PDA

Zobacz pełną wersję : Moja pierwsza kieszonka... proszę o wyrozumiałość ;)



jubu
18-11-2009, 10:54
Nati przyszła dziś z samego rana :mrgreen:! Oczywiście rzuciłam się do rozpakowania i motania - mimo że Zu już marudna była i mało chętna do takich wybryków...

Proszę o ocenę i uwagi - to co widzę sama: góra za mało dociągnięta (mała odpadała trochę jak się pochyliłam), oprócz tego na lewym ramieniu za dużo chusty (tzn. obsuwa się, pewnie też za mało dociągnięta?). A jak nóżki?

I proszę o wyrozumiałość, bo to nasza pierwsza próba (nie licząc motania w 100p z pomocną Mart'y ;-))

I nie zwracajcie uwagi na moje głupie miny ;)

http://lh4.ggpht.com/_rX0mn40ov9o/SwOzue-XlNI/AAAAAAAACwk/m78-eY3ejQ8/s144/PB180006.JPG (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/sGXziedEX-BXXxNVpnwzqg?authkey=Gv1sRgCKXEwpeh8MiFCw&feat=embedwebsite)

http://lh3.ggpht.com/_rX0mn40ov9o/SwOzvVzaZ6I/AAAAAAAACwo/j7Bh9eJUae8/s144/PB180007.JPG (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/dTnH5I5Pp2cRFOjc8sA3Dg?authkey=Gv1sRgCKXEwpeh8MiFC w&feat=embedwebsite)

jubu
18-11-2009, 10:55
ufff, udało mi się wkleić zdjęcia! :)

Karolcia
18-11-2009, 15:13
Moim zdaniem jest ok. Troszkę mało wpadnięta pupa, tzn kolanka powinny być wyżej niż pupa, ale łatwo to poprawić. Chwyć za łydki i wsadź dziecko bardziej w chustę.


Powodzenia:thumbs up:

paskowka
18-11-2009, 15:17
E no piękna pierwsza kieszonka:) To czy przy karczku nie jest za luźno to na zdjęciu nie widać, jesli tak czujesz to zrób wałeczek z pieluchy.

jubu
18-11-2009, 17:15
Dzięki dziewczyny :)
Co do tej pupy - zamotałam się jeszcze raz i próbowałam tak zrobić, ale nie starcza na długo (tzn. kolanka znowu się obniżają). Pewnie też dlatego że mała ciągle trochę protestuje (odpycha się i prostuje nogi).
I jeszcze jedno pytanie - wydaje mi się, że jakoś dziwnie jej leży "góra" (tzn plecy od łopatek w górę, ramiona etc), widać na pierwszym zdjęciu, tak wystaje przez chuste. To normalne? Bo na wszelkich instrukcjach dzieci jakoś bardziej pochowane ramiona mają...

ithilhin
18-11-2009, 20:21
bo to zalezy jak te ramiona ulozy akurat maluch.
umiesc dziecko nieco nizej i sporo materialu wpakuj pod pupe, zeby juz na tym etapie ladnie podciagnac kolanka. na koniec mocniej wsun ponowe pasy w dolki podkolanowe.
po dociaganiu upenwij sie, ze gora sie nie luzuj wygladzajac material na plecach w gore - i ewentualnie dociagnij luzy.
nie ciagnij za krawedz - ale to na pewno wiesz :-)

gratulacje!

jubu
18-11-2009, 22:33
Właśnie, zawsze mam problem z tym, że Zu ląduje za wysoko i muszę zadzierać głowę... A co do dociągania - nie za krawędź tylko pasmo po paśmie, o to Ci chodzi? Staram się ;)

tysiula
18-11-2009, 22:44
Ja też nie wiem o co cho z ta krawędzią?????
Ja zwijam troszkę górę, tak, że krawędź jest "w środku", i jeśli o to chodzi to nie wżyna się w szyjkę. A dolną krawędź dociągam normalnie i sprawdzam czy nie wżyna mu się za mocno, ale nigdy to się nie zdarzyło.

Mayka1981
18-11-2009, 22:45
Mam taką samą chustę:mrgreen:

W zasadzie wszystko już dziewczyny napisały, z wiercipiętą łatwo nie jest - coś o tym wiem...

Może postaraj się, żeby chusta właśnie kończyła się pod kolanami, bo wygląda jakby materiał nie kończył się w kolanku tylko wchodził na łydkę - może to Ci utrudnia dociągnięcie?

ithilhin
18-11-2009, 23:40
Ja też nie wiem o co cho z ta krawędzią?????
Ja zwijam troszkę górę, tak, że krawędź jest "w środku", i jeśli o to chodzi to nie wżyna się w szyjkę. A dolną krawędź dociągam normalnie i sprawdzam czy nie wżyna mu się za mocno, ale nigdy to się nie zdarzyło.

chodzi o dociaganie kiedy lapiemy pole chusty, zeby poziomy panel kieszonki otulil dziecko.
jak lapiesz tylko sama krawedz chusty to chusta napina sie nierownomiernie podzas dociagania.
dlatego radzimy zawsze lapac sporo garsc chusty i dopiero ciagnac.
i po skosie w gore ciagnac - mniejsze tarcie.

zacytuje obrazki ze strony chustomania.pl

tu widac jaki kolor ma gorny pas chusty:
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/cis-web2_chust_media.nsf/0/6FB8F817DC916AFCC125743C006669AA/$File/kieszonka_3.jpg
a tu widac, ze cale to niebieski jest w gasrci:
http://www.chustomania.pl/online/chustomania/cis-web2_chust_media.nsf/0/02B2B6CBA99717A9C125743D00378584/$File/kieszonka8.jpg
potem sie dobiera materialu i znowu dociaga itd.

Tutaj cala instrukcja. (http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Kieszonka_instrukcja)

jubu
19-11-2009, 09:31
Ok, to chyba tak właśnie próbuję robić. Pozostaje chyba poćwiczyć... ;)

tysiula
19-11-2009, 12:27
Aaaaaa to już wiem o co chodziło.

jubu, Wasza kieszonka bardzo mi się podoba :) Te ramionka to zawsze tak będzie widać jeśli dziecię będzie je trzymało zgięte w łokciu, blisko główki. Mnie czasem Franek tak obejmie, albo całkiem opuści rączki w dół, wzdłuż ciała, ale to już po zawiązaniu, wtedy kieszonka wygląda bardziej równo, ale podczas wiązania nigdy mi się to nie zdarzyło. To nie naturalne, żeby dziecię tak z rączkami w dół do Ciebie przylgnęło, więc nie wiem jak oni to robią na tych zdjęciach pokazowych ;).

martajotka
19-11-2009, 13:04
Witaj, posłuchaj doświadczonych.Moim zdaniem, jeśli to Twoja pierwsza kieszonka to jest super! :applause:

kasia wska
20-11-2009, 12:06
a ja przegapiłam :hide:, dopiero dziś znajduję! brawo jubu, cudna kieszonka, wyglądacie ślicznie, miny bardzo wporzo, no i chusta jest przecudna (jak Ci się znudzi, może się powymieniamy 8))?).

jubu
20-11-2009, 14:06
@ kasia wska - tak, chętnie, też już o tym myślałam :) Tylko Ty masz dwie, a ja na razie jedną, więc nie będziesz miała dużego wyboru ;)

Wczoraj był Wielki Dzień! Poszłyśmy na spacer, Zu usnęła na 40min, a po powrocie do domu wytrzymała jeszcze 40 min - ja w tym czasie zrobiłam zupę marchewkową ;) Wszystkiego była ciekawa, mogła zajrzeć do zlewu itp (normalnie stoi na parapecie w foteliku), ale totalnym hitem okazał się robot kuchenny siekający marchewki :) W tkanej jej chyba sporo wygodniej niż w elastyku, no i wraca nadzieja że jednak uda nam się trochę ponosić :D

JJ
20-11-2009, 14:10
:applause::applause:
cwiczenia czynia mistrza :) :thumbs up: