Mąż mĂłwi kolejnej chuście "nie". :(

[lynette]

Chciałam kupić cienkiego Hoppa na lato, gdyż wybieramy się z rodzinką do Egiptu. No przecież nie wezmę niebieskiej Nati, rozumiecie mnie oczywiście, pilnie trzeba kupować nową chustę. Małż powiedział, że zwiariowałam, następne 3 stówy do niemałych już kosztów wyjazdu :!: No i buu nie będę mieć nowej chusty :( Tak na serio, to go rozumiem, to nie jest rozsądne, ale tak bym chciała coś leciutkiego na upały. Chciałam się wyżalić, już mi lepiej.

[Linda]

Oj wspolczuje tobie ... niektorzy mezowie nie od razu sa przekonani. Moze pomysl o czasowej wymianie twojej Nati na inna chuste. Ja tak wymieniam sie tutaj z kolezankami, w ten sposob mam mozliwosc testowania roznych fajnych rzeczy.

[aggie]

Ja tez chcialam i za mezowskie 'veto' moge jednej osobie podziekowac :(

W takiej sytuacji nie planuje juz zadnych nowych chust, bo skoro nie da sie sprzedac zadnej, a przy probie sprzedazy jest sie narazonym na zlosliwe komentarze, to rosnacy stosik mi niepotrzebny.

[anetta1980]

No to rzeczywiście niebieska Nati na lato w Egipcie nie jest dobrym rozwiązaniem. Sama coś o tym wiem wrócilismy z Egiptu 2 tyg. temu i też miałam niebieską Nati, której ani razu nie założyłam ze względu na upał).

[Goswiek]

Ja jak mówię, że może "coś" kupię na allegro to mąż od razu - nową chustę? Hihi. Ja sprzedałam swoją sztywną i zbyt ciepłą jak dla mnie Nati, zamieniając na Indio (oczywiście była dopłata, ale ten drobny fakt pominęłam ;)) Mąż zadowolony widząc mój zachwyt i to, że od razu zamotałam Madzię, a Nati ostatnio przeleżała nieruszana.