PDA

Zobacz pełną wersję : bobomigi chustomam



Mika
22-02-2010, 14:22
chustomamy, czy którakolwiek z WAS proaktykowała lub praktykuje BOBOMIGI ? Będę wdzięczna za każde info :D

Mag
22-02-2010, 14:28
wpisz w szukaja bobomigi i wyskoczy ci parę wątków na ten temat:)

sylabelle
22-02-2010, 16:11
moja znajoma brała udział w zajęciach w KoKo Klubie i bardzo sobie chwaliła :P ja niestety mam trochę za daleko do wawy, czym jestem niezmiernie zasmucona, bo bardzo chętnie bym wzięła udział w tych warsztatach przez nich organizowanych...

Dorothqa
26-03-2010, 12:41
Co do bobomigów, to my nie uczestniczyliśmy, ale kilka moich koleżanek chodziło i chwalą sobie. Z tego co pamiętam miały się zapisywać na kontynuację. Z tego co pamiętam to najlepiej jak maluszek ma koło 7-8 miesięcy.
Osobiście korzystamy z migusiów - dla mnie podstawowa zaleta to to, że mogę się tym zająć w domu i nie martwie sie, że dziecko mi się rozchoruje i nie pójdę na zajęcia.

Olban
21-05-2011, 23:15
My migamy, ale mamy system mieszany, tzn trochę języka migowego, trochę własnych znaków... Sprawdziło się ze starszym, i teraz też! Polecam- wspaniały sposób komunikacji z dzieckiem, zanim zacznie mówić... Oboje zaczynali od znaku "lampa" ;) a jedna z "migowych" historii tu: http://chusty.info/forum/showthread.php?t=56977&p=1221438#post1221438

mi.
22-05-2011, 00:28
my chodzimy na MuzoMigi do KOKO. i bardzo sobie chwalimy i kochamy :D. i cierpimy, że w tym tygodniu ostatnie zajęcia :(

Olban
22-05-2011, 21:43
kiedys chciałam do KOKO, ale zupelnie nam nie po drodze było :( ale i tak dajemy radę ;) chcieć to móc! :D

gingerr
22-05-2011, 21:48
Znalazłam w sieci "słownik" bobomigów (chyba na stronie Koko) i sama próbowałam z Młodym. Nie byliśmy bardzo systematyczni, ale Łukasz bardzo szybko łapał i posługiwał się kilkoma znakami, co bardzo ułatwiało kontakt. Polecam. :-)

Olban
22-05-2011, 22:12
Tak, na stronie KOKO jest krótki słownik, nawet płytkę można nabyć ze słownikiem... ale my stosowaliśmy różnie- także znaki, które sami wymyśliliśmy (bo standardowe były za trudne, albo jakiegoś znaku nie znaliśmy...) Też uważam, że to super sprawa! :D

mi.
22-05-2011, 22:21
my się zaczęliśmy wkręcać coraz bardziej :)

Olban
24-05-2011, 13:01
A od kiedy zaczęliście, mi.? i jak na co dzień się "domigujecie"? :)

mi.
24-05-2011, 19:39
zaczęliśmy jakieś 3 mce temu. nie bardzo migamy w domu, bo nam się nie chce ;)

Olban
24-05-2011, 22:45
ale bez migania w domu nie uda Wam się porozumiewać w ten sposób :omg:

mi.
24-05-2011, 22:52
wiem. ale nie mamy takiej potrzeby :)
traktujemy to jak rozrywkę i zajęcia umuzykalniające :mrgreen:

olka
24-05-2011, 23:01
Jeszcze prócz bobomigów w Warszawie w większych miastach można znaleźć namiar na migusie (baby signs). Przeważnie instruktorka przyjeżdża do domu z zestawem materiałów, prowadzi taki mini warsztat, a resztę ćwiczy się z tych materiałów. Można też same materiały zamówić przez internet, jest tam książka, płyty z filmikami, słowniczek, książeczki dla dziecka - spokojnie można samemu z dzieckiem ćwiczyć, bez wizyty specjalisty, bo książka i filmiki ładnie instruują co i jak robić. Wtedy niezależnie od miejsca zamieszkania, można z dzieckiem migać. Fajna sprawa :)

Melissa
24-05-2011, 23:03
chodziliśmy do Koko, byliśmy zachwyceni, a potem synek zaczął mówić:)

mi.
24-05-2011, 23:12
ja tak bardzo to koko polubiłam. naprawdę mi smutno, że jutro koniec :(

na same migi bym nie chodziła, ale na muzo :D

w życiu nie wymyślę tyle ile Danusia :) no i wreszcie śpiewać dziecku zaczęłam ;)