Gavagai
09-05-2008, 20:38
Widziałam dziś na Mielżyńskiego piękną mamę z chuścioszkiem, chyba w Nati Fale Dunaju, ale głowy nie dam:-)
Zagadałabym, ale właśnie pacyfikowałam syna mego chadzającego wiecznie "w inną stronę" niż my :wink: chętnie w stronę ulicy i ludziom pod nogi :?
Co ciekawe, to pierwsza chustomama w Poznaniu jaką widziałam "publicznie" od czasu poznańskiego PROGRESSteronu, czyli już prawie 2 miesiące.
Jesteś tutaj Chustomamo z Mielżyńskiego? :wink:
Zagadałabym, ale właśnie pacyfikowałam syna mego chadzającego wiecznie "w inną stronę" niż my :wink: chętnie w stronę ulicy i ludziom pod nogi :?
Co ciekawe, to pierwsza chustomama w Poznaniu jaką widziałam "publicznie" od czasu poznańskiego PROGRESSteronu, czyli już prawie 2 miesiące.
Jesteś tutaj Chustomamo z Mielżyńskiego? :wink: