Zobacz pełną wersję : Plecaczek z "koszulką"
Chodzi mi o to wiązanie na plecach, które jest jednocześnie bluzeczką z przodu. Takie jak na fotkach Ellevilla.
Szukam instrukcji wiązania tego plecaczka. Pomożecie ? :mighty:
W TYM wątku (http://www.chusty.info/forum/showthread.php?15614-nowy-plecak) jest instrukcja
A czy ktoś kto tego próbował, może mi jasno powiedzieć, że to jest prosty plecaczek z podwójnym owinięciem dziecia? Bo mi to tak wygląda, że trzeba zacząć motać plecaczek w 2/3 długości chusty, dłuższym końcem owinąć swój brzuch, zawinąć z powrotem na plecy dziecka, a dalej wykończyć jak prosty plecaczek.
A czy ktoś kto tego próbował, może mi jasno powiedzieć, że to jest prosty plecaczek z podwójnym owinięciem dziecia? Bo mi to tak wygląda, że trzeba zacząć motać plecaczek w 2/3 długości chusty, dłuższym końcem owinąć swój brzuch, zawinąć z powrotem na plecy dziecka, a dalej wykończyć jak prosty plecaczek.
zgadza się :)
Ale nie da się już nic poprawić, co? Jak się odwijać z tego jak sie okaże, że gdzieś są luzy?
Ale nie da się już nic poprawić, co? Jak się odwijać z tego jak sie okaże, że gdzieś są luzy?
sprawdzę jutro "w praniu" bo tak na sucho to nie wiem ;)
luzy mi czasem wychodzą na tym staniczku vel bluzeczce, ale zauważyłam, że jakoś bardzo nie przeszkadzają, bo cały plecak jest bardzo stabilny.
mamuchap
09-02-2010, 01:03
tak mnie zaintrygował ten plecaczek, że musiałam spróbować
motałam LL rom M na lalce, która nie za bardzo chce rozkładać nóżki http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/s045.gif
udało się za motać, ale nie do końca rozłożyłam chustę na plecach
będę próbować jutro, ale tylko z tkanej, bo elastyka nie posiadam
a chciałam kupić na początku :duh:
póki co to ten plecaczek mi się podoba, zobaczymy jak pójdzie wiązanie z dzieciem
a to się da na rapalu??? bo ta francuska instrukcja to na elastyk...
jasne, że da na tkanej. nawet bym polecała tkaną do noszenia dużego dziecia na plecach :twisted:
właściwie nie wiem czemu oni tam wiążą elastyka, może nie mieli nic innego pod ręką :lol:
to ja spróbuję. Może się uda?
:-)
Z punktu widzenia fizjologii to malo udane wiazanie. Choc rzeczywiscie, pozwala zrobic i koszulke, i bodziaka i spodnice ;)
No właśnie tez mi sie tak wydaje, że wiązanie, którego nie mozna w miarę łatwo poprawić, nie jest zbyt dobre :(
Widziałam, że dzieci mają zarzucony materiał na kolanka też, a chyba nie powinny?
Z punktu widzenia fizjologii to malo udane wiazanie. Choc rzeczywiscie, pozwala zrobic i koszulke, i bodziaka i spodnice ;)
Kasia, dlaczego mało udane?
nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że wiązanie jest kontrowersyjne ze względu na jego asymetrię.
mi osobiście jest też trudno w nim uzyskać wpadniętą dupkę.
hmm ja całe wakacje tak nosiłam, nie ze wzgledu na koszulke, a na to jak wygodnie mi sie wiazało, poprawiało, nosiło... pupka mi wpadała, kolanka nie były pod chustą. w moim przypadku to fajne rozwiazanie na krótką(3,6) chustę
Krótką, oczywiście bez spódniczki :)
Mnie się wydaje, że do tego tzreba mieć długą chustę, 4,6 bym stawiała. Muszę spróbować, ale to dopiero wiosną, bo na kurtkę to nie bardzo, a Zosia w domu nie daje się wiązać.
hmm wiecie co ja wczoraj odkrylam ze nawet plecak z krzyzem wiążę z 3,9.... Albo ja tak schudłam, albo jakieś innowacje do tych wiązań wprowadziłam.
Noszę już bardzo rzadko, ale zafascynowana tym wiazaniem na stronach elleville spróbowałam zawiązac go dziś z Zuzką z tkanej lany - niespecjalnie mnie zachwycił, ciężko dociągnąć tak, żeby dzieco dobrze do pleców przylegało.
Trzeba przyznać, że super pokazuje chustę, co Natalia pięknie zaprezentowała w motylkach :D
Na dowód że wiaże proszę zdjęcia :) To czekoladowe farbowane indio 3,6 realnie 3,9.
http://www.voila.pl/403/ejnzi/index.php?mid=1&f=4http://www.voila.pl/403/ejnzi/index.php?mid=1&f=3
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.