Zobacz pełną wersję : Witam ze Śląska
Witam
Zaczęło się od sic pana Zawitkowskiego, który pokazywał dzieci w hamallu... Będąc w ciązy z Tymciem napaliłam się jak kto głupi i szybciutko, dumnie kupiłam.. potem doszłam do gazetowego forum i zasiało to we mnie mała wątpliwośc ale... koniec końców moja koleżanka, niejaka pulcheria- znalazłam Cię :)- zaprezentowała mi swoją miesięczną Zuzię w Polkoncie .
No i zaczęłam szukac, w efekcie kupiłam hoppa-santiago i radośnie cwiczę chustowanie. Szkoda,ze nie miałam tego wynalazku przy starszym synku ... :lol:
miedziana
24-05-2008, 23:00
Witam również ze Śląska:) Dużo radości życzę!
Witajcie dziewczyny! Mam nadzieję że chustowanie Was wciągnie i zadomowicie się tu na dobre!
Witaj! Mój mąż jest z Knurowa, często tam jeździmy i niestety chyba za jakiś czas się tam przenosimy :roll:
witamy i pozdrawiamy !!!
do zobaczenia na jakims spotkaniu chustowym ...
Witam kolejną Ślązaczkę :D Miłego czytania i chustowania 8))
Anntenka
24-05-2008, 23:17
witaj i
chustuj ile wlezie :)
alawuwu, ja też w Knurowie jestem "ludnośc napływowa" (z Gliwic) ale po czasie i oswojeniu jest całkiem ok
W zasadzie poza blokami ,to tu nic nie ma... ot taka sypialnia ... ale przyznam sie , ze plusem jest duuuży spokój i bezpieczeństwo... ile razy zdażało mi sie wózek na parterze zostawic i nic wszystko całe , nieruszone :lol:
zawsze oferuje swoje towarzystwo... :lol:
alawuwu, ja też w Knurowie jestem "ludnośc napływowa" (z Gliwic) ale po czasie i oswojeniu jest całkiem ok
:lol: Daleko się nie napływałaś! :-)
A Gliwice blisko i są bardzo ładne, i okolice fajne, zielone. Myślę że te bloki można jakoś przeżyć. Chociaż z Cieszynem to faktycznie marne porównanie.
daleko się nie napływałam to prawda :lol: ale to prawda porzucic piękny Cieszyn nawet dla samych Gliwic to duża różnica :roll: trzymaj się ciepło
Witaj Iwonko :) Cieszymy się, że dołączylaś do naszego grona :)
lillyofthevally
25-05-2008, 15:35
witam serdecznie :D
pulcheria
26-05-2008, 10:01
He, he, witam Iwonko wirtualnie :D
Bardzo się cieszę, że Cię tu widzę, no i że niejako "mam Cię na koncie" w kwestii zarażenia chustami wiązanymi :wink:
No to teraz musimy zamieścić te cudne fotki z sobotniego spacerku :D
Pozdrawiam.
Dziękujemy za ciepłe przyjęcie 8))
Tymianka
26-05-2008, 21:33
O...a my Cię przywitaliśmy na innym wątku :?
tak cos chyba mój komputerek jest wolniejszy , a może ja lekko jestem nadpobudliwa Coś sie podziało że stary wątek wyskoczył , a moje urządzenie go nie widziało :oops:
Bynajmniej witam mamę innego TYmeczka :lol:
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.