PDA

Zobacz pełną wersję : od dzisiaj noszę!!!



pania
13-01-2010, 22:08
Hej
chciałabym przesłac wszystkim zainteresowanym zdjecia, bo wydaje mi sie, ze za luzno dociagniete... znowu nie do konca wiem, jak te nóżki mają by, czy bardziej podciągnięte do góry kolanka?
Chciałam dodac, ze akurat jak zawiazalam kieszonke, to mój mąż nałożyl obiadek i jak jadłam to mały patrzył z taką miną i tak mlasiał ustkami, że dałam mu troszkę ziemniaczka i podziamgał a potem patrzyl dalej jak jem i tak normalnie z apetycikiem, więc dostal jeszcze:hide:ze smietaną!mam nadzieję, ze to się nie kłóci z blw, ale trzeba przyznac, że nasuwa się wąteK; noszenie w chuście wspiera blw!:p przynajmniej u nas jak na razie.... Muszę zaraz uciekac, bo obiecalam córce wieczor, a mały śpi, także ... będę później, to zobaczę co napisałyście i poodpisuję, liczę na cenne rady. Filmy oglądałam i juz sie szkoliłam wizualnie też:hello:na razie... nie mogę zdjęc wkleic...:roll: ok - zrobie tak:jesli ktos jest zainteresowany zdjeciami, to wysle na maila jesli ktos poda.
nie chce zakladac strony ze zdjeciami w necie... a inaczej mi nie wchodzi.

Mayka1981
14-01-2010, 00:20
Hej hej,
proponuję zajrzeć do pomocy technicznej (http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=108)

fotki na necie mogą być przecież niedostępne dla postronnych (choćby na picassie) no albo wrzuć tutaj - w panelu użytkownika "obrazki i albumy"

a ocenę wiązania przenieść do chustowiazania (http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=70)(w tej sprawie pisz do moderatorów)

bez fotki i opisu nic nie wymyślimy:ninja:

a blw to do łapki musisz dać a nie do paszczy:lol:

tyle mądrości na dziś:hello:

mart
14-01-2010, 00:28
popieram przedmówczynię. wątek przenoszę.



mały patrzył z taką miną i tak mlasiał ustkami, że dałam mu troszkę ziemniaczka i podziamgał a potem patrzyl dalej jak jem i tak normalnie z apetycikiem, więc dostal jeszcze:hide:ze smietaną!

czteromiesięczniakowi?????? śmietanę?????
mam takiego na stanie co też się wgapia w nasze talerze ale wychodzi mi na to, że jak się garnie do jedzenia to się będzie garnął i za 2 miesiące jak czas przyjdzie.

a blw zakłada dawanie jedzenia jak dzieć już posadzony siedzi i sam się może "obsłużyć" łapką. polecam "szukaja" forumowego.

mart
14-01-2010, 00:28
popieram przedmówczynię.

mały patrzył z taką miną i tak mlasiał ustkami, że dałam mu troszkę ziemniaczka i podziamgał a potem patrzyl dalej jak jem i tak normalnie z apetycikiem, więc dostal jeszcze:hide:ze smietaną!

czteromiesięczniakowi?????? śmietanę?????
mam takiego na stanie co też się wgapia w nasze talerze ale wychodzi mi na to, że jak się garnie do jedzenia to się będzie garnął i za 2 miesiące jak czas przyjdzie.

a blw zakłada dawanie jedzenia jak dzieć już posadzony siedzi i sam się może "obsłużyć" łapką. polecam "szukaja" forumowego.

beannshi
14-01-2010, 00:44
popieram przedmówczynię.


czteromiesięczniakowi?????? śmietanę?????
mam takiego na stanie co też się wgapia w nasze talerze ale wychodzi mi na to, że jak się garnie do jedzenia to się będzie garnął i za 2 miesiące jak czas przyjdzie.

a blw zakłada dawanie jedzenia jak dzieć już posadzony siedzi i sam się może "obsłużyć" łapką. polecam "szukaja" forumowego.

Mart, no ale tak sie przeciez patrzyl i mlaskal. Dziecku zalujesz smietany czy jak...?

pania
14-01-2010, 00:44
oj wiem wiem... :lol::lol::lol:ale juz nie bede mu nic dawac wiecej, poki nie siadzie... tylko ontak patrzy... najwyzej nie bede jesc jak bedzie w chuscie:lol:juz postaram sie wrzucic do albumow fotki albo wymysle z tym pikassem:p i napisze w chustowiazaniu. dzieki za posty!

pania
14-01-2010, 00:45
Mart, no ale tak sie przeciez patrzyl i mlaskal. Dziecku zalujesz smietany czy jak...?
dzieki - ale postaram sie mu nie dawac juz ziemniaczka, a tym bardziej ze smietana:-D gdybyscie mnie znaly jak moja corcia byla mala... karmienie piersią jak w kalendarzu, jedyne co to soczek jablkowy wprowadzalam wczesniej niz na 6 miesiecy. Teraz jakos sie tak tym wszystkim nie martwie. Ale naprawde naprawde staram się kierowac instynktem i nie przejmowac zadnymi tabelami zywienia, choc oczywiscie mam zamiar stosowac sie do blw. sie poprawie... :-D

Anna Nogajska
14-01-2010, 01:44
Moja Julka nam w talerze właziła. A jak w 7 miesiącu zaczęłam wprowadzać jedzenie to jej przeszło....

Śmietany nie dawałam, ale teraz sciaga z talerza wiele rzeczy, których chyba jej nie wolno jeść...

No i musze się przyznać...nigdy nie przeczytałam żadnych wytycznych dotyczących żywienia niemowląt. Oprócz 5 przemian.....No i tego co mi się o uszy obiło...

pania
14-01-2010, 02:26
no właśnie, to tak jest... ja na przykład bardzo małego obserwuję i widzę, czy chce jesc czy nie. Z tego powodu próbował juz kilku rzeczy. Natomiast w zasadzie staram się powstrzymywac od dawania mu czegos ogólnie poza cycem. Z drugiej strony ... moja córka wychowywana wg tabeli zywieniowej, była nieziemskim niejadkiem, wcale nie miala ochoty na mięso czy cos nowego, co ja z nią miałam... Także nie wiem, czy nie lepiej się skupic na tym, co instynktownie robimy, choc myslę, ze piers faktycznie wystarczy na razie

mart
14-01-2010, 10:23
nie chodzi o tabele. pomysl sobie, że dziecko zaczyna wytwarzać soki trawienne w 7 miesiącu życia. to zalecenie 6 mcy na piersi nie jest od czapki.

ja tez przy drugim dziecku robie znacznie więcej rzeczy na luzie w porównaniu z pierwszym. ale w granicach rozsądku.

manika
14-01-2010, 10:41
nie chodzi o tabele. pomysl sobie, że dziecko zaczyna wytwarzać soki trawienne w 7 miesiącu życia. to zalecenie 6 mcy na piersi nie jest od czapki.

ja tez przy drugim dziecku robie znacznie więcej rzeczy na luzie w porównaniu z pierwszym. ale w granicach rozsądku.

O ja własnie to samo chciałam napisać .W 100% zgadzam sie z mart