylko rób....ja sie tez bałam od razu zaznaczam....
Ale jak sie zaczyna działac to przechodzi;)

IzaBK
02-03-2010, 00:31
a ja jakos nie mogę się przemóc do plecaczka, nawet nie tyle samego wiązania się boję, co tego, że mała będzie potrzebowała mojej pomocy, a ja nie będę w stanie jej szybko odwiązac i uratować.. jak sobie poradzić z czymś takim? bo nosić na plecach chcę bardzo..

pania
02-03-2010, 02:35
a ja jakos nie mogę się przemóc do plecaczka, nawet nie tyle samego wiązania się boję, co tego, że mała będzie potrzebowała mojej pomocy, a ja nie będę w stanie jej szybko odwiązac i uratować.. jak sobie poradzić z czymś takim? bo nosić na plecach chcę bardzo..

ja też się tego bałam, ale w sumie na dwór jeszcze nie chodzimy z plecaczkiem, tylko jak musze w domu cos zrobic typu odkurzanie, albo krojenie czegos, a mały akurat nie chce leżec na macie. Ja się bałam, ze sie zachłyśnie śliną, bo mu ząbek szedł. Ale było ok


no właśnie zdaje mnie się, że za małe to dzieci jeszcze na rzut z góry.



mój był z góry przez ramie wrzucany od poczatku od I razu. Zaciesza się przy tym:-)

no kolejna plecakowa chustomama:-) brawo!!!