PDA

Zobacz pełną wersję : Proste i szybkie wiązanie na biodrze.



marjanna.b
12-01-2010, 16:20
Właśnie sobie wykombinowałam, że na teraz, na wyjście do sklepu wiązanie na biodrze jakieś by się mogło sprawdzić.
Na plecach sama zawiązać nie mogę (mam wyjątkowo oporną we współpracy kurtkę, albo sama jestem kaleka i nawet nie potrafię dobrze tej chusty pozakładać, bo dociąganie nawet względnie idzie), na przód Ada jest za duża i ledwo co widzę.
To chyba na biodro powinno być dobrze, nie?

Tylko jak?
Obie chusty mam po 5m, więc materiału mi nie zbraknie ;)
Próbowałam kiedyś siodełka z pętelką (ale klapa totalna, nie umiem nooo) i morepig coś mi pokazywała dawno temu (coś z instrukcji hoppediza, na ramieniu się chustę jakoś wywijało w celu regulacji dociągnięcia, nie pamiętam dokładnie).

Doradźcie coś dobre kobiety, bo z wózkiem za nic w świecie się z domu nie ruszę, a zakupy się same nie zrobią ;)

m.

Update
Chyba znalazłam coś dla nas :)
http://pl.lennylamb.com/articles/6_wi%C4%85zanie_na_boku
Z moim Lenny'm bez kurtki sprawdza się idealnie, później zobaczę jak w kurtkach :)

m.

zochmama
12-01-2010, 20:54
Mam ten sam problem, na biodrze w ogóle nie noszę bo nie umiem :hide: Nie rozumiem dwóch ostatnich punktów tego wiązania co zalinkowałaś. Wyszło Ci? :confused: Może ktoś pomoże? :)

paskowka
12-01-2010, 21:06
Moim zdaniem siodełko z pentelką jest łatwiejsze, ale pewnie to kwestia gustu. A najlepiej na biodro to kółkowa albo poucha:)

matka.kobitka
12-01-2010, 21:12
Na plecach sama zawiązać nie mogę (mam wyjątkowo oporną we współpracy kurtkę, albo sama jestem kaleka i nawet nie potrafię dobrze tej chusty pozakładać, bo dociąganie nawet względnie idzie)

ale z czym masz problem? z chustą czy kurtką i jaka to kurtka?

bo ja nie wychodzę inaczej jak z małą w plecaczku i w kurtce SK
da się to opanować - choć początkowo wydawało się trudne, to teraz małej zakładam i zapinam kaptur pod broda :)

marjanna.b
12-01-2010, 21:16
Nie rozumiem dwóch ostatnich punktów tego wiązania co zalinkowałaś. Wyszło Ci?2 ostatnie punkty ominęłam, bo mi nie bardzo udało się wyobrazić sobie nawet jak mam naciągać na dziecko poziomy panel w chuście tkanej.
Byliśmy później w sklepie nawet, ale ewidentnie chusta była niepodociągana (najwyżej spróbuję jeszcze z Maru).
W ogóle to doszłam do wniosku, że kurtkę mam do dupy, rękawy chyba za wąskie na wszelkie wygibasy, bo mi się nawet ciężko wiązało węzeł na plecach...


siodełko z pentelką jest łatwiejszeSiodełka z pętelką za członka zawiązać nie umiem... :hide:


ale z czym masz problem? z chustą czy kurtką i jaka to kurtka?
Mam zwykłą kurtkę, na której wiążę chustę.
I jak wyżej wspomniałam, rękawy mnie najwyraźniej ograniczają, bo ciężko mi nawet chustę na ramiona zarzucić (noszę w plecaku z krzyżem, prosty mi nie podpasował).
Żeby to pozakładać ostatnio pomagał mi Edek (przeciągał chustę, układał na Adzie jak należy), ale zajęło to nam tyle czasu, że i ja i Ada byłyśmy już nieźle wkur... zirytowane ;)

m.

matka.kobitka
12-01-2010, 21:28
Mam zwykłą kurtkę, na której wiążę chustę.
I jak wyżej wspomniałam, rękawy mnie najwyraźniej ograniczają, bo ciężko mi nawet chustę na ramiona zarzucić (noszę w plecaku z krzyżem, prosty mi nie podpasował).
Żeby to pozakładać ostatnio pomagał mi Edek (przeciągał chustę, układał na Adzie jak należy), ale zajęło to nam tyle czasu, że i ja i Ada byłyśmy już nieźle wkur... zirytowane ;)
m.
no tak, to zupełnie inna bajka - ja nawet nie próbowałam zamotać małej na kurtkę (za to mogę szczerze polecić SK - jest genialna)

zochmama
12-01-2010, 21:33
Siodełka z pętelką za członka zawiązać nie umiem... :hide:
Ja też nie:cryy:

paskowka
12-01-2010, 22:05
No to naprawde polecam kółkową jakąś. Ja kółkowa noszę na kurtkę, pod kurtkę itp. itd. Na szybkie wyjścia super.

marjanna.b
12-01-2010, 22:07
za to mogę szczerze polecić SK - jest genialnaNie wątpię.
Ale mi wystarczyłoby zwykłe nosidło...

Tylko Andrzej twierdzi, że to strata kasy... :hide:
Coraz bardziej się przekonuję do twierdzenia Janis, że On ten cholerny wózek traktuje jako coś wyższej klasy.
Zachciało mi się Chłopa z Afryki :duh:

m.

ithilhin
12-01-2010, 23:03
a we wrappie nie mozesz na biodro, w najzwyklejsze siodelko???

marjanna.b
12-01-2010, 23:32
A we wrappie to można na biodro???
Anyway - próbowałam na kurtkę na plecach i nie czuję tego (w sensie nie wyjdę, nie nie mam pewności - nie czuję - że trzyma się dobrze - co innego bez kurtki).
U mnie problem z tą kurtką cholerną, strasznie mnie ogranicza, noooo...
Ja lubię czuć dziecko, a kurtka mi przeszkadza :hide:

m.

agolej
12-01-2010, 23:49
Ja na biodrze wiązałam wg instrukcji z Nati, łatwe wiązanie, nie pamiętam jak się nazywało... wymierzyłam długość zawiązałam węzeł i przesunęłam go na plecy a nadmiar chusty owinęłam siebie i młodą jak paskiem, żeby było bardziej stabilnie, a obecnie to w MT na kamizelkę puchową na plecach noszę bo wózkiem w życiu przez ten śnieg bym ie przebrnęła no i młoda ma alergię na wózek

marjanna.b
13-01-2010, 00:02
A jak to wg instrukcji Nati???

m.

agolej
13-01-2010, 00:11
bo ja miałam chustę Nati i wg tej instrukcji wiązałąm, łatwe było

marjanna.b
13-01-2010, 00:17
Nooo...
Ale jak?
Jest gdzieś w necie???

m.

agolej
13-01-2010, 00:37
w necie nie widzę postaram się to opisać:
środek chusty kładę na ramieniu, "odmierzam" długość po przekontnej do biodra i zawiązuję węzeł, węzeł przesuwam na plecy aby wypadał pod łopatką, dziecko wkładam do chusty, połami które wiszą obwiązywałam siebie i młodą razem, jak paskiem , żeby młoda bardziej stabilnie siedziała
Mam nadzieję, że wystarczająco wytłumaczyłam

ithilhin
13-01-2010, 00:51
A we wrappie to można na biodro???


jak sie myle, to poraw, ale wrappa ro protokat taki, kawal szmaty w sensie, nie?

jak za szeroka to mozna na pol zlozyc i takie cos zrobic jak tu:

http://www.chustomania.pl/online/chustomania/cis-web2_chust_media.nsf/0/CAA3BA24B503597AC125739C0078B137/$File/siodelko_wezel_z_tylu.jpg
albo tak:
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/cis-web2_chust_media.nsf/0/66BD73F2E7CD92ABC125739B0050058E/$File/k_k_s_b.jpg

(zdjęcia z Chustomanii)

visenna2
13-01-2010, 09:43
2 ostatnie punkty ominęłam, bo mi nie bardzo udało się wyobrazić sobie nawet jak mam naciągać na dziecko poziomy panel w chuście tkanej.



Ale tam nie ma poziomego panela w tym zalinkowanym wiązaniu chyba? To siodełko na krzyż, tam sa tylko dwa skośne pasy.

Może spróbuj siodełko proste (http://www.youtube.com/watch?v=WYR7AI7wxhc)

Guest
13-01-2010, 11:02
podepnę się pod temat
x na boku jest cholernie trudny, próby skończyły się w domu bo bałam się, że dziecko mi wypadnie
proste siodełko - za tępa jestem na węzeł przesuwny:hide:
a siodełko z pętelką hmmm jakoś wychodzi ale nie pokażę się z tym
czekają mnie warsztaty z malabru :oops:
kółkowa poszła w świat bo była użyta za dwa razy a itak nie przepadałyśmy za sobą bo już wolę siodełko z pentelką
czy macie w zanadrzu prostą instrukcję węzła przesuwnego??? z tego co znalazłam na forum bądź instrukcjach gucio mi wychodzi:duh::duh:

marjanna.b
13-01-2010, 12:06
Ale tam nie ma poziomego panela w tym zalinkowanym wiązaniu chyba? To siodełko na krzyż, tam sa tylko dwa skośne pasy.
No właśnie pod krzyżem, po ostatnim przewiązaniu idzie poziomy pas - kończy się na środku pleców wiązaniem.
I tam piszą tak:




Znajdujący się na brzuchu i na biodrze pas materiału należy wykorzystać do stabilizacji wiązania.
Tak jak w innych wiązaniach przełóż nogi dziecka przez pas materiału i starannie rozłóż go na jego plecach.



BTW, to mam wrażenie, że na tych zdjęciach to jest elastyk a nie tkana... :roll:


Może spróbuj siodełko proste (http://www.youtube.com/watch?v=WYR7AI7wxhc)
Zobaczę, dzięki.


jak sie myle, to poraw, ale wrappa ro protokat taki, kawal szmaty w sensie, nie?
No jest, długi na jakieś 2,3m szeroki na coś ponad metr (nie mierzyłam).
Może coś takiego jak na pierwszym zdjęciu by się udało.
Pokombinuję, dzięki :)


w necie nie widzę postaram się to opisać
Wygląda, że to to co mi morepig pokazywała z instrukcji hoppediza.
Też wydawało się względnie łatwe. :)

Dobra, idę działać :mrgreen:

m.

zochmama
13-01-2010, 14:49
Ja na biodrze wiązałam wg instrukcji z Nati, łatwe wiązanie, nie pamiętam jak się nazywało... wymierzyłam długość zawiązałam węzeł i przesunęłam go na plecy a nadmiar chusty owinęłam siebie i młodą jak paskiem, żeby było bardziej stabilnie, a obecnie to w MT na kamizelkę puchową na plecach noszę bo wózkiem w życiu przez ten śnieg bym ie przebrnęła no i młoda ma alergię na wózek
No właśnie ja za chiny nie wiem jak mocno ten węzeł powinien być, zeby nie było ani za luźno, ani za ciasno:roll:

visenna2
13-01-2010, 15:14
proste siodełko - za tępa jestem na węzeł przesuwny:hide:


Zawiąż zwykły i zamiast z przodu umieść go na plecach, między kręgosłupem a łopatką od strony obciążonego ramienia.
Po wsadzeniu dziecka do chusty chwyć materiał chusty przy szyi i wywiń na ramię, tak żeby Ci ramię obejmował.

visenna2
13-01-2010, 15:16
No właśnie ja za chiny nie wiem jak mocno ten węzeł powinien być, zeby nie było ani za luźno, ani za ciasno:roll:

Węzeł powinien być mniej więcej na wysokości kolca biodrowego :) To jest właśnie proste siodełko.
Parę razy trzeba przećwiczyć zanim złapie się odpowiednią wysokość dziecka :) Potem to juz z górki :)

visenna2
13-01-2010, 15:19
morepig coś mi pokazywała dawno temu (coś z instrukcji hoppediza, na ramieniu się chustę jakoś wywijało w celu regulacji dociągnięcia, nie pamiętam dokładnie).

.

Może TO (http://www.youtube.com/watch?v=F3CT-ohXWaA) ? :)

Kasia
13-01-2010, 17:06
Tamto wywijanie jest po zawiazaniu chusty jako dociagniecie juz gotowego siodelka. Rzeczywiscie, trzeba poprobowac - szczegolnie, gdy sie ma waskie ramiona i drobne dziecie.

Behemot
13-01-2010, 22:06
No a ja mam problem z nadmiarem szmatki (instr.Nati) ale podoba mi się ta z LL i bedziem ćwiczyć.

zochmama
13-01-2010, 22:33
Węzeł powinien być mniej więcej na wysokości kolca biodrowego :) To jest właśnie proste siodełko.
Parę razy trzeba przećwiczyć zanim złapie się odpowiednią wysokość dziecka :) Potem to juz z górki :)
A co z chustą w poprzek? Tzn. czy środek i brzegi powinny być tak samo ciasno? Chyba znów się za siodełko wezmę, bo poddałam się dawno, jak mi od początku nie wychodziło, może teraz będzie lepiej, przydałoby mi się. A jak już się dobrze trafi z wysokością to można tego nie rozwiązywać?

tumtum
13-01-2010, 23:02
Lola_22 pokazywała kiedyś super proste (jak się patrzyło na nią, rzecz jasna:)) wiązanie na biodrze. Trzeba przerzucić chustę przez ramię i zawiązać węzeł przesuwny - na wysokości mniej więcej obojczyka. Następnie wymościć miejsce dla dziecka na biodrze, wsadzić je w chustę, duuużo chusty naciągnąć między brzuchy i dociągnąć - przeciągając pasma przez węzeł. Jak już brakuje siły, żeby przeciągnąć, to się właśnie wywija krawędź bliższą szyi przez ramię.

Musiałam sobie odświeżyć to wiązanie kilka dni temu, jak moja kółkowa została w aucie...

Marjanna, dobrze Ci radzę, weź sobie kup kółkową;-)

morepig
13-01-2010, 23:48
Właśnie sobie wykombinowałam, że na teraz, na wyjście do sklepu wiązanie na biodrze jakieś by się mogło sprawdzić.
Na plecach sama zawiązać nie mogę (mam wyjątkowo oporną we współpracy kurtkę, albo sama jestem kaleka i nawet nie potrafię dobrze tej chusty pozakładać, bo dociąganie nawet względnie idzie), na przód Ada jest za duża i ledwo co widzę.
To chyba na biodro powinno być dobrze, nie?

Tylko jak?
Obie chusty mam po 5m, więc materiału mi nie zbraknie ;)
Próbowałam kiedyś siodełka z pętelką (ale klapa totalna, nie umiem nooo) i morepig coś mi pokazywała dawno temu (coś z instrukcji hoppediza, na ramieniu się chustę jakoś wywijało w celu regulacji dociągnięcia, nie pamiętam dokładnie).

Doradźcie coś dobre kobiety, bo z wózkiem za nic w świecie się z domu nie ruszę, a zakupy się same nie zrobią ;)

m.

Update
Chyba znalazłam coś dla nas :)
http://pl.lennylamb.com/articles/6_wi%C4%85zanie_na_boku
Z moim Lenny'm bez kurtki sprawdza się idealnie, później zobaczę jak w kurtkach :)

m.
A mówiłam wpadnij na kawę?
Zwykle siodelko jest super, nadmiar chusty jak w kieszonce pod dupka krzyzujesz i pod nozkami i wiazesz ;)
czasem się zsuwa z ramienia ale jest trik żeby było wygodniej ;)

morepig
13-01-2010, 23:52
A we wrappie to można na biodro???
Anyway - próbowałam na kurtkę na plecach i nie czuję tego (w sensie nie wyjdę, nie nie mam pewności - nie czuję - że trzyma się dobrze - co innego bez kurtki).
U mnie problem z tą kurtką cholerną, strasznie mnie ogranicza, noooo...
Ja lubię czuć dziecko, a kurtka mi przeszkadza :hide:

m.
Hmmm
nie pamietam co Ci pokazywalam ale jak już się wykopiesz ze swojej miejscowki, to wpadnij. Albo ja kiedyś ale ja to w lutym :(
albo chodź do kina kiedy.
Hmmm myśle co tu wykonbinowac ;)

marjanna.b
14-01-2010, 00:34
Marjanna, dobrze Ci radzę, weź sobie kup kółkową
Ja to bym sobie nosidło kupiła i problem by znikł.
Ale Andrzej nie chce :|
A cały nadmiar gotówki jaki miałam na ten miesiąc zdążyłam już wydać :cryy:
Więc siedzę w domu zakopana przez śnieg :hide:

m.

visenna2
15-01-2010, 08:10
A co z chustą w poprzek? Tzn. czy środek i brzegi powinny być tak samo ciasno? Chyba znów się za siodełko wezmę, bo poddałam się dawno, jak mi od początku nie wychodziło, może teraz będzie lepiej, przydałoby mi się. A jak już się dobrze trafi z wysokością to można tego nie rozwiązywać?


Nie wiem czy dobrze zrozumiałam co masz na myśli, ale wywinięcie materiału na ramieniu powiduje dociągnięcie chusty, tak jak pisała Kasia :) Wydaje mi się że tak, środek i brzegi powinny byc ciasno, tzn. dziecko nie powinno od Ciebie odstawać, a przynajmniej nie bardzo.

morepig
15-01-2010, 10:27
Ja to bym sobie nosidło kupiła i problem by znikł.
Ale Andrzej nie chce :|
A cały nadmiar gotówki jaki miałam na ten miesiąc zdążyłam już wydać :cryy:
Więc siedzę w domu zakopana przez śnieg :hide:

m.
Mogę Ci pożyczyć poucha, kolkowa lub ono. ;-P
temu twojemu chlopu trzeba wszystko pokazać to pokazesz ;)

marjanna.b
15-01-2010, 11:02
Taaa...
Ale On wróci w marcu dopiero, jak śniegu już (raczej) nie będzie ;)
Spoko, śnieg już ubity, mogę wyjść na zakupy :mrgreen:

m.

morepig
15-01-2010, 11:16
Taaa...
Ale On wróci w marcu dopiero, jak śniegu już (raczej) nie będzie ;)
Spoko, śnieg już ubuty, mogę wyjść na zakupy :mrgreen:

m.
:)
powodzenia

JoShiMa
15-01-2010, 13:14
Mam ten sam problem, na biodrze w ogóle nie noszę bo nie umiem :hide: Nie rozumiem dwóch ostatnich punktów tego wiązania co zalinkowałaś. Wyszło Ci? :confused: Może ktoś pomoże? :)
A dokładnie to czego nie rozumiesz? Ja tego wiązania używam na szybko po domu i nie mam z nim żadnego problemu. Aha i wcale nie naciągam nic na plecy. Mała siedzi stabilnie.

zochmama
15-01-2010, 20:42
Cytat: Znajdujący się na brzuchu i na biodrze pas materiału należy wykorzystać do stabilizacji wiązania.
Tak jak w innych wiązaniach przełóż nogi dziecka przez pas materiału i starannie rozłóż go na jego plecach.

Jak to zrobić?:confused:CO dokłądnie zrobić, żeby ten pas stabilizował wiazanie i Jak i gdzie te nóżki przełożyć:roll:

JoShiMa
15-01-2010, 21:25
No to akurat sobie odpuściłam. Z resztą podobnie jak prezentująca wiązanie mama :P ale myślę, że chodziło o to, żeby zrobić podobnie jak w przypadku wiązania kieszonki z chusty elastycznej :)

tumtum
24-01-2010, 19:31
A to znacie?

http://www.didymos.de/html/ba_hs.htm

Kółkowa z długiej :)
Dziś znalazłam, wypróbowałam i spełnia moje kryteria prostego wiązania na biodrze:thumbs up:.

zochmama
24-01-2010, 21:15
Hmm, looks intersting :ninja: Dzięki, będziem próbować.

marjanna.b
25-01-2010, 09:30
A to nie jest siodełko z pętelką? :confused:
Dla mnie wygląda tak samo...
Ale ja się nie znam ;)

m.

visenna2
25-01-2010, 11:34
A to nie jest siodełko z pętelką? :confused:
Dla mnie wygląda tak samo...
Ale ja się nie znam ;)

m.


To jak najbardziej jest siodełko z pętelką :)

Padthai
25-01-2010, 13:17
Właśnie sobie wykombinowałam, że na teraz, na wyjście do sklepu wiązanie na biodrze jakieś by się mogło sprawdzić.
Na plecach sama zawiązać nie mogę (mam wyjątkowo oporną we współpracy kurtkę, albo sama jestem kaleka i nawet nie potrafię dobrze tej chusty pozakładać, bo dociąganie nawet względnie idzie), na przód Ada jest za duża i ledwo co widzę.
To chyba na biodro powinno być dobrze, nie?

Tylko jak?
Obie chusty mam po 5m, więc materiału mi nie zbraknie ;)
Próbowałam kiedyś siodełka z pętelką (ale klapa totalna, nie umiem nooo) i morepig coś mi pokazywała dawno temu (coś z instrukcji hoppediza, na ramieniu się chustę jakoś wywijało w celu regulacji dociągnięcia, nie pamiętam dokładnie).

Doradźcie coś dobre kobiety, bo z wózkiem za nic w świecie się z domu nie ruszę, a zakupy się same nie zrobią ;)

m.

Update
Chyba znalazłam coś dla nas :)
http://pl.lennylamb.com/articles/6_wi%C4%85zanie_na_boku
Z moim Lenny'm bez kurtki sprawdza się idealnie, później zobaczę jak w kurtkach :)

m.

z podwodu 2 jeczacych dzieci moglam czegos nei doczytac jezeli kogos dubluje to z gory przepraszam

przedstawione wiazanie to siodelko z krzyzem
wiazanie zwykle ma swoj final na 4 zdj (2 rzad, zdj po prawej) i widac wezel. Potem wiszace koce mozna wsadzic w kieszenie lub obwiazac do okola siebie. W tej instrukcji wezel zostal rozwiazany i pasy obwiniete wokol bioder tak by zawiazac na koncowkach z tylu. jak pisalam mozna zakonczyc na 4 zdj - wezel pod krzyzem.
Bardzo lubie to wiazanie bo jak sie dobrze dociagnie to dziecie jest jak przyklejone:D. Na grube rzeczy jednak bym nie polecala. Trudno dociagnac.

Na kurtke to raczej siodelko proste i jak motam z dlugiej to konce zawiazuje na plecach dziecka to dodatkowo je dociagaja i mocuje :)( wazne kiedy wszyskto sie przesuwa).

tumtum
25-01-2010, 22:13
A to nie jest siodełko z pętelką? :confused:
Dla mnie wygląda tak samo...
Ale ja się nie znam ;)

m.

Mea culpa:hide:
A bo ja myślałam że siodełko z pętelką to co innego;)

marjanna.b
25-01-2010, 23:16
Na kurtke to raczej siodelko proste i jak motam z dlugiej to konce zawiazuje na plecach dziecka to dodatkowo je dociagaja i mocuje :)( wazne kiedy wszyskto sie przesuwa). No dobra, a co to jest to proste???
Bo gugiel mi pokazuje tylko siodełka do roweru :lool:

Edit
Dobra, znalazłam linkę do filmiku nawet w tym wątku ;)


Mea culpa:hide:Luzzzz, wybaczam :mrgreen:

m.

Padthai
26-01-2010, 00:48
dzisiaj sobie uswiadomilam, ze bzdury napisalam:oops::hide:, za co przepraszam i ... musze sie poprawic na grube rzeczy z pentelka wiazalam, bo mozna regulowac bez problemu i szybko sie zaklada. Co mi z tym prostym:duh:

edoro
26-01-2010, 22:22
Potem wiszace koce mozna wsadzic w kieszenie lub obwiazac do okola siebie.

OT to teraz tak się mówi na ogony? :mrgreen: (sory, nie mogłam się powstrzymać, hehe)

Padthai
27-01-2010, 00:43
OT to teraz tak się mówi na ogony? :mrgreen: (sory, nie mogłam się powstrzymać, hehe)

:lol: konce mialo byc
ale co do pewnych chust to faktycznie mozna by napisac - koce
:hello:

marjanna.b
27-01-2010, 10:46
musze sie poprawic na grube rzeczy z pentelka wiazalam
Nic tam, spróbuję tę pętelkę na kurtkę.
Albo mnie trafi, albo się uda :mrgreen:

m.

tumtum
28-01-2010, 22:44
Co mi z tym prostym:duh:

He, he :) Zanim przeczytałam ten wątek, wydawało mi się że wiem przynajmniej co to proste (bo że pętelkę pomyliłam z krzyżem to już wiadomo). I przez chwilę myślałam, że już nic nie wiem ;)