Plecak - pierwsze koty za płoty:-)

[dorulka]

Mysza rośnie, przesłania mi cały świat (w przenośni i dosłownie). Trzeba pokonać więc wewnętrzne opory i wrzucić dziecko na plecy:-) W manduce ten manewr jako-tako opanowałam, ale cały "myk", by zrobić to w chuście.

Raz kozie śmierć:-) Dziś Mysza wylądowała na maminych plecach. I JESTEM Z SIEBIE DUUUUMNA:-)
Wiem, ze niepodociągane, wiem, że od ideału daleko, ale plecak prosty podoba nam się bardzo!

Pogłaskajcie po główce i powiedzcie, że tak strasznie to nei wygląda:hide:

http://images38.fotosik.pl/222/8e4eafe9ad353811med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images43.fotosik.pl/226/be01636799fbc717med.jpg (http://www.fotosik.pl)

[rebelka]

Jak na pierwszą próbą to naprawdę nieźle :) Tylko musisz bardziej dociągnąć górną krawędź i wydaje mi się, że u Ciebie poła ta z ramienia nie idzie po materiale a pod nim a ma właśnie iść po materiale żeby się nie wysuwał.

[Mayka1981]

Brawo za odwagę!:applause:

My tylko w mietkach się na plecach nosimy, chusta z moim ruchliwcem to wyższa szkoła jazdy...

Głaszczę :thumbs up:

[JJ]

glaskam po glowie i mowie calkiem dobra robota :thumbs up:

[dorulka]

Dzieki:-) To co? Budzić Myszę i ćwiczyć do upadłego?:mrgreen: Wszak mówia, że ćwiczenie czyni mistrza :lool:

[lawendax]

Fajowo, grunt że pierwszy raz za Wami, te poły które idą pod pupką wsadź na materiał na którym siedzi mała.

[PodwójnaMama]

Pogłaskajcie po główce i powiedzcie, że tak strasznie to nei wygląda:hide:


W Ince wszystko wygląda pięknie :twisted:

[roziii]

Pięknie! Ćwiczcie a do perfekcji za raz dojdziecie :applause::thumbs up:

[MartaS]

Och, cudnie Wam. Plecaczki są super :)

[jewa]

Dzieki:-) To co? Budzić Myszę i ćwiczyć do upadłego?:mrgreen: Wszak mówia, że ćwiczenie czyni mistrza :lool:

Czynią czynią a na początku zakwasy :P
Ja miałam na nodze i ręku od "zarzucania: małego klocka na plecy :P a plecaczki nam się podobają a najbardziej ten: http://www.jeportemonbebe.com/medias/double-hamac/double-hamac.html
(http://www.jeportemonbebe.com/medias/double-hamac/double-hamac.html)

[tysia]

Gratulacje!!!

Ja próbowałam kilk razy zarzucić mojego Młodego....ale to taki stres....
Narazie moje próby nie nadają sie do publikacji...

A zapytam przy okazji...czy Adam moze być za mały do plecaka?
Ma 5 miesięcy ale on wcześniak więc taki troszkę drobniejszy chociaż wagę słuszną około 7 kg posiada.
Ale nóżek mu nie mogę ładnie ułożyć...mam wrażenie że mam za szerokie plery dla niego :hide:

[agaa]

LAdnie, ladnie:applause: Pewnie wkrotce opanujesz plecaczek do perfekcji i wowczas ja bede mogla skorzystac z fachowej porady:D

[dorulka]

Może wpierw do perfekcji opanuję trudną sztukę sprzatnia do zdjęć :hide:

:-)

[ninuczka]

Ale ładne z Was kobiety! I fajowy pierwszy plecaczek! Ja nie jestem ekspertem od noszenia, ale jest taki jeden myk, który niekiedy stosują mamy plecaczkowe, że zwijają tak ze dwa razy chustę po założeniu jej na ramiona. To ponoć czyni całą konstrukcję wygodniejszą dla nosiciela. A jeszcze inne, to lekko rozkładają poły chusty na pupie dzieciaka. Ale to dla mnie wyższa szkoła jazdy, bo ja ostatnio tylko plecak Hanti noszę. A piszę to nie w ramach krytyki, bo imho należy Ci się szacunek wielki, tylko informacji (bo mnie zaciekawiły, ale nigdy tych ulepszeń sama nie próbowałam). A jak bzdury napisałam, to niech mnie ktoś poprawi :)