PDA

Zobacz pełną wersję : Manduca



kajkasz1
05-05-2008, 01:27
Od jakiegoś czasu nie noszę już dużo, bo Kubełek jest duży, długi, samodzielny i niezależny.

alhana
05-05-2008, 10:39
Ladnie wam w tym nosidle:)
Widac ze wygodne:)
Ten sportowy designe naprawde ladnie sie prezentuje:)

Zuzia
05-05-2008, 11:00
Swietne nosidło i wyglądacie super! Aż mi się zachciało na jakąś dłuższą wycieczkę jechać.

doominikaa
08-05-2008, 22:11
miałam okazję ponosić w tym nosidle... jestem w nim zakochana!
mój 15 kilowy synek w manduce ważył ok 10 kg, było wygodnie i jemu i mnie, przewiewnie, no luksus po prostu...
polecam jak najbardziej!!

Anna Nogajska
18-05-2008, 20:53
ja nosiłam w manduce mojego 10 kilowca. to nosidło bardzo mi odpowiada, przedłużany panel jest świetny, bo pasuje na mniejsze i większe dzieci. jedynie manduca ma też skracane pasy naramienne co jest ważne w przypadku drobnych mam: na mnie prawie wszystkie nosidła są za duże, nie mogę dobrze dociągnąć. w manduce tego problemu nie ma.

serafinka
19-05-2008, 09:48
ja też od pierwszego zerkniecia zakochałam sie wtym nosidle ( dzieki ci Vega!!!!!) i czekam na niebieskie!!!!

Mag
19-05-2008, 11:20
vega, trzymaj te nośki w ofercie, bo czekają u mnie w kolejce po vatanai

aniac1
19-05-2008, 12:49
ja ponosiła sobie troszkę w manduce (dzięki annamamaalexa :) ) i bardzo mi się podobało. panel regulowany, super wygodny dla mamy i dla dziecko. jesli kiedyś będę kupować nosidło, to tylko to!!

visenna2
19-05-2008, 18:23
Oj kusicie... Na blogu Kajki naoglądałam się zdjęć Kuby w manduce i kurczę, chociaż jestem fanatyczką szmat to takie nosiłko sobie sprawię na przyszły rok, jak ChustoKluska będzie duża :)

zaisa
20-05-2008, 19:10
Nam się Janka na plecach super nosi. I uwielbiam jak Jasiek sobie ręce kładzie na moim karku, tak złożone i czasem jeszcze głowę na nich opiera:)
A na czarnym ubraniu naturalna super wygląda.

martu
20-05-2008, 19:19
a kiedy i w jakiej cenie będa niebieskie???

landa
20-05-2008, 19:50
Będę dzielnie zbierać kasę na Manducę, bo też mi się marzy tak ją cudnie Kajkasz zareklamowała swoimi zdjęciami :D

lemonka
20-05-2008, 22:33
A ja kupiłam dzisiaj :bliss:

Agmani
21-05-2008, 18:22
A ma ktos porownanie Beco vs. Manduca?

elafela
21-05-2008, 22:17
Widziałam na Twoim blogu i mam dylemat, z jednej strony jestem zakochana w pięknych MT, a z drugiej Manduca wygląda solidniej i chyba bardziej się sprawdzi na górskie wycieczki. Muszę uśmiechnąć się łądnie do męża ::)) bo to chyba będzie dla niego, ja nosić będę Juniora

doominikaa
21-05-2008, 23:03
moim skromnym zdaniem - mt i nosidło (manduca, bo tylko w w takim nosiłam) to dwa różne światy.
MT piękny na miasto, żeby cieszył oko, dla Młodej też lada moment kupię, w ogóle podobają mi się jak nie wiem co i w sumie też wygodne, ale starszaka - 15 kg, to ja jednak wolę w mniej pięknym, ale za to wygodniejszym (dla mnie) nosidle nosić. I faktycznie na górskie wycieczki rewelacja - tak na oko to z 5 kg odjął naszemu synkowi...
niech już będzie lipiec, bo chcę czerwoną manducę od Vegi!!!!!

Linda
22-05-2008, 00:12
Ja kocham swoje MT, ale na kiedy maz ma nosic, na dluga piesza wycieczke, wtedy zawsze nosidlo ergonomiczne.

mysza
05-07-2008, 19:26
zdaje sie ze ten watek przekonal mnie do zakupu nosidla manduca
zastanawiam sie tylko czarne czy limitowana lemonka :roll:
a no i zastanawiam sie jeszcze skad kase wziasc??
czy limitowana seria bedzie drozsza - vega?

Hermia
05-07-2008, 20:56
Ja nie Vega, ale z tego co pisza na stronce manduca limitowana będzie droższa.

mysza
05-07-2008, 22:24
:wink:
no tak mozna sie bylo spodziewac... :?

yena
14-07-2008, 14:47
Bardzo proszę posiadczaki czarnej manducki, napiszcie jak się sprawdza latem. Miotam się między czarną a naturalną i nie wiem, co wybrać :?

hanti
14-07-2008, 14:49
Bardzo proszę posiadczaki czarnej manducki, napiszcie jak się sprawdza latem. Miotam się między czarną a naturalną i nie wiem, co wybrać :?

zacznę od tego ze naturalna jak dla mnie wygląda szmatowato, czarna już znacznie lepiej :)
a co do lata, to ja jakoś nie zauważyłam różnicy, ale ja ogólnie z tych mało potliwych jestem :)

Kanga
15-07-2008, 00:21
A ma ktos porownanie Beco vs. Manduca?

ja mam :)
Beco ma inaczej wszyte pasy naramienne - pod lekkim kątem - i inaczej zrobioną klamrę - bez tej gumki zabezpieczającej i ciut mniej sztywny pas biodrowy.
manduca ma regulację pasów w dwie strony, Beco tylko w jedną. ( w sensie naciągania pasów - w Manduce można sobie dociągnąć pasy i do góry i do dołu).
Manduka jak dla mnie ma jedną wadę - zbyt sztywne pasy. Beco ma dużo miększe..
Beco nie ma wyciąganego kapturka tylko zwykły zagłówek jak w Mei taju ( przynajmniej to co ja miałam)
Niestety jako posiadaczka szerokich ramion i obfitych kształtów nie byłam w stanie dobrze dociągnąć pasów BECO - musiałam zapinać tę sprzączke z przodu, a tego nie lubie ( tak samo jak chest belta).

BEco ma za to super zalete - jest kolorowe.

Araminta
15-07-2008, 18:30
Ja nosiłam dziś trochę w Manduce i jestem zadowolona. Materiał jest bardzo fajny i sprawia wrażenie przewiewnego. Nosidło jest bardzo starannie wykonane, a klamry wydają się mocne. Pasy naramienne wydawały mi się wygodne. Ogromnym plusem dla mnie jako dla matki podrośniętego, chodzacego dziecka jest łatwość zakładania i zdejmowania. Dzieć wydawał się zdecydowanie lżejszy niż w chuście. Wczoraj nosił mój mąż i był zadowolony.
Do nosidła dołączony jest worek, który można nosić jak plecaczek, moim zdaniem to fajny pomysł.
Minusem jest dla mnie to, że pas biodrowy jest dla mnie ciut za luźny (mam 70 cm w pasie) i za sztywny. Gdy nosiłam na plecach to mi to zbytnio nie przeszkadzało, ale jak miałam Basię z przodu, to ciężar opierał mi się na kościach biodrowych, co nie było zbyt przyjemne (bo u mnie są one ledwie obciągnięte skórą :wink:) Myślę, że nawet ciut tęższe osoby już nie będą miały tego problemu, a ja spróbuję się najeść przed spacerem :lol:
Przepraszam, że tak chaotycznie, ale dzieć mi marudzi.
W najbliższym czasie będziemy dużo korzystać z tego nosidła, więc za parę tygodni zdam dalszą relację.

yena
17-07-2008, 11:13
Hanti, dzięki za odpowiedź :) Zastanwiałam się i zastanwiałam, a tymczasem Manduca wyprzedana :cry:

zaisa
20-07-2008, 06:28
A ma ktos porownanie Beco vs. Manduca?

Pierwsze, co przymierzyłam z nosideł to było beco - "żyrafa" (znaczy łaciate na brązowo) Lindy.
Nie było źle, ale mierzyłam dalej.
Manduca była czwartym założonym i mnie było w niej najwygodniej. Ma o wiele bardziej wypełnione pasy naramienne np.
Pasowała bardziej do moich bioder (ale mąż też z zadowoleniem nosi).
Ma regulowany rozmiar panelu (na długość).

Dlatego twierdzę, że trzeba przymierzyć i dobrać do siebie.
Do jednego nawet nie próbowałam Janka wkładać - tak mi nie leżał pas biodrowy.

podjuszanka
20-07-2008, 11:34
Kilka dni temu przyszła do nas zamówiona manduca, wczoraj pierwszy raz przetestowaliśmy w terenie. Nosi się fan-tas-tycz-nie!
Niedługo jedziemy w Tatry, więc przyznam, że kamień spadł mi z serca.

Nie mam porównania z innymi ergo, ale to ergo jest boskie:)

http://i260.photobucket.com/albums/ii4/podjuszanka/mandu.jpg

20-07-2008, 11:54
podjuszanko :) śliczna manduka i piękna okolica.
wkomponowaliscie się w pejzaż idealnie :)

yena
20-07-2008, 14:34
Podjuszanko, super wygląda Twoja czerwona manduca :) Zresztą wszystkie są super i aż mnie skręca, ze aktualnie w Anglii są dostępne tylko niebieskie (nie mój kolor). A może ktoś zna jakis dobry niemiecki sklep on-line, który wysyła za granicę?

a-linka
20-07-2008, 14:39
Niedługo jedziemy w Tatry, więc przyznam, że kamień spadł mi z serca.

będzie wam się cudnie po górach chodziło :D
myśmy się w zeszłym tygodniu wdrapali na kasprową górę :D
byliśmy z ergo pożyczonym od animamyalexa, a manduca ponoć lepsza, więc na pewno będzie dobrze :D
dobrej pogody życzę, myśmy niestety trochę we mgłach błądzili ;)

pinaska
20-07-2008, 14:43
aktualnie w Anglii są dostępne tylko niebieskie (nie mój kolor).

i tak macie dobrze :D
u nas społeczne listy kolejkowe i nosidła zaklepane zanim jeszcze granicę przekroczą........
i ja mam nadzieję na górskie wyprawy manducowe :D

Nymphadora
20-07-2008, 18:27
Podjuszanko, super wygląda Twoja czerwona manduca Zresztą wszystkie są super i aż mnie skręca, ze aktualnie w Anglii są dostępne tylko niebieskie (nie mój kolor). A może ktoś zna jakis dobry niemiecki sklep on-line, który wysyła za granicę?


www.tragemaus.de (http://www.tragemaus.de)

aktualnie maja natur, ocean i czerwone, inne dopiero pod koniec sierpnia

przesylka ok. 12 euro

podjuszanka
20-07-2008, 20:08
Podjuszanko, super wygląda Twoja czerwona manduca Zresztą wszystkie są super i aż mnie skręca, ze aktualnie w Anglii są dostępne tylko niebieskie (nie mój kolor). A może ktoś zna jakis dobry niemiecki sklep on-line, który wysyła za granicę?


www.tragemaus.de (http://www.tragemaus.de)

aktualnie maja natur, ocean i czerwone, inne dopiero pod koniec sierpnia

przesylka ok. 12 euro

Ja kupowałam tutaj:

http://www.kleines-ich.com/index.php?ca ... nduca.html (http://www.kleines-ich.com/index.php?cat=c306_Manduca.html)
wysyłka gratis, całość wyszła chyba 297 zł. Płaciłam PayPalem, wysłane we wtorek, doszło w piątek (GLS-em).

Dziś moja córa spędziła 3 godziny w manduce i chyba jej sie podobało ;) trening przed Tatrami zaliczony :)

mart
07-08-2008, 08:52
dyskusję o wożeniu dzieci w chustach i nosidłach na rowerze wydzieliłam na podforum "chustowanie-nasz styl życia". temat jest zbyt ważny, żeby tu zaginął w recenzjach. mirando - mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe :D

mamakrzysia
13-08-2008, 12:10
Kajka tak rozreklamowała Manducę, że wydała mi się dobrym rozwiązaniem dla 20 miesięczniaka odmawiającego współpracy przy mozolnym wiązaniu chusty na plecach i pałającego nienawiścią od pierwszego wejrzenia do MT. I rzeczywiście - piękna Lemongrass trafiła w moje ręce i już jej nie wypuszczę (dzięki Vega). Testowaliśmy w Krasnobrodzkich lasach zarówno małż jak i ja - cena na pewno nie jest niska ale jakość, sposób wykonania i funkcjonalność są jej warte. Nosidło wygodne dla noszącego i noszonego i bardzo przemyślane. Jeżeli chodzi o materiał z którego jest wykonana to ta wersja kolorystyczna jest jak mówi Hanti "szmatowata" (dla mnie przyjemnie szmatowata), poza tą widziałam w rzeczywistości czerwoną z innego materiału - coś w rodzaju tkaniny z której robi się plecaki. Pas biodrowy z klamrą trzypunktową, regulacja pasów naramiennych w dwóch miejscach - góra, dół; regulacja mocowania kapturka, regulacja wysokości paska spinającego pasy naramienne. Nie będę się powtarzała bo Kajka wszystko już opisała bardzo dokładnie. Z czystym sumieniem mogę polecić Manducę nawet dla zbuntowanych maluchów. Zobaczcie same:
http://images27.fotosik.pl/264/f77ffea09c9159c2m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f77ffea09c9159c2)


http://images29.fotosik.pl/264/6c08cd09400ae66em.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6c08cd09400ae66e)

http://images29.fotosik.pl/264/92946b840a68b8d3m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=92946b840a68b8d3)

agaB
14-09-2008, 17:29
Super nosi się duże niemowlaki na plecach. Jednak zapięcie między pasami dla takich małych osób jak ja, wpijało mi się jak ciasno zapięłam.

pinaska
24-09-2008, 15:55
Mamy manducę czarną
i choć byłam pewna obaw co do jej wyglądu i koloru po kilku praniach na razie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani tym nosidłem.

Jak dla mnie najbardziej funkcjonalne nosidło ergonomiczne
-najwięcej możliwości regulowania pasów, np. po dwa "regulatory" na pasach naramiennych
- taśmy regulujące łatwo chodzą w zatrzaskach "regulatorach" lecz nie ma się wrażenia, ze się wyślizną z nich.
-możliwość przepinania pasów naramiennych i krzyżowania ich m.in. w pozycji na biodrze
- wszyta wkładka niemowlęca (odpada koszt zakupu takowej)
- najsolidniejsza klamra jaką widziałam (i trzypunktowy zatrzask)
- najbardziej wypełniony pas biodrowy - fantastycznie odejmuje ciężar dziecka
- fajna możliwość regulacji panelu - rączki na zewnątrz i do środka
- funkcjonalny woreczek - odpada problem przechowywania i przewożenia nosidła
- dobra instrukcja plus świetnie przygotowana przez Vegę książeczka z tekstem po polsku

minus:
- problem kapturka chyba w nosidłach ergonomicznych nie jest jakoś fajnie rozwiązany (tutaj wałeczek, który wygląda, jakby ciągle uciskał dziecko w plecy)

daję pięć

kamuszyca
24-09-2008, 19:38
Mamy manducę czarną
i choć byłam pewna obaw co do jej wyglądu i koloru po kilku praniach na razie jesteśmy w pełni usatysfakcjonowani tym nosidłem.

Jak dla mnie najbardziej funkcjonalne nosidło ergonomiczne
-najwięcej możliwości regulowania pasów, np. po dwa "regulatory" na pasach naramiennych
- taśmy regulujące łatwo chodzą w zatrzaskach "regulatorach" lecz nie ma się wrażenia, ze się wyślizną z nich.
-możliwość przepinania pasów naramiennych i krzyżowania ich m.in. w pozycji na biodrze
- wszyta wkładka niemowlęca (odpada koszt zakupu takowej)
- najsolidniejsza klamra jaką widziałam (i trzypunktowy zatrzask)
- najbardziej wypełniony pas biodrowy - fantastycznie odejmuje ciężar dziecka
- fajna możliwość regulacji panelu - rączki na zewnątrz i do środka
- funkcjonalny woreczek - odpada problem przechowywania i przewożenia nosidła
- dobra instrukcja plus świetnie przygotowana przez Vegę książeczka z tekstem po polsku

minus:
- problem kapturka chyba w nosidłach ergonomicznych nie jest jakoś fajnie rozwiązany (tutaj wałeczek, który wygląda, jakby ciągle uciskał dziecko w plecy)

daję pięć


Daję 5.
Podpisuję się pod wszystkimi plusami prócz ostatniego - nie dostałam książeczki od Vegi :)
I nie zagadzam się z minusem - moim zdaniem problem kapturka rozwiązany jest bardzo fajnie, nic nie zwisa, nie plącze się, można go łatwo zrolować i stabilnie przymocować rzepami (kto nie widział "problemu kapturka" w Infancie, temu może przaszkadzać super patent w Manduce :lol: )

a-linka
24-09-2008, 23:51
kto nie widział "problemu kapturka" w Infancie, temu może przaszkadzać super patent w Manduce :lol:

albo w ergo... też wisi...

hanti
24-09-2008, 23:55
kto nie widział "problemu kapturka" w Infancie, temu może przaszkadzać super patent w Manduce :lol:

albo w ergo... też wisi...

co mi osobiście pasuje, bo kiedy mi dzieć na plecach odpada niespodziewanie, wiszący kapturek daje się łatwo ujarzmić, a kiedy mi Kinia zasnęła w manduce, nie dałam rady sama kapturka wyjąć (apaszki żadnej nie miałam) więc wracałam do domu pochylona do przodu :lol:

kajkasz1
25-09-2008, 00:14
Hanti, normalnie się zawiodłam :wink: To Ty nie jesteś kobieta-guma?

hanti
25-09-2008, 00:16
ale ja szłam tylko do sklepu, a Kini się błogo zrobiło i postanowiła odpaść :lol: w sumie dobrze że to nie był długi spacer, bo moje plecy mogłyby nie wytrzymać powrotu z pochyłem :wink: :lol:

kajkasz1
25-09-2008, 00:51
Łał, Hanti, ale masz fajnie. Kuba nie odpada, chyba, że na wycieczkach całodziennych.

Goska Sucharska
25-09-2008, 00:55
Biorąc młodą na wynos ;) jedno uszko kapturka mamy zatknięte na guziczek. Poręcznie :)

kajkasz1
25-09-2008, 01:06
Biorąc młodą na wynos
:applause: :applause: :applause:
Dobre!

ithilhin
25-09-2008, 01:08
ponoc od kapturkow sie teraz odchodzi.

kamuszyca
25-09-2008, 14:41
Podpisuję się pod wszystkimi plusami prócz ostatniego - nie dostałam książeczki od Vegi :)


Spieszę donieść, że książeczkę już posiadam, dostałam wczoraj mailem od Vegi. Już jej to napisałam, ale powtórzę publicznie - moim zdaniem Vega jest sprzedawcą doskonałym <lizus>

Wyszło mi na to, że Manduca nie ma minusów. Jednak zapomniałam o jednym, całkowicie subiektywnym - gdyby jeszcze miała taki dizajn jak Beco lub APLX... :rolleye:

kajkasz1
25-09-2008, 14:43
Kamuszyca, trzeba było na te w kwiatki poczekać.
Vega, a ja też dostanę z ksiażeczką?

Ja tam widzę minus. Wszystkich nosideł. Są za drogieeeeeee! :evil:

doominikaa
09-10-2008, 23:30
kurczę, wszystko już napisałyście. ja uwielbiam moją manducę, i ta dżdżownica....

miranda
14-10-2008, 00:11
Manduca faktycznie boska jest, ale jako bardziej doświadczona manducowa nosicielka wymienię kilka minusów, które wypłynęły w trakcie...
1. Pas biodrowy jest zbyt sztywny po dłuższym spacerze wpija się w co bardziej kościste, tudzież szerokie biodra (opinię tą podziela moja przyjaciółka, która wahała się czy sobie Manduki nie nabyć)
Poza tym pas jest nieco za szeroki co wpływa również na estetykę, bo drobniejszy nosiciel wygląda jakby miał fartuszek (z przodu lub z tyłu).
2. Kapturek jest dość trudny do obsłużenia jak dzieć odpadnie. Jeśli idę ze starszakiem zazwyczaj przykucam i proszę by młodzieniec obsłużył brata kapturowo :) Jeśli nie mam serwisu pod ręką, odsuwam panel (da się to zrobić nie zdejmując i nie przesuwając dziecia do przodu), koleś wpada głębiej w nosidło i łepek ma podparcie, niestety dzieci rosną i zaczynają bardziej wystawać... :twisted:
3. Paski od pasów naramiennych w przypadku upinania z szelkami na krzyż przez plecy ciężko się dociągają (trudno uchwycić w palce te 1,5 cm paska i dociągnąć sięgając ręką do tyłu, może to ja jestem za mało wygimnastykowana i paluchy mam nie dość mocne :lol: )
4.Przynajmniej w mojej Manduce panel na tendencje do rozsuwania się, co powoduje, że pas z rozsuniętej strony robi się luźny, dzieć jest z tej strony niedociągnięty, a ja mam nierówno rozłożony ciężar. Całe szczęście nie jest to trudno poprawić, niemniej jest to wkurzające, jeśli zdarzy się kilkakrotnie podczas jednego spaceru.

Kanga
25-10-2008, 14:48
w tej chwili testuję nową limitowaną manduce (con coffee - brązowa w kwiatki)
przede wszystkim - od razu widac, że materiał jest inny ( z biobawełny plus konopie) nie taki szmatławy jak w poprzednich ( a wcześniej już czerwoną miałam ) był. inaczej ( mocniej) są wszyte pasy.
reszta rozwiązań taka sama ( min mała regulacja przesuwalności tego paska piersiowego - mi to przeszkadza wole rozwiązanie z ergo)
no ale duuży plus - z tego co wiem Wickelkinder myślą o tym aby wszystkie manduki teraz szyć z takiego materiału.
no i z rozmowy z Petrą wynikło, ze szukają nowatorskiego rozwiązania na problem z "majtkami" niemowlęcymi, które przy starszych dzieciach często się "zahaczają" i powodują, że cieżko dziecia dobrze umieścić ;) tak więc.. idzie ku lepszemu

Ruda
13-09-2009, 18:43
posiadam manduce olive grove. testowana byla w gorach noszac kolo 14 kilowa prawie 3 latke. jako, ze hania z zalozenia nie chciala, zeby to tata sie pocil ja noszac - nosilam cale dnie tylko ja.
jestem baaardzo z niej zadowolona, tak bardzo, ze sprzedaje inne nosidlo ergonomiczne, a manduca zostaje tak dlugo az urodze wszytskie dzieci, ktore chce miec :thumbs up:

agataamb
20-09-2009, 10:30
Tak zareklamowałyście tutaj manduce, że sama ją sobie kupiłam i upewniłam się, że to dobry wybór. Po długich poszukiwaniach zamówiłam sobie czerwoną....Już nie mogę się doczekać aby wsadzić do niej mojego kochanego "glutka".

gagatek
20-09-2009, 13:19
Ja też po przeszukaniu forum zdecydowałam się na Manducę - rewelacja! Noszę i ja, i mąż (mąż przez to porzucił chustę :hide:), na wakacjach to nawet dziadek dopominał się o "te pasy" :applause:

Główne zalety dla mnie to:
- dziecko jest niżej niż w chuście, więc nawet jak już jest większe to można wygodnie nosić z przodu, bo nie zasłania widoku (szczególnie się przydaje w komunikacji miejskiej)
- jak młode chowa rączki/wyciąga/chowa/wyciąga to nie trzeba dociągać :mrgreen:

Kupowałam u Vegi - obsługa na 6 :)

Zazuza
05-10-2009, 12:54
my mamy od Vegi juz od roku
i powiem szczerze (zaraz mnie zninczujecie) :hide: ze chusty poszly w kat
wygoda, szybkosc eh
no i moj maz uwielbia ja...
stwierdzilismy ze to najlepiej wydana kasa na "srode transportu" dla dziecka :)
Zuzia

kasia wska
05-10-2009, 14:09
jedyna, naprawdę jedyna rzecz, która mi przeszkadza w manduce (póki co, używam prawie codziennie do miesiąca), to jej wygląd. bo ja jestem kolorowa hippichicksa, a nie sportowiec...
nie jest może to jakiś koszmar; szczególnie kolor petrol, który mam, jest całkiem miły. ale nie uwiodły mnie nawet edycje limitowane, brakuje mi mocnego koloru, dla mnie ideał to czerwony+różowy+pomarańczowy+ groszkowy+turkus... plus śliwka jeszcze może być:D. najlepiej paseczki albo groszki... *rozmarza się*
sam kształt ok, w końcu to nosidło, a nie chusta. no, ale kolory...
poza tym mi jest w niej bardzo wygodnie, do regulacji pasków na plecach jakoś sięgam, może trochę się ten panel rozsuwa, jak się długo pochodzi... ale ogólnie naprawdę bardzo polecam.

lemonka
23-10-2009, 12:32
Czy nowe Manduki czerwone sa juz z tego lepszego materiału? Ktoś może wie cos na ten temat?

morepig
23-10-2009, 12:49
kocham Mandukę :)
aczkolwiek nie pasowala mi do 6 miesiaca

lemonka
23-10-2009, 12:57
A masz czerwoną?

morepig
23-10-2009, 13:40
ehh dopiero zauważyłam Twojego posta.
sądzęże trzebaby podpytać u źródła - skąd są. limity nowe są z Czech, starsze - z chin? nie pamiętam ale nie z czech. i te z czech mają wlasnei lepszy materiał. wiec analogicznie nielimity z czech (o ile takei są) tez powinny mieć lepszy jakościowo materiał :)

djdag
23-10-2009, 13:43
ja od niedawna jestem właścicielką czarnej manduki, jest super, świetnie się w niej nosi. No i pół godziny ponosiłam 16,5 kilową 4,5-latkę - no problem, mogłam nosić dłużej, ale się dziewczę zbuntowało, że nie idę tam, dokąd ona chce :)

lemonka
23-10-2009, 13:56
Djdag, dzieki za opinie :)

Morepig, przeczytałam dziś cały ten wątek i Aga napisała kiedyś, że zwykle Manduki maja byc tez szyte z tego lepszego materiału tylko nie wiem czy to doszło do skutku i czy czerwone Manduki dostepne w sklepach sa z nowych dostaw czy ze starszych. Musze zapytac chyba sprzedawców. Wolalabym nielimita bo limity maja nieco mniejsze panele zdaje się. No i ta czerwien mnie ciągnie :)

bigbabs
24-10-2009, 01:08
Zacznę od tego, że jestem kręgosłupowcem i wszystko musi być super-hiper dociągnięte żebym nie spędziła kolejnych kilku dni w pozycji horyzontalnej.Mam 175cm przy 60kg więc w manduce muszę mieć pasy maksymalnie podociągane(tak że bardziej już się nie da,bo nie ma co dociągać) inaczej mam wrażenie że dziecko mi się "kiwa" i odstaje na plecach.W MT wytrzymywałam z dzieckiem na plecach pół godziny, w manduce po pół godziny bolą mnie ramiona,ale da się wytrzymać :ninja: najdłużej wytrwałam godzinę.
Łatwiej dociągnąć gdy młode i ja jesteśmy ubrani "po domowemu", gdy "po zimowemu" - niestety bolą mnie mięśnie w górnej części pleców.
Pomimo tego w manduce nigdy nie bolał mnie kręgosłup co jest dużym plusem:)

Plusy:
-szybkość i łatwość obsługi na dworzu (gdy dziecko chce spędzić 2 minuty na plecach i kolejne 2 na nogach)
-pas biodrowy- jakby go nie było :)
-że można podociągać w każdą stronę z dużą precyzją (w górę i w dół ;-) )

Minusy:
-pasy do regulacji mogłyby być dłuższe(zwłaszcza te na ramionach,zaraz przy panelu) żeby taki szkielet jak ja mógł się porządnie podociągać.
-ciężko mi usadowić pupę dziecka w panelu - muszę się naskakać i nawyginać żeby wpadła na miejsce i nie utworzył się pod nią worek,pomimo poluzowanych pasów
-nigdy nie udało mi się tak dociągnąć by młode przylegało do mnie jak w MT lub w chuście (może to kwestia przyzwyczajenia)
-bolące ramiona/góna część pleców po pół godzinie - o dłuższych wycieczkach nie ma mowy :( na szczęście dziecko jest urodzonym chodziarzem i woli poznawać świat chodząc obok mamy :)

Daję 4 :)

jamamajka
24-10-2009, 06:22
Jak dla mnie Manduca ma tylko jeden minus. Przez grube pasy naramienne, po skrzyżowaniu ich na plecach robi się nieznośny garb pod kurtką. Wygląda okrutnie, ale i na to są sposoby: plecak albo kaptur.

Poza tym zdradzam chusty na całego od ponad miesiąca. Mój gałgan jest z tych ruchliwych, co to robale w tyłku mają - w chuście było koszmarnie ciężko podociągać, gdy to to się wierciło stale. W Manduce ten problem nie istnieje.


:heart: Manduca!!!

ewadbr
04-01-2010, 00:33
..

zorro-nie-matka
09-02-2010, 23:04
Dla tych, co narzekają na nijakość kolorystyczną manduc - pomysł z bloga:
http://halfpintpixie.com/2009/04/05/manduca-makeover/

słoneczny_blask
19-02-2010, 23:06
...

qqrq5
20-02-2010, 17:59
dzieki uprzejmosci jednej z forumek mam Manduce u siebie i sie załamalam, kompletnie sie nie dogadujemy
panel okropnie waski dla mojego prawie 2 latka i pasy jakies takie cieniutkie
bardzo chcialam kupic sobie swoja własna, ale rozmyslilam sie
przyzwyczajona i chyba rozpieszczona przez Nubigo jestem :(

fourmar
21-03-2010, 23:39
:bliss::bliss::bliss:a ja właśnie zostałam szęśliwą właścicielką limitka szarego i czekam na moment kiedy będzie można zrzucić te grube ciuchy:)

panthera
29-03-2010, 23:50
ukochane nosidło mojego męża (nosi tez w elastyku i mt)
ja ja zabieram wszedzie tam gdzie nie mam jak motać (żeby mi sie chusta nie ubabrała)
minus - grube pasy po skrzyzowaniu brzydko odstaja pod płaszczem i troche gniota mój krzywy kręgosłup -załozone prosto sa ok ale spada nosnośc
jak dziecko na plecach- problem znika :) ...ale co wtedy z plecakiem zrobic....?
no i jeszcze był taki moment (jakies 2-3 tyg) ze maciek był juz za duzy do tych "majtek" w manduce (dla noworodków) a jeszcze za mały zeby wsadzić bez....

Fiba
08-04-2010, 21:18
Ja dzisiaj nosiłam w pozyczonej Manduce, byłam napalona na to nosidło po Waszych postach i... rozczarowanie. Moja młoda ma dopiero 2,5 miesiąca. Chciałam coś, co się nie będzie brudzić po ziemi jak będę wiązać no i może nieco szybsze niż chusta (jakoś liczyłam na to, że w nosidło się dzieciaka po prostu " wrzuca" ;)). A tutaj te pasy, klamerki, wkładka dla noworodka, (trzeba dzieciaka na kolanach położyć, żeby to zapiąć)...
Chyba póki co zostanę przy mojej chuście...

zorro-nie-matka
14-04-2010, 23:41
Dla takiego malucha manduca to nieporozumienie, mimo wkładki.
Ja zresztą z Manducą też dogadać się za bardzo nie potrafię. Mam prawie 2-letnią córkę i nie układa nam się z nosidłem. ;-)

Ania
19-07-2010, 18:27
podniosę wątek, bo właśnie dojechała do nas Manduca Blue Velvet (DZIĘKUJĘ ARABELLO :kiss: )
i ponieważ miałam już wcześniej trzy nielimitowane maduki, to muszę powiedzieć ze jest spora różnica jakościowa pomiędzy "made in china" a "made in czechy" in plus oczywiście produktu wykonanego u naszych południowych sąsiadów.
Zrobię jakies foty jak odnajdę aparat i czytnik kart.

Manduca rulezzz!!!

kaka-llina
19-07-2010, 18:53
no a ja właśnie zamówiłam!!! sky coś tam plum... limitowana, czyli będzie czeska a nie chińska? mmmm no juz czekam, zobaczymy...

ewadbr
19-07-2010, 23:51
no a ja właśnie zamówiłam!!! sky coś tam plum... limitowana, czyli będzie czeska a nie chińska? mmmm no juz czekam, zobaczymy...

limitki są produkowane w Czechach :)

gratuluję zakupu :)

Fiba
05-08-2010, 20:50
Pędzę zrehabilitować Manducę. :)
Parę postów wyżej pisałam, że porażka. I rzeczywiście, dla malucha nieporozumienie.
Teraz 6,5 miesiąca młoda w Manduce na razie 2 dni i jestem zadowolona.

Słuchajcie, jak wielkim "grzechem" jest noszenie takiego małego w sumie dziecka na plecach? Wiem, że nie powinnam, jednak wtedy mogę wszystko zrobić w domu, młoda zadowolona i ja też. Jazda z przodu sprawdza się bardziej podczas wyjść na zewnątrz. No i zastanawiam się, czy lepiej nosić na plecach, czy nie nosić wcale (po domu w sensie)?

eria
06-08-2010, 16:30
kocham mancuce i noszę- acz ma kilka minusików:
-moja drobinka dość długo była w przedziale,że wkładka pomniejszająca już nie pasowała a manduca jeszcze sama w sobie była dobra
-lepiej nosi sie mężowi niż mnie- ja mała i chuda nie mam jak sie dobrze podociągac paski sie kończą ( albo rozbestwiły mnie podociągane chusty)-chyba ze jestem w cieplejszych i grubszych ciuchach;
Za to mąż jest jej zwolennikiem i wad żadnych nie widzi ;-)

marza
06-08-2010, 16:39
Eria,dociągasz takze przy panelu?Manduca ma 2regulacje przy pasach naramiennych z klamrami,oraz trzecią regulacje na pasie naramiennym tuż nad panelem.
Czy chodzi o pas biodrowy?:)

brikola
06-08-2010, 17:49
podniosę wątek, bo właśnie dojechała do nas Manduca Blue Velvet (DZIĘKUJĘ ARABELLO :kiss: )
i ponieważ miałam już wcześniej trzy nielimitowane maduki, to muszę powiedzieć ze jest spora różnica jakościowa pomiędzy "made in china" a "made in czechy" in plus oczywiście produktu wykonanego u naszych południowych sąsiadów.
Zrobię jakies foty jak odnajdę aparat i czytnik kart.

Manduca rulezzz!!!Ania, a możesz wymienić te różnice jakościowe między made in china i made in czechy?

grimma
06-08-2010, 18:06
Ania, a możesz wymienić te różnice jakościowe między made in china i made in czechy?
wg mnie glownie jakos materialu - ja mam olive i jest jakby grubszy. nie zmienia sie pod wplywem noszenia.

brikola
06-08-2010, 18:34
wg mnie glownie jakos materialu - ja mam olive i jest jakby grubszy. nie zmienia sie pod wplywem noszenia.no tak, ale limity sa z bawełny a regular są z lnu, to zmienia wiele
poza tym miałam olive groove, teraz mam natur i ogólnie poza składem materiału nie widzę różnic, rozwiązania są te same. Limity przez to, ze są z bawełny sprawiają wrażenie miększych.

grimma
06-08-2010, 18:42
(http://www.chusty.com.pl/artykuly.php?numer2=2304081226580378)

marza
06-08-2010, 18:55
Limitowana od standardu różni się materiałem(limitowana to 100%bawełny,standard 55%konopie i 45%bawełna.),brakiem kieszonki na panelu i miejscem produkcji.Rozmiar oraz rozwiązania są te same.

brikola
06-08-2010, 19:06
moja natur ma kieszonkę na panelu

no właśnie, nie wiem czym jeszcze mogą się różnić, a przecież pojawiają się takie głosy, że niby te standardy jakieś gorsze, bo w chinach szyte.

marza
06-08-2010, 19:20
moja natur ma kieszonkę na panelu


limity kieszonki nie mają :)

brikola
06-08-2010, 19:52
aaa, ale ja czytam:oops:

v
07-08-2010, 23:58
limity kieszonki nie mają :)

moj limit ma kieszonke na panelu :ninja:

ewadbr
08-08-2010, 09:22
limity kieszonki nie mają :)

moja olive blush ma kieszonkę :ninja:

marza
08-08-2010, 15:17
Najnowsze limity już nie mają kieszonki :) SkyLine i Blue Velvet ;)

ewadbr
08-08-2010, 17:20
Najnowsze limity już nie mają kieszonki :) SkyLine i Blue Velvet ;)

czyli producent coraz bardziej oszczędza
pokrowców z limitami już nie ma
a teraz kieszonki....:roll:

mikulo
08-03-2011, 21:21
Uwielbiam manducę, jest wspaniała !!! ;DDDD

saraswati
17-04-2011, 11:06
wczoraj miałam okazję ponosić w manduce 11-kg przez ok. 2 godziny - jestem zakochana w tym nosidle. Totalne szaleństwo - nie wiedziałam, że może być tak lekko i wygodnie!
dodam, że wrzuciłam ją tak na szybko, specjalnie nie zastanawiając się nad dopasowaniem, idealnym podociąganiem etc.

Ktoś pytał o porównanie beco i manduci...nie da się porównać - manduca jest zdecydowanie wygodniejsza i nie czuć w ogóle ciężaru! jest bezkonkurencyjna! za to beco i tuli są ładniejsze - właściwie one są podobne - przynajmniej ja miałam takie wrażenie:)

Pat
16-05-2011, 22:36
Testowałam Manducę przez 1,5 tygodnia z moim zbuntowanym (chustowo) szkrabem. Rewelacyjne jest w niej to, że błyskawicznie się zakłada (jak to ergonomik) i że wysokość panelu można regulować nie wyciągając dziecka z nosidła. Patent z suwakiem się sprawdza. Do minusów zaliczyłabym liczbę klamerek - niby fajnie, bo można nosidło dopasować tu i ówdzie, ale mój bobas rozglądając się intensywnie na boki trafiał nierzadko głową w klamerki na ramionach :/. Poza tym oferta kolorystyczna Manduki jest baaardzo skromna...

Mika
17-06-2011, 15:35
dobra, przeczytalam i wiekszosc wpisow dotyczy maluchów , starszakow malo
czy 12 kg prawie 2 latka z opcja na jeeeeszcze dlużej da rade ??
no i maks kg wzrostu (nie wg producenta) nosilyscie i jak sie nosilo ?
bo waham sie

paskowka
17-06-2011, 15:39
Mika, moja Lidka ma obecnie 2 lata i 8 m-cy. W Manduce nosidłyśmy się jeszcze na jesieni i wczesna wiosną. Gdyby nie to, że wtedy trzeba było jeszcze w kurtce chodzic, to by było fajnie, ale tak jak Lidka była w kurtce to ciut za mała ta Manduca. No i oczywiście szerokość panela już mała za mała:) więc się przeprosiłysmy z chustami. Mam swoją Manducę jeszcze, moge ci pożyczyć to sobie przymierzysz:)

Mika
17-06-2011, 15:54
ooo a mogła byś ?? jeeenyyyy ja chętnie przymierze :)
no moja młoda rok dokładnei rok młodsza :) i też Lidka hehehe wiedziłam że Twoja Lidka ale nie pamiętalam że to różnica roku heheh

paskowka
17-06-2011, 15:55
ooo a mogła byś ?? jeeenyyyy ja chętnie przymierze :)

Jasne, teraz wychodzę juz z pracy, ale wieczorkiem na pw zapraszam to dogadamy szczegóły:)

Mika
17-06-2011, 16:10
no to priv poszedł :)

zorro-nie-matka
10-08-2011, 23:44
Miałam limitowaną, olive blush jej chyba było, i zupełnie zupełnie zupełnie nie. Nie wygodnie było mnie, nie mogłam córki (2 lata) zupełnie do niego dopasować (za bardzo odstawała cokolwiek zrobiłam), wkurzała mnie ta blokowana klamra. Córce było wszystko jedno, bo ona w ogóle uwielbia być ''na plecach'', ale sprzedałam właściwie nieużywane.

manzana
08-10-2011, 22:35
Jestem bardzo zadowolona z Manduci, szybko się zakłada i zdejmuje, moja córeczka bardzo ja lubi, rzeczywiście odejmuje kg z noszonego dziecia:D Podoba mi się szeroki pas biodrowy i puchate szelki.

kista1
25-01-2012, 14:37
Kocham ją i nie wiem czego tak późno ją kupiłam bo jest świetna, szybko się zakłada, idealna dla samobieżnego dziecka, pas taliowy rewelacyjny. Mam standardową czerwoną i jest już trochę wyblakła ale zupełnie mi to nie przeszkadza, jest taka vintage :)

Basiul
28-04-2012, 21:01
Ja wlasnie zakupilam;-) ale moja hania sopiero 5-miesieczna wiec bedziemy sobie musieli poczekac...

korbobor
12-05-2012, 16:58
I ja też kupiłam bardziej dla taty choć z racji szybkości zakładania myślałam, że i ja chętnie skorzystam. dziś przyszła więc wybrałyśmy się na spacer z którego ledwo wróciłam bo myślałam, że mi plecy pękną :cry:

Pat
12-05-2012, 17:29
Serio??? :omg:

korbobor
12-05-2012, 17:53
Niestety tak :frown Teraz tak sobie czytam i albo ją źle poodciągałam albo moje krzywe plecy nie polubią się z manducą .....
Jutro spróbuje skrzyżować pasy na plecach może będzie lepiej...

Pat
12-05-2012, 18:08
Spróbuj koniecznie. Zazwyczaj czytam bardzo pochlebne opinie o tym nosidle. Sama też próbowałam kiedyś i byłam bardzo zadowolona. Podociągaj dobrze, a jeśli nie pomoże, skrzyżuj pasy.

kachasek
12-05-2012, 21:27
a ja się w środę przekonam, czy to faktycznie cudo ;)
korbobor z tym bólem pleców to mnie zastanawia czemu:confused:
a jak wrzucisz na plecy?

korbobor
12-05-2012, 22:06
Nie wiem skąd ten ból pleców jak noszę w chuście to jest w miarę ok- czasami jak za długo noszę to też zaczynają pobolewać ale to taki lekki dyskomfort wynikający z dodatkowego obciążenia.
A po dzisiejszej godzinnej wycieczce czuję się jakbym dźwigała ze 100 kg :?
Wydawało mi się, że dociągnęłam dobrze a może nawet za mocno bo pasy pod pachami mocno mi się wrzynały ale jak je poluzowałam to mała jakoś mi tak " latała ". Jej w każdym razie było wygodnie bo przespała cały spacer....
Na plecach próbowałam w domu ale tylko chwilkę i było dużo lepiej ale małej nie pasowało bo musiała się wychylać na boki żeby lepiej widzieć więc i tak źle i tak niedobrze:rolleye:

IwonaKM
12-05-2012, 22:21
Nie wiem skąd ten ból pleców (...)
Wydawało mi się, że dociągnęłam dobrze a może nawet za mocno

pewnie dociągnęłaś za mocno, za wysoko
mnie też zdarzały się dni z bólem pleców, zawsze powodem było złe podociąganie. Jak dziecko ułożyło mi się za wysoko, to ból był koszmarny.
Nie lubię dzielić się tym nosidłem z moim 25 cm wyższym mężem, bo zanim po jego noszeniu idealnie dopasuję wszystkie pasy, to zazwyczaj zaliczam spacer z bólem pleców.

korbobor
24-05-2012, 08:13
I już wszystko dopasowane :mrgreen: Metodą prób i błędów udało się w końcu tak dopasować mandukę żeby było wygodnie więc i ja już mogę wystawić jej pozytywną opinie ;-)

Mania
24-05-2012, 08:23
mam wreszcie manducę, już przy Róży o niej marzyłam, ale dopiero przy Helence udało mi się ją kupić:) jestem zachwycona. Ciężaru nie czuję, noszę na plecach:)

eMKa
24-05-2012, 09:13
Ja wlasnie zakupilam;-) ale moja hania sopiero 5-miesieczna wiec bedziemy sobie musieli poczekac...

Nie można 5 miesięczniaka z manduce?

Pat
24-05-2012, 10:29
Nie można 5 miesięczniaka z manduce?

Dziecko powinno siadać :)
(...nieśmiało dopiszę, że ewentualnie chociaż próbować, ale jeśli toleruje chustę, to ja bym przy niej została)

Chava
28-05-2012, 16:48
Mi dziś przyszłą moja manduca i już ją przetestowałam - niestety test był krótki, bo mały trochę chory i kapryśni i sam nie wie co chce. Nosidło jest super - szybkie, wygodne, estetyczne i solidne.
Jak tylko mały wydobrzeje to wybiorę się na jakąś wycieczkę:)

ooomik
13-06-2013, 08:35
Czy manduca to dobre rozwiązanie dla 3 latki - ok.95 cm, 12kg wagi?

dankin-82
13-06-2013, 09:12
nada się ;)

z tego co pamiętam to ona do 20kg

ooomik
13-06-2013, 09:20
nada się ;)

z tego co pamiętam to ona do 20kg

Dzięki, tyle właśnie przeczytałam, ale na poprzednich stronach dziewczyny narzekają, że krótki panel się robi dla starszaków (nam ma służyć tylko awaryjnie, jakby małej nóżki wysiadły, nie do spania). A może jakiś inny ergonomik pod takie wymiary możecie polecić? Ono Natural może? Widzę w dobrej cenie na all teraz...

dankin-82
13-06-2013, 09:59
wszystko zależy od dziecka tak naprawdę

a może pokusisz się na jakiś mt, hybryde lub nubika ?

ooomik
13-06-2013, 10:05
wszystko zależy od dziecka tak naprawdę

a może pokusisz się na jakiś mt, hybryde lub nubika ?

MT odpada, bo tata coś niechętny do nadmiaru materiału, a to on dźwigać będzie :( Ja młodszą w chuście noszę póki co. Zorientuję się w nubikach jeszcze w takim razie. Założyłam nowy temat, coby tutaj nie "brudzić" innymi nosidłami niż manduca. Dzięki jeszcze raz za podpowiedzi.

Pat
13-06-2013, 14:26
Jeśli nie potrzebujesz do spania, to powinno być ok. Możesz też pomyśleć o Tuli Todlerze (panel będzie szerszy i wyższy) albo o nosidle szytym na wymiar.

Kreska
13-06-2013, 14:43
Ono będzie za małe na starszaka.
Manduca jest super! Jak dla mnie najlepsze nosidlo :-)

ooomik
14-06-2013, 07:26
Dzięki jeszcze raz za podpowiedzi!

sigh
19-01-2015, 22:23
czy sa tu jakies uzytkowniczki nosidla manduca? :) wrzucalam dzis mala (roczna) na plecy i wydaje mi sie, ze ten panel powinien jej sie troche wyzej konczyc. macie jakies foty z dziecmi na plecach? :)

qqrq5
19-01-2015, 23:07
Moj roczniak niestety tez sie nie miescil i nosidlo lezy

sigh
20-01-2015, 08:44
czytalam wlasnie w innym watku, ze i 6cio latka dawala rade w manduce, a tu moja roczna jest za duza? :) haha myslalam, ze to niemozliwe...

gerda
19-02-2015, 11:11
czytalam wlasnie w innym watku, ze i 6cio latka dawala rade w manduce, a tu moja roczna jest za duza? :) haha myslalam, ze to niemozliwe...

sigh używałaś przedłużki, tzn tego suwaka wszytego poprzek panelu?

qqrq5
19-02-2015, 11:45
Ja uzywalam przedluzki ale panel jest bardzo waski

Karolka
29-05-2015, 08:57
Kupiłam używaną Manducę summer wave na Allegro. Miało być używane i lekko wypłowiałe od słońca, ale okazuje się, że jest przetarcie na pasie biodrowym. Przed zakupem dopytywałam, czy są jakieś inne ślady użytkowania, przetarcia itp. i otrzymałam informację, że nie ma. A są. :mad

No i sama nie wiem, co z tym fantem zrobić.

Obawiam się, że jak będę nosić i prać nosidło to się zrobi dziura. Może jakąś łatę naszyć? Da się to jakoś naprawić czy trzeba z tym będzie żyć? Będzie się to nosidło nadawało do używania? To moje pierwsze i sama nie wiem, czy się upierać, że sprzedający mnie wprowadził w błąd i próbować oddawać?

Proszę, poradźcie coś.

kustafa
29-05-2015, 09:52
Napisz do sprzedającego i zwróć nosidlo. Przetarcie może sie pogłębić

czarna_zaba
29-05-2015, 13:32
Będzie się zwiększać, tez tak miałam, a ze nie umiałam zaszyc to sprzedalam za grosze