Zobacz pełną wersję : Pruszków i okolice /od Ursusa po Żyrardów/
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
18 stycznia napisałam, że:
nie znam osobiście nikogo, kto byłby biegły w wiązaniu chusty... a zalezy mi na tym, żeby od poczatku wiązać moje dziecko poprawnie. Bedę wdzięczna za praktyczne wskazówki na żywo :) Ktoś?
a już 30 kwietnia odbyło sie 1. spotkanie - spotkałyśmy się w Podkowie: mi, chocoblok, nieforumowa Ania i IzaBK a wraz z nami Kajetan, Tatianka, Piotruś i Gaja :-)
2. spotkanie odbyło sie 14 maja w tym samym miejscu. Skład: mi., chocoblok, cobra i IzaBK, a także: Kajetan, Tatianka, Pyza i Gaja :-)
3. spotkanie 10 czerwca - gorąca atmosfera, uffff, a były: mi., chocoblok, LittleMonster, Małgosia i IzaBK, a także - Kajetan, Tatianka, Hektorek, Helcia w brzuszku, Zosia i Gaja :D
4.spotkanie - 21 czerwca - odmeldowały się: mi., chocoblok, LittleMonster, Małgosia, Zosinamama,Olcia i IzaBK, a także - Kajetan, Tatianka, Hektorek, Helcia w brzuszku, Zosia, Zosia, Julka i Gaja :-) zbudowałyśmy stosik.
5.spotkanie - 7 lipca - mi, chocoblok, Littlemonster, Zosinamama, Hexi, endurka i ja, a także - Kajetan, Tatianka, Helcia w brzuszku, Zosia, Jeremi, Rysio i Gaja :-) złapała nas burza
6.spotkanie w 2 połowie lipca
7. spotkanie 16 sierpnia
przestaję liczyć spotkania :-)
następne spotkania są w fazie planowania :-)
:hello: jak uda Ci się z kimś umówić to może jakieś małe spotkanko urządzimy :ninja:
ja niestety nie pomogę bo sama mam aż za wiele problemów z chustami i nosidłami :hide:
no to jest nas do spotkanka dwie :thumbs up: z Żyrardowa całkiem blisko! Fajnie:D
dzięki za odświeżenie tematu chustowania po tamtej stronei Wisły!
planowałyśmy z chocoblok jakies spotkanie chustowe ale się nie udało- idę kombinować miejsce!
ja niestety nie pomogę bo sama mam aż za wiele problemów z chustami i nosidłami :hide:
jakich poza napkami? :D
hyhyhy no bardzo śmieszne bardzo ;-)
mam inne i już :p
i kombinuj kombinuj dziewczyny z tych stron się ujawniają to może się da w końcu :D
hyhyhy no bardzo śmieszne bardzo ;-)
mam inne i już :p
i kombinuj kombinuj dziewczyny z tych stron się ujawniają to może się da w końcu :D
znam jesczze jedna początkującą chustomamę - z Grodziska Maz. z dzidziusiem w wieku mojej Gai.. pewnie się zaraz ujawni :) Prawdopodobnie też chętna na spotkanie ..
no tak, ale to darmowe całkowicie spotkanie nie bedzie wtedy, zdajecie sobie sprawę? chociażby na sprzątanie po trzeba zebrac :)
kombinuję
rozumiem że weekendy lepsiejsze?
no j też parę znam :) spokojnie, coś się wymyśli
rozumiem że weekendy lepsiejsze?
przez najbliższe 1,5 m-ca mnie bez różnicy ;-)
ja to nawet wole w dzień powszedni, bo starszaki w szkole i przedszkolu :cool: ale i weekend jest ok
chocoblok - słodka Tatianka dostała mój głosik :lol: raz się głosuje czy codziennie?
no to jest nas do spotkanka dwie :thumbs up: z Żyrardowa całkiem blisko! Fajnie:D juz jest nas trzy!
znam jesczze jedna początkującą chustomamę - z Grodziska Maz. z dzidziusiem w wieku mojej Gai.. pewnie się zaraz ujawni :) Prawdopodobnie też chętna na spotkanie .. jak najbardziej się ujawniam :)
Dla mnie też lepiej w tygodniu
ale jesli ma byc nas tylko 4 to ja zapraszam do siebie do Grodziska, akurat po środku, wyjdzie taniej, wlaściwie za darmo (zwłaszca dla mnie :D).
Tylko jakby się dużo mam uzbierało to się zrobi problem, bo nie za duże mam mieszkanie
powyzej 3 osób przydaje się 30-40m :D :D
zastanawiam sie gdzie by mozna taka salke wynajac i ile to by kosztowalo... w godzinach okołopołudniowych takie salki pewnie w MOKu byłyby dostepne. spróbuje sie dowiedziec, czy i jak wynajmuja osobom prywatnym:) albo jakis fitness w porze gdy nie ma fitnessu :cool:
fajnie, może uda nam się spotkać :D
chocoblok - słodka Tatianka dostała mój głosik :lol: raz się głosuje czy codziennie?
dziękujemy :mrgreen: można głosować codziennie
powyzej 3 osób przydaje się 30-40m :D :D u to może być problem, bo niby mam wiecej ale duzo gratów...
Ja popytam w szkole. Mogło by być? Jakbyśmy się w sali nie zmieściły to wyszłobysmy na korytarz. Chyba, ze zebrałoby się więcej osob to moznaby gimnastyczną ale to już duzo więcej
dziewczyny tylko ja baaaardzooooo proszę żebyśmy się zebrały w miarę szybko bo za 1,5 m-ca to ja się znów z tej wsi nie wydostanę :cryy:
A więc tak...
mogę załatwić salę w Grodzisku jeśli zechciałybyście tu przyjechać.
Jest to sala, a właściwie jadalnia w Gimnazjum nr 3 na Zondka (przy deptaku, niedaleko dworca PKP). Sala ma około 40-50m2, więc nie wiem czy by wystarczyła. No i trzeba z niej wynieść stoliki albo porozsuwać, ale jak nam zabraknie miejsca zawsze możemy wyjść na korytarz, który jak wiadomo w szkole jest duuży. Gdybyśmy się zdecydowały możemy się umówić na każdy dzień po 16 (poza najbliższym czwartkiem, bo w jest zebranie rodziców) albo w ferie między 10 a 13. No i opłata bardzo symboliczna - wstępnie była mowa o 25 zł (bez umowy oczywiście, taka cegiełka na rzecz szkoły)
Co Wy na to?
aha żeby nie było niedomówień te 25zl to za cała salę, nie od osoby.
dla mnie ok, z tym że nie w tygodniu. a i w weekend muszę męża poprosić żeby się na gratisowe wożenie mnie z drugiej str Wawy zgodził :D
kiedy chcecie?
na weekend to musimy inne miejsce znaleźć, bo szkoła w weekendy nieczynna.
ee, no jak się nie da nic skręcić, to szkoda.. na prawde miałam nadzieję, że jakąś mamę pomocną znajdę, co to kaganek oświaty chce w ciemny lud nieść...
hehehe
dobra, dziewczyny ja zapraszam do siebie!!! trudno meble powystawiam... z resztą jakoś się zmieścimy najwyżej będziemy się motać na zmianę, bo tak to się w życiu nie spotkamy.
Morepig czy ty masz moze jakieś pouche i kółkowe??? głupio sformułowane pytanie, oczywiście, ze masz :D powinno brzmieć "pokażesz mi???", bo nam rehabiltantka kazała pouche nosić ze względu na przeprost
eh, to chyba nie lokalu problem.. daleko do nas i tyle ;)
kilolek jeśli podtrzymujesz ofertę lokalową to może spróbujmy się umówić na przyszły tydzień ;) mam nadzieję, że we 4 z dzieciakami się zmieścimy :mrgreen:
LittleMonster
19-02-2010, 12:59
Chocoblok, wyczyść skrzynkę :-)
Chocoblok, wyczyść skrzynkę :-)
melduję, że już ;)
Mój brat w Pruszkowie mieszka i często tam w weekendy jestem więc jak tylko wyzdrowieje to możemy sie umówić na jakieś spotkanie :)
kilolek jeśli podtrzymujesz ofertę lokalową to może spróbujmy się umówić na przyszły tydzień ;) mam nadzieję, że we 4 z dzieciakami się zmieścimy :mrgreen:
A ja nadal prace mecze i zero czasu, u mamy tez już 2 mieszkania nie byłam ;((
sorry
kilolek jeśli podtrzymujesz ofertę lokalową to może spróbujmy się umówić na przyszły tydzień ;) mam nadzieję, że we 4 z dzieciakami się zmieścimy :mrgreen: jasne. CO proponujecie???
jasne. CO proponujecie???
pisze pm :D
Dziewczyny straszna lipa! Mój Kuba kaszle!!!!
Jest szansa, ze mu przejdzie do wtorku, także na razie spotkanie aktualne, ale potwierdzę we wtorek. Ewentualnie jeśli nie będzie bardzo źle tzn nie będzie musiał leżeć to go wyekspediuję na 2 godzinki do dziadka i wtedy wasze maluchy będą bezpieczne.
zdrówka dla Kuby :D
jeśli będzie ok to proponuję 13-13:30 a jeśli nie damy rady to pomyślimy nad innym terminem ;)
LittleMonster
22-02-2010, 12:43
Cześć, to ja jestem czwarta na spotkanie. Dajcie proszę znać jak zdrowie Wasze i dzieciaków, bo ja nie mogę zaryzykować "złapania" czegokolwiek. Hektor ma urodziny w weekend i jakby cos się przyplątało, to musielibyśmy odwołać z powodu obecności innych małych dzieci. A tego oczywiście chcielibyśmy uniknąć.
wieści z frontu ;) u kilolka wszyscy padli więc spotkanko odwołane :frown
będziemy w kontakcie i pomyślimy nad następnym terminem
LittleMonster
22-02-2010, 16:49
Buuuuuu, szkoda. A ja już sie tak szykowałam...
Buuuuuu, szkoda. A ja już sie tak szykowałam...
to tak jak ja :( ale może uda się w przyszłym tyg żeby długo nie odwlekać ;)
LittleMonster
22-02-2010, 16:54
W przyszłym tygodniu jestem na szkoleniu cały tydzień, więc dla mnie odpada :-(
nic to ;) będziemy się tak długo umawiać, aż się spotkamy :mrgreen:
dziewczyny, jak dacie radę dojechać to możemy się np na środę u mnie umówić ;)
do Ciebie czyli do żyrka?ja w sumie tak .. ale jutro bym mogla, ale w srode nie dam rady.. :)
sęk w tym, że jeszcze za Żyrardów bez auta to mało ciekawa podróż ;)
autem oczywiście :) bez auta to ja podróżuję wyłącznie po linii SKMki albo WKD.. i metra. ;) więc jeśli rzeczywiście zapraszasz, to ja gotowa jestem, strasznie mi zależy..
LittleMonster, co Ty na to?
LittleMonster, co Ty na to?
oby jeszcze dzis tu weszla.. lece na rolki, zajrze po 20..
już piszę, możemy się jutro spotkać u mnie na wsi ;)
13-13:30 pasuje?
no super :) pewnie ze pasuje :) jestes dla mnie Tą Która Wie !!
widzę że littlemonster nie odpisała..
wrzucisz mi adres pm?
szkoda, że ze spotkanka nici... pocieszam się, że wyczekana wiedza posmakuje lepiej ;) no to pozostaje chyba czekać aż się życie unormuje..
I jak spotkanie??/
Bardzo wam zazroszczę
Że też dzieci zawsze wiedza kiedy się rozchorować!!!
nie ma czego azdroscic :( spotkamy sie w innym terminie .. to i Wy wyzdrowiejecie :)
dziewczyny, planujemy coś na przyszły tydzień?
Ja nie wiem czy się u nas szpitalem nie skończy, bi już dziisiaj mi pediatra chciała dać, ale zobaczymy, może jednak się wykurujemy do przyszłego tygodnia
ja jestem zwarta i gotowa. Chocoblok - jak tylko będziesz mogła, to ja też się zorganizuję :)
kilolek - a co z Wami? kto chory - Kuba czy Michaś?
Michaś. Kubie już przechodzi.
chocoblok - Ty coś pisałaś kiedyś, że od marca tracisz na mobilności, a marzec mamy.. straciłaś?
jak Mama?
no straciłam ale może coś się wymyśli ;)
z umawianiem to poczekamy na LittleMonster bo bez Niej to tylko herbata i ciasto nam zostaje :lol:
a z mamą różnie
a czemu tylko herbata i ciasto??? jakąś pomroczność jasną mam, bo nie trybię ;)
a temu, że to LittleMonster najbardziej doświadczoną nosicielką jest ;)
aaaa :) a ja już coraz więcej doświadczeń, plecakuję codziennie. będzie co dopracowywać.. tylko spotkajmy się zanim moje dziecko mi zacznie uciekać, bo ona już zaczęła się turlać w międzyczasie i umie się ode mnie odturlać ;)
no moje dzieciaki już zdrowe, tylko jeszcze trochę odporności muszą nabrać. Tylko ja kaszlę teraz koszmarnie ale mam nadzieję szybko się tego pozbyć. Może w przyszłym tygodniu już będę na chodzie. Jutro powinna przyjść moja nowa Grecja więc będę miała nowy obiekt do trenowania :lol: chętnie spróbowałabym tego plecaczka ale z moim lnem to jakbym deska próbowała się omotać :p
Tylko musimy się spotkać jeszcze przed świętami, bo po juz do pracy idę niestety :frown
ja nieustająco chętnie, jakkolwiek w najbliższych dniach, być może na początku przyszłego tygodnia szykuje się w mojej rodzinie pogrzeb. Jak będę już wiedziała w jakim dniu, to dam znać, bo na pogrzeb pojechać muszę i chcę.
dziewczyny ja mam wszystkie kontakty w zepsutym tel :( jeśli LittleMonster sama tu nie napisze to ja dopiero pod koniec tyg może coś wykombinuję
ok spoko, póki co ja wciąż kaszlę, więc bardzo się nie śpieszy
wciąż kaszlę.... dlatego nie zapraszam... sorki
widziałyście? http://galerianarodzin.com/warsztaty
paskowka pisała tez o tym na "warsztatach" wybieracie się? Ja bym bardzo chciała.
LittleMonster
17-03-2010, 17:24
Dziewczyny, w piątek wyjeżdżamy na tydzień (miałam okropne urwanie głowy ostatnio i nawet na forum nie zaglądałam) i wracamy 28/03. W następnym tygodniu ja się mogę spotkać tylko w piątek 2/04, a wątpię, żeby Wam to pasowało. Potem niestety Kilolek idzie już do pracy... Obawiam się, że w tym chorobowym sezonie spotkanie wyjdzie tylko jesli umówią się całe ;-) 2 mamy a pozostałe dojadą albo nie... Ja w każdym razie chętnie sie spotkam także w kwietniu (czy kiedykolwiek hłe hłe), jestem mobilna, mogę jechać do Grodziska, Żyrardowa czy innej Podkowy Leśnej, jest mi to obojętne. No i po Wielkanocy powinnam mieć wreszcie mniej pracy.
ja będę miała o drugi czwartek wolny ewentualnie ale ciężko mi w tej chwili powiedziec który. Tzn w ogóle mam wolne czwartki ale co drugi mam rehabilitacje, a więc wolny tez co drugi
ja sie nie wybiore na te warsztaty, bo mała na antybiotykach :(
ja sie nie wybiore na te warsztaty, bo mała na antybiotykach :( oj a co się stało????
ma żółty, gesty katar. Męka okropna.. Starszej cos furkocze w klatce piersiowej i po tygodniu chorowania tez dostała antybiotyk... eh. A Wy juz zdrowi? Idziesz na warsztaty?
ma żółty, gesty katar. Męka okropna.. Starszej cos furkocze w klatce piersiowej i po tygodniu chorowania tez dostała antybiotyk... eh. A Wy juz zdrowi? Idziesz na warsztaty? raczej ide. Chłopaki zdrowi, ja nie ale ponoć nei zarażam, a druga taka okazja się długo nie zdarzy więc ide.
Hej dziewczynki!
My wreszcie wszyscy drowi. Tyle, ze mamy problem z moją praca, no pośrednio. Młody butli zassac nie chce (a próbuję już od 2 miesięcy) dajcie nam jeszcze z tydzień na oswojenie, mam nadzieję, ze w końcu zatrybi i uspokoi się, bo na razie to rozdrażniony jest strasznie. A potem mozemy się spotkać w jakiś czwartek, w weekand albo wtorek lub piątek po południu. Tylko nie liczcie na to, że posprzątam w domu:lol:
A wiecie, że 22 maja będa w Grodzisku warsztaty chustowe? Paskowka prowadzi
LittleMonster
07-04-2010, 22:13
Sprzątać nie musisz. Czwartki, wtorki i piątki po południu są ok :-)
No to może wreszcie się nam uda?
Na warsztaty się na razie raczej nie piszę, bo jak przećwiczyć wiązanie skoro i tak w ciąży nie dociągnę?
Edit: zresztą widzę, że to warsztaty dla początkujących raczej, ja bym prędzej na plecaki przyszła.
weekendy mi całkiem nie pasują, właściwie zawsze mam jakichś gości..
i tak już straciłam nadzieję na to, że uda nam się umówić i spotkać, więc jakby co, to będę pozytywnie zaskoczona :hide:
Sprzątać nie musisz. Czwartki, wtorki i piątki po południu są ok :-)
No to może wreszcie się nam uda?
Na warsztaty się na razie raczej nie piszę, bo jak przećwiczyć wiązanie skoro i tak w ciąży nie dociągnę?
Edit: zresztą widzę, że to warsztaty dla początkujących raczej, ja bym prędzej na plecaki przyszła. ja chcę męża zaciągnąć przede wszystkim, bo meczy mnie motanie go. Niech się sam nauczy,a on tylko ręce rozkłada bezradnie i mówi, ze on nie wie jak, a nosić chce. Teraz akurt z dzieciakami 2 tygodnie w domu siedzi to by mógł ponosić, ale jak się sam nie zamota to mu tylko ręce zostają...
No i może mnie przy okazji ktoś by skorygowal, a do tego moze jakieś inne chustomamy udaloby się poznać
A gdzieś widziałam zdjęcie jak dziewczyna nosiiła dzieciaczka na plecach a miała dośc pokaźny brzuszek. Taki fajny panel na brzuch wiązała, na caly brzuszek, trochę jak ta nakładka na pasy bezpieczeństwa dla ciężarnych. W czerwona, farbowaną grecję się motała, to pamiętam. Może na opiniach to było...
Iza na zlocie się spotkamy ;)
dziewczyny, no u mnie niestety nie da rady :( a żeby dojechać to najbardziej pasują mi weekendy ale piątki też więc jest nadzieja :D:D:)
a gdzie, jaki zlot? Bo ja z doskoku i nie w temacie
chocoblok - nie potwierdzam się ze zlotem, bo monsz ma jednak akurat w ten weekend zlot swojej klasy z LO. :(
ok, to ja będę pilnie śledzić wątek :)
a może - jeśli będzie potrzeba taka- uda mi się zorganizować miejsce na spotkanie - w Podkowie Leśnej. przypuszczam, że bezpłatne zupełnie.
hehe no super, sprzatać bym nie musiała hehe:lol:
to co? mam się dowiadywać o dostępność lokalu?
a jeśli tak, to w jaki dzień? ile osób będzie chętnych? na ile godzin?
ja to nic nie obiecuje, bo u mnie problem z dojazdem... ale się postaram jak coś ustalicie. Z tym, że jeszcz nie w tym tygodniu bo jeszcze rozdrażnieni są obaj
mi. a powiedz z jakim wyprzedzeniem trzeba tą salę rezerwować?
dziewczyny jeśli możecie to jakoś się określajcie, a ja mam nadzieję, że akurat wtedy też będę mogła bo jak nie to :cryy:
myślę, że z niewielkim.
muszę się dowiedzieć w jakich godzinach i dla ilu osób ona miałaby być :)
wtedy wypytam i podam Wam wszelkie szczegóły!
razem z Tobą jest nas 5 :mrgreen: no chyba, że ktoś jeszcze byłby chętny, najlepiej z plecakowym doświadczeniem :ninja:
zobaczymy co dziewczyny napiszą
to ja jeszcze jedną Mamę namówię zapewne, albo i dwie. Czyli 6 lub 7 ;)
OK, to postaram się jakoś szybko dowiedzieć co i jak!
dziewczyny, a w tym tyg udałoby się nam zebrać? bo chyba mam kierowcę chwilowo :ninja:
niestety, z tego mojego lokalu to raczej nic nie wyjdzie...
przykro mi :(
niestety, z tego mojego lokalu to raczej nic nie wyjdzie...
przykro mi :(
:cryy:
LittleMonster
20-04-2010, 21:09
Ja mogę w piątek.
Ja mogę w piątek.
tylko nie mamy gdzie :(
Uwaga!
Sprawa ma się tak: (będzie historyjka ;))
Pracuję w szkole. Szkoła ta "w prezencie" otrzymała od osób prywatnych, do swojej dyspozycji, dom w Podkowie Leśnej. Dom pusty. Zamieszkują go dwaj mężczyźni, którzy w ciągu dnia są w szkole. Od niedawna dom jest doposażany w meble, zdaje się, że głównie kanapopodobne. Założenie jest takie, że do tego domu młodzież jeździ sobie na weekendy, czy też krótkoterminowe wypady naukowe. Wtedy płacą po dyszce od osoby za noc.
W tym tygodniu byłam w szkole i pytałam, czy mogłoby tam kiedyś, w ciągu dnia, na parę godzin wpaść parę mam i się powiązać, pogadać i pośmiać. Luz. Pytałam jak zatem rozwiązana byłaby kwestia opłaty. Niestety, nikt nie przewidział nalotu matek z metrami tkanin ;) Ale tak sobie myślę, że jak zostawimy 5 zeta od dwóch łepków (małego i dużego), to będzie w sam raz.
ALE - ja tam nigdy nie byłam, a od facetów nie umiem wydusić jakie są warunki. I czy są ok dla mam i maluchów.
Zatem:
ponieważ nie czuję się na siłach sama podejmować decyzji, czy korzystamy z tej miejscówki są dwie opcje:
1) czy któraś z Was miałaby ochotę wybrać się tam ze mną i ocenić sytuację lokalową lub
2) jedziemy "na wariatkę" i ryzykujemy spotkanie bez wcześniejszej wizji lokalnej.
Co myślicie?
aaaaa mnie się już podoba :mrgreen:
i bardzo chętnie bym się z Tobą wybrała tylko najpierw z tego zad... musiałabym się wygramolić a to ponad moje siły :hide:
myślę, że to może się sprawdzić
a czym się możesz wydostać?
może czymś jeżdżącym po torach?
ha jakby tylko o tory chodziło to może jakoś bym się w sobie zebrała ;)
sprezynka
25-04-2010, 11:26
Witam, jestem chętna na spotkanie, jestem z Pruszkowa. :) Przyszły tydzień mam jeszcze wolny, potem niestety wracam do pracy :(
LittleMonster
25-04-2010, 11:42
Ja bym się spotykała w ciemno, tylko pod warunkiem dobrej pogody - wtedy nawet kiepski lokal można zamienić na trawkę.
Tylko Hektor jest już duży, więc nawet jakby był jakiś problem, np. niezbyt czysta podłoga, brak miejsc do siedzenia, to on się już nie czołga...
Ja się zgadzam na wszystko, myślę, że to zależy Dziewczyny od Was, bo macie młodsze dzieciaki.
Słuchajcie, możemy i w ciemno.
To może zróbmy Sprężynce miłe pożegnanieczasu bezpracowego i spotkajmy się w nadchodzącym tygodniu. Ja mogę w środę lub w piątek. A Wy?
Słuchajcie, możemy i w ciemno.
To może zróbmy Sprężynce miłe pożegnanieczasu bezpracowego i spotkajmy się w nadchodzącym tygodniu. Ja mogę w środę lub w piątek. A Wy?
Sprężynka - ja też jestem z Pruszkowa :-)
w ładną pogodę możliwe jest spotkanie na dworze i wtedy problem lokalu odpada. MOże park ? :) mi - Ty jesteś zmotoryzowana? jesteś z Ursusa, prawda?
LittleMonster
25-04-2010, 16:38
Środa i piątek dla mnie też ok. Tylko na razie pogoda na środę zapowiada się średnio ciepła (14 st), a na piątek cieplejsza. W oba dni niewielkie ryzyko opadów.
Moje Drogie - ja mam tylko jedną prośbę: gdyby spotkanie miało się odbywać w "Domu W Podkowie Leśnej", to najpóźniej jutro muszę zacząć w tej kwestii działać.
sprezynka
25-04-2010, 19:37
Eh, a ja akurat w środę mam lekarza, a w piątek fryzjera :( Chyba że po południu - w środę mogę od 16, w piątek - od 14. Wtorek i czwartek mam cały wolny.
sprezynka
25-04-2010, 19:38
A jeśli chodzi o park, to za oknami mam Park Potulickich :D
Eh, a ja akurat w środę mam lekarza, a w piątek fryzjera :( Chyba że po południu - w środę mogę od 16, w piątek - od 14. Wtorek i czwartek mam cały wolny.
to nic z tego nie będzie...
w środę mogę max do 14.30, w piątek do 14 :(
poważnie:duh:
sprezynka
25-04-2010, 20:05
To może sobota??
Albo środa rano... Muszę być o 12 w Warszawie, na Mokotowie. A młoda wstaje o 6 :)
dziewczyny, ponieważ ja nie mogę się zadeklarować na 100%, poczekam na termin przez Was ustalony i postaram się być :mrgreen:
ja - tylko do 15 i tylko w dni powszednie. Jak monsz wraca z pracy, to z nim rodzinnie chce spedzac czas ;)
od srody ma urlop, wiec ja nie bardzo.. ale w pon lub wt - chetnie.
sprezynka - w anielinie mieszkasz?
sprezynka
26-04-2010, 06:25
sprezynka - w anielinie mieszkasz?
Nie, tuż przy WKD - z drugiej strony Parku Potulickich.
Podobnie jak sprezynka zaraz wracam do pracy. Zaraz tzn po długim weekendzie majowym ale bardzo chętnie bym się z Wami spotkała. Tak sobie pomyślałam, że zapytam dziś w przedszkolu mojej Maryni czy byłaby możliwość zorganizowania spotkania chustomam. Przedszkole prowadzą siostry zakonne i są bardzo prorodzinne, a obok jest Caritas więc może coś by się znalazło. Tylko myślałam bardziej o sobocie. Jeśli udałoby się wynająć salkę przedszkolną to starsze rodzeństwo i tatusiowie do opieki chętnie widziani, a poza tym Żelazowa Wola "za rogiem", polecam :)) Co Wy na to?
ja od pt popołudniu mam M w domu, więc pragnę rodzinnie. zatem w soboty, to tylko w trójkę się piszemy. aczkolwiek tę sobotę mamy już zaplanowaną.
cześć ustysia :mrgreen:
Cześć :)
To moja propozycja, nie musi to być konkretnie ta sobota (bo to przecież weekend majowy i każdy pewnie ma coś zaplanowane). Poza tym nie wiem co powiedzą na ten pomysł w przedszkolu.
dziewczyny to może podsumujmy, która kiedy może
IzaBK w dni powszednie do godz 15:00
sprezynka weekendy
ustysia weekendy
mi.
LittleMonster
kilolek
chocoblok teoretycznie każdy termin jest ok
tyle wyłapałam ;)
jeśli jesteście w stanie określić dni, w które na pewno są na TAK to może Iza by w pierwszy post wrzuciła, żeby łatwiej było szukać.
raczej małe szanse żebyśmy wszystkie się zebrały w jednym terminie, ale myślę że warto jak i 3-4 się spotkają.
jeśli macie pomysł na jakieś miejsce pod chmurką to też piszcie. ja przypuszczam, że pod koniec tyg+sobota będę mobilna (bo mąż w domu), więc w razie czego się piszę.
No więc, rozmawiałam z siostrą i bardzo się ucieszyła na pomysł zorganizowania spotkania w przedszkolu :) Nie wiem co ewentualnie potrzeba przygotować na takie spotkania no i nie wiem czy salka byłaby odpłatna. Jutro mamy omówić szczegóły. oczywiście zaznaczyłam, że pytam orientacyjne i że nie wiem czy do spotkania dojdzie, więc jakby co dajcie znać. Niedaleko przedszkola jest ogródek jordanowski. Więc jeżeli znalazłyby się chętne to zapraszam do Sochaczewa na chustowiązanie :) A może któraś z mam z Klubu Kangura by tez przyjechała?
LittleMonster
26-04-2010, 21:48
Czekajcie Dziewczyny, bo mi coś umknęło. Ustysiu, czy Ty nam proponujesz spotkanie w Sochaczewie? Sochaczew jest ponad 35 km od Grodziska, ponad 40 od Pruszkowa. Ode mnie to jest już ponad 50 km.
O ile pamiętam (choć może mylę wątki) planowałyśmy lokalizację wzdłuż WKD, na linii Pruszków-Grodzisk.
Tak, czy inaczej, do Sochaczewa to ja już się tak ochoczo nie piszę, spory kawałek i długi dojazd.
Tak, zapraszam do Sochaczewa, zdaje sobie sprawę, że dla wielu z nas odległość jest problemem. Tak jak pisałam wcześniej, to tylko propozycja, miejsce jest wystarczy zebrać grupę chętnych. :) Jak na razie od stycznia jakoś nie możecie się spotkać.
no ja do Sochaczewa na 100% nie dojadę, boz wyczajnie nie mam czym.
Ja się na razie nie okreslam, dostusuję się ewentualnie. Na pewno nie mogę w ponedzialki i środy, bo wtedy pracuję do 17. Ale jesli się zdecydujecie na którys z tych dni to sie nie obrażę, bo i tak nie mogę zagwarantować, że przybędziemy. Raz, że usiałabym z mężem przyjechać, bo sama się nie zapakuje do WKDki z moja czeredą i powozem, a dwa, że chłopaki strasznie przeżywaja moją pracę. Tzn Michas przeżywa, że mnie nie ma, a Kubuś, że Michaś non-stop płacze. W tej chwili jest tak nerwowy, ze wyje nawet kiedy jestem w domu i juz ręce mi opadają. Sama nerwowo nie wytrzymuję, a co dopiero 2-latek. Więc wszystko zależy od sytuacji w danym dniu. Jak mlody będzie zdenerwowany to nawet nie będziemy próbować.
wszystkie w jednym miejscu, o tej samej porze to się raczej nie zbierzemy ;)
padła propozycja piątku więc może spróbujmy. może mi. da radę w Podkowie jeszcze coś zdziałać i zawsze pierwsze koty za płoty ;)
ja na 90% w piątek dam radę do Podkowy dojechać
a jeśli zaplanujemy spotkanie na ok.12 w piątek w Podkowie, to kto będzie?
a jeśli zaplanujemy spotkanie na ok.12 w piątek w Podkowie, to kto będzie?
JA :) na 90%
w tej podkowie ja będę.
Na Sochaczew się nie piszę - za daleko, choć podoba mi się, że tak konkretnie zabrałaś się za temat, ustysia ;-)
ja nie. Nie zdążę, bo pracuję do 11,30.
ale mowilam, nie bierzcie mnie pod uwagę, bo szansa przybycia jest mala. Cos mnie uziemiają ostatnio te moje łobuzy
No cóż, może założę osobny wątek i znajdą się mamy z bliższej okolicy. Mam nadzieję, że uda Wam się spotkać :)
No cóż, może założę osobny wątek i znajdą się mamy z bliższej okolicy. Mam nadzieję, że uda Wam się spotkać :)
pozwolisz ustysiu, że ja na dwa fronty podziałam :lol:
sprezynka
27-04-2010, 11:04
Ja w piątek niestety nie mogę, bardzo żałuję :( Chyba po prostu zamówię sobie jakiegoś doradcę chustowego za kasę, bo chciałabym się nauczyć wiązać plecaczek, a sama mam stracha ;)
LittleMonster
27-04-2010, 15:23
Ja też na 90%
Ja w piątek niestety nie mogę, bardzo żałuję :( Chyba po prostu zamówię sobie jakiegoś doradcę chustowego za kasę, bo chciałabym się nauczyć wiązać plecaczek, a sama mam stracha ;)
sprezynka a może dojedziesz później? po fryzjerze :lol:
Dziewczyny, czyli - póki co - na 100% będę ja, tak?
LittleMonster i chocoblok na 90%.
IzaBK, a Ty?
czy mam zatem uruchamiać machinę wokół Podkowy?
bo nie chciałabym tam skończyć sama...
pytanie, które należy sobie jeszcze zadać, to kto komu w czym pomoże...
ja już jestem po dwóch przemiłych spotkaniach o kieszonce i o 2x. Na razie na plecy za wcześnie, a do kangurka muszę dojrzeć ;)
czyli moje nastawienie byłoby czysto towarzyskie, nie motaniowe.
mi. kochana choćby i taksówką przyjadę :lool:
Iza pisała, że też będzie
ja prosty plecak jakoś wiążę, ale 2x to za nic mi nie wychodzi, kangurka nie ćwiczyłam :hide:
no i oczywiście przynosimy wszystkie szmaty, które mamy ;)
ok, to ja w takim razie jutro zacznę uruchamiać machinę Podkowy.
bede. wszystkie szmaty? ja nie udźwignę :-(
ja umiem kieszonkę, trochę 2x, plecak prosty. i MT ;-)
mi - ile to będzie kosztowało?
bede. wszystkie szmaty? ja nie udźwignę :-(
Iza wiesz, że wątek bez zdjęć jest nieważny :ninja:
mi - ile to będzie kosztowało?
na razie, to ja w ogóle nie wiem, czy wypali.
jak pisałam wcześniej - muszę uruchomić machinę i dowiedzieć się, czy w piątek ok. dodam, że w szkole są równocześnie egzaminy wstępne i końcowogimnazjalne, więc panuje chaos...
jeśli Podkowa nie wypali, to tak jak pisała LittleMonster, możemy się gdzieś pod chmurką spotkać ;) na piątek zapowiadają ładną pogodę
Iza wiesz, że wątek bez zdjęć jest nieważny :ninja:
nie ma się czym chwalić, zwykłe szmaty... żadnych specyjałów ;-)
pod chmurką - pewnie :-)
mnie te zwykłe szmaty najbardziej interesują :lool:unikaty są poza moim zasięgiem
to chociaż napisz co masz, może akurat będziemy chciały pomacać ;)
ja biorę cały majdan a tzn. że niewiele mam :(
w profilu umiescilam zdjecie, bo zablokowalam sobie hasło do ftosika :/
a na zdjeciu sa:
nati diament bawełna beż
elastyczna babylonia limonkowa
babylonia ananas
amazonas lollipop
storcz vicky
pasiak nati marsylia
i mt..
o kurczaki :omg: oprócz elastyka wszystko chętnie bym pomacała ;)
czyli cokolwiek wybierzesz będzie mile widziane :mrgreen:
No właśnie, to kiedy i gdzie dokładnie się możemy zobaczyć? :)
Ja ostatnio wiozłam cały stosik do Warszawy, bo obiecałam dziewczynie dać pomacać coś do wyboru. Natargałam się ale dziewczyny były zachwycone i wiem, że pozamawiały to co każdej najbardziej pasowało.
witaj cobra :D
czekamy na wieści od mi. czy uda się w Podkowie i wtedy konkretnie się umówimy.
teraz też bierz cały stosik :mrgreen:
w Podkowie można.
Jutro dostanę klucze. Dyszka od osoby :)
to kto się pisze na 12?
ja też będę.. z całym majdanem..
cobra - weźmiesz swój stosik? :-D
no, to będziemy w nielicznym, acz fantastycznym ;) gronie. do zobaczenia zatem w Podkowie na ul. Dzików 6 jutro, czyli w piątek o godzinie 12.
LittleMonster
29-04-2010, 21:49
Ja dalej na 90%, ale spróbuję :-)
o łany... a czy trafię?
Jak M da auto to będę. Idę pertraktować. Chyba, że ktoś mnie zgarnie po drodze.... np Little albo inna dobra dusza...
Wezmę, ale jest niekompletny - brakuje mi trzech chust - girasol koktail, nati toskania i chimoparoo jazz. Choć może do jutra dotrą do mnie (oprócz girasol bo utknęła gdzieś na granicy)
no to UPA. Nie mam auta wiec nie mam jak się dostać :(
słabo... może dasz radę jakoś jednak?
a ja zwerbowałam zupełnie nową-nieforumową mamę i przyjedzie jutro do Podkowy :)
cobra a do grodziska masz jak dojechać?
teoretycznie tak, jeżdżą jakieś pekaesy ale co 1,5 godziny a od kiedy jechałam z wariatem zamiast kierowcy, to do Grodziska podróżuję tylko stopem. Zresztą wtedy bym nie mogła wziąć ze sobą stosika - za ciężki jest jednak na pekaes.
Jesteście kochane ale muszę spasować - Pyza ma katar :~( a ostatnią rzeczą na którą bym miała ochotę to zarazić przeziębieniem dzieciątka :(
Straaaaaaaaaaasznie mi przykro bo się cieszyłam bardzo na spotkanie z Wami....
Może następnym razem. Na razie daję jej przepisane przez pediatrę leki
Opowiedzcie jak było ... chlip chlip chlip siedzę sobie tutaj taka saaaaaaaamotna i mi smutno...
... po czym poznać, że mamie brakuje kontaktu z drugim człowiekiem? Po tym, że zaczyna się dzielić przepisami na kurczaka z pieluszką....
no, to my już w domu :)
cobra, przepraszam, że to na piszę... aaaaaale było fajnie!
aczkolwiek :!: ustaliłyśmy, że spotkania muszą być cykliczne. zatem - wszystko przed nami :)
dzięki Dziewczyny, było extra!
a Anka przeprasza i prosi, żeby Was pożegnać, bo jakoś się skoncentrowała na ładowaniu Piotrka do fotelika, a kiedy "wyszła" z samochodu... to już nie miała się z kim żegnać... zatem :hello:od Anki :)
o taaak!! było super!! dzis zachłysnieta Wami:thumbs up: i Waszymi chustami :twisted:naprawde wspaniale spedziłam czas :lol:
i dzieciaczki booskie!! :mrgreen:
juz nie moge sie doczekac kolejnego spotkania w, mam nadzieje, rosnącym gronie
ps . dla Ani i Piotrusia:hello:
LittleMonster
30-04-2010, 20:29
No to fajnie, że było fajnie.
Nie uwierzycie, co mi się stało dziś rano. Metalowa drzazga z niklowanego przycisku (chyba? taka błyszcząca farbka) na ubikacji przebiła mi podczas spuszczania wody paznokieć na wylot i się złamała. :omg: Nie to, że wbiła się POD paznokieć, nie - wbiła się w środku paznokcia, przebiła na wylot i wlazła pod. Więc przez 2 godziny uskuteczniałam akcję ratunkową borując i wypalając po trochu dziurę w paznokciu. Niestety, dalej mam kawałek tego metalu pod paznokciem... Zobaczę jak będzie jutro, jeśli nie bedzie puchło i bolało to zostawię, samo zejdzie.
Spróbuję dotrzeć na kolejne spotkanie, skoro już się umawiacie :lol:
oj dobrze wam... a my nadal walczymy z katarem :(
To do kiedy mamy się wykurować? ;-)
no kochane a gdzie fotki?
a zaraz, zaraz będą :)
na razie ogarniamy się po powrocie z baaaardzo długiego spaceru. pogoda tak piękna, że za nic nie mieliśmy ochotę wracać!
No właśnie, wiedziałam, że mi czegoś brakuje :D
uwaga, uwaga!
fotki przeniesione do Galerii :)
Jakie pięknoty :) a dwa i trzy foto od góry to jaka chusta? Girasol może?
Trzecia (a w zasadzie czwarta - pierwsza fota zniknęła :mad:. zaraz naprawię.), czyli chocoblok i Tati to LL z bambusem, a wcześniejsza, czyli Kajetan i ja to słynna (obłędna :rolleye:) francuska tęcza :)
:-D
fota przeniosiona do galerii
ale śliczne mamusie i jeszcze śliczniejsze dzidziusie :)
a nie patrzyli tam na was jak na sektę jakąś ? ;-)
super wyglądacie! Zazdroszczę!
piekne chusty, dzieciaczki, mamusie i jaka mnogość wiązań! Musze koniecznie się bardziej postarać na nastepne spotkanie żebyście mnie podszkoliły
a firma?
bambus, w którym są chocoblok i Tati to Lenny Lamb, natomiast tęcza, w której jesteśmy Kajetan i ja, to La Poche a Kangourou (sprowadza je Lawendax)
a teraz dopiero się dopatrzyłam Iza jaka Gaja jest do Ciebie podobna!!! :lol:
a teraz dopiero się dopatrzyłam Iza jaka Gaja jest do Ciebie podobna!!! :lol:
prawda? zachwycające to!
najbardziej widać na zdjęciu z Didysligiem :)
:hello: dopiero dotarłam do domu i od razu do kompa ;)
dziewczyny dzięki za super spotkanie :kiss: teraz jeszcze trudniej mi na tym moim zad.... bo wiem, że można tak fajnie spędzić czas z fajnymi babkami i ich maluchami :D z niecierpliwością czekam na następne umawianie, być może w większym gronie.
IzaBK, mi. wysyłam pm z mailem i o cudne foty się uśmiecham :mrgreen:
mi. skrzyneczka zapełniona ;)
a fotki śliczne. będę twarda i nie poproszę o wyrzucenie moich :hide:
będę twarda i nie poproszę o wyrzucenie moich :hide: i BARDZO dobrze, bo wyglądasz fajnie :)
sprezynka
03-05-2010, 09:08
Dziewczyny, pięknie wyglądacie :) A ja po fryzjerze niestety nie moglam przyjechać, bo jeszcze miałam jedną wizytę lekarską :( Cieszę się, że udało się Wam spotkac :)
Mam nadzieję, że uda mi się dotrzeć kolejnym razem! Jeśli chodzi o terminy - najlepiej w weekend, ale może też być czwartek. W maju będę brała na ten dzień urlop, bo małż nie ma jak się wtedy zająć dzieckiem. Choć niestety nie mam całego dnia wolnego, bo chodzimy wtedy z Kasią na rehabilitację.
A tak poza tym, to się pożalę, że mi się dziecko pochorowało, w środę miała gorączkę, umówiłam się na czwartek do lekarza, ale jej przeszło, więc odmówiłam. A od piątku wieczorem do dziś ma meeeega katar i strasznie kaszle. Dzisiejsza noc kiepska była :/ Przez to jest bardzo niespokojna. Ale dzięki chuście sobie radzimy :)
sprezynka - zdrówka zyczymy :-)
chocoblok - jaki ładny avatek, fiu fiu :-D
śniła mi sie dzis ta zielona cieniutka piękność :-) motałam i motałam i motałam, i ciagle nieidealnie dociagniete bylo, ale to mnie wcale nie denerwowało... ;-)
biedna sprezynka, biedna... zdrowiejcie szybko!
no, IzoBK - to znak, że czas organizować kolejne spotkanie ;)
połowa maja?
jak Wam się to uśmiecha? :ninja:
mnie sie to bardzo szeroko uśmiecha :-D jam jest zwarta i gotowa :-D
tak mysle, moze lepiej zdjecia przerzucic na zdjeciowy?
ekstra :-D i przy okazji wreszcie sie zebrałas i poprosiłas o dostep :-D
no dla mnie czwartki jak najbardziej, bo to jedyny dzień kiedy nie pracuję, tyle, ze mi troszkę ciężko wkdką z tymi łobuzami, więc obiecać nie mogę ale sie postaram, naprawdę. Może jednego sprzedam którejś babci.
wysłałam ci pm :) hmmm mi?
dziewczyny, a może poprosimy o przeniesienie wątku do warsztaty/spotkania -->warszawa?
chyba jesteśmy otwarte na nowe osoby :lol: może jakiś doradca od plecaków :ninja:
też myślałam o przeniesieniu...
ja nie myślałam, ale niech Wam będzie :-) co się robi, żeby przenieść?
ale pogoda dziś... zdycham :-( i Gaja chora :-( nie mogę pojechać po poucha, wrrrr...
oj Iza, rozumiem i współczuję :( mnie coś rozłożyło, Tati w nocy miała gorączkę, mam nadzieję że przez zęby. dobrze, że Piotr dziś wraca to trochę mi raźniej będzie ;)
a o przeniesienie wątku to moda trzeba poprosić, ale jak nie jesteś przekonana to luz, w końcu to Twój wątek :lol:
hmmm mi?
odpowiedz była podpięta pod wypowiedź sprężynki. Ale jak chcesz, też mogę Ci coś napisać ;-)
..., w końcu to Twój wątek :lol:
o rany... mysłałam, że to NASZ wątek... :whistle:
no dobra, to napiszę o to przeniesienie. Na spotkania, tak? ale przypiąć pod Warszawę? na pewno?
mi - w jakim terminie mogłybyśmy znów w Podkowie się pomotać? :applause:
sprężynka - może w przyszłym tygodniu umówimy się na spacer w potuliku?
:-)
no nasz, nasz ale Tyś autorką ;)
Iza, ja już sama nie wiem, dziś nie myślę :hide:
odpowiedz była podpięta pod wypowiedź sprężynki. Ale jak chcesz, też mogę Ci coś napisać ;-):D:D:D:D:D
jakoś wyszło pod moim postem i się zdzwiwiłam po prostu...
:D:D:D:D:D
jakoś wyszło pod moim postem i się zdzwiwiłam po prostu...
i co gorsza - jest tam "mi" - pomyślałam zatem, że to coś do mnie ;)
spotkanko w Podkowie... next week?
chocoblok - jak ma się Twoja sytuacja? pasuje Ci? jeśli tak, to w jaki dzień?
może weźmiesz Piotra? bo my cały tydzień przyszły razem, więc ja wezmę może Zbyszka - to się chłopaki razem pobawią :lol:
mnie też jakaś przeziębieniowa cholera bierze, ale daję radę. choć na noc - czossseneczek chyba pójdzie :p
sytuacja ma się tak: mąż wpadł i wypadł, dolne dwójki prawie się przebiły, glut wisi do pasa; reasumując: dół jak kanion colorado :(
na spotkanie chętna jestem bardzo. myślę, że ze względu na kilolka można pomyśleć o czwartku. ja się zdeklarować jeszcze nie mogę, dam znać jak tylko będę wiedziała kiedy kierowca do dom wróci i na jak długo :ninja:
moze by mnie nawet tata zawiózł... nie musialabym się ta kolejka tłuc. Tylko uprzedzam, że mój Kuba to diabel wcielony:oops::oops::oops::oops:
ja prawdopodobnie będę mogła w czwartek, ale nie na 100%.
kilolek - najwyżej zamiast motać, będziesz poskramiać pierworodnego ;-)
ja prawdopodobnie będę mogła w czwartek, ale nie na 100%.
kilolek - najwyżej zamiast motać, będziesz poskramiać pierworodnego ;-) bardzo prawdopodobne... ale przygotujcie sie na szok :P
trochę mnie nastraszyłaś...
ja - jak pisałam kiedyś wcześniej - nie za bardzo mogę w środy i czwartki :)
być może niedługo będę mogła w środy.
trochę mnie nastraszyłaś...
ja - jak pisałam kiedyś wcześniej - nie za bardzo mogę w środy i czwartki :)
być może niedługo będę mogła w środy. hmm to może ja w takim razie zerezygnuję i spotkacie się w inny dzień skoro termin tylko pode mnie, a my przyjedziemy i wykończymy Was psychicznie (nie wykluczone, ze fizycznie także)
bo niestety jak tata ma mnie zawiść to nie mogę z nim Kuby zostawić (strach jak ma prowadzić sam z Kubą) chyba, ze moze jeszcze inaczej by mi się udało zalatwić - poszedl by z Kubą na spacer po Podkowie ale długo nie wytrzyma, max godzinę (o ile się zgodzi). Ile Wam zajęło ostatnie spotkanie?
droga mi. tak naprawdę to Ty ustalasz dzień :mrgreen: bo bez Ciebie i kluczy się nie da ;)
Ile Wam zajęło ostatnie spotkanie?
ZA KRÓTKO!!! :mrgreen:
nie, Dziewczęta? :ninja:
ile to było? 3h? 3,5?
droga mi. tak naprawdę to Ty ustalasz dzień :mrgreen: bo bez Ciebie i kluczy się nie da ;)
coś w tym jest... ;)
to kiedy? :jump: kiedy? :jump:
mi - moze Cie zmotywuje to, ze mam juz swojego lucky baby :-) przymierzysz, zrozumiesz :-D
no i masz, kierownika wycieczki nie ma i co my biedne mamy zrobić :dunno:
Iza, jedziemy w piątek na żywioł, może nas ktoś przygarnie, tyle tam domów z ogrodem :lol:
hahaha, jak tak z dzieciami, zachustowane po domach stukać zaczniemy, to nas poszczują psami :-D
kochana, jak już Was znam, to i do domu mogę zaprosić :-) kilka motacących spokojnie się zmieści :-) tylko ja niestety nie mam ogrodu...
no i trochę się boję kilolkowego Kubusia :-D
a mojej fanki kominków się nie obawiasz? :ninja:
kilolek może w czwartek ale mi. nie może w czwartek reszta milczy
łomatkobosko!
toż to z domu wyjść nie można, bo tu dramaty się piszą! ;)
w czwartek nie mogie.
zapytam, czy w piątek chałupa wolna. tak?
mi - pytaj o ten piątek, kochana, pytaj :-)
chocoblok - Tati się nie boję :-) ale jesczze pamiętam różnicę między dwuipółlatkiem a roczniakiem :/ ;-)
nie pytaj tylko bierz klucze :twisted: a miseczki jeszcze będą ;)
Chocoblok! Ty mnie śledzisz, pilnujesz, ochraniasz ;)
to jutro się dowiem co i jak
rozgryzłaś mnie :mrgreen:
przynajmniej się zmobilizowałam żeby za swoją zapłacić :hide:
noo, widziałam, super te miseczki :-) mi - jak będziesz zamawiać, a ja się zgapię, to daj znać, się podłączę :-)
Iza, to weźmy sobie nawzajem i najwyżej potem będziem anulować - tylko ja biorę dwie, bo też dla Koleżanki. Którą to może wyciągnę W PIĄTEK, bo klucze już klepnięte!
czyli do piątku :high::high::high:
Iza, może w tytule wpisz?
http://www.cosgan.de/images/smilie/musik/k015.gif
a miski pewnie ja Wam wytropię :mrgreen:
juz wpisalam :-) i ciesze sie bardzo :-) a co z tym przenoszeniem watku?
można przenieść.
12?
ja będę ze Zbyszkiem :)
może być 12. nie wiem czy Piotra namówię ale się postaram.
Iza od razu kombinuj odbieracza z przedszkola ;)
mi - no mozna mozna :-) ale pod warszawe? Wy szukałybyscie po warszawa?
ja szukałam i w Warszawie ale jak znalazłam wątek Żyrardów i okolice to normalnie oszalałam z radości. niestety efekt był mizerny ;)
ja myślę, że można na razie napisać posta o spotkaniu w warszawskim podforum a potem pomyślimy o przeniesieniu wątku. o tyle napisałam :mrgreen:
mi - no mozna mozna :-) ale pod warszawe? Wy szukałybyscie po warszawa?
ja w życiu bym tam nie szukała - za duży tłok!
Tak przy okazji - dwie sprawy:
1. czy ktoś mnie przygarnie z Pyzą, fotelikiem i chustami po drodze do podkowy? Małż będzie w pracy a jedno autko mamy niesprawne :(
2. Proponuję zapodać kto jakie chusty ma / bierze, żeby nie dublować w razie czego chust.
no dobra, zostałam przyciśnięta do muru :twisted: więc opiszę swój "stos"
1. indio natur z lnem
2. manduca
3. mt
:lool::lool::lool:
a z tęczą co? poleciała tam skąd przyszła?
Tak przy okazji - dwie sprawy:
1. czy ktoś mnie przygarnie z Pyzą, fotelikiem i chustami po drodze do podkowy? Małż będzie w pracy a jedno autko mamy niesprawne :(
2. Proponuję zapodać kto jakie chusty ma / bierze, żeby nie dublować w razie czego chust.
1) niestety, my zupełnie nie przez ŻW jedziemy :(
2) jak się zdublują, to będzie można zobaczyć jakie są różnice kiedy są w różnym wieku (złamanie, przetarcia, mechatki itp)
a z tęczą co? poleciała tam skąd przyszła?
niestety :cryy:
No to bierz wszystko - jak dla mnie :) - jestem ciekawa manduki a mt to wiesz co... w razie co ... ;-)
Ja dysponuję:
1. Storchenweige Inka (mało złamana)
2. Bebelulu Rapalu czarno-fioletowy Paisley (złamany)
3. Bebelulu Rapalu brązowo-turkusowy Paisley (nieśmigany)
4. Didymos Jim (złamany choć ponoć moze być bardziej)
5. Hoppediz Rio (nie wymaga łamania)
6. Hoppediz Ultracienki Goa limit (decha)
7. Girasol Koktail Ogrodowy vel. Girasol Tęczowy (nie wymaga łamania)
8. AlMelle Bird of Paradaise (nie wymaga łamania)
9. Natibaby Perła z Bambusem (nie wymaga łamania)
10. Natibaby Toskania (złamana)
11. Vatanai Valensole (nie wymaga łamania)
12. Chimparoo Jazz (nie wymaga łamania)
13. Natibaby Motyle Nati z Jedwabiem (nie wymaga łamania)
14. Lovey Duds - elastyk (łamanie nie dotyczy)
15. AlMelle - chusta kąpielowa (łamanie nie dotyczy)
Oprócz tego:
16. Hoppeditz Hop-Tye limit Goa
17. MT by Irenka
18. Infant Tano
Punkty 14 i 15 mogę przywieźć, o ile dotrą do mnie na czas.
Dajcie znać, co z tego przywieźć.
Jeśli się uda i będą chętni, to zdobędę elastyka na testy i puścimy go w obieg.
No to bierz wszystko - jak dla mnie :) - jestem ciekawa manduki a mt to wiesz co... w razie co ... ;-)
Ja dysponuję:
1. Storchenweige Inka (mało złamana)
2. Bebelulu Rapalu czarno-fioletowy Paisley (złamany)
3. Bebelulu Rapalu brązowo-turkusowy Paisley (nieśmigany)
4. Didymos Jim (złamany choć ponoć moze być bardziej)
5. Hoppediz Rio (nie wymaga łamania)
6. Hoppediz Ultracienki Goa limit (decha)
7. Girasol Koktail Ogrodowy vel. Girasol Tęczowy (nie wymaga łamania)
8. AlMelle Bird of Paradaise (nie wymaga łamania)
9. Natibaby Perła z Bambusem (nie wymaga łamania)
10. Natibaby Toskania (złamana)
11. Vatanai Valensole (nie wymaga łamania)
12. Chimparoo Jazz (nie wymaga łamania)
13. Natibaby Motyle Nati z Jedwabiem (nie wymaga łamania)
14. Lovey Duds - elastyk (łamanie nie dotyczy)
15. AlMelle - chusta kąpielowa (łamanie nie dotyczy)
Oprócz tego:
16. Hoppeditz Hop-Tye limit Goa
17. MT by Irenka
18. Infant Tano
Punkty 14 i 15 mogę przywieźć, o ile dotrą do mnie na czas.
Dajcie znać, co z tego przywieźć.
Jeśli się uda i będą chętni, to zdobędę elastyka na testy i puścimy go w obieg.
z tego, co pamiętam - żadna z nas nie ma nic z Twojej listy :)
zaintrygowało mnie, że masz ultracienką dechę :ninja:
baby, piszemy posta w Warszawie? bo nikt mi nie odpowiedział :twisted:
to może nie przenośmy, tylko tam napiszmy, że tu zapraszamy?
to może nie przenośmy, tylko tam napiszmy, że tu zapraszamy?
mi. kochana :kiss: wiedziałam, że Ty jedna mnie zrozumiesz
Dajcie znać, co z tego przywieźć.
ja poproszę 1,2,3,4,11,13 i 16 :mrgreen:
No tak, tylko się sama z tym wszystkim pekaesem z przesiadką w pkp nie zabiorę, zważywszy jeszcze Pyzę :(
cobra - łaaał :-) cierpisz na przerost stosiska ;-)) aż mi ślinka poleciała ;-)
ja swoj opisywalam kilka postow temu, przed pierwszym spotkaniem, ale on uboguchny... bede miala jeszcze dwie testowe jak dojdą :-)
w kwestii podwózki, Agnieszka - zabierzesz cobrę z Pyzą ? tylko Ty z tamtej strony jediesz
mi-o tym samym pomyslalam :-)
Agnieszka - a w watku pru/zyr na spotkaniach przypiełas linka do tutaj, wiec nas najda ci co beda tam szukac :-) tylko mogłabys wyedytowac i napisac ze jednak sie spottykamy i juz :-) jakkolwiek on w spotkaniach, ale nie w warszawie..
sprezynka - wróciłas do pracy i znikłas?
kilolek - moze dasz rade w piatek? dzis jade do GM :( do pracy :(
Dajcie znać, co z tego przywieźć.
no... ja prawie wszystko co chocblok + 5, 6, 7, 9, 12, 15.
czyli... w zasadzie... praktycznie wszystko musisz wziąć ;)
LittleMonster
11-05-2010, 10:45
Ja dam jutro znać co do piątku - jeśli tak, to zabiorę Cobrę - mieszkamy od siebie ze 3-4 km :-)
wątek zakładałam w nocy, dziś umieram z bólu głowy więc niech mnie ktoś oświeci o co Izie chodzi :oops: a z cobrą jestem w kontakcie więc zobaczymy jak się sytuacja rozwinie ;)
no, chodzi o to: :-)
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?3053-Spotkanie-Pruszków-Żyrardów-lub-okolice&p=619493#post619493
Izuniu kochana, przecie to stary post jest :lol:
tutaj spojrzyj http://www.chusty.info/forum/showthread.php?32226-Spotkanie-w-Podkowie-Le%C5%9Bnej-14-05-godz-12
a w czwartek się do GM nie wybierasz? bo my będziemy ok 15 ;)
w profilu umiescilam zdjecie, bo zablokowalam sobie hasło do ftosika :/
a na zdjeciu sa:
nati diament bawełna beż
elastyczna babylonia limonkowa
babylonia ananas
amazonas lollipop
storcz vicky
pasiak nati marsylia
i mt..
wiem wiem :) a co kto inny przywiezie? jeszcze troszkę a remiza będzie za mała ;-)
a w czwartek się do GM nie wybierasz? bo my będziemy ok 15 ;)
wybieram :-) będę mniej więcej 14-16.. a co będziecie robić? i kto to jest "my"? :-)
cobra - jeszcze mam poucha lucky baby, świeżo kupionego od mimezis :-)
koniczenie musimy zrobić zdjęcie megastosu podkowińskiego ;-) /czy tak się tworzy przymootnik od Podkowy???/
my tzn. mama, tata, córka najśliczniejsza :lol: będziemy u ortopedy na Kościuszki
a w piątek jak się uda to 2 moje znajome przybędą do Podkowy ;)
(...)
cobra - jeszcze mam poucha lucky baby, świeżo kupionego od mimezis :-)
koniczenie musimy zrobić zdjęcie megastosu podkowińskiego ;-) /czy tak się tworzy przymootnik od Podkowy???/
Super!!! chętnie zobaczę o co chodzi z tymi pouchami
Powered by vBulletin® Version 4.2.1 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.