PDA

Zobacz pełną wersję : Dziecko w chuscie przodem do swiata?!



dziunka
17-01-2010, 11:41
Pediatra kazal kolezance nosic dziecko przodem do swiata. Wiec ona chce to polaczyc z chusta. Wiem, ze tak nie mozna, ale ona przyslala mi link do tego zdjecia:
http://www.kari-me.com/
No i zglupialam :confused:

JoShiMa
17-01-2010, 11:49
Internet jest jak papier. Przyjmie wszystko. Każdy może wszystko napisać, co nie znaczy, że pisze mądrze.

A w jakim celu pediatra kazał nosić przodem do świata?

rzufik
17-01-2010, 11:50
no bywa neistety
to nie jest jakaś czołówka firm chustowych... to tak jakby...i moze chcą tym samym przyciągnąć wiekszą ilość klientów? infant co ma podróbę ergo w ofercie i womar co ma chusty wiązane niby ale jakoś "lekko" podchodzą do tematu i tez mają wisiadła i reklamują pozycję przodem do swiata...
wejdź na stronę klub u kangura i tam jest ulotka taka ze zdjeciem i opisem czemu NIE przodem do swiata.

Jasnie Pani :)
17-01-2010, 11:52
Jakie mog byc pediatryczne wskazania do noszenia niemowlecia przodem do swiata? :confused:
Pediatre niech zmieni a dziecko w wozku wozi, skoro jedynym autorytetem dla niej jest zdjecie producenta chust, ktory wszystko pokaze, zeby tylko sprzedac.

dominika79
17-01-2010, 12:10
nie pamietam z jakiego powodu ale JKG tu z forum tez miała takie zalecenia.. ale ona w tym czasie chyba wogóle zrezgnowała z chusty

JoShiMa
17-01-2010, 12:30
Przodem do świata to się nosi dziecko na ręku podwijając jego nóżki i bioderka do przodu i lekko do góry. Tak i tylko tak.

dziunka
17-01-2010, 12:37
Internet jest jak papier. Przyjmie wszystko. Każdy może wszystko napisać, co nie znaczy, że pisze mądrze.

A w jakim celu pediatra kazał nosić przodem do świata?

Bo niby glowki nie trzyma i tak lepiej sie nauczy..tez uwazam ze to glupota :duh:

Jasnie Pani :)
17-01-2010, 12:41
No to rzeczywiscie madrze soibe wymyslila, zeby w chusie przodem do swiata nosic dziecko,ktore glowki nie trzyma. Co w tej pozycji ma pomoc dziecku dzwigac tę główke? Reka mamy na jego czole? :duh:

Jedynym slusznym sposobem noszenia dzicka przodem do swiata jet taki jaki kilka postow wyzej JoShiMa przytoczyla.Pediatra powinien jej to powiedziec i pokazac jak (tam sie trzeba jeszcze chyba do tylu odchylic i wtedy to strasznie niewygodne dla noszacego jest)

Mayka1981
17-01-2010, 13:34
niestety wielu producentów (zwłaszcza w USA lecz nie tylko) pokazuje wiązanie przodem do świata...

pediatra (za przeproszeniem) debil chyba, jak dziecko nie trzymające główki ma ją wyćwiczyć jak matka jeszcze będzie nim telepać przodem do świata? wrrr...

podeślij jej ulotki klubu kangura albo z chustomanii dlaczego NIE nosić przodem do świata, niech przy okazji zaniesie je też pediatrze:roll:

a na główkę to leżenie na brzuszku - niech ćwiczy sobie dziecina... to może jeszcze nie przytrzymywać główki jak się na ręce bierze?

wrr wrr wrr :mad::mad::mad:

Hainaut
17-01-2010, 13:49
Jedynym slusznym sposobem noszenia dzicka przodem do swiata jet taki jaki kilka postow wyzej JoShiMa przytoczyla.Pediatra powinien jej to powiedziec i pokazac jak (tam sie trzeba jeszcze chyba do tylu odchylic i wtedy to strasznie niewygodne dla noszacego jest)
Zalezy jedynie gdzie jedynie slusznym. ;)
U nas w chuscie jak najbardziej mozna przodem, we Francji tamtejsze "Kluby Kangura" mowia, ze tez. Tyle, ze max. 30 min., w spokojnym otoczeniu i nozki w pozycji "Budda".

kulka37
17-01-2010, 14:15
Pożyczałam ostatnio chustę dziewczynie.Ale nie nosi,bo rehabilitantka zakazała używać chusty i nakazała nosić dziecko tylko na rękach,przodem do świata,bo"ma asymetrię i kładziony na brzuszku odchyla się na bok".
Zaproponowałam,żeby jeszcze popytali wśród rehabilitantów,ale nie chcą:frown

ChowChowww
17-01-2010, 18:26
Cyprian też miał lekką asymetrię, ale rehabilitantka nie kazała rezygnować z chusty, tylko sugerowała, aby starać się układać małego raz na jedną, raz na drugą stronę (tzn. np. główkę, jeśli chodzi o małego niemowlaka), a potem oby tylko skrzywione ciałko nie było. Przy noszeniu na biodrze - nigdy tylko na jednym. A jeśli asymetria jest poważna, to lepiej w ogóle zrezygnować z chusty, niż nosić przodem do świata - więcej z tego szkody niż pożytku.

Aczkolwiek pomijając fakty dla nas oczywiste, nie ma sensu dawać niechcianych porad nikomu - ja sama takich nie lubię. To znaczy zasugerować coś można, jednak nic na siłę - jak kobieta się uprze, to nagabywanie może tylko jeszcze bardziej zmobilizować ją do negatywnego działania. spróbujcie podjeść i powiedzieć coś "wisiadłonoszącym" :duh:.

ekomummy
19-01-2010, 22:28
Zalezy jedynie gdzie jedynie slusznym. ;)
U nas w chuscie jak najbardziej mozna przodem, we Francji tamtejsze "Kluby Kangura" mowia, ze tez. Tyle, ze max. 30 min., w spokojnym otoczeniu i nozki w pozycji "Budda".

Czyli francuski Klub Kangura poleca pozycję "przodem do świata"? Czy ktoś się orientuje z czego wynikają te rozbieżności? Nie powinno to być jednoznacznie wskazane przez pediatrów lub specjalistów od chustonoszenia jako "zdrowe" lub "nie"? :confused:

Hainaut
20-01-2010, 10:29
Znalazlam u naszego belgijskiego "Kangura" zalecane pozycje i jest m.in. ta:

http://etre-proche.be/naturissimo/uploads/Naturissimo/floreboudda.s.jpg

a pod spodem pisza, ze zbyt dlugie noszenie moze powodowac "nadmierna stymulacje" dziecia, a zwisajace nozki duzy dyskomfort, bo dziec jest "podwieszony" za genitalia, wiec nalezy tego unikac.

Wiecej szczegolow (po francusku): tutaj (http://etre-proche.be/naturissimo/pmwiki.php?n=Naturissimo.Portage)

grimma
20-01-2010, 10:51
pediatra zalecil noszenie przodem do swiata, a nie noszenie w chuscie przodem do swiata.
mysle ze pisanie o nim debil to troche przesada.

Jasnie Pani :)
20-01-2010, 11:02
Zalezy jedynie gdzie jedynie slusznym. ;)
U nas w chuscie jak najbardziej mozna przodem, we Francji tamtejsze "Kluby Kangura" mowia, ze tez. Tyle, ze max. 30 min., w spokojnym otoczeniu i nozki w pozycji "Budda".
mialam na mysli, ze jedynie sluszna pozycja w noszeniu (czyli na rekach) , a nie w chustowanu.


Znalazlam u naszego belgijskiego "Kangura" zalecane pozycje i jest m.in. ta:

http://etre-proche.be/naturissimo/uploads/Naturissimo/floreboudda.s.jpg

a pod spodem pisza, ze zbyt dlugie noszenie moze powodowac "nadmierna stymulacje" dziecia, a zwisajace nozki duzy dyskomfort, bo dziec jest "podwieszony" za genitalia, wiec nalezy tego unikac.

zdjecie, ktore wkleilas to klasyczna pozycja Buddy. Nózki tam nie zwisaja, jak w linku autoki watku, ani jak w opisie francuskiego Kangura, tylko jakby 'po turecku' sa ulozone.


pediatra zalecil noszenie przodem do swiata, a nie noszenie w chuscie przodem do swiata.

na nietrzymanie gowki zalecil :duh: dosyc madre zalecenie :roll:

grimma
20-01-2010, 11:05
yyyy
nie chce sie madrzyc ale w pozycji przodem do swiata glowka opiera sie o piersi noszacego. i zaleca sie ja przy obnizonym napieciu.
przynajmniej takie zalecenie mielismy przy wojciszku

Jasnie Pani :)
20-01-2010, 11:09
yyyy
nie chce sie madrzyc ale w pozycji przodem do swiata glowka opiera sie o piersi noszacego. i zaleca sie ja przy obnizonym napieciu.
przynajmniej takie zalecenie mielismy przy wojciszku
kurcze fakt :duh: juz mi sie wszystko pomieszalo przez pomieszanie w tym watku tzrech metod noszenia dziecka przodem do swiata :roll: i tego, ze lekarz zalecil, a dziewczyna od razu w chuste by wpakowala. Z tego dla mnei wniosek, ze nie pokazal jak ma nosic (no chyba,z e chciala byc madrzejsza od lekarza).
Podsumowujac, na nietrzymanie gowki:
noszenie na rekach przodem do swiata - Tak
chustowanie w jakiejkolwiek pozycji przodem do swiata - NIE

kajkasz1
20-01-2010, 11:11
Nie wiem, ale mi na zdjęciu to wygląda na pozycję Buddy a nie po prostu przodem do świata. To jedyna pozycja przodem do świata "dopuszczalna" chustowo, ale też z ograniczeniami czasowymi. Nosiłam tak kiedyś Kubka i powiem szczerze, że długo się nie da. Nie ten punkt ciężkości, że się tak wyrażę. I tym bardziej "podziwiam" rodziców noszących w nosidełkach przodem. Toż to dla rodzica też mało wygodna pozycja.
Co do pediatry. Jeśli zalecił noszenie przodem do świata to pewnie najzwyczajniej miał na myśli noszenie na rękach. A jeśli przodem do świata w chuście to spytałabym o przyczynę. Bo takie zalecenie byłabym w stanie przyjąć tylko od doświadczonego ortopedy z zacięciem chustowym.

rosass
20-01-2010, 11:39
jesli w polaczeniu z noszeniem nie na rekach to tylko pouch i pozycja budda!
http://www.youtube.com/watch?v=YcTmvr7NuVU&feature=related
i raczej w spokojnych okolicznoscich
bo mysle sobie ze z chusta to za wiele zachodu:)

Hainaut
20-01-2010, 13:52
zdjecie, ktore wkleilas to klasyczna pozycja Buddy. Nózki tam nie zwisaja, jak w linku autoki watku, ani jak w opisie francuskiego Kangura, tylko jakby 'po turecku' sa ulozone.
Bo taka pozycja jako wlasnie "jedynie sluszna" jest zalecana. :) O czym pisalam powyzej.
Tylko ja mam wrazenie, pomijajac juz wszystko inne, ze to musi byc dosc niewygodne dla noszacego.

Jasnie Pani :)
20-01-2010, 13:57
Bo taka pozycja jako wlasnie "jedynie sluszna" jest zalecana. :)
ona nie jest zalecana. Ona jest DOPUSZCZANA i tylko na chwile. I co innego wkleilas na zdjeciu,a co innego opisalas pod nim ;)

W przypadku dziecka kolezanki autorki watku lekarz zalecil na rekach nosic przodem do swiata, a nie w chuscie, dlatego napisalysmy jaka jest jedynie sluszna pozycja w noszeniu na rekach, bo niektorzy nosza tak, ze zal patrzec.

mirabelka10
20-01-2010, 14:28
A ja widziałam pare zdjęć na których nosi się przodem do świata:omg:,nawet miałam gdzieś zapisane...oczywiście znanych producentów chust
tylko jak można w ten sposób:confused:-to lepiej sobie nosidło kupić niż wiązać długą chustę:)

uma
20-01-2010, 14:42
yyyy
nie chce sie madrzyc ale w pozycji przodem do swiata glowka opiera sie o piersi noszacego. i zaleca sie ja przy obnizonym napieciu.
przynajmniej takie zalecenie mielismy przy wojciszku

dokładnie, Grimma dobrze prawi.
Ale to nie to samo co noszenie w chuście przodem do świat:roll:

Hainaut
20-01-2010, 16:44
ona nie jest zalecana. Ona jest DOPUSZCZANA i tylko na chwile. I co innego wkleilas na zdjeciu,a co innego opisalas pod nim ;) .
Jasnie, pare postow PRZED ;) zdjeciem pisalam to:

Zalezy jedynie gdzie jedynie slusznym. ;)
U nas w chuscie jak najbardziej mozna przodem, we Francji tamtejsze "Kluby Kangura" mowia, ze tez. Tyle, ze max. 30 min., w spokojnym otoczeniu i nozki w pozycji "Budda".
ale w sumie jak pisalam, mi sie wydaje to srednio wygodne.

panthera
20-01-2010, 16:55
[quote/]spróbujcie podjeść i powiedzieć coś "wisiadłonoszącym" :duh:.[quote/]

no nie psioczcie na mamy "wisidłowe" - nie wszystkie sa niereformowalne.
Ja tez starszego nosiłam w wisidle, (5 lat temu) bo strasznie ciężki był a cały czas chciał byc na rekach i wózku tez płakał, i fakt ze najbardziej szczęsliwy był w pozycji przodem do świata. O chustach najzwyczajniej w świecie nie wiedziałam i nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi ze robie cos nie tak (nawet pediatra - kiedy przychodziłam na wizyty w nosidle)
Moze gdyby wtedy podeszła do mnie jakaś chustomama - posłuchałabym jej , albo sie obraziła, ale w domu siadła do netu i zaczeła drążyć.
Ja myslę ze do wszystkiego trzeba czasu - tak jak kiedyś modne i "dobre" były chodziki a teraz rzadko kto ich uzywa, tak i za pare lat bedzie z wisiadłami, a puki co - reklama ma wielka moc :mrgreen:

a pozycje na rękach najlepiej wybrac indywidualnie z fizjoterapeutą - na kazdy problem jest troche inne ułozenie. Mój starszy miał przykurcze lewej strony i fizjoterapeutka uczyła mnie jak nosić przodem (na rekach) i w miarę poprawy - sposób noszenia zmieniała.

jamamajka
20-01-2010, 17:36
Jak miałam Babylonię, to w instrukcji faktycznie była pozycja przodem do świata, ale w wersji "na Buddę", tak jak dziewczyny piszą.

A ta cała strona kari-me to jakiś dramat, nie dość że ta nieszczęsna pozycja na wisiadło, to w dodatku na każdym zdjęciu dzieciom zwisają nóżki. Nie dopatrzyłam się tam porządnej żabki :roll:

Padthai
20-01-2010, 18:33
o rany ale zamieszanie :lol:
moze male podsumowanie

MOZNA
- przodem do swiata w chuscie - tylko w pozycji buddy, przez krotki czas
- przodem do swiata na rekach - z reka pod kolankami i z zaokraglonymi pleckami

W insturkcjach pokazuja noszenie przodem do swiata, bo tak sie lepiej nosidla i chusty sprzedaja. Rrodzice chca tak nosic dzieci. Jedynie co zostaje to uswiadamianie jednych i drugich. Bebelulu np. dalo sie zreformowac.

mart
20-01-2010, 20:14
to ja zamieszam bardziej:
można sobie POMÓC chustą w terapeutycznym noszeniu PO DOMU dziecka przodem do świata.
wiązanie jak do 2x, dzieć wkładany podobnie do buddy ale nogi na wierzchu podkurczone, odwiedzione (budda daje zbyt duże zwinięcie w rogalik, terapeutycznie bez sensu) i jedna ręka ZAWSZE na dziecku na brzuchu. dzieć siedzi opary o nas, chusta podpiera do dołów podkolanowych.

to nie jest noszenie w chuście tylko wykorzystanie chusty jako podpory w noszeniu terapeutycznym. i nikomu bym nie zaleciła bez konsultacji z prowadzącym terapeutą.

konsultowane z dwoma fizjoterapeutami.

maa821
22-01-2010, 16:08
Padthai (http://www.chusty.info/forum/member.php?u=1217) a mozesz dokladniej opisac jak to wyglada ta pozycja noszenia dziecka przodem d oswiata na rekach

Padthai
22-01-2010, 21:54
tutaj jest na zdj i opisane
http://wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf
lo matko poleccam zawitkowskiego :hide::p

Padthai
23-01-2010, 00:03
Mart
O rany! wyszlas poza skale???
no i kropeczki skasowane

Sania
03-02-2010, 19:21
Nie wiem czy ktoś już coś takiego pisał, ale znalazłam całkiem fajny cytat a propos noszenia przodem:
"Nie noście proszę, niemowlęcia odwróconego do was plecami w przewiązanej chuście bądź nosidełku. Takie ulożenie zaprzecza naturalnej tendencji dziecka do kurczowego czepiania się rodzica. Poza tym musiałoby ono bezradnie stawiać czoła wiatrowi oraz różnorakim bodźcom wizualnym. Wyobraź sobie: pędzisz autostradą z prędkością 200 km/h uczepiony czyiś pleców, pozbawiony jakiejkolwiek ochrony w postaci szyby czy okularów. (...)"
cyt. za: Klein M.: Dlaczego niemowlęta płaczą, Warszawa 2009, s. 45.

mart
03-02-2010, 21:38
Mart
O rany! wyszlas poza skale???
no i kropeczki skasowane

spoko, nie wyszłam:) mam tylko coś ponad 4 tys.
a dlaczego nie ma kwadracików - nie wiem. coś jest w ustawieniach pomieszane a jakoś się nie mogę zebrać żeby w tym pogrzebać:)

Behemot
03-02-2010, 22:23
Generalnie brak wiedzy szkodzi,szkoda że naszym milusińskim.A jak ktoś jeszcze ma wielkie ego....nie nosić przodem !

Mika
19-02-2010, 11:31
oj tylko proszę nie zlinczujcie mnie ;) jestem mamą nosidłowo-chustową i w dodatko w nosidle małą przodem do świata (ale na swoje usprawiedliwienie dodam że młoda ma już 4,5 m-ca sztywno głowka i uwielbia tę pozycję ) co do chusty to do momentu gdy nie była dość silna nosiłam w opcji wiązania kieszonka. Co do noszenia przodem to widziałam wiele filmików gdzie wiąznaie 2X własnei było wykorzystane do noszenia przodem:lol:
jakie są racjonalne przesłanki przeciw noszeniu przodem ? (zakładając że dziecko samo siedzi , trzyma głowkę ect) oczywiście pomijam wiatr ect (wówczas wiadomo że buzią do mamy/taty)
czy kolejnym krokiem jest dopiero noszenie na plecach bądź na boku ?
tochę zasypałam pytaniami, ale mam nadzieję że okażecie wyrozumiałość :D

Liv
19-02-2010, 17:06
tu jest to wszystko pięknie opisane:
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Noszenie_twarza_do_swiata

linczować nie będę, ale mam szczerą nadzieję, że po lekturze zrezygnujesz z takiego sposobu noszenia, za co mocno trzymam kciuki
aha, na boku można nosić od urodzenia w odpowiednim wiązaniu lub chuście kółkowej

morepig
19-02-2010, 17:22
aha, na boku można nosić od urodzenia w odpowiednim wiązaniu lub chuście kółkowej

i przeszkoleniu....

Liv
19-02-2010, 17:25
ta jest :D

Mika
22-02-2010, 10:34
po przeczytaniu info, wypisują się " z klubu przodowego", poszukam i wypróbuję boczne wiązania. Dzięki :)

Luthienna
22-02-2010, 14:19
tez bardzo proszę o odpuszczenie mamom nosidlowym :) Nie wszystkie są niedoinformowane lub uparte do noszenia maluszka plecami do siebie. Mój synek moze tez by polubił tę pozycję gdyby ją poznał - a u nas jak ze słodyczami - nie dostaję to nie wiem jak smakują :) Noszenie na boku doskonale pozwala maluszkowi poznawać świat - u nas to była ulubiona pozycja. Przodem do mnie momentalnie zasypiał. Na spacerach mam często okazję ogladać dumnych rodziców z dzieckiem zwisającym na kroku. Z moich obserwacji wynika iż częściej tatusiowie tak noszą niestety. Raz mialam wrażenie, ze taki pan spojrzał na mnie z wyższością bo mój synek był tyłem do świata :( a może że moje nosidło jest do kitu skoro inaczej dziecka nie mogę nosić? Cóż pomijam iż tamto nosidło nie było ergonomiczne i dziecko miało nóżki pionowo w dół - dodajmy do tego nienaturalnie wygięty kręgosłup.....

Luthienna
26-02-2010, 00:51
Choć nie wyobrażam sobie umieścić Miśka w manduce tyłem do mnie - da się w ogóle?


Mam nadzieję, ze to się zmieniło ( jakoś osobiście nieczęsto zaglądam do takich czasopism), w końcu mamy 2010 rok, ale dzisiaj przeglądałam czasopismo TWOJE DZIECKO z roku 2004, gdzie na calutkiej stronie jest zdjęcie pieknej uśmiechniętej mamy z dzieckiem w nosidle. Jest ono przodem do świata również mocno szczęśliwe ...Niby juz 6 lat minęło

dagna
14-03-2010, 21:44
Właśnie znalazłam na jednym z zagranicznych blogów.
http://img687.imageshack.us/img687/6824/img1552e.jpg (http://img687.imageshack.us/i/img1552e.jpg/)

kubutkowa
14-03-2010, 21:57
Słuchajcie!
W instrukcji mobywrapa jest pozycja budda, przodem do swiata, w babylonii tez.
To co jest wobec tego z tym wiazaniem?Czy w jakichś przypadkach jest uzasadnione?

EDIT
Przepraszam doczytałam juz w wątku...

mirabelka10
14-03-2010, 23:05
wiecie,ja kiedyś niedoinformowana starszą nosiłam w nosidle infanta,że ktoś mnie wtedy nie uświadomił,ale nigdy nie przodem do świata:)