PDA

Zobacz pełną wersję : cczemu proste plecy?



kilolek
14-01-2010, 16:52
Mam problem z zawiązaniem chusty elastycznej. Wychodzą mi strasznie proste plecki. Co robię źle?
Myslałam, ze może to przez mój wydatny brzuch ktory odpycha dupke przez co być moze plecki się prostuja zamiast układać w C, ale kiedy wiążę tkaną w kieszonkę plecki są zaokrąglone.
Potrzebuję Waszej pomocy
http://images38.fotosik.pl/244/1a7ec1b49e04bdc3.jpg (http://www.fotosik.pl)

Olapio
14-01-2010, 17:36
bo pupka za malo wpadla :)

kilolek
14-01-2010, 18:51
a jak w kieszonce z panelem na zewnątrz zrobić by pupka wpadła bardziej?

Mayka1981
14-01-2010, 22:41
a jak w kieszonce z panelem na zewnątrz zrobić by pupka wpadła bardziej?

a to kochana nie ma nic do rzeczy:rolleyes:

robi się tak samo jak w tkanej - tzn dziecko musi mieć pozycję bardziej żabkowatą - kolanka wyżej pupki (na wysokości pępka) i plecki się same zaokrąglą...
i na fotce dziecko się samo prostuje - a jak zaśnie to jak to wygląda?

a może ciaśniej? Może jest za luźno i nogi "zjeżdżają"? jak się pochylisz do przody to młode nie odpada tylko dalej jest przyklejone? Jak chodzisz to chusta sprężynuje?

Padthai
15-01-2010, 14:00
tak jak pisze kolezanka
i...
jak widac na zdjeciu masz ciekawskiego maluszka, ktory chce wszystko zobaczyc, wiec opycha sie raczkami i wygina plecy tak by moc to cos zobaczyc. Po zasnieciu zapewne plecki sie zaokraglaja - sprawdz.

Zwroc tez uwage na brzegi chusty - jezeli sa luzne dociagnij je i dokladnie rociagnij material od kolanka do kolanka. Podciagnij kolanka wyzej, tak by pupa zapadla sie w chuscie.

kilolek
16-01-2010, 01:29
przeczytałam, wzięlam sobie do serca, popróbowalam, posprawdzałam, no wiec tak:
za luxno nie jest, bo nie sprężynuje i jak nachylam się nie opada
jak przysnie to faktycnzie plecki mu się trochę zaokrąglają ale.. czy to nie jest błąd jesli on może się tak odepchnąć? Ciekawski jest bardzo i niby w chuście bardzo lubi ale lubi się łapkami odpychac (o zakryciu głowy absolutnie nie ma mowy) tylko czy to dobre dla kręgosłupa? W tkanej to go podociągam i nie ma chlopak wyjścia, rozpłaszcza mi sie na klacie i koniec dyskusji a w elsatyku robi co mu sie podoba :roll: mocniej już zamotać nie mogę, bo mi podjeżdża caly pod nos. i w sumie nie wiem jak podociagać ewentualnie ten elastyk jak zrobię kieszonkę? Trzeba by chyba razem z dzieckiem wiązać? tak jak tkaną?
W sumie nosi się dobrze nawet jak się odpycha tylko zdrowie kręgoslupa mnie martwi nieco.
Acha jeszcze jedno, troche kiepsko poły rozkładalam pod kolankami, poprawiłam i troszkę lepiej

Agnen
16-01-2010, 01:45
Zamotaj mocniej i zrób tak: Jak już zawiążesz ciasno chustę i włożysz dziecia w to wewnętrzne x to zwinięty panel przesuń na plecki, chwyć poły tego x pod kolankami dziecka, pociągnij w dół, pobujaj się trochę z kiwaniem itp. żeby dzieć zjechał na taką wysokość na jaką chcesz. Dopiero wtedy rozwiń panel. Będziesz miała ciasno chustę i przylegającego dziecia ;)

kilolek
16-01-2010, 16:34
dzięki :D