PDA

Zobacz pełną wersję : mei tai - od kiedy nosić?



mart
08-11-2007, 21:13
Jak to jest z MeiTai - od kiedy można w nim nosić malucha?
Kiedyś usłyszałam, że od 10 m-ca?
A tu takie zdjęcie:
http://www.familialibre.com/cpositioning_files/image023.jpg

To jak to jest??? (przy okazji piękny ten MT na zdjęciu)

Pytam, bo sama forma MT i niektóre panele powalają mnie na kolana, a Magda ma dopiero 3 mce....

petisu
08-11-2007, 21:44
Długo próbowałam się czegoś dowiedziec na "Kawałku szmaty...". Słyszałam tylko-jak dziecko zacznie siadac, a jako uzasadnienie-nie bo nie, źle trzyma i tyle. Teraz widzę natłok nowicjuszek i rozumiem krótkie odpowiedzi weteranek. :D
Piszę pracę magisterską z ergonomii. O niepełnosprawnych co prawda, ale w stałym kontakcie z ergonomem-antropologiem jestem.
Wypytałam go ostatnio troche i obiecał mi literature :D
Pytałam się głównie dlatego, że jako lepszy wybor (niż MT) dla małego dziecka (noworodka jak by nie patzrec) podano mi nosidła ergonomiczne. Zaczęłam się przyglądac-sklep rozkręcam, to może coś bym sprowadziła.....no i wyszło szydło z worka. Takie one ergonomiczne jak zwykłe krzesła nie regulowane, czyli wcale. Ergonomię mają w nazwie.
Podsumowując. Jeśli MT uszyte jest dla danego dziecka (znaczy jego wymiarów) i uszyte jest prawidłowo (siega gdzie ma sięgac i nie jest za duże, ma zagówek, solidnie!!! trzymający główkę), to nadaje się już dla małego dziecka. Powiedziała bym 3-4 miesiące. Wcześniejszego nie zaryzykuję :D Tak na wszelki.
Się rozpisałam.....

Jazzoo
08-11-2007, 21:58
mart takie male dziecko powinno miec nozki w srodku, w MT, w popzycji zabki. MT dla mniejszych dzieci jest tez wezsze.

petisu nie zgadzam sie z toba ze nosidelka ergonomiczne nie sa wcale ergonomiczne, bo sa.
Ja znam Ergo, Patapum i Beco i w nich siedzi dziecko dokladnie jak w MT, tylko zamiast paskow sa sprzaczki.
Jezeli sie umie szyc MT napewno rowno latwo jest uszy takie nosidelko. :wink:

Patapum jest od 5 mies. a Ergo ma wklad dla noworodkow, i dziecko jest wtedy umieszczone podobnie jak w "kolysce".

http://www.ergobabycarriers.com/img/lifestyle/infant_insert.jpg

mart
08-11-2007, 22:06
W takim razie spokojnie poczekam, aż dziecię dorośnie i przynajmniej będzie potrafiło siedzieć.
Czyli mam zdecydowanie za dużo czasu na szukanie wzoru na panel 8))

A Ergo bardzo mi się spodobało, choć brak tej finezji estetycznej... dziś widziałam czarno-biały MT od Ani Wroby w św.Annie - cudo!

Jazzoo
08-11-2007, 22:16
A Ergo bardzo mi się spodobało, choć brak tej finezji estetycznej... dziś widziałam czarno-biały MT od Ani Wroby w św.Annie - cudo!

Wiem ze ergo sa nudne, ale za to beco weselszy. :wink:
http://www.becobabycarrier.com/

Wiem ze MT sa rozmaite i najladniejsze cuda, tylko chce powiedziec ze sa alternatywy. :wink:

mart
08-11-2007, 22:22
Ergo mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyły - wyglądają trochę jak wysokiej klasy sprzęt turystyczny, a takie rzeczy zawsze cieszą moje oko.

A Beco - rzeczywiście słodkie niektóre!
ech, jest w czym wybierać :D

petisu
08-11-2007, 22:31
Jazzoo-a mają regulację? Taką żeby wsztsko dostosowac do wymiarów i noworodka i kilkulatka? Ja się nie upieram, bo w ręku nie miałam. Dziewczyny, które używały twierdziły, że regulacji brak.

Jazzoo
08-11-2007, 22:40
Maja regulacje, w Ergo i Patapum mozna nosic dziecko od 3mies(ergo) - 5mies(patapum) do 18kg. :)

petisu
08-11-2007, 22:51
Nie chodzi mi o to co oni mówią, że można, bo powiedziec moga wszystko. Może mi napiszesz jaka to regulacja? :)
Ergonomia danego przedniotu polega na tym, że jest on IDEALNIE dopasowany do osoby użytkującej. Nie wyobrażam sobie regulacji, która pozwalałaby na dopasowanie nosidła do potrzeb noworodka i kulkulatka.

petisu
08-11-2007, 22:52
Dobra, odszczekuję z tym noworodkiem, bo doczytałam 3-5 miesięcy. Jak dla mnie to tak jak MT, tyle że w odpowiednim rozmiarze.
No ale czekam na opis regulacji. Chętnie się przekonam. :)

Jazzoo
08-11-2007, 23:12
Jest regulacja pasa biodrowego i pasow ramiennych.
Nosidelko dzieki temu sie idealnie dopasowuje do osoby uzytkujacej.

Jazzoo
08-11-2007, 23:14
Tu jest instrukcja i widac tez regulacje:

http://www.ergobabycarrier.com/support/instructions

Instrukcje tez sa na youtube.

petisu
08-11-2007, 23:22
O rany...ale ono nie ma byc ergonomiczne dla noszącego ale dla noszonego! Przecież o prawidłowości względem dzieci była mowa. Jaka jest regulacja dla dziecka?

Jazzoo
08-11-2007, 23:26
O rany...ale ono nie ma byc ergonomiczne dla noszącego ale dla noszonego! Przecież o prawidłowości względem dzieci była mowa. Jaka jest regulacja dla dziecka?

Ojej, przepraszam to ja naprawde nie wiem o co ci chodzi. :oops: Poddaje sie...

Dziecko siedzi w tym nosidle tak jakby siedzialo w MT albo chuscie, ma tak samo zaokraglone plecki, siedzi w pozycji kucznej w rozkroku ("żabka")...no nie wiem o co chodzi... :? jakie inne regulacje jeszcze powinny byc?

petisu
08-11-2007, 23:53
Może powinnam trochę wyjasnic bardziej pojęcie ergonmii. :)
Ergonomiczne są przedmioty idealnie dostosowane do użytkownika. Np. krzesło-ma odpowiednią wysokośc siedziska od podłoża, odpowiednią głębokośc, wysokośc i kąt nachylenia oparcia. Przez co pozwala na przyjęcie optymalnej dla naszego ciała postawy, która jest najkorzystniejsza pod względem ergonomicznym-nie obciąza stawów i kręgosłupa, jest wygodna i nic nam nie cierpnie. Krzesłem ergonomicznym dla każdego (prawie, zalezy od zakresu regulacji) może byc tylko krzesło posiadające regulację we wszystkich tych płaszczyznach-krzesła komputerowe takie mają. Jeszcze trzeba oczywiście wiedziec jak ustawic. :D
Porównałam do krzesła, bo w nosidle dziecko tez siedzi, czyli regulacja powinna byc podobna. Tylko nie wiem jak mogła by wyglądac regulacja aby nosidło było ergonomiczne i dla maluszka i dla kilkulatka.
BTW dostałam zawału oglądając instrukcję ERGO Infant Insert Instructions :shock: chyba tylko dla odważnych i dlaczego to dziecko tak krzywo leży?
Czepiam się, co? :wink:

Kanga
09-11-2007, 00:02
Długo próbowałam się czegoś dowiedziec na "Kawałku szmaty...". Słyszałam tylko-jak dziecko zacznie siadac, a jako uzasadnienie-nie bo nie, źle trzyma i tyle.

to nie jest tak do końca nie bo nie..
przyjrzyj się zdjęciu zamieszczonemu przez mart. dziecko z piękna kokardka z przodu.
i masz odpowiedź dlaczego nie.
owa kokardka daje mocny punkt podparcia kręgosłupa zupełnie niepotrzebny. do tego przyjrzyj się pleckom - czy są wygięte w łuk czy dziecko "osiada" jak w źle zawiązanej chuście? jeżeli dziecko "osiada" zaczynają na jego kręgosłup działać zupełnie niepotrzebne i szkodliwe osiowe obciążenia pionowe - łatwiej mówiąc - jego własna głowa zaczyna ciążyć i do tego dochodzi przyciąganie ziemskie). jeżeli dodatkowo dodamy do tego mocniejsze punkty podparcia - jak na obrazku wyżej masz już powody mojego "nie"
kolejna sprawa. nosidła 'ergonomiczne" w mojej opinii to nosidła. tylko zamiast sztywnej zabudowy mają coś w stylu "poduszek". Ergonomicznośc ich oprócz własnie regulacji dla rodzica polega na fakcie (IMO), że owa "poduszka" się bardziej lub mniej wgina i dziecko i tak jest dość dobrze podparte. czytaj - DOŚC DOBRZE . nie bardzo dobrze.

nie zmienia to faktu, ze np, na tBW wychodzi sie z założenia, że nosić można we wszystkim co się da i , że dziecku (zwłaszcza małemu) bardzi trudno zrobić krzywdę poniewaz ono natychmiast nam "powie" o tym, że mu niedobrze.

na zakończenie jeszcze bardziej namieszam - sama nie pionizowałam dziecka wczesnie :) i pewnie gdybym miała mieć kolejne też bym go nie pionizowała.. zaczęłam w pionie nosić ok 4tego miesiąca.

Jazzoo
09-11-2007, 00:02
No, mi tez za fajnie mi nie wyglada niemowle w "infant insert" Ergo, i osobiscie bym nie wkladala mojego dzidziusia w taki sprzet. :?

Wiem na czym polega ergonomia, ale niestety dalej nie za bardzo rozumie o co chodzi z ta regulacja :?
Napewno latwiej by bylo jak bys mi to na zywo wytlumaczyla i pokazala :wink:

Jazzoo
09-11-2007, 00:06
na zakończenie jeszcze bardziej namieszam - sama nie pionizowałam dziecka wczesnie :) i pewnie gdybym miała mieć kolejne też bym go nie pionizowała.. zaczęłam w pionie nosić ok 4tego miesiąca.

Ja zaczelam od 2 mies w chuscie elastycznej.

Kanga
09-11-2007, 00:09
nosić to ja noszę od 2 tygodnia życia.
ale w kołyskach. na wszelki wypadek :) wiem wiem.. teorię znam doskonale. ale wolałam tak. zresztą o wiązanych dowiedziałam się w okolicy 3 miesiąca życia Franka . od kiedy mielismy wiązaną mój strach przed pionizowaniem zmalał.

Jazzoo
09-11-2007, 00:18
OK. Myslalam ze ja cos nie tak robilam. :wink:

petisu
09-11-2007, 01:31
Aga- napisałam, że nikt mi dokładnie nie wytłumaczył dlaczego nie, a nie, że w coś nie wierzę. Tak jak na zdjęciu, to ja nie wiążę mojego 19 miesięcznego dziecka, przecież to niewygodne. Paski zawsze krzyżuję pod pupą, żeby nie prostowac.
Ta poduszka w ERGO to ma tyle wspólnego z ergonomią co ja z baletem IMO :) Ergonomia to ciut więcej niż dopasowująca się poduszka. No ale dalej się wymądrzac będę jak coś fachowego poczytam. :D
No i ja bym w żadne nosidłą dziecka nie wsadzała przed 3-4 miesiącem, ale to już napisałam.

Kanga
09-11-2007, 01:41
no to mam nadzieję, ze ci wreszcie wytłumaczyłam dlaczego IMO MT nie sa dobre na początek :)
podkreślę to moja opinia.
:roll:

co do ergo i beco.. IMO nazwa ergonomiczne nie jest do końca poprawna. sami producenci określają je mianem "soft structured" czyli na nasze - miękkie nosidło. ich ergonomiczność polega głównie na dużej mozliwości regulacji szerokości ( nie tylko ta poduszka bo to uproszczone było stwierdzenie) ale np dzięki rozmaitym dodatkowym paskom - których np w MT nie ma np jak ten "środkowy" pas w beco http://www.sobebabies.com/beco-baby-carrier/beco-baby-carrier_09.jpg
beco nie do końca jest tu dobrym przykładem bo to mocno majtajowe jest.
podobne rozwiązanie jest w ergo.
http://www.sobebabies.com/shop/images/ergo-baby-carrier-cranberry-camel-model.jpg[/img]

z tego co na stronie np Ergo jest napisane ja osobiście wnioskuję podobnie do ciebie - że one są bardziej ergonomiczne dla rodzica.

no ale nie ukrywajmy.. są zdrowsze na pewno dla pleców i kręgosłupa niz sztywne nosidła bo lepiej podpierają kręgosłup. jednak IMO nie idealnie dlatego dla bardzo małych maluchów sa raczej niewskazane.

petisu
09-11-2007, 01:50
hmmm...tyle to wiedziałam. Rozważania moje tutaj były na temat-dlaczego nosidło ergonomiczne ma byc lepsze od dobrze dopasowanego MT.
Ja też bym noworodka w MT nie nosiła, serio.

Kanga
09-11-2007, 02:01
hmmm...tyle to wiedziałam. Rozważania moje tutaj były na temat-dlaczego nosidło ergonomiczne ma byc lepsze od dobrze dopasowanego MT.
Ja też bym noworodka w MT nie nosiła, serio.

a to tego ja nie wiem .. osobiście uważam, ze jak ktoś się do MT nadaje to i do miękkiego nosidła. :)
ale nigdzie nie wyczytałam aby ktos uważa, że ergonomiczne nosidła sa lepsze od MT..
być może sa wygodniejsze w zakładaniu i noszeniu,. byc może sa bardziej Hi- techowe. pewnie z tego ostatniego powodu dużo częściej korzystają z nich tatusiowie. latwo się zakłada, niczym się nie trzeba obwiązywać a efekt podobny - dziecko noszone 8))

petisu
09-11-2007, 02:06
No takie opinie słyszałam na "Kawałku..."
A nie sądzisz, że ten środkowy pasek za bardzo dziecko prostuje? Nie bardzo widzę różnicę mniędzy nim a tą kokardą, która Ci się nie podobała. :)

Kanga
09-11-2007, 02:10
no nie dokońca prostuje ale prostuje - dlatego IMO te nosidła są dobre dopiero jak dziecko siada.

różnica jest . ten pasek "naciąga" materiał jak chusta. kokarda daje mocny punkt podparcia w jednym miejscu.
możesz zrobić test. weź kawałek materiału i przyszyj do niego sznurki z dwóch stron obwiąż sobi np nogę i naciągnij go mocno za te sznurki- zauważ, że te sznurki będą naciągały materiał na dośc dużej szerokości
a teraz zawiąz sobie (nie naciągając) po prostu kokardę - zauważ że wtedy naprężenie otrzymujesz tylko na linii sznurka.

no różnica jest .

a "opiniom" nie zawsze warto ufać. internet jest duuży i szeroki i ludzie umieją straszne bzdury wypisywać :p
:twisted:

petisu
09-11-2007, 02:13
Wiem o czym mówisz, ale i tak uważam, że prostuje za bardzo. Tym bardziej, że to nie jest dodatkowy pasek, ale częśc konstrukcji szelek. Jesli dobrze widzę.... :roll: Dużym kawałkiem materiału (który się przecież nie naciąga i nie dopasowuje) też sobie mogę plecy wyprostowac jak naciągnę swoim ciężarem.

Kanga
09-11-2007, 02:17
owszem, stąd moja teoria, że te nosidła lepiej używać dopiero gdy dziecko samo siada. wtedy nie musimy się martwić zbytnim wyprostem czy niedociągnięciami w podparciu pleców.
choć i tak lepiej aby plecy przy siadaniu ( aż do ukończenia wieku szkolnego) byłypodparte.

petisu
09-11-2007, 02:19
Zgadzam się w całej rozciągłości. :)

Kanga
09-11-2007, 02:21
no to skoro doszłyśmy do kompromisu możemy iśc spac :p
zwłaszcza, że gorączka mnie atakuje po raz kolejny ...
:?

Jazzoo
09-11-2007, 08:16
owszem, stąd moja teoria, że te nosidła lepiej używać dopiero gdy dziecko samo siada. wtedy nie musimy się martwić zbytnim wyprostem czy niedociągnięciami w podparciu pleców.
choć i tak lepiej aby plecy przy siadaniu ( aż do ukończenia wieku szkolnego) byłypodparte.

Tez sie w calosci zgadzam! :D

Kanga
09-11-2007, 10:37
tak samo, jak samo zacznie siadać. ale to moja opinia.