interesujace

[aggie]

Polecam te 2 artykuly, b ciekawe. Z tej perspektywy EC ma rece i nogi, choc z roznych wzgledow nie planuje go wprowadzac w zycie.

http://www.timesonline.co.uk/tol/news/e ... 861035.ece (http://www.timesonline.co.uk/tol/news/environment/article3861035.ece)

http://timesonline.typepad.com/environm ... appie.html (http://timesonline.typepad.com/environment/2008/04/why-real-nappie.html)

Jednakowoz z moich wyliczen wynika, ze przy 2 dzieci w wielopieluchach (1 tylko 2 razy dziennie) zjechalam o polowe ze zuzyciem jednorazowek, wiec oryginalne molteksy sa w moim zasiegu finansowym. Jakos po 2. kategorii molteksow mam mieszane uczucia.

A tu kubel zimnej wody, czyli o nieznosnych eko-rodzicach ;)
http://timesonline.typepad.com/alphamum ... ies-t.html (http://timesonline.typepad.com/alphamummy/2008/04/cloth-nappies-t.html)

Usmialam sie i wlaczylo mi sie zielone swiatlo.

[Anna Nogajska]

po polsku też już są artykuły tego typu...już nawet na tym forum była dyskusja, co bardziej obciąża środowisko: pranie, czy jednorazówki...

dla mnie śmieszne jest dzielenie rodziców na tych dobrych i złych patrząc na to jakich pieluch używają, czy też czy noszą swoje dzieci czy nie....
no i argument, że na wielorazówki moga sobie pozwolic tylko ci, którzy mają duużo czasu...hmmm...dobrze, że osoba, która to napisała nie wie ile na głowie maja niektóre z nas....

[Lulka]

dla mnie śmieszne jest dzielenie rodziców na tych dobrych i złych patrząc na to jakich pieluch używają, czy też czy noszą swoje dzieci czy nie....
no i argument, że na wielorazówki moga sobie pozwolic tylko ci, którzy mają duużo czasu...hmmm...dobrze, że osoba, która to napisała nie wie ile na głowie maja niektóre z nas....

nic dodac nic ujac

[serafinka]

ja czasu nie mam ale zdrowie małego ważniejsze!!!!


właśnie przeczytałam ksiazke która znalazłam na forum ekodzieciaka "zawsze pewnie, zawsze sucho...nie zawsze bezpiecznie' i już nie mam watpliwosci jakich pieluch używać a co do ekologi to też prosze poczytać co fajnego robią pieluszki po zużyciu i jak to się ma do prania wielorazowych choćby nawet były prane w zwykłych proszkach z fosforanami, no i te "zagrywki" producentów, utajnianie raportów , specyficzna interpretacja danych.... aż włos sie jezy co funduje sie małym dzieciakom w jednorazówkach

[erithacus]

A czy ta książka jest w formie e-booka?

[serafinka]

można ją sobie wydrukować-jak znajdę link to tu wkleję ( na razie musze pędzić na urodzinki brata) ale ksiazka ciekawa!!!!


i jeszcze wżana rzecz wyczytałam tam m.in że dobrze jest płukać pieluszli w occie ktory neutralizuje jakieś tam zwiazki ( nie pamiętam jakie) pktóre wywołuja podrażnienia skóry i wysypki u dzieci

[serafinka]

ja swoją ( na kompie)wydrukowaną już przeczytałam i mogę komuś podesłać....

[agrescik]

Serafinka to ja sie pisze

wysyłam pw

[serafinka]

już odpisałam

[erithacus]

Ja bym bardzo poprosiła na maila. Adres jest w moim profilu. Z góry dzięki.
A potem mogę na serwer wrzucić i zalinkować, żeby każdy mógł sobie ściągnąć.

[serafinka]

Agrescik dziś wysłałam - przypominam ze to wydruk z kompa a nie taka typowa ksiazka

erithacus zaraz ci ją wysle....

[serafinka]

już wysłałam mailem- jak cos nie tak to mi napisz

[erithacus]

Wielkie dzięki :D
Właśnie przed sekundą znalazłam ją w necie ;)
Jakby ktoś chciał, to jest tu: http://www.zb.eco.pl/bzb/32/index.htm

[swebe]

zassane :D
a wracajac do tekstow z pierwszego postu to jest takie typowe gledzenie z usparwiedliwianiem sie. autorka mowi, ze nie moglaby trzymac kilku kublow na pieluchy - chyba ma 6 dzieci :roll: albo ze nie wyobraza sobie plukania swojego divacup przy koledze - w toaletach w anglii chyba sa zlewy o ile mnie pamiec nie myli i tym podobne.

[serafinka]

to jest takie wymyślanie problemów na swoje usprawiedliwoenie

nie mam kilku kubłów na pieluchy....