PDA

Zobacz pełną wersję : Ściąganie pieluchy



aurora
11-11-2009, 18:11
Jesteśmy na etapie - pielucha do spania i na wyjścia, poza tym Emi woła na nocnik. Ostatnio wpadła na genialny pomysł ściągania sobie pieluchy przed zaśnięciem. Efekt - trzy razy zasikana pościel w ciągu dwóch dni. Nie nadążam z praniem :/ Co zrobić, żeby ona tej pieluchy nie ściągała? Wcześniej zakładałam jej majtki, ale nauczyła się je zdejmować. Potem ubierałam jej do spania body, ale też je odpina :/ Już nie mam koncepcji, chyba Małą zalaminuję, co nie będzie sikać na łóżko ;) A, i nie przeszkadza jej spanie w mokrym. Wczoraj, przed pójściem spać poszłam do niej, a ona goła leży, w sikach i śpi. Dobrze, że się nie obudziła przy zmianie pościeli i ubieraniu... Any ideas?

erithacus
11-11-2009, 18:23
Bo Wy tam macie za gorąco, dziecko nie może wytrzymać w ubraniu i się rozbiera :twisted: Skręć kaloryfer, otwórz okno, a nosa spod kołdry nie wystawi. ;)

A tak serio, to może spróbuj ją wysiusiwać przez sen. Nie dawaj jej zbyt dużo do picia przed snem, a potem, zanim sama pójdziesz spać, to bez budzenia spróbuj ją wysadzić na nocnik. Nie powinna się obudzić. Potem w nocy, przy okazji karmienia młodego, możesz operację powtórzyć. Wiem, że to trochę roboty, ale chyba lepsze to, niż zmiana całej pościeli, bo na to, że przestanie ściągać raczej bym nie liczyła.

PodwójnaMama
11-11-2009, 18:39
Ja zakładam jak zaśnie. Inaczej zawsze ściąga.

Iwka
11-11-2009, 21:34
A pieluchy bezrzepowe, coś jak trenerki, tylko bardziej chłonne? Trudniej je zdjąć niż majteczki. Zakładałam takie Zosi jak chciałam, żeby latem biegała w samej pieluszce, bez ubrania, a rzepy i napy odpina bestia.

dominika79
11-11-2009, 21:45
A pieluchy bezrzepowe, coś jak trenerki, tylko bardziej chłonne? Trudniej je zdjąć niż majteczki. Zakładałam takie Zosi jak chciałam, żeby latem biegała w samej pieluszce, bez ubrania, a rzepy i napy odpina bestia.

włassnie chciałam zaproponowac to samo, ale jak majtki ściaga to i tak ściągnie ;)

moze faktycznie wszystko na raz spróbowac ;) trenerki + chłodno w pokoju + wysadzanie;) i podkład na materac zeby nie zalewała :)

formichiere
11-11-2009, 22:21
Ja zakładam jak zaśnie. Inaczej zawsze ściąga.
Ja też starszakowi zakładam jak zaśnie, ma już 3 lata dawno bez pieluchy chodzi a sika 2 razy w nocy i nie zawsze zdążę go wysadzić. Jest już duży i nie chce go w pieluchę ubierać jak jest jej świadomy.

PodwójnaMama
11-11-2009, 22:39
Ja też starszakowi zakładam jak zaśnie, ma już 3 lata dawno bez pieluchy chodzi a sika 2 razy w nocy i nie zawsze zdążę go wysadzić. Jest już duży i nie chce go w pieluchę ubierać jak jest jej świadomy.
No mój ma 2 lata i 4 miesiące. Pieluch w dzień nie używa już baardzo długo ale w nocy nadal sika sporo. No a na "trzeźwo" pieluchy nie daje sobie założyć.A jeśli nawey to zaraz ściąga. Robił tak chyba odkąd 1,5 roku skończył to pielucha zawsze ladowała koła lózka i nie raz łóżka nie zdążyłam uratowac przed zasikaniem :roll:

aurora
13-11-2009, 12:54
Innymi słowy, nie ma rady :P Ale udało mi się wydębić od mamy nieprzemakalne prześcieradło do prania, więc straty będą minimalizowane. A to, że mam gorąco w mieszkaniu to nie moja zasługa :ninja: Tylko wydaje mi się, że to nie jest powód ściągania pieluchy...

erithacus
13-11-2009, 13:00
No przecież taki żart to był ;)

Mag
13-11-2009, 13:04
myśmy przez sen zakładali,jak tylko twardo usnęła:D,a mielismy tak samo jak u Ciebie.

aurora
13-11-2009, 13:07
No przecież taki żart to był ;)

Toć wiem :P


myśmy przez sen zakładali,jak tylko twardo usnęła:D,a mielismy tak samo jak u Ciebie.

Tylko Mała, zanim zaśnie, to się zdąży tak zsikać, ża nawet nie wiem, jak i kiedy... I nie zawoła mała cholera...