PDA

Zobacz pełną wersję : bawełna i bambuski vs mikropolar i papierki



u_lcia
04-12-2009, 00:31
a no właśnie - jak w tytule. jak się ma naturalny materiał pieluszki wielorazowej, kiedy położymy na niego polar (nie chcę męczyć mokrą pupą) i papierek do kupy? znaczy że od skóry zamiast kupionego bambuska na ten przykład mamy celulozę.. niby też naturalna, ale chyba nie o to chodzi:confused:
i czy komuś się przydarzyła zaczerwieniona pupa przy papierkach? jak słysze że idzie kupa to zaraz zmieniam, no ale czasem jednak zdarzy:confused: :confused:ie, że nie usłyszę. a mam wrażenie, ze bez papierka nie czerwieniła się tak chętnie.. macie jakieś doświadczenia?
ehm, mam nadzieję że nie poweilam tematu..

yetta
04-12-2009, 02:05
Ja od roku używam pieluszek z polarem, mikropolarem lub welurem w środku i papierkiem. Kilka razy dziennie przemywanie skóry mydłem marsylskim. Jeśli czasem od grubszej sprawy pupka lekko czerwona, to tylko mąka ziemniaczana. Efekt, zero odparzeń, zero potrzeby kupowania kremów ochronnych.

Wiem, że to materiały sztuczne, ale przewiewne i bez chemi. :D Jak dla mnie idealne, jesli Nam zależy, żeby przy pupie było w miarę sucho. ;)

gann
04-12-2009, 23:11
U nas na początku był tylko bambus (foremki, a do tego wełna IV). Papierki nabyłam, ale użyłam aż jeden (chyba odkopię i komuś podaruję całą resztę). Spodziewałam się chyba czegoś innego, delikatniejszego, jakoś mnie ten papier odstraszył. Powiem tak - ja bym tego w moich osobistych majtkach nosić nie chciała :mrgreen:.
Bambus nawet jak była baardzo mokry, to nigdy przenigdy krzywdy pupiszonowi nie zrobił, wręcz przeciwnie - pomógł zaleczyć nieciekawe infekcje i wysypki które mieliśmy w bonusie po pieluchach jednorazowych, których używaliśmy wcześniej. Teraz używamy głównie kieazonek, które od pupy mają bambus, a wkład z mikrofibry z warstwą bambusa z jednej strony. mamy też kieszonki polarowe, ale jakoś tak wolę te bambusowe - zboczenie chyba mam.
Generalnie od kiedy jesteśmy na wielo - zero odparzeń.

u_lcia
05-12-2009, 01:00
ja myję pupe tylko wodą, zwykle przegotowaną. no ale zaczerwienienia nam się przydarzają, niestety:-( moze faktycznie spróbujemy z mydłem ,chociaż technicznie trudno mi to sobie wyobrazić. wczesniej też używałam w takich przypadkach bambuska, ale teraz niestarcza nam go na całą nocke - bo się budzi córcia na karmienie - no i zakładamy jednorazówki (bo jescze nie wyrosła z resztek na wykończeniu)
do tego bambuska też nic nie dokładałam, ale zawsze obawiałam si, że jednak jest jej mokro.
ake i tak chętniej zakładam wielo:-)

dominika79
05-12-2009, 01:06
ja najczesciej jak wkładam bambusowe to od pupy juz nic nie daję (skoro działa antybakteryjnie to niech działa). Jesli to frota bawełniana to zakładam.

yetta
05-12-2009, 08:58
gann... piszesz o kieszonkach, które od pupy maja bambus. Chodzi o formowanki, czy kieszonki PUL?

u_lcia... ja akurat blisko przewijaka mam umywalkę, takze przemywam mydłem, a potem małą myjką zmywam mydło. Nawet jesli ktoś tak nie ma, to wystarczy mieć w miseczce ciepłą wodę i wypłukaną w ciepłej wodzie myjkę. Pupkę potraktować mydłem z wodą, a potem zmyć wilgotną myjką. Nawet jeśli mydła się dokładnie nie zmyje, to się nic nie stanie, a wręcz przeciwnie, nie ma się co martwić, bo mydło marsylskie też działa antybakteryjnie. :D

gann
05-12-2009, 09:35
gann... piszesz o kieszonkach, które od pupy maja bambus. Chodzi o formowanki, czy kieszonki PUL?

PUL. Znajoma mi przez Ebaya ściągnęła takie cudaki. Cenowo bajka, bo z przesyłką wyszło mi coś ok 30zł za sztukę (taki komplet 12szt wzięłam). Ale jakościowo jest średnio, na pewno słabsze od BG (do tej kieszonki firmówki tylko mam porównanie. Wkłady są fajne, nic nie przecieka, tylko sama kieszonka taka trochę widać że sie chyba szybko zużyje. No i jest trefny kolor:eek:. W komplecie mam po 4 szt z różnych kolorów i niebieskie mi się popruły trochę, a inne kolory trzymają się ok. Użytkujemy intensywnie od początku października.

Stivel
05-12-2009, 09:37
TotsBots Easy Fit to takie niby AIO niby kieszonki, które od pupy mają bambus (o ile się wybierze bambus, bo jest też wersja mikrofibrowa). Mam i nieźle służy.

ale ciekawa jestem jaką firmę ma Ganara :)

yetta
05-12-2009, 10:23
Gann... to super te kieszonki. I chyba mają super chłonność. Kusisz nimi i chyba wypróbuje takie rozwiązanie PUL-bambus. :ninja: :D

A powiedz mi po jednym siku zmieniasz? Czy dziecku nie przezkadza mokro przy skórze?

dominika79
05-12-2009, 13:46
Yetta ja mam takie 3 handmade ;) rozwiązanie jest faktycznie fajne :)

u_lcia
06-12-2009, 00:34
no proszę, nawet człowiek by nie pmyślał o takim połączeniu.. ale brzmi super:-)

dominika79
06-12-2009, 00:40
teraz wpadłam na to że chyba do testów taką puszczę :) jak kieeedys proponowałam to chętnych nie było ;)

ewinka
06-12-2009, 11:16
teraz wpadłam na to że chyba do testów taką puszczę :) jak kieeedys proponowałam to chętnych nie było ;)

Dominka, a czy dziecko czuje, że ma mokro? Czy zmieniasz po jednym siku? Czy się takie coś nadaje na noc?

yetta
06-12-2009, 13:56
Gann...

A powiedz mi po jednym siku zmieniasz? Czy dziecku nie przeszkadza mokro przy skórze?

ewinka... no właśnie te same pytania zadałam gann i czekam na odpowiedź. :mrgreen:
Chociaż przypuszczam, że dziecko raczej na pewno czuje, że ma mokro. :rolleyes:

dominika79
07-12-2009, 00:47
Dominka, a czy dziecko czuje, że ma mokro? Czy zmieniasz po jednym siku? Czy się takie coś nadaje na noc?

na 100% czuje że ma mokro - bo bambus sam w sobie nie daje uczucia suchości.

Hani niestety ( a może "stety") nie przeszkadza że ma mokro. Bambus przy pupie przekonuje mnie głównie ze względu na swą antybakteryjność i w związku z tym że w nocy pieluchy nie zmieniam a to jednak 10-12 godzin to jakos tak czuje sie pewniej.. i jesli mam wyschniete to na noc głównie bambusy własnie bez wkładek.
w dzien jesli mała chodzi w pieluszce i z jakiegos powodu nasika w pieluche a nie do nocnika to zmieniam po każdym siku.

Aloha
07-12-2009, 01:05
Ja mikropolar stosuję blisko pupy tylko na noc. Na dzień nie używam żadnych wkładek dających poczucie suchości. Mojemu dziecku mokro jakoś mocno nie przeszkadza, a czuć na pewno czuje, bo ostatnio mam wrażenie że sygnalizuje jak już mu mokry wkład przeszkadza :lol:
I osobiście widzę sens w niestosowaniu polaru non stop blisko pupy, m.in. właśnie po to, żeby dziecko uczyło się związku przyczynowo-skutkowego siusiu= mokro :)

mamka_klamka
07-12-2009, 10:17
na 100% czuje że ma mokro - bo bambus sam w sobie nie daje uczucia suchości.

Hani niestety ( a może "stety") nie przeszkadza że ma mokro. Bambus przy pupie przekonuje mnie głównie ze względu na swą antybakteryjność i w związku z tym że w nocy pieluchy nie zmieniam a to jednak 10-12 godzin to jakos tak czuje sie pewniej.. i jesli mam wyschniete to na noc głównie bambusy własnie bez wkładek.
w dzien jesli mała chodzi w pieluszce i z jakiegos powodu nasika w pieluche a nie do nocnika to zmieniam po każdym siku.

Mokro czuje, ale mojemu Krzysiowi mniej przeszkadza mokry bambus niż coś innego mokrego. I nigdy go nie odparzył, a mokry polarek tak. Kieszonki z bambusem już też wymyśliłam, ale na razie na myśleniu się skończyło:hide:

u_lcia
07-12-2009, 11:21
u nas też bambus na noc raczej leczył niż pogłębiał zaczerwienie mimo że rano był wilgotny. tez nie mialam wrażenia, zeby to dziecku przeszkadzało.

yetta
07-12-2009, 12:24
Ja właśnie sprawdzam, jak mój maluch będzie się czuł w samym babusie i włożyłam mu w otulacz wkładkę bambusową. :mrgreen:

Tuja
07-12-2009, 13:12
mój maluch ma bardzo wrażliwą pupkę, ale pomimo tego, nie stosuję żadnych kremów przy wielorazówkach. Jak pupa się zaczerwieni to, tak jak Yetta, mydło marsylskie i woda i to świetnie działa!:D a kieszonki bambusowe - to super pomysł. Ja w pieluchach bardzo bambus lubię i ze względu na chłonność i działanie antybakteryjne.
Yetta - może byś taką kieszonkę bambusową uszyła?:ninja:

yetta
07-12-2009, 13:50
Czekam na bambus i spróbuje uszyć. :D

yetta
07-12-2009, 13:52
Jak pupa się zaczerwieni to, tak jak Yetta, mydło marsylskie i woda i to świetnie działa!:D

A powiedz mi przemywasz mydłem zawsze, czy tylko jak pupa się zaczerwieni?
Bo ja przemywam zawsze. :mrgreen:

Mydło marsylskie tak jak bambus ma właściwości antybakteryjne, to może jest to super rozwiązanie przy wielorazówkach.

Tuja
07-12-2009, 14:18
nie mogę powiedzieć, że zawsze, ale raczej zawsze:mrgreen: teraz przewijamy się w łazience, więc to żaden problem, pupę na chwilę pod kran wstawić:D
a zaczerwienienia to po kupce się pojawiają, chociaż staram się reagować natychmiast, to wiadomo, czasem człowiek nie poczuje na czas;-) a mój mały potrafi być bardzo dyskretny:lol:
a mydło naprawdę jest świetne, dzięki, bo to kiedyś Ty mi je doradziłaś:)

a na kieszonkę bambusową to ja się piszę oczywiście:mrgreen:

gann
07-12-2009, 17:01
ewinka... no właśnie te same pytania zadałam gann i czekam na odpowiedź. :mrgreen:
Chociaż przypuszczam, że dziecko raczej na pewno czuje, że ma mokro. :rolleyes:

Zgapiłam się :oops:, wybaczcie..

Nie zmieniam po jednym siku. Jak młoda ma dobry dzień to i tak sika w nocnik, a jak o nocniku zapomni, to średnio co 3 godziny zmieniam, poza tym staram się zawsze zmienić przed spacerem albo po itp. Młodej o dziwo nie przeszkadza mokro przy pupie, co mnie bardzo dziwiło zwłaszcza kiedy z pampków przesiadła się w bambusowe foremki :omg:.
Co do mycia, to ja już teraz myję prawie tylko po kupie (w nocnik) - wtedy ciepła woda, płatki kosmetyczne i mydło dzieciowe. Po siku odpuszczam (co mi się kiedyś nie mieściło w głowie), albo ew. przemywam samą wodą.
Używam też troszkę pudru, chyba bardziej z przyzwyczajenia. W erze pampków ciągle coś się z pupiszonem działo, więc zawsze było mycie, pudrowanie, kremowanie, maściowanie i inne cuda wianki, a i tak były atrakcje.
A te pieluchy to niestety chińszczyzna, od razu się przyznaję bez bicia - na metce mają "Little Shrimp". Mam też 2 sztuki z polarem, ale nie jestem fanką - pierwszy lepszy minus: młoda jak szaleje (a potrafi), to jej się pupa poci w tym.

ewinka
07-12-2009, 19:23
nie mogę powiedzieć, że zawsze, ale raczej zawsze:mrgreen: teraz przewijamy się w łazience, więc to żaden problem, pupę na chwilę pod kran wstawić:D
a zaczerwienienia to po kupce się pojawiają, chociaż staram się reagować natychmiast, to wiadomo, czasem człowiek nie poczuje na czas;-) a mój mały potrafi być bardzo dyskretny:lol:
a mydło naprawdę jest świetne, dzięki, bo to kiedyś Ty mi je doradziłaś:)

a na kieszonkę bambusową to ja się piszę oczywiście:mrgreen:

U nas kupka zawsze w nocniku a mimo to są czasem zaczerwienienia, więc to nie od tego, że się w kupie siedzi, tylko ona musi być chyba jakaś nie fajna sama w sobie i przy wychodzeniu tak robi - przepraszam, że może tak dosadnie :oops:
No tak przynajmniej u nas się dzieje i sobie tłumaczę, że Tusia ma taką wrażliwą skórę.

yetta
07-12-2009, 19:59
U nas zaczerwienienia tylko czasami i to właśnie, gdy nas zaskoczy i grubsza sprawa ciuchutko zrobiona. Poza tym zaczerwienień nie mamy. :D A mydło marsylskie zawsze używamy. Nie co każdą zmianę pieluszki, ale co drugą, trzecią.

yetta
08-12-2009, 00:18
Dziecko moje było dzisiaj w dzień na otulaczu i wkładkach bambusowych, bez wkładek sucha pielucha/polarkowych. Nie zauważyłam, żeby mu wilgoć przeszkadzała jakoś szczególnie. I chociaż wkładka bambusowa była wilgotna, to pupcia sucha. :) Poza tym wkładki po dość długim czasie nie były szczególnie przemoczone. Może miał dzisiaj jakiś mniej "sikliwy" dzień? :lol:

Ale bardzo ciekawe doświadczenie z brakiem polarku przy skórze. Spodobało mi się i jutro będzie powtórka i dalej będę obserwować. :mrgreen:

Tuja
08-12-2009, 18:13
czyli bambus świetny jest:mrgreen:

Aloha
09-12-2009, 18:13
Bambus boski jest, chociaż bambus bambusowi nie równy. Mnie na przykład wkładki bambusowe od IB SIO nie przypasowały - za sztywne były i długo schły, chociaż przeważyło to pierwsze.

ewinka
10-12-2009, 17:03
Dziecko moje było dzisiaj w dzień na otulaczu i wkładkach bambusowych, bez wkładek sucha pielucha/polarkowych. Nie zauważyłam, żeby mu wilgoć przeszkadzała jakoś szczególnie. I chociaż wkładka bambusowa była wilgotna, to pupcia sucha. :) Poza tym wkładki po dość długim czasie nie były szczególnie przemoczone. Może miał dzisiaj jakiś mniej "sikliwy" dzień? :lol:

Ale bardzo ciekawe doświadczenie z brakiem polarku przy skórze. Spodobało mi się i jutro będzie powtórka i dalej będę obserwować. :mrgreen:

A jaką wkładkę dawałaś? Tzn jak grubą i czy jedną? Otulacz dawał radę? Myślisz, że więcej niż jedno siku dawały radę te wkładki wchłonąć?

Jestem ciekawa Towicj dalszych obserwacji :mrgreen:

yetta
10-12-2009, 18:17
Ewinka... dawałam wkładki z miękkiej frotki bambusowej - duża i mała wkładka. Duża wkładka wymiar 66 x 14 składana na pół. Mała wkładka wymiar 33 x 13,50 wpinana do dużej jedną napką. Takie jak poniżej. Także w sumie wychodzi 6 warstw bambusa. :D

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/445.jpg

Ale dawałam też wkładkę bambusową do składania 50x50. I ona po złozeniu miała 4 warstwy bambusa. :)

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/444.jpg

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/410j.jpg

magdulinska
13-12-2009, 01:10
Ja sie dopiszę. My używamy BG "organic" ale zawsze daję te papierki bo mi często sprawę z kupą ułatwiają. Też mam takie wrażenie, że czasami przez te papierki Matylda ma zaczerwienioną pipkę. A co do polaru przy skórze mojej małej to w ogóle odpada od razu zaczerwienienie - tylko 100% natury wchodzi w rachubę :ninja:

yetta
22-12-2009, 02:18
Yetta - może byś taką kieszonkę bambusową uszyła?:ninja:

Moja ciekawość wzięła górę, no i jest kieszonka PUL z bambusem. Jutro pranie i będziemy testować, ciekawa jestem jej bardzo. :mrgreen:

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/470a.jpg

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/470.jpg

greeneddie
22-12-2009, 11:25
Dzisiaj dopiero tu trafiłam i wypowiedzi Wasze tak mnie zaintrygowały, że koniecznie muszę spróbować, bez polarku przy pupie :)
Pieluszka wygląda super, jak wszystkie Twoje :applause:

Czekam na wyniki testów :)

gann
22-12-2009, 13:09
I ja czekam na wyniki testów :applause::applause::applause:
Chociaż staram się nie zaglądać już na pieluszki, bo mnie portfel świerzbi, a na koncie coś cieniutko, zwłaszcza że jesteśmy tuż przed wielką przeprowadzką :frown.
Yetta, normalnie nabroiłaś! Jakbyś mogła dobra kobieto, to napisz mi (może być PW), ile takie cudo kosztować u Ciebie będzie. Tak niezobowiązująco się pytam :ninja:, a nóż widelec coś skapnie z choinki do portfela.. I przy okazji się podpytam, czy dałoby radę zmajstrować takie ustrojstwo, coby miało PUL, w środku bambus (sporo) i od pupy polar? Tak kombinuję nad nowym wynalazkiem na noc, żeby nie było za mokro i dużo chłonęło.

magdulinska
22-12-2009, 16:35
Yetta super, że uszyłaś pieluchę bambusową!!!!:applause:

Ja też proszę o wyniki i na pw cenę i czy będzie możliwość wysyłki do UK???

Jeszcze nie mam Twoich pieluszek bo polarkowe były ale na tą cieknie mi ślinka!!!!

formica
22-12-2009, 17:48
o to ja też poproszę cenę na pw :) i czy istnieje szansa na uszycie eSki nie onesize?

greeneddie
22-12-2009, 21:44
... I przy okazji się podpytam, czy dałoby radę zmajstrować takie ustrojstwo, coby miało PUL, w środku bambus (sporo) i od pupy polar? Tak kombinuję nad nowym wynalazkiem na noc, żeby nie było za mokro i dużo chłonęło.

To kieszonka pul + wkładka bambusowa do środka :lol:

Edit:
Tak apropos testów, to założyłam dzisiaj małej na drzemkę tylko wkładkę bambusową BabYetta i spodenki wełniane na to i wkładka od skóry wcale nie jest taka nieprzyjemnie mokra. Martynce zupełnie nic nie przeszkadzało :)

yetta
23-12-2009, 03:22
Dziewczyny napisałam pw. :)

Kieszonka PUL-bambus sucha i czeka przygotowana na jutro, żeby pójść pierwszy raz na pupę.

gann... powiadasz PUL-bambus-polar? Hm. Tak jak greeneddie pisze kieszonka PUL plus wkładka bambusowa. O cos takiego ci chodzi? Czy raczej, żeby bambus był na całej powierzchni pieluszki tak jak PUL i polar? :D

greeneddie... ja też założyłam małemu kilka razy wkładkę bambusową z tym że do kieszonki PUL na mikropolarek. I dokładnie takie samo wrażenie odniosłam, że ten bambus taki jakiś "suchy". :mrgreen: To znaczy mokry, ale wilgoć tak wchłonięta, że wcale nie taki mokry, a jak zdjęłam pieluszkę i dotknęłam skórę, to skóra sucha. Zobaczymy jak będzie z kieszonką PUL bambusową. :)

luandzia
23-12-2009, 11:44
Dziewczyny a gdzie mozna kupic te polarki bo kiedys widzialam a teraz nie moge znalezc
i jezeli myjecie pupe mydlem to czy uzywacie do tego czegos np sciereczek?

greeneddie
23-12-2009, 12:06
Dziewczyny a gdzie mozna kupic te polarki bo kiedys widzialam a teraz nie moge znalezc
i jezeli myjecie pupe mydlem to czy uzywacie do tego czegos np sciereczek?

Ja normalnie podmywam małą mydłem, spłukuję wodą i wycieram ją jej ręcznikiem. Potem pielucha smyk na pupę i sio :)

yetta
04-01-2010, 23:23
luandzia ja różnie, czasem myje samą dłonią pupę, a czasem myjką zrobioną z tetry lub froty bambusowej. Do tego obowiązkowo moje ukochane mydełko marsylskie.
Polar na metry powinnas kupić w niektórych sklepach z materiałami.

gann dziękuję za fotki ;)

A my mamy kolejną pieluszkę PUL z frotką bambusową.
Dłużyło mi się bardzo testowanie tylko jednej pieluszki i powstała druga. :D

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/479.jpg

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/479f.jpg

formica
04-01-2010, 23:48
I jak wypadają testy? :ninja:

yetta
05-01-2010, 00:06
Dwie pieluszki testuję intensywnie, ale że piorę co 2-3 dni to nam trochę schodzi. Jestem zaskoczona, jak mały dobrze reaguje na bambus w pieluszce. Praktycznie nie widzę różnicy jeśli chodzi pieluszki z polarkiem w środku. Mokro wcale mu nie przeszkadza. :mrgreen:

kamelia
05-01-2010, 00:12
luandzia ja różnie, czasem myje samą dłonią pupę, a czasem myjką zrobioną z tetry lub froty bambusowej. Do tego obowiązkowo moje ukochane mydełko marsylskie.
Polar na metry powinnas kupić w niektórych sklepach z materiałami.

gann dziękuję za fotki ;)

A my mamy kolejną pieluszkę PUL z frotką bambusową.
Dłużyło mi się bardzo testowanie tylko jednej pieluszki i powstała druga. :D

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/479.jpg

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/479f.jpg

Śliczna - taką mogłabym mieć.

Podoba mi się ten niebieski kolor....

Zaczęłam już zbierać fundusze...

yetta
13-01-2010, 18:37
Sprawdzam kolejne rozwiązanie z bambusem w pieluszce. :mrgreen:

Pieluszka PUL wewnątrz której jest cieniutka bawełna bambusowa w koniczynki (bambus 53%, bawełna 47%). Ciekawa jestem, jak taka bawełna będzie się spisywać wewnątrz pieluszki, bo to taka cieniutka bawełna, sprawdzimy i się przekonamy. :D

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/492a.jpg

http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/492.jpg

mamka_klamka
13-01-2010, 19:10
Sprawdzam kolejne rozwiązanie z bambusem w pieluszce. :mrgreen:

Pieluszka PUL wewnątrz której jest cieniutka bawełna bambusowa w koniczynki (bambus 53%, bawełna 47%). Ciekawa jestem, jak taka bawełna będzie się spisywać wewnątrz pieluszki, bo to taka cieniutka bawełna, sprawdzimy i się przekonamy. :D





Ano właśnie. Schnie szybciej niż frotka bambusowa?

yetta
13-01-2010, 19:31
Dzisiaj wieczorem pranie pieluszek w tym tej nowej. Także okaże się niedługo, jak długo schnie. Ale sądzę, że szybciej niż frota bambusowa, bo jest o wiele cieńsza. Z tym, że przez to, że cieńsza, to też mniej chłonna od froty. To akurat mnie nie martwi, bo wkładkę do pieluszki mam bardzo chłonną. A cienki bawełenko-bambusik będzie przy skórze. :D

morepig
13-01-2010, 19:56
ja tam wolę mikropolar niż bambus tuż przy dupce... więc bambus lubię za chłonność i wkładam jak najdalej od dupki
kremów też nie, dwa razy tylko musiałam jak go pieluchy OBTARŁY (BG) a nie odparzyły

yetta
13-01-2010, 23:09
Ja też lubię mikropolar. Ale mały chodzi od jakiegoś czasu w pieluszkach PUL z bambusem przy pupci i zachowuje się identycznie, jak w tych odprowadzających wilgoć z polarem, czyli tak jakby w ogóle nie czuł mokro. A skoro tak, to fajnie, bo ma naturalny materiał przy skórce. :mrgreen: Nie sądziłam, że bambus przy skórze będzie sie tak ładnie sprawdzał.
Kremów ostatni raz używałam rok temu, jak nie miałam pojęcia o wielorazówkach i byliśmy ostanie dni na jednorazówkach. I 2 tygodnie skóra była rozpalona i nijaki krem nie pomagał, a przerobiliśmy ich sporo. :roll:
Potem nastała u nas era wielorazówek i mydła marsylskiego, zero kremów, a w razie lekkiego zaczerwienienia od grubszej sprawy, tylko mąka ziemniaczana. I tak po dziś dzien, a niedługo pewnie pozegnamy się z wielo (niestety).

gann
14-01-2010, 13:38
Yetta, piękna ta pielucha!!!!! Bossska :thumbs up::thumbs up::thumbs up: Mój małżonek zażartować raczył, że sam by taką chętnie nosił :lol:

magdulinska
14-01-2010, 14:42
Mnie tez sie pielucha bardzo podoba. Zielony to moj ulubiony kolor a jeszcze w koniczynki...miodzio.

yetta
14-01-2010, 14:43
Dzięki dziewczęta. ;) Pieluszka z cienkim babuskiem wczoraj sie wyprała i suszyła na suszarce przy ścianie, gdzie ściana jest ciepła, bo idzie tamtędy komin. Nie wiem zatem ile schnie gdzies gdzie w pobliżu nie ma intensywnego ciepła, nie mogłam sie doczekać żeby ja założyć, dlatego dałam w tamto ciepłe miejsce. Tym sposobem pieluszka rano była sucha i wylądowała pierwszy raz na pupci. Bawełna z bambusem po praniu w stanie idealnym. Mięciutka, cieniutka i milutka. Ale to pierwsze pranie dopiero. Ciekawe jak będzie po kilkunastu praniach.
A sama pieluszka w dotyku cieniutka i dosłownie jak mgiełka, a to wszystko dzięki cieniutkiemu PULowi i tej bawełence. Miałam wrażenie jakbym małemu majtusie bawełniane na pupcię zakładała. :D
W pieluszce rozrabiał ze 3 godziny. Póki co jestem zachwycona. Zobaczymy co będzie dalej. ;)
Pieluszka wyprana w rękach znowu się suszy. :ninja: :mrgreen:

nella
15-01-2010, 10:05
3h????????? to ja idę na pw

ewinka
15-01-2010, 10:36
Ja też lubię mikropolar. Ale mały chodzi od jakiegoś czasu w pieluszkach PUL z bambusem przy pupci i zachowuje się identycznie, jak w tych odprowadzających wilgoć z polarem, czyli tak jakby w ogóle nie czuł mokro. A skoro tak, to fajnie, bo ma naturalny materiał przy skórce. :mrgreen: Nie sądziłam, że bambus przy skórze będzie sie tak ładnie sprawdzał.
Kremów ostatni raz używałam rok temu, jak nie miałam pojęcia o wielorazówkach i byliśmy ostanie dni na jednorazówkach. I 2 tygodnie skóra była rozpalona i nijaki krem nie pomagał, a przerobiliśmy ich sporo. :roll:
Potem nastała u nas era wielorazówek i mydła marsylskiego, zero kremów, a w razie lekkiego zaczerwienienia od grubszej sprawy, tylko mąka ziemniaczana. I tak po dziś dzien, a niedługo pewnie pozegnamy się z wielo (niestety).

Dziewczyny, jak zdejmujecie pieluszkę z polarkiem, to pupcia jest sucha? :omg: Czemu ja tak nie mam :confused: Po nocy to zawsze kąpiel, bo ja nie mogę znieść tej pupci takiej lepiącej. I nawet jak polar wydaje się suchy, to pupa wilgotna :frown

ala
15-01-2010, 10:48
takie uczucie lekko lepiącej się skóry mam też w jednorazówkach, więc nie sądzę aby to był wielki minus wielo z polarkiem

od prawie roku mam pieluszki z welurkiem i spisują się super (welurek jest też na wkładkach IB)

myślę, że wystarczy też na kieszonkę nałożyć wkładkę bambusową aby mieć naturalny materiał przy skórze

bardzo lubię bambus, zdecydowanie wyprzedził konopie:thumbs up:

u_lcia
15-01-2010, 13:38
ooo, brdzo jestem ciekawa, jak zereaguje pupa na bambus z bawełną.. ja bambuski bardzo lubię, i boleję, że nie mam teraz nic bezposrednio do pupy. za to niezałożenie polarku to pupa czerwona po jednym siku:-(( tak samo jak zapomnę o zmianie i formowanka poza polarkiem nasiąknie..

yetta
15-01-2010, 14:45
nella... mam 3 pieluszki PUL z frotą bambusową i bawełną z bambusem. I cały czas testyjemy. :D Kochana na pw odpiszę wieczorkiem, bo teraz to mi nie dadza odpisać spokojnie maluchy, a jak pójdą spać, to ufffff. :mrgreen:


welurek jest też na wkładkach IB

I welurek jest też w bum geniusach. Nie wiem dlaczego wszędzie na stronach sklepów piszą inaczej, że mikropolar, jak to żaden mikropolar nie jest.

ewinka... kurcze nie zwróciłam uwagi czy pupcia jest sucha czy mokra. Ale jak dziecko siknie kilka razy to przeciez nic nie wytrzyma, polar tez nie. On trzyma sucho, ale jak wkładka totalnie przemoknie, to i polar w końcu mokry, a i wtedy pupa.
My tez po nocy zawsze kąpiel samej pupci. Ale po takim czasie w pieluszce to normalne. ;)

Nie wiem dlaczego, ale mam wrażenie, że mydło marsylskie (które jest antybakteryjne), którego od początku używam do przemywania pupci ma ogromny wpływ na to, że nic kompletnie skórze nie jest, czy to w welurku, czy w polarku, czy w bambusie.

Osobiście zaczynam skłaniać się do opini, że to mydło powinno być obowiązkowe przy pieluszkowaniu (jedno czy wielorazówkowym obojętne) ale przy pieluszkowaniu po prostu. Jak dla mnie jego właściwości antybakteryjne działają ochronnie na skórę narażoną przecież na kontakt z wilgocią i nic mu nie dorówna. A o to przecież chodzi, żeby w okresie pieluszkowania chronić delikatną skórę naszego dziecka czymś możliwe najbardziej naturalnym. :)

u_lcia... pupa wylądowała już 3 razy w bawełnie z bambusem i spisuje sie super. Dzisiaj pieluszka już znowu sucha bo uprawiam pranie ręczne tej pieluszki (żeby było szybciej) i po drzemce leci 4 raz. :D

No i mam kolejny kawałek bawełny z bambuskiem tym razem w sowy i właśnie kolejna pieluszka sie szyje. Tym razem będą słonie i sowy. :mrgreen:

yetta
15-01-2010, 19:35
3h????????? to ja idę na pw

nella napisałam pw. :D

yetta
18-01-2010, 18:30
A my mamy kolejną pieluszkę z kieszonką PUL z cienką bawełną-bambusową. Założyłam młodemu tą pieluszkę z wkładką bambusową spinaną, jak szykowałam go do dziennej drzemki. I miał pieluszkę od 13.00 do 17:00. :eek: Zero przecieku. Wiem, że mógł mieć dzisiaj dzień mniej sikający. Ale to już któryś raz z kolei się zdarza, wcześniej urzędował w takiej pieluszce 3 godziny. Zobaczymy jak wypadną kolejne testy. :mrgreen:


http://www.babyetta.pl/pieluszki/duze/496.jpg

yetta
18-01-2010, 18:42
Ano właśnie. Schnie szybciej niż frotka bambusowa?

mamka_klamka... o północy ta pieluszka http://www.babyetta.pl/pieluszki/male/492.jpg wylądowała na sznurku w łazience z dala od kaloryfera i o 10:00 rano była suchutka gotowa do założenia na pupę. Ta bawełenka bambusowa jest cieniutka, więc schnie dużo szybciej niż frota bambusowa. Ale za to bawełna o wiele mniej wchłonie niż frota, coś za coś. :D

mamka_klamka
18-01-2010, 18:46
mamka_klamka... o północy ta pieluszka http://www.babyetta.pl/pieluszki/male/492.jpg wylądowała na sznurku w łazience z dala od kaloryfera i o 10:00 rano była suchutka gotowa do założenia na pupę. Ta bawełenka bambusowa jest cieniutka, więc schnie dużo szybciej niż frota bambusowa. Ale za to bawełna o wiele mniej wchłonie niż frota, coś za coś. :D
No tak, to było do przewidzenia:duh:. Źle zadałam pytanie: czy schnie dużo dłużej niz polarek? Chociaż polar polarowi nie równy. Właściwie to głupie pytanie:hide:

yetta
18-01-2010, 18:57
Pytanie nie jest głupie. ;)
Pieluszka z cienkim bambuskiem wyschła szybko, bo ta bawełenka jest cieniutka, tak sądzę. :D

BejbiDżaga
18-01-2010, 23:45
PUL. Znajoma mi przez Ebaya ściągnęła takie cudaki. Cenowo bajka, bo z przesyłką wyszło mi coś ok 30zł za sztukę (taki komplet 12szt wzięłam). Ale jakościowo jest średnio, na pewno słabsze od BG (do tej kieszonki firmówki tylko mam porównanie. Wkłady są fajne, nic nie przecieka, tylko sama kieszonka taka trochę widać że sie chyba szybko zużyje. No i jest trefny kolor:eek:. W komplecie mam po 4 szt z różnych kolorów i niebieskie mi się popruły trochę, a inne kolory trzymają się ok. Użytkujemy intensywnie od początku października.

a jak się nazywają te pieluszki, bo ja bym była bardzo bardzo na nie chętna :) koleżanka zaraziła mnie wielo :) a widziałam pupkę jej dziecka odparzona i już wolę chuchać na zimne
bo kompletuje wyprawke od nowa, przydałoby się coś fajnego i funkcjonalnego
nie uzywalam jeszcze nic bambusowego, dopiero czekam na dostawe wkładek i w sumie nie wiem czego sie spodziewac:roll:
zostało mi jeszcze trochę funduszy, które miałam przeznaczyć na pieluszki i sama już nie wiem jak je ulokować:rolleyes:

gann
19-01-2010, 20:19
Na metce mają "Little Shrimp".

ala
20-01-2010, 00:13
I welurek jest też w bum geniusach. Nie wiem dlaczego wszędzie na stronach sklepów piszą inaczej, że mikropolar, jak to żaden mikropolar nie jest.



wcale nie piszą inaczej, jest napisane ze to welur, nie mikropolar

"the suedecloth lining keeps your baby's bottom dry and free of irritation caused by wetness and ultra-gentle elastic won't leave red marks. "

yetta
20-01-2010, 00:39
wcale nie piszą inaczej, jest napisane ze to welur, nie mikropolar

"the suedecloth lining keeps your baby's bottom dry and free of irritation caused by wetness and ultra-gentle elastic won't leave red marks. "

Tak? Ja widzę, że jest jednak tak jak mówiłam.

pieluszka z kieszenią bumGenius V3
Materiał: warstwa zewnętrzna PUL, warstwa wewnętrzna mikropolarek
źródło: http://ekobaby.pl/sklep.php?cat=7&id=282

ala
20-01-2010, 06:46
Tak? Ja widzę, że jest jednak tak jak mówiłam.

pieluszka z kieszenią bumGenius V3
Materiał: warstwa zewnętrzna PUL, warstwa wewnętrzna mikropolarek
źródło: http://ekobaby.pl/sklep.php?cat=7&id=282

źródło mojego cytatu to strona firmowa BumGeniusa http://www.bumgenius.com/all-in-one.php

znalazłam jeszcze "Soft, sueded inner fabric wicks moisture away from your baby's skin"

ani w przypadku AIO, ani one sizowej kieszonki nie jest napisane, że to mikropolar, strona producenta jest najbardziej wiarygodna i tam należy sprawdzać jak się ma jakieś wątpliwości.

yetta
20-01-2010, 11:12
Na metce mają "Little Shrimp".

gann... dostałam fotki, bardzo fajnie wyglądają te pieluszki na zdjęciu. :D
A swoimi bambuskami też jestem zachwycona. ;)



źródło mojego cytatu to strona firmowa BumGeniusa http://www.bumgenius.com/all-in-one.php

znalazłam jeszcze "Soft, sueded inner fabric wicks moisture away from your baby's skin"

ani w przypadku AIO, ani one sizowej kieszonki nie jest napisane, że to mikropolar, strona producenta jest najbardziej wiarygodna i tam należy sprawdzać jak się ma jakieś wątpliwości.

Nie każdy zna obcy język, a jeśli nawet, to kupując w sklepach internetowych w swoim kraju spodziewa się rzetelnych informacji na temat oferowanych towarów, a nie sprawdzania każdego zakupionego towaru na zagranicznych stronach producenta, czy aby na pewno wszystko się zgadza. :bduh: :mrgreen:
Pisząc, że błędne informacje są podawane na temat pieluszek bum genius miałam na myśli właśnie nasze rodzime sklepy www.

Poza tym ja tam od dawna wiem, że w bum geniusach jest welur, zdziwiło mnie tylko, że nasze sklepy www o tym nie informują. :lol:

bianka2009
20-01-2010, 13:32
Śledzę ten temat od jakiegoś czasu. Lubię formowanki. Kusi mnie formowanka bambusowa. Mam w swoim składzie flanelowe, forottowe i welurowe. Najbardziej lubię welurowe. Piszecie, że w BG jest welur. Może ten welur jest poliestrowy? Wiem, że takie istnieją. Jeśli jest poliestrowy to działa jak mikropolar nie wchłania wilgoci tylko przepuszcza ją do wkładu chłonnego a przy tym jest milusi i delikatny dla pupci?

Ciekawa jestem dalszych testów bambusa z bawełną :)

ala
20-01-2010, 13:40
tak, to welur poliestrowy

bianka2009
20-01-2010, 13:49
Normalny welur to chyba 80% bawełna i 20% poliester
100% bawełniany welur nazywa się aksamitem - super milusi materiał :)
Spotkałam się też gdzieś z welurem sztucznym poliestrowym wiec pomyślałam że w BG może coś takiego jest.

ewinka
20-01-2010, 13:54
Śledzę ten temat od jakiegoś czasu. Lubię formowanki. Kusi mnie formowanka bambusowa. Mam w swoim składzie flanelowe, forottowe i welurowe. Najbardziej lubię welurowe. Piszecie, że w BG jest welur. Może ten welur jest poliestrowy? Wiem, że takie istnieją. Jeśli jest poliestrowy to działa jak mikropolar nie wchłania wilgoci tylko przepuszcza ją do wkładu chłonnego a przy tym jest milusi i delikatny dla pupci?

Ciekawa jestem dalszych testów bambusa z bawełną :)

Formowanki bambusowe to moje ulubione, choć ja akurat mam takie z kieszonką i przy pupci jest polar, ale bambus i tak sprawia, że pieluszka super chłonna i co dla mnie ważne nie grzeje. Niestety nasze babeco uciskają grube udka Tusi :( Czekam na formowankę by Yetta, kupiłam na bazarku, ale coś dłuuuugo idzie :ninja:

ala
20-01-2010, 13:56
Normalny welur to chyba 80% bawełna i 20% poliester
100% bawełniany welur nazywa się aksamitem - super milusi materiał :)
Spotkałam się też gdzieś z welurem sztucznym poliestrowym wiec pomyślałam że w BG może coś takiego jest.

wg mnie welur bawełniany nie izolowałby tak dobrze od wilgoci, więc sądzę ze w BG jest to 100% poliester - my mówimy na to welur chociaż to zamsz poliestrowy "suedecloth"

bianka2009
20-01-2010, 14:00
wg mnie welur bawełniany nie izolowałby tak dobrze od wilgoci, więc sądzę ze w BG jest to 100% poliester - my mówimy na to welur chociaż to zamsz poliestrowy "suedecloth"

chyba tak jest :)

blabla0
20-01-2010, 19:23
witajcie. dopiero zaczynam pieluszkowanie, a nawet nie zaczynam a zbieram informacje i wstępna wyprawke dla córci, która urodzi sie za ok 2 miesiace. zastanawiam sie nad "idealnym" rozwiazaniem. Pierwsze rozwiazanie to były oczywiscie kieszonki- wygodne i w miare szybko shna. Troche boje sie jednak kupowac za wiele polarków bo nie wiem jak malenstwo bedzie na nie reagowac.
Jak zprawdzaja sie pieluszki "wszystko w jednym", np bum geniusa? one maja bawełne od pupci :) albo Popolini, lub Close Parent?
Jak to jest z formowankami, są rzeczywiscie "uciazliwe" w użytkowaniu?
co polecacie?
A te nowości z bambuskiem przy pupci to tez sa kieszonki czy to cała pieluszka bez wkładów?

ala
20-01-2010, 20:09
90% pieluszek mojej córki po urodzeniu to były formowanki, bardzo sobie je chwalę przy takim maleństwie

bianka2009
20-01-2010, 21:48
witajcie. dopiero zaczynam pieluszkowanie, a nawet nie zaczynam a zbieram informacje i wstępna wyprawke dla córci, która urodzi sie za ok 2 miesiace. zastanawiam sie nad "idealnym" rozwiazaniem. Pierwsze rozwiazanie to były oczywiscie kieszonki- wygodne i w miare szybko shna. Troche boje sie jednak kupowac za wiele polarków bo nie wiem jak malenstwo bedzie na nie reagowac.
Jak zprawdzaja sie pieluszki "wszystko w jednym", np bum geniusa? one maja bawełne od pupci :) albo Popolini, lub Close Parent?
Jak to jest z formowankami, są rzeczywiscie "uciazliwe" w użytkowaniu?
co polecacie?
A te nowości z bambuskiem przy pupci to tez sa kieszonki czy to cała pieluszka bez wkładów?
Ja zaczęłam stosować wielo jak córka skończyła rok bo wtedy się o nich dowiedziałam i wiem, że nie jestem w tym osamotniona :/ Najpierw stosowałam otulacz i tetrę ale przy ruchliwym dziecku, które robi mega kupy to się nie sprawdzało. Zaczęłam z formowankami i nie oddałabym ich nikomu. Gumeczki przy nóżkach zatrzymują nieczystości i otulacza można używać kilka razy. Najbardziej lubię welurkowe bo ładnie się plamy po kupce spierają. Nie musze nic zapierać i cudować bo wszystko schodzi w pralce. Tylko, że ja męczę moje formowanki na 90 stopniach w pralce praktycznie co 3 dni. I tu również pokłony dla weluru, który wygląda jak nowy kiedy to flanelowe formowanki straciły już nieco na uroku.
Kieszonki też lubię ale częściej stosuję formowanki bo wiadomo pula na 90 stopni nie dam. I lubię coś naturalnego od pupci.

blabla0
20-01-2010, 22:56
a jak sprawdzaja sie np formowanki Tetro? wiązane troczkami- jedne na cały okres pieluszkowania
jakich używacie formowanek?
wiekszosc z nich jest rozmiarowa i kosztuja nawet po ok 35-45 zł za szt
wydaje mi sie że to troche dużo...

blabla0
20-01-2010, 23:11
Ja zaczęłam stosować wielo jak córka skończyła rok bo wtedy się o nich dowiedziałam i wiem, że nie jestem w tym osamotniona :/ Najpierw stosowałam otulacz i tetrę ale przy ruchliwym dziecku, które robi mega kupy to się nie sprawdzało. Zaczęłam z formowankami i nie oddałabym ich nikomu. Gumeczki przy nóżkach zatrzymują nieczystości i otulacza można używać kilka razy. Najbardziej lubię welurkowe bo ładnie się plamy po kupce spierają. Nie musze nic zapierać i cudować bo wszystko schodzi w pralce. Tylko, że ja męczę moje formowanki na 90 stopniach w pralce praktycznie co 3 dni. I tu również pokłony dla weluru, który wygląda jak nowy kiedy to flanelowe formowanki straciły już nieco na uroku.
Kieszonki też lubię ale częściej stosuję formowanki bo wiadomo pula na 90 stopni nie dam. I lubię coś naturalnego od pupci.


bardzo dziekuje za informacje. a jakie to są welurkowe, tzn jakiej firmy, czy są one size czy rozmiarowe?

blabla0
20-01-2010, 23:13
jak czytam różne wątki na forum to zauważam pewna zależność- początkujące mamy wybieraja kieszonki, ponieważ te wydaja się wygodniejsze, jednak mamy które dłużej pieluszkują najlepsze rozwiązanie widzą w formowance + otulacz

phoebe
21-01-2010, 02:16
jak czytam różne wątki na forum to zauważam pewna zależność- początkujące mamy wybieraja kieszonki, ponieważ te wydaja się wygodniejsze, jednak mamy które dłużej pieluszkują najlepsze rozwiązanie widzą w formowance + otulacz

Coś w tym jest, chociaż nie zauważyłam tej prawidłowości. Czytając o pieluchach wielo właśnie kieszonki wydają się najlepsze, a w użyciu wychodzi co innego. Mnie formowane nie odpowiadają, wolę składane plus otulacz.

yetta
21-01-2010, 02:21
Ja lubię formowanki plus otulacz.
Ale kieszonek mam najwięcej, najbardziej je lubię. :mrgreen:
Myślę, że nie ma reguły. Jak w życiu... każdy wybiera, co mu odpowiada najbardziej. ;)
Trzeba spróbować i samemu się przekonać. :)

ewinka
21-01-2010, 10:23
A u nas to zależy od momentu - na noc po prostu najlepiej się sprawdza przy wielkim sikaczu formowanka+otulacz. Na wyjścia kieszonki. A w dzień po domu tetra (aktualnie wkładam do szortów wełnianych storchenkinder, a wcześniej do majteczek i na to spodnie polarowe jako otulacz). Ten system jest też dla nas najtańszy i wygodny przy EC - jak mamy dzień pełen wpadek, to idzie bardzo dużo tetry (bo zmieniam po każdym siknięciu), gdybym używała kieszonek, musiałabym ich mieć ze 30 (mam tylko kilka), a wybrałam wielo, żeby oszczędzać, stąd lecimy głównie na tetrze, a reszta to luksus.
Ale każdy robi po swojemu, stąd nie ma jednego systemu.

ewinka
21-01-2010, 10:33
a jak sprawdzaja sie np formowanki Tetro? wiązane troczkami- jedne na cały okres pieluszkowania
jakich używacie formowanek?
wiekszosc z nich jest rozmiarowa i kosztuja nawet po ok 35-45 zł za szt
wydaje mi sie że to troche dużo...

O pieluszkach poczytaj w dziale recenzji :)

bianka2009
21-01-2010, 11:29
Z wielo to chyba jest tak, że trzeba spróbować różnych opcji i przekonać się co nam najbardziej odpowiada.
Yetto a twoja formowanka bambusowa wygląda jak marzenie :D

yetta
21-01-2010, 11:43
Z wielo to chyba jest tak, że trzeba spróbować różnych opcji i przekonać się co nam najbardziej odpowiada.
Yetto a twoja formowanka bambusowa wygląda jak marzenie :D

Dziękuję bianka. ;)
I masz rację, że wielo trzeba spróbowac i wybrac co nam odpowiada najbardziej. :D

greeneddie
21-01-2010, 12:11
jak czytam różne wątki na forum to zauważam pewna zależność- początkujące mamy wybieraja kieszonki, ponieważ te wydaja się wygodniejsze, jednak mamy które dłużej pieluszkują najlepsze rozwiązanie widzą w formowance + otulacz

Każdy wybiera co innego nie zależnie czy jest na początku drogi czy pod koniec.

Ja pieluchuje wielorazowo małą od roku i zaczynałam głównie od formowanek i kilku kieszonek, na dzień dzisiejszy natomiast mam same kieszonki bo to rozwiązanie najbardziej mi odpowiada. Będę miała na noc kilka formownych bambusików BabYetta bo strasznie mi się spodobały :mrgreen:
Formowanki nie przypadły mi do gustu ponieważ "unieruchamiały" małą (wielka pupa, dwie warstwy, dodatkowo wkładanie polarku, bo chciałam żeby dziecko nie czuło, że ma mokro :p

bianka2009
21-01-2010, 12:25
Każdy wybiera co innego nie zależnie czy jest na początku drogi czy pod koniec.

Ja pieluchuje wielorazowo małą od roku i zaczynałam głównie od formowanek i kilku kieszonek, na dzień dzisiejszy natomiast mam same kieszonki bo to rozwiązanie najbardziej mi odpowiada. Będę miała na noc kilka formownych bambusików BabYetta bo strasznie mi się spodobały :mrgreen:
Formowanki nie przypadły mi do gustu ponieważ "unieruchamiały" małą (wielka pupa, dwie warstwy, dodatkowo wkładanie polarku, bo chciałam żeby dziecko nie czuło, że ma mokro :p
Widziałam, że Yetta ma również formowanki z mikropolarem od wewnątrz jakby komuś zależało na suchości :mrgreen: Używam formowanek i nie zauważyłam zeby unieruchamiały moją córkę. Wręcz przeciwnie czuje się w nich wspaniale :) Jak widzi pieluszki to je przytula i mówi kocham :lol:

Tak naprawdę chyba nie ma dobrej rady trzeba spróbować samemu.

blabla0
23-01-2010, 20:54
dziekuje Wam za odpowiedzi :) chyba rzeczywiście bede musiała sama spróbowac co bedzie i mi i małej odpowiadało najbardziej :)
wczesniej chciałam kupic od razu cały zestaw jakis pieluszek bo tak taniej ale... juz postanowiłam- kilka kieszonek różnych firm i kilka formowanek z otulaczem. A pózniej zobaczymy :)

bianka2009
13-02-2010, 17:05
Ponieważ polar jak i bambus styka się z pupinką dziecka to szukałam w necie informacji, które przybliżyłyby mi temat bambusa i polaru jako tkanin. Znalazłam ciekawe artykuły:
http://www.rp.pl/artykul/247214,265189.html
http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf
http://organicclothing.blogs.com/my_weblog/2007/09/bamboo-facts-be.html

Pisze między innymi, że tkanina bambusowa może być pozyskiwana mechanicznie (w sposób zdrowy i ekologiczny) bądź chemicznie (szybciej, więcej, ale szkodliwie dla zdrowia).:omg:

Co o tym sądzicie?

bianka2009
13-02-2010, 17:06
Dwa razy wkleił się powyższy post :/

ewinka
15-02-2010, 10:36
Ponieważ polar jak i bambus styka się z pupinką dziecka to szukałam w necie informacji, które przybliżyłyby mi temat bambusa i polaru jako tkanin. Znalazłam ciekawe artykuły:
http://www.rp.pl/artykul/247214,265189.html
http://www.textiles.pl/g2/2010_01/731_fileot.pdf
http://organicclothing.blogs.com/my_weblog/2007/09/bamboo-facts-be.html

Pisze między innymi, że tkanina bambusowa może być pozyskiwana mechanicznie (w sposób zdrowy i ekologiczny) bądź chemicznie (szybciej, więcej, ale szkodliwie dla zdrowia).:omg:

Co o tym sądzicie?



No to ja dam cyt, gdyby się komuś nie chciało całości czytać
"Po prostu wiskoza
Czym są w takim razie „włókna bambusowe” stosowane i promowane w
wyrobach tekstylnych i skąd się wzięła ta nazwa ?
Otóż są to sztuczne włókna celulozowe, do produkcji których użyto bambusa
jako surowca dostarczającego celulozę. Do produkcji włókien można
pozyskiwać celulozę z różnych roślin, najczęściej uzyskuje się ją z drewna.
Przerób materiału roślinnego na celulozę jest procesem chemicznym, którego
nie można nazwać przyjaznym dla środowiska. Jeszcze bardziej drastycznym
jest dalszy proces przetwórstwa celulozy na włókna. Najpowszechniejszą
metodą produkcji sztucznych włókien celulozowych jest metoda wiskozowa, a
włókna produkowane tą metodą nazwano włóknami wiskozowymi
(amerykańska nazwa: rayon). Proces produkcji włókien wiskozowych wymaga
użycia toksycznych chemikaliów i jest niezwykle uciążliwy dla środowiska,
pomimo dużego postępu technologicznego w oczyszczaniu ścieków,
hermetyzacji urządzeń, stosowania nowoczesnych filtrów do wyłapywania
szkodliwych gazów m.in. uwalniającego się w procesie, trującego dwusiarczku
węgla.
Niemożliwe jest także, aby antybakteryjne właściwości bambusa jako rośliny
zostały zachowane w włóknie po tak drastycznym traktowaniu żrącymi
środkami chemicznymi w procesach przetwórczych. Żadne badania nie
potwierdzają przenoszenia na włókna cech roślin użytych jako źródła celulozy.
Kwestionowana jest również biodegradowalność włókien przedstawiana w
kampaniach marketingowych jako szybki rozkład włókien na naturalne
elementy występujące w przyrodzie. Włókna wiskozowe są czystą celulozą i nie
powodują uciążliwego zanieczyszczenia środowiska, lecz ich degradacja
następuje znacznie wolniej niż podają materiały promocyjne, niezależnie od
pochodzenia celulozy użytej do ich produkcji."
:omg::omg::omg::omg::omg::omg:
No i co Wy na to??????? :ninja::ninja::ninja::ninja:

mamapodziomkow
15-02-2010, 11:44
Szczerze mowiac to wlasnie to wyciagnal mi moj niemalz jak zaczelam mowic o bambusie i polarku na pupe. Uprzejmie sie zapytal co to za roznica do pampkow, i to chemia i to chemia... Dla niego najwazniejsze, zeby materialy byly eko, z atestami, etc. On swojego juz prawie doroslego synka wiklal w eko-tetre i welniane gatki i tak mu najbardziej pasuje.

A ja dalej zielona jestem w temacie, a kurcze chcialabym wiedziec wiecej... Bo jednak chyba najbardziej zalezy mi na tym, zeby bylo jak najzdrowiej dla dziecka. Tyle, ze przy naszym trybie zycia malo czasu spedzamy w domu, wiec zmiana pieluchy po kazdym siknieciu to utopia. Pieluchy beda musialy wytrzymywac do nastepnej mozliwosci przewiniecia dziecka. No i zeby sie pieluchy nie rozpadly po 10 praniach, bo skoro sie juz mam meczyc z praniem to niech chociaz troche kasy w portfelu zostanie,no i wyglad tez ma znaczenie. Tylko jak to wszystko pogodzic?

greeneddie
15-02-2010, 12:15
Pieluchy beda musialy wytrzymywac do nastepnej mozliwosci przewiniecia dziecka. No i zeby sie pieluchy nie rozpadly po 10 praniach, bo skoro sie juz mam meczyc z praniem to niech chociaz troche kasy w portfelu zostanie,no i wyglad tez ma znaczenie. Tylko jak to wszystko pogodzic?

Moim zdaniem takie są minkee BabYetta - trzymają na mur (musisz tylko dobrze chłonny wkład włożyć), materiały są bardzo porządne - nic sie z nimi nie dzieje, no i są śliczne :mrgreen:

bianka2009
15-02-2010, 12:30
Tutaj http://organicclothing.blogs.com/my_...-facts-be.html (http://organicclothing.blogs.com/my_weblog/2007/09/bamboo-facts-be.html) pisze, że jeśli tkanina bambusowa jest z certyfikatem Oeko-Tex można być spokojnym, ale na ile możemy być tu spokojni to ja nie wiem.
Jeśli chodzi, o polar to jest to dla mnie duża zagwostka, bo jak tu bez polaru utrzymać suchość przy pupie?
Jeśli polar robi się z tego samego co plastikowe butelki to z czego się je właściwie robi? Chyba wolę nie wiedzieć :/
Poza tym są informacje, że wycina się lasy pod plantacje bambusa :roll:

mamapodziomkow
15-02-2010, 12:45
No wlasnie niemalz upiera sie na certyfikat oeko-texa, ale nadal twierdzi, ze wiskoza to wiskoza, niezaleznie od tego czy zrodlem celulozy byl bambus, sosna czy jakakolwiek inna roslina. Na dodatek nie widac czy do produkcji uzyto tych najbardziej trujacych chemikaliow czy nie, a np. frotki bambusowej z eko-texem nie znalazlam niestety... Chociaz jeszcze troche czasu mam na zastanawianie sie, moze jeszcze znajde... A polar to polar wlasnie...

greeneddie (http://www.chusty.info/forum/../member.php?2001-greeneddie), wielkie dzieci, ostrze sobie zeby na te minkee wlasnie ;)

bianka2009
15-02-2010, 13:30
Butelki jak i polara produkuje się z PET - politereftalanu etylu
- jest to sztuczny związek chemiczny
- potrzebuje około 450 lat na powolny rozpad, w tym czasie powodując skażenie środowiska.
- ma toksyczny wpływ na zdrowie, który może objawić się po kilkudziesięciu latach w postaci choroby nowotworowej.
Już dalej nie szukam :cryy: Jeśli ktoś znajdzie coś pozytywnego to chętnie poczytam.

ewinka
15-02-2010, 14:04
Butelki jak i polara produkuje się z PET - politereftalanu etylu
- jest to sztuczny związek chemiczny
- potrzebuje około 450 lat na powolny rozpad, w tym czasie powodując skażenie środowiska.
- ma toksyczny wpływ na zdrowie, który może objawić się po kilkudziesięciu latach w postaci choroby nowotworowej.
Już dalej nie szukam :cryy: Jeśli ktoś znajdzie coś pozytywnego to chętnie poczytam.

I że co, noszenie polaru może powodować raka??? :omg::omg::omg:
Ja chyba oszaleję :cryy:

bianka2009
15-02-2010, 14:14
I że co, noszenie polaru może powodować raka??? :omg::omg::omg:
Ja chyba oszaleję :cryy:
A ja tego nie wiem tylko tak wyczytałam, ale jak czytam to na wiele nowych produktów nie ma dokładnych i szczegółowych badań ale pewne dowody już są. Pewnie dopiero w przyszłości okaże się co jest szkodliwe a co nie. Tylko dlaczego na naszej skórze?

yetta
15-02-2010, 15:05
Już dalej nie szukam :cryy: Jeśli ktoś znajdzie coś pozytywnego to chętnie poczytam.

No no to się porobiło. :roll:
Chyba napiszę do producenta mikropolaru, czy mógłby mi napisać, jak dokładnie przebiega jego proces produkcji.

Generalnie XXI wiek i postęp, to w niektórych przypadkach nic fajnego. za czasów naszych mam i babć, gdy nie było takiego postępu i tylu różnych wynalazków i nowości było o wiele zdrowiej w różnych dziedzinach, jeśli nie w większości.

No cóż. Pozostaje mi wierzyć, że lepszy taki polar i bambus, niż środki chemiczne, które znajdują się w pieluszkach jednorazowych i mają bezpośredni kontakt ze skórą ?
Jeśli polar i bambus po wielu wielu latach mogą przyczynić się do powstania nowotworu, to co mogą spowodować jednorazówki? :roll:

ala
15-02-2010, 16:06
ja mam welur syntetyczny - tekstylia godne zaufania, zbadane na substancje szkodliwe, ma certyfikat oko text standard 100 [..]produkty spełniają wymagania humanoekologiczne aktualnie obowiązującego standardu wyrobów dla dzieci[..]

bianka2009
15-02-2010, 16:19
ja mam welur syntetyczny - tekstylia godne zaufania, zbadane na substancje szkodliwe, ma certyfikat oko text standard 100 [..]produkty spełniają wymagania humanoekologiczne aktualnie obowiązującego standardu wyrobów dla dzieci[..]
myślę, że do materiałów na pieluszki przydałyby się własnie takie atesty. Jeśli mamy pieluchować zdrowo to niech to będzie zdrowe.
Widziałam też polary z atestem Oeko-Tex :applause:ufff

A tutaj kilka słów o tym certyfikacie na stronie Instytutu włókiennictwa
http://www.iw.lodz.pl/tresc/49/50/3/

ala
15-02-2010, 16:22
myślę, że do materiałów na pieluszki przydałyby się własnie takie atesty. Jeśli mamy pieluchować zdrowo to niech to będzie zdrowe.
Widziałam też polary z atestem Oko-Text :applause:ufff

ja używam tego weluru/zamszu syntetycznego własnie do pieluszek, jako izolatora wilgoci

ewinka
15-02-2010, 17:13
ja używam tego weluru/zamszu syntetycznego własnie do pieluszek, jako izolatora wilgoci

w sumie już było o welurku jako alternatywie dla polaru :)

bianka2009
15-02-2010, 17:27
w sumie już było o welurku jako alternatywie dla polaru :)

To bardzo dobra i ciekawa alternatywa :)

Iwka
15-02-2010, 18:13
Ale welurek trudniej dostać. A już taki atestowany to nie wiem gdzie.

bianka2009
15-02-2010, 18:33
Ale welurek trudniej dostać. A już taki atestowany to nie wiem gdzie.
Jestem szperacz internetowy :mrgreen: ale nie wiem czy to jest welurek atestowany????
http://www.minkinappies.co.uk/product_info.php?cPath=39_50&products_id=345&osCsid=51a1e2576fddcaed62bd13a9591d72a8

ala
15-02-2010, 18:36
także w pocket-bots jest welurek, jednak nie wiem czy atestowany - bo kupowałam tylko kawałek na próbę i nie interesowałam się tym szczególnie

bianka2009
15-02-2010, 18:50
Polar jak i welur są poliestrowe czyli wykonane z PET więc to jest to samo. Wydaje mi się, że jeśli wykorzystywane są na pieluszki dla dzieci to powinny mieć certyfikaty bezpieczeństwa :confused:

Aloha
15-02-2010, 22:44
No wlasnie niemalz upiera sie na certyfikat oeko-texa, ale nadal twierdzi, ze wiskoza to wiskoza, niezaleznie od tego czy zrodlem celulozy byl bambus, sosna czy jakakolwiek inna roslina. Na dodatek nie widac czy do produkcji uzyto tych najbardziej trujacych chemikaliow czy nie, a np. frotki bambusowej z eko-texem nie znalazlam niestety...

Ja ma bambusa z oko-texem, ale po tym wszystkim co ostatnio tu czytam to i certyfikat należałoby sprawdzić :lol:

mamapodziomkow, a to nie Ty przysyłałaś mi linka do artykułu na mejla? :ninja:

mamapodziomkow
17-02-2010, 13:11
Aloha, nie to nie ja przyslalam linka, ja sie nurzam na razie w kompletnym chaosie myslowym ;) Szukam i ryje i powoli cos tam mi sie zaczyna klarowac, ale pewnie jeszcze troche potrwa ;)

Na razie mam pomysl, czy moglybysmy moze zalozyc watek zbiorczy pod tytulem, ktore pieluchy maja certyfikaty na poszczegolne materialy? Bo na razie wiem tylko, ze P'tit Dessous ma Öko-Texa na wszystko, lacznie z mikropolarkiem, a reszta? Bo niemalz uparl sie, ze skoro jest firma, ktora ma certyfikaty na wszystko to pieluch bez certyfikatow sobie w domu nie zyczy. I w sumie ma racje, ale ja bym tam wolala nie byc ograniczona do jednej firmy. Naszych dziewczyn szyjacych bede sie jeszcze czepiac, bo jednak coraz mniej usmiecha mi sie szycie samej, ze wzgledu wlasnie na trudnosci w zdobywaniu odpowiednich materialow, ale dobrze byloby tez wiedziec, jakie sa alternatywy...

A swoja droga to ta pielucha Tencelowa Go Green z P'tit Dessous calkiem fajnie sie prezentuje. Tencel znam co prawda tylko z recznikow turystycznych, ale dobrze mi sie zachowywal jak do tej pory.

ewinka
17-02-2010, 13:32
Aloha, nie to nie ja przyslalam linka, ja sie nurzam na razie w kompletnym chaosie myslowym ;) Szukam i ryje i powoli cos tam mi sie zaczyna klarowac, ale pewnie jeszcze troche potrwa ;)

Na razie mam pomysl, czy moglybysmy moze zalozyc watek zbiorczy pod tytulem, ktore pieluchy maja certyfikaty na poszczegolne materialy? Bo na razie wiem tylko, ze P'tit Dessous ma Öko-Texa na wszystko, lacznie z mikropolarkiem, a reszta? Bo niemalz uparl sie, ze skoro jest firma, ktora ma certyfikaty na wszystko to pieluch bez certyfikatow sobie w domu nie zyczy. I w sumie ma racje, ale ja bym tam wolala nie byc ograniczona do jednej firmy. Naszych dziewczyn szyjacych bede sie jeszcze czepiac, bo jednak coraz mniej usmiecha mi sie szycie samej, ze wzgledu wlasnie na trudnosci w zdobywaniu odpowiednich materialow, ale dobrze byloby tez wiedziec, jakie sa alternatywy...

A swoja droga to ta pielucha Tencelowa Go Green z P'tit Dessous calkiem fajnie sie prezentuje. Tencel znam co prawda tylko z recznikow turystycznych, ale dobrze mi sie zachowywal jak do tej pory.

Ja myślę, że taki wątek oddzielny warto założyć.

kamuszyca
17-02-2010, 13:38
Lulu Nature też ma certyfikat Öko-Tex na mikropolar

ala
17-02-2010, 14:54
Ja myślę, że taki wątek oddzielny warto założyć.
bardzo dobry pomysł, sama chętnie skorzystam :)

bianka2009
17-02-2010, 15:22
Jak dla mnie super pomysł :applause:
Tylko z tego co czytałam certyfikat Oeko-tax występuje tylko w Europie więc pieluszki USA będą miały jakieś inne odpowiednie. Chyba, że się mylę.

ala
17-02-2010, 15:24
no to czekamy na wątek o atestach :)

Aloha
17-02-2010, 16:21
Jak dla mnie super pomysł :applause:
Tylko z tego co czytałam certyfikat Oeko-tax występuje tylko w Europie więc pieluszki USA będą miały jakieś inne odpowiednie. Chyba, że się mylę.

Certyfikat jest europejski, ale to chyba nie oznacza, że produkując na rynek europejski nie można się o niego starać ... Inna sprawa, że faktycznie w przypadku amerykańskich pieluch inne certyfikaty mi się jakoś nie kojarzą.


Są też polskie certyfikaty Bezpieczny dla niemowląt, Bezpieczny dla dziecka, Przyjazny dla człowieka.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/yv3776_Niemowlatsmall.jpg http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/ot5108_Dzieckosmall.jpg http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/ht7527_Czlowieksmall.jpg

Vena
13-12-2010, 22:11
Czy powstał w końcu ten wątek o atestach pieluszkowych?
Chętnie poczytam...

mariakasprzak
13-12-2010, 23:10
Mam certyfikat Oko Tex 100 na polary na www.franiszki.pl (http://www.franiszki.pl)

aginia
22-02-2011, 13:40
Dziewczyny wytłumaczcie mi, bo na materiałach nie znam się kompletnie, czy suedecloth to jest welur syntetyczny? Jesli ma oeko tex to jest to wystarczające zabezpieczenie? Znaczy się zdrowe to dla pupy czy nie:duh: Lepsze od mikropolarku czy tez nie? Uczula?

aginia
22-02-2011, 16:31
Dziewczyny, podpowiedzcie proszę bo chcę kupić handmadeidową pieluszkę i nie wiem co wybrać:)

bianka2009
23-02-2011, 08:52
aginia ja zdecydowanie wolę w pieluszkach mikropolar od pupy dający uczucie suchości. Mikropolar to poliester materiał sztuczny ale tylko w ten sposób można zrobić sucho od pupy. Przepuszcza powietrze i jest antyalergiczny.

aginia
23-02-2011, 11:38
Dzięki Bianka!