Zobacz pełną wersję : ale miałem chustową przygodę w Tatrach (foty)
idę sobie z Heleną na plecach przez Tatry. Właśnie docieramy do Kilimandżaro, a tu drogę zachodzi nam WIELKI niedźwiedź Grizzly. Myślę sobie - już po nas :omg:. Okazało się jednak, że chce on tylko zasięgnąć języka o noszeniu w chustach, by nosić swoje misie. No to zaprosiłem tego niedźwiedzia na spotkanie chustowe.
http://img697.imageshack.us/img697/6249/dscn6693c.jpg
http://img99.imageshack.us/img99/4808/dscn6698.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/dh/rj/vyu9/RjNviH0Y3AlADbCsqB.jpg
http://img686.imageshack.us/img686/1797/dscn6697.jpg (http://img697.imageshack.us/i/dscn6693c.jpg/)
anmuszka
06-02-2010, 10:17
Grunt to dobrze dociągnięty plecaczek. I można nosić nawet niedźwiedzie.
Nie drapał Cię, jak go na plecy wrzucałeś?
dzięki Mucha za poranną porcję uśmiechu :)
paskowka
06-02-2010, 10:36
Za mało materiału pod pupką (pupą?) i wyżej kolanka. Ale jak na pierwszego niedźwiedzia to całkiem nieźle :D
te cholerne turysty to same nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, dziecka mi za mało to niedźwiedziowi kręgosłup krzywi! A jak się przyzwyczai do noszenia?
pięknie !!!! :)))
pokazałam mojemu M - mówi, że z przodu to byłaby sztuka ;))
Super! http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a115.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a115.gif http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/a115.gif
beannshi
06-02-2010, 11:19
:lool:
Tylko malo materialu pod pupke nastepnym razem
Mayka1981
06-02-2010, 11:20
no pupka za mało wpadnięta, ale pierwsze misie za płoty :D
Edit - i jak ty przechodząc pzrez Tatry Kilimandżaro widziałeś? Sokoli wzrok czy inne licho?? :P
a słowo stało się ciałem
i poniosła mucha niedźwiedzia...
Mój siostrzeniec kiedyś spotkał różową Panterę, która chciała do chusty jak tylko znajdę zdjęcia wrzuce :)
Kilimandżaro w Tatrach przy dobrej widoczności i muchowym wzroku dojrzeć można, mnie zastanawia tylko ten zagubiony Grizzly, biedaczek pewnie był przerażony nic dziwnego, ze chciał do chusty :)
pomidore
06-02-2010, 13:00
No no no pięknie mucha :mrgreen:
Tylko mu jedną łapkę przytrzasnąłes:ninja:
te cholerne turysty to same nie wiedzą co mają ze sobą zrobić, dziecka mi za mało to niedźwiedziowi kręgosłup krzywi! A jak się przyzwyczai do noszenia?
a słowo stało się ciałem
i poniosła mucha niedźwiedzia...
padłam!!!:lool:
trzeba byłow chustowiązaniowych poradach ten wątek założyc ;)
i tez widzę pewne niedociągniecia w wiązaniu..
niedzwiedz na musze? :D :D
to jak jajecznica na żółwiu prawie ;)
jonaelle
06-02-2010, 14:14
A ja sądziłam, że niedźwiedź chce nosić a nie być noszonym ;)
niedźwiedź widać mocno zadowolony, tylko mucha jakby nieco przygnieciona...
:D ekstra wiązanie
julinkowa
06-02-2010, 19:38
no wreszcie WYRAŹNIE:omg: widzę jak to ten plecaczek sie nosi!
Ale się usmialam! :high:
mucha ty niemozliwy jestes
Gratki. Super chuścioszek malutki Ci się trafił ;-)
o dżizas, popłakałam się:lol::lol::lol:
pszczoła
08-02-2010, 00:03
O matko Mucha, najpierw pożałowałam, że nie ma Cię na spotkaniach w Toruniu...
A potem odetchnęłam z ulgą, jeszcze byś mi kangury przepłoszył:ninja:
a potem trąbią, że niedźwiedzie w tatrach nie poszły spać a ich po prostu nie miał kto ponosić. mucha- obrońca przyrody
a te Tatry to raczej Karkonosze były:p
Edit - i jak ty przechodząc pzrez Tatry Kilimandżaro widziałeś? Sokoli wzrok czy inne licho?? :P
Kilimandżaro w Tatrach przy dobrej widoczności i muchowym wzroku dojrzeć można, mnie zastanawia tylko ten zagubiony Grizzly, biedaczek pewnie był przerażony nic dziwnego, ze chciał do chusty :)
Kilimandżaro i Grizzly w Tatrach, pantera w Opolu - takie rzeczy się zdarzają. Myślałem, że bardziej zaskoczy was to, że gadałem z tym niedźwiedziem. Skoro nikt o to nie pyta to sam powiem - okazało się, że on nieźle zna bobomigi (i to z zakresu tematów dziecięcych i pszczelarskich).
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.