PDA

Zobacz pełną wersję : kiedy jest dobry czas na odpieluszkowanie??



LAVIA78
11-12-2009, 23:36
Tak sobie myślę i czytam to tu to tam....że można przed roczkiem że jak dziecko rozumie że sisi ,że trzeba pokazywać..chętnie bym popróbowała wielorazowych a najlepiej nocnika :Ditd.
mój synek zaczyna chować się w kącie jak robi kupkę:hide:, ale sadzać go wtedy na nocnik hmmmm on taki żywiołowy że ucieka:lol: to może zamiast pampersów te wielorazowe to szybciej sięnauczy ale czy warto??
doradźcie jak sprawnie nauczyc i czy i kiedy jest dobra pora jak tłumaczyc-przecież nago nie będzie latał po domu:mrgreen:i sikał po kątach...tym bardziej że uczy się chodzi i to upadanie na gołą pupe chyba nie byłoby miłe.

Jak to u było u waszych pociech???? Fajnie by było używac mniej pieluch bo kaska idzie............
Pozdrawiam

aurora
11-12-2009, 23:44
Kiedy? Każde dziecko przechodzi to "bezboleśnie" w różnym wieku. Ja z moją córką spróbowałam, jak miała 18 miesięcy i okazało się to porażką na całej linii. Gdzieś pisałam o tym na forum. Zarzuciłam to i spróbowałam dwa miesiące później - w nowych warunkach, bo już w domu i z dwutygodniowym braciszkiem, bałam się, że się nie uda, a załapała w dwa dni! Teraz pieluchę ma na noc i drzemki, kupy wszystkie trafiają do nocnika. Czasem posiusia się majtki, jak się zapomni, podczas zabawy np. Ale jesteśmy na dobrej drodze :D Ma w tej chwili 23 miesiące, wychowywana na pampkach i bez EC.

lawendax
11-12-2009, 23:49
Spróbuj już teraz, jak nie załapie to odczekaj i znowu. Przesiądź się na wielo choć dla dziecka nie ma różnicy w tempie uczenia się na nocnik, ale dla mamy tak. Kupy Ci sie nie będzie chciało spierać z pieluchy:D

AJ
12-12-2009, 00:26
Moim zdaniem warto zaproponować nocnik jak najwczesniej (czyli już :) ). Siusiu najłatwiej "uzyskać" po spaniu (ale trzeba sadzać od razu - wtedy dziecko też zazwyczaj jest śnięte i jeśli się tylko nie przestraszy np. zimnego nocnika, to często spokojnie siedzi, aż zrobi :) ) Jeśli nosisz w chuście, to też po wyciągnięciu z niej często dziecko opróżnia pęcherz. Kupę to już sama musisz wyczuć ;-)
Spróbuj i opisz jak Ci poszło, to można będzie coś więcej napisać.

Aha, i przy poznawaniu nocnika bardzo pomaga posadzenie na nim np.misia, opowiedzenie co robi. Albo dwa nocniki jednocześnie (bo jeden dla misia :) ) i siusiamy :mrgreen: Powodzenia.

A jak już zaczeniesz wysadzać, to sama przejdziesz na wielorazówki, żeby nie zużywać nastu pampersów dziennie (po każdym siku).

lawendax
12-12-2009, 00:54
Zgadzam się z AJ, po spaniu zazwyczaj jest nasikane albo cos więcej nawet. Poza tym dzieci sporo kumają, naprawdę :D i szybko się uczą, im młodsze tym szybciej

goganik
13-12-2009, 18:07
Chyba im szybciej tym lepiej i faktycznie po spaniu. Ja miałam z córą trochę ułatwione zadanie bo robiła kupkę rano po spaniu i wieczorem po kolacji zaczęłam ją sadzać jak miała 8 miesięcy i od tej pory kupa szła na nocnik jak miała 10 miesięcy wołała pupa!!! Oczywiście zdarzały się bunty przekupione naklejkami, które naklejała sobie na łóżko. No i siedzenie na nocniku nie było nudne pełno książeczek zabawek bańki mydlane i matczyny taniec radości przy każdej udanej próbie. Z siusianiem szło gorzej ale definitywnie pożegnała się przed drugimi urodzinami. Jak miała 1,5 roczku musiałam ściągnąć pampersy bo uczulenie, 3 dni i zakapowała po czym były ok.2 tyg sielanki i cofniecie się tzn. wołała jak już po nogach leciało tak męczyłyśmy się troszkę i po jakimś tygodniu wróciło wszystko do normy teraz ściagnełam pieluchę nocną i na razie 3 nocki suche ufff.... z tym że wysadzam. Powodzenia cierpliwości i wiary w dzieciaczki bo to mądre bestyjki są :)

mama-japonka
13-12-2009, 22:54
Też polecam próby wysadzania, ale pod żadnym pozorem na siłę, bo jak się raz zniechęci, to potem może być porażka.
Jak widzisz, ze nie łapie o co chodzi, to odpuść na jakiś czas i tyle...
A co do wielo, to ja zaczynałam od 2 pieluszek kieszonek i zawsze to 2 jednorazówki mniej były dziennie, a prałam je w łapach (że też mi się chciało:mrgreen:). Potem stopniowo wprowadzałam kolejne, wraz z przyrostem kasy na koncie...

AJ
29-12-2009, 01:44
LAVIA78, i jak Wam idzie?
Bo my właśnie zdjęliśmy pieluchu (na razie w domu) i jestem ciekawa, czy to tak ostatecznie :)