PDA

Zobacz pełną wersję : Sucha Skóra Na Nóżkach Od Chloru?



yetta
13-12-2009, 12:29
Przyszła jesień, zima i mamy powtórkę z ubiegłego roku. Synkowi pojawiły się suche placki na dolnej części nóżek (poniżej kolanek). W ubiegłym roku myślałam, że to od prania w orzechach. Jednak w tym roku orzechów nie używam i to samo. Drapie się niesamowicie pomimo, że ma rajstopki i spodenki. :roll:

Miałam jednak też inne podejrzenia i chyba jednak to będzie to. A mianowicie słyszałam, że na przełomie jesieni i zimy woda jest bardziej chlorowana, niż w miesiącach wiosennych i letnich (dużo bardziej).

Zaczęłam smarowanie masłem karite. Kończy nam się i musimy kupić.
Zastanawiam się jednak co mogę jeszcze zrobić, żeby zminimalizować kontakt tej suchej skóry z wodą chlorowaną?

1. Myć w mineralnej?
2. Myć w przegotowanej? Czy "gotowanie" zabija chlor lub chociaż go w znacznym stopniu eliminuje?
3. Czy jest coś co można dodać do wody z kranu, żeby zminimalizować ilość zawartego w niej chloru?
Sodę, ona zmiękcza wodę, a co z chlorem? Nadmanganian potasu chyba raczej nie? Coś jeszcze? :hmm:

Jeśli wiecie podzielcie się. :)

figa84
13-12-2009, 13:43
Jeśli to od chloru to gotowanie go neutralizuje, tak samo odstanie wody z 12-24h. Akwaryści tak robią, żeby rybkom nie zaszkodzić.
Woda najbardziej chlorowana jest wiosną. A może te rajstopki są nok?

yetta
13-12-2009, 14:44
Ale końcem lata w chłodniejsze dni i na początku jesieni też nosił rajstopki i nic się nie działo. :hmm:

Chyba będę musiała duży gar i gotować wodę. :rolleyes:
Tyle, że ja lubię pod kranem go przemywać. Trzeba będzie nauczyć się w miseczce.

anmuszka
13-12-2009, 20:45
A Brita nie pomoże? Tzn. i tak bys musiała myć Małego w miseczce.

yetta
13-12-2009, 21:50
Filtry Brita? Hm. W sumie mama ma dzbanuszek do tych filtrów. Może czas kupić nowy filtr i spróbować. Tylko z tego dzbanuszka to się trochę wody nawlewam i nawylewam. A gotowana z kranu nie wystarczy?

Em
13-12-2009, 22:42
Ciekawe, mojemu się też tak zrobiło ostatnio.

mama-japonka
13-12-2009, 22:59
Yetto, u mojego wyglądało to trochę inaczej, ale zawsze zaczynało się tak późnej jesieni - drapanie, zaczerwienienie, czasem wysypka, ale generalnie czerwone plany na skórze...nie wiedziałam co jest grane, alergia? zakażenie? I w końcu metodą prób i błędów okazało się, ze jak jest grubiej ubrany na jesieni ,a na dworze biega, to zapaca się i skóra reaguje chyba alergicznie na to, zwłaszcza w miejscach, gdzie się najbardziej obciera. Wdziewamy go w przewiewne, bawełniane ciuszki i problem zniknął.
A co do chloru, to słyszałam, ze się wygotowuje tzn. wyparowuje, dlatego dla niemowlaczków poleca się gotowanie 5 min. (ale to nie sprawdzone info).

b.szczelna
13-12-2009, 23:04
nie wiem od czego to ale wiem, ze trzeba bardzo pilnowac zeby się skóra nie przesuszyła bo łatwo o paskudne liszaje, wlasnie z przesuszenia powstające. u nas się sprawdza oliwka na mokrą skórę i masaż a potem wytarcie delikatne;)

pewnie nic nowego nie napisałam ale kciuczę za rozwiązanie sprawy;)

iska1
13-12-2009, 23:07
Hmmm, a czy winna jest rzeczywiście woda?
Szczerze mówiąc mam od lat suchą skórę, szczególnie na nogach, w okresie od jesieni do wiosny. Zawsze winiłam za to suche powietrze w mieszkaniu gdy grzeją kaloryfery i właśnie podrażnienie od noszenia rajstop :roll:
Może woda jest tylko jednym z czynników?

yetta
13-12-2009, 23:13
mama-japonka... hm tylko jemu to wychodzi tylko na nóżkach (poniżej kolanek). Ale w tamtym roku rzeczywiście pojawiało się też na rączkach i chyba pleckach. Może to woda i nie tylko? :hmm:

Tylko jak ubrać jesienią-zimą chłopca po domu? Same spodenki? A jak w domu chłodniej? To co ubrać pod spodenki zamiast obcisłych rajstopek?

b.szczelna... smaruję go olejem kokosowym. Tyle, że teraz gdy na skórze suche miejsca się już pojawiły, to nie wiem czy pomoże. Dlatego masło karite poużywam przez parę dni, postaram się myć go w przegotowanej wodzie i zobaczymy.

rosass
13-12-2009, 23:24
Yetta jak Gaja miała suche plamy takie alergiczne moja dermatolog przepisała mi maść robioną w aptece trzy składnikową i nie ma już problemu żadnego ze skórą, to na receptę ale nawet pediatra przepisze.
I jeszcze olej sojowy pod koniec kąpieli dodaję.
Poza tym co Dziewczyny napisały nie wiem co jeszcze można zrobić z wodą, no filtr na kran.

olliga
13-12-2009, 23:33
Moje dwie córeczki, starsza i młodsza mają to samo, myślę, że to od tej syfiastej wody. Młodsza, dziewięciomiesięczna ma identycze objawy, pod kolankami na nóżkach suchą, szorstką skórkę. Byłyśmy ostatnio przez 4 miesiące w miejscowości, gdzie woda w kranach była super i wszystko było ok. Wróciłam do Wawy i znów to samo.:roll:
Ja po prostu po kąpieli smaruję oliwką, a opócz tego w ciągu dnia smaruję niemiecką maścią Ringelblumen, oliwka pomaga na krótko, ale ta maść jest świetna.

erithacus
14-12-2009, 00:41
Tylko jak ubrać jesienią-zimą chłopca po domu? Same spodenki? A jak w domu chłodniej? To co ubrać pod spodenki zamiast obcisłych rajstopek?


Jak na dworze było ok 15 stopni, to nie ubierałam Zuzi rajstop pod spodnie. Podejrzewam, że Ty w domu masz trochę cieplej ;), nawet zimą. U nas jest 19-20 st. w ciągu dnia i młoda lata albo w samych spodenkach albo samych rajstopach. Jeśli Twój synek ma problemy ze skórą, to najlepiej unikać sztucznych obcisłych tkanin (w rajstopach takich nie brakuje), i ubierać dziecko w bawełnę. Sto procent, że nie zmarznie.
A jeśli masz obawy, to może udziergaj albo uszyj spodnie z wełny. Najprościej - z rękawów starego (albo upolowanego) swetra. :thumbs up:

yetta
14-12-2009, 01:11
Dzięki erithacus.
Ze swetra? :ninja: A jakiś wzór gdzies moze nie obił ci się o "oczy"? :lol:

morepig
14-12-2009, 10:39
a Czemu Kazde Slowo Od Wielkiej Litery? :D
co do pytania- ja daje oilatum jak juz musze i tyle. na szczescie tutaj nawet niezla woda jest, na saskiej kepie mialam problem

ewadbr
14-12-2009, 11:06
Michaś też tak raz miał na nóżkach.
Pomogło posmarowanie kremem oliatum junior i to bardzo szybko (2x może posmarowałam).
Wiem, wiem, że ma parafinę, ale pomogło szybko (i już się nie powtórzyło) .

erithacus
14-12-2009, 15:35
Dzięki erithacus.
Ze swetra? :ninja: A jakiś wzór gdzies moze nie obił ci się o "oczy"? :lol:
Gdzieś mi się obiło ale za chiny teraz nie znajdę. Pamietam, że wystarczyło wykroić rękawy i zszyć je ze sobą, tylko chyba u góry (w pasie) się cos doszywało albo wycinało:confused:

yetta
15-12-2009, 01:53
Smaruję suchą skórę masłem karite i jest o wiele lepiej.
Tyle, że właśnie się skończył. Na jutro coś tam jeszcze wysmaruję z resztek pudełeczka. Właśnie zamówiłam nowe, ale kiedy do nas dotrze nie wiadomo.
Chyba pójdę jutro póki co po receptę na smarowidło z apteki. Tylko jaki skład byłby najlepszy? Hm.

Zamówiłam też balsam copaiba, taki: http://mazidla.com/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage&product_id=360&category_id=44&option=com_virtuemart&Itemid=27

http://mazidla.com/components/com_virtuemart/shop_image/product/96c72bb12c5b36f23c43eab9c99a0897.jpg

Likwiduje zmiany zapalne i podrażnienia, przyśpiesza gojenie, ma działanie antyseptyczne.
Zastanawiam się, czy to mogłoby pomóc na suchą skórę? Ktoś coś o tym słyszał? Ktoś lubi robić sobie naturalne kosmetyki w domu?
Mogłabym go z czymś wymieszać i smarować mocno suchą skórę? Może wymieszać z masłem karite? Będę też miała olej jojoba którego używam do demakijażu. :hmm:

dominika79
15-12-2009, 02:48
masc/krem musi miec duzo mocznika ( jesli sie nie myle koło 30%) -sa gotowe apteczne - drogie -specyfiki z taka iloscia. Mi dermatolog bardzo polecała -ale wole robione bo duzo tansze są.
I polecam zdjecie rajstop jednak po domu i chodzenie w samych spodenkach. Hania nie ale ja mam problem z sucha skóra w tym okresie i wiem ze rajstopy podrazniają ..

b.szczelna
15-12-2009, 03:13
a ja podsyłam wzór na spodenki http://www.greenkitchen.com/blog/200...-tutorial.html
(http://www.greenkitchen.com/blog/2008/09/sweater-sleeve-kid-pants-tutorial.html)
a wogole to był z tego wątku http://chusty.info/forum/showthread.php?p=363530

jest tez moze kontrowersyjna metoda i raczej dla dorosłychja mam problem z suchą skórą zimą ale go..przeczekuję. organizm sam zaczyna produkować więcej łoju czy czego tam, ja więcej piję, wszystko się reguluje i jest ok.jak kiedyś nawilżałam-musiałam non stop, dzień przerwy i masakra. teraz oliwka raz na jakis czas na mokre ciało po prysznicu.nie wiem czy dobrze robię ale się sprawdza.

yetta
15-12-2009, 10:16
b.szczelna tylko jak w tamtym roku probowalam pzreczekac to suche plamki zaczely pojawiac sie w zastraszajacym tempie na calym cialku :eek:

domi dzieki za linka. :kiss: wieczorkiem sie mu przyjze. :D

dominika79
15-12-2009, 16:41
u nie porzeczekanie by sie nie sprawdziło.. i oliwke odradziła nam dermatolog.. i dla mnie i dla Hanki profilaktycznie tez

yetta
15-12-2009, 17:04
Ja oliwki też od dawna nie używam, tylko olej kokosowy, ale na tak mocno przesuszone miejsca potrzebne coś bardziej tłustego.
Będę miała maść aptekową cholesterolową. Ale to pewnie dopiero jutro bo o 18:00 (wtedy będę miała recepte) to już chyba żadna apteka mi jej na dzisiaj nie zrobi.

I jakiś sweterek chciałabym dorwać i te spodenki uszyć. :D

dominika79
15-12-2009, 17:12
mam takie spodnie ;) a z reszty (z golfem zresztą) uszyła sie taka pelerynka do MT dla Hanki :D

edit:
yetta w mojej aptece czekam około 3 dni na maść :(

dominika79
15-12-2009, 17:14
yetta a moze masz dostep do kosmetyków Avene -tam jest jedna masc na podraznienia. zaraz znajdę, ale dobra jest. czasem w aptekach próbki są tansze a wydajne

dominika79
15-12-2009, 17:23
to :
http://www.apteka-centrum.pl/avene-cicalfate-p-1178.html

Karolaino
15-12-2009, 21:20
Skóra mojego Ignasia znów jest od kilku dni koszmarna, najgorsza na łydkach właśnie - przyczyną jest niestety paskudna nowotarska woda :(. Nasza dermatolog przepisuje nam specyfiki robione w aptekach, przestrzega jednak,że w tym przypadku skóry nie można natłuszczać (emolium, oilatum odpadają), tylko nawilżać...

yetta
15-12-2009, 21:54
U nas masło karite zaczęło bardzo pomagać to się skończyło. Dzisiaj wysmarowałam resztki i suche plamki prawie zniknęły. Posmarowałam na noc bepanthenem. Jutro może przyjdzie zamówione karite, a jak nie to będziemy mieć maść apteczną cholesterolową. :D
Ja obawiam się, że to nie ubranka, ani nic innego, tylko właśnie woda, bo w ubiegłym roku w tym samym okresie było to samo.
Ale spodenki ze swetra i tak zrobię, bo musze spróbować. :)

b.szczelna
15-12-2009, 22:10
pisząc oliwka miałam na mysli z oliwek.taką Wam odradzali?bo juz nie wiem

yetta
15-12-2009, 22:34
No ja myślałam, że pisałaś o zwykłej oliwce. :D
Oliwy z oliwek używałam kilka razy w ubiegłym roku i zapach średnio mi podchodził. :lol: Ale oliwa powinna być jak najbardziej ok do smarowania maluszka. Ja wolę olej kokosowy. ;)

b.szczelna
15-12-2009, 22:36
swieza niemal nie pachnie;] olej kokosowy miło pachnie? chyba bym spróbowała..;)

yetta
15-12-2009, 22:39
Olej kokosowy nierafinowany pachnie kokosem. :D
Mam resztkę, który jest bezzapachowy i zastanawiam się właśnie, czy nie jest to czasam rafinowany. :hmm:
Chyba zużyję go sama do kąpieli, a dzieciom będę dodawać nierafinowanego bo właśnie do nas leci. :mrgreen:

annya
15-12-2009, 22:43
A ja za radą dermatolog stosuję od czasu olej lniany - duża butla kosztuje ok. 30zł (rzadko w której aptece jest na stanie, ale ze sprowadzeniem nie było żadnych problemów). Od czasu do czasu emiolienty z parafiną - mowa o młodej.
Junior póki co tylko emlientami (głównie AA Ja i Mama Therapy) traktowany (uczula go Emolium, Bepanthen :hide:).

yetta
15-12-2009, 22:50
annya a olej lniany jest taki ciemny?
bo ja chyba miałam niedawno to go zjedlismy :lol:

robertynka
15-12-2009, 23:33
opis zmian wygląda jak opis ŁZS mojego starszego. Może mieć podłoże alergiczne (tak mieliśmy w wakacje - w miejscach czerwonych placków się nie opalał i miałam Dziecko-Krówkę) albo z przegrzania (w zeszłym roku w zimie, a młody ma to na plecach jak go za ciepło do fotelika samochodowego ubiorę).
Teraz smaruję Atoperalem. Przez chwilę pomagała maśc cholesterolowa z dużą ilością tlenku cynku. Małemu ograniczam jazdy samochodem i traktuję go oliwką bez parafiny.
A drapie się ciągle czy tylko jak się rozgrzeje? np po kapieli?

yetta
15-12-2009, 23:52
Drapał się jak mu to wychodziło, zauważyłam, bo strupki miał. Już się nie drapie, bo mu się goi. I te suche małe placuszki nikną.
Zastanawia mnie moze coś zjadł? Tylko naprawdę w ubiegłym roku o tej porze było to samo. :roll: Poobserwujemy i zobaczymy.

robertynka
16-12-2009, 20:47
Jak się nie drapie, to raczej nie alergia. Pewnie zniknie jak wyłączą kaloryfery.
możesz jeszcze spróbować rzadziej kąpać dziecię, niezależnie od potencjalnego uczulenia na chlor, to częste mycie skraca życie ;-) a tak na serio, to narusza warstwę ochronną skóry, do tego suche powietrze w sezonie grzewczym, za ciepłe ubranka i syfki gotowe

yetta
16-12-2009, 21:26
Już znika, na razie smaruję bepanthenem, bo karite jeszcze nie dotarło ,a maść cholesterolową odbieram jutro. :D
W ubiegłym roku jesienią-zimą kąpałam codziennnie i całe ciało było obsypane. Teraz jak zauważyłam co sie dzieje ograniczyłam kąpiele i od razu na zmienione miejsca nawilżanie. I jest lepiej, a na pozostałych miejscach czyli plecki, rączki nic sie nie pojawiło i oby tak zostało. ;)