malgo
23-04-2008, 10:36
Witam wszystkich,
ciesze sie, ze udalo mi sie wreszcie zarejestrowac:). Mam na imie Malgosia, jestem mama Jasia (6lat) i Marysi (prawie rok), mieszkamy w Luksemburgu. Jas wykarmiony (2lata) piersia , wynoszony na rekach (nie mialam wtedy pojecia o chustach) przez pierwszy rok (wozka w zasadzie nie uzywalam), "wyspany" z rodzicami w lozku przez pierwsze 5 lat:). Obecnie - ponadprzecietnie zdolna bestia o swietnych manierach i wielkim sercu. Maria-od urodzenia w chuscie (najpierw elastyczny hopp, potem nieelastyczny hopp, po 6 miesiacach beco baby carrier (do dzis, choc dzis czekam w napieciu na indio, bo beco, choc doskonale, troche mi juz ciazy z 11 kilowa panienka)). Troche uzywamy tez wozka (mamy najwygodniejszy na swiecie wozek (choc moze nie najladniejszy-bugaboo) i dlatego czasem sie do niego pakujemy).Maria uzywa pieluch wielorazowych i oczywiscie moich piersi. Zamierzam zostac z nia w domu,podobnie jak z Jasiem,przez dwa lata.Oczywiscie uwielbiam moje dzieci i meza.
Troche nieelegancko wyszlo z tymi markami, ale tak chyba najprosciej opisac, mam nadzieje, ze sie nie poczujecie zniesmaczone.
Uwielbiam to forum, odkrylam je jakies 3 tygodnie temu.
A, no i piore w orzechach, rzecz jasna;)
ciesze sie, ze udalo mi sie wreszcie zarejestrowac:). Mam na imie Malgosia, jestem mama Jasia (6lat) i Marysi (prawie rok), mieszkamy w Luksemburgu. Jas wykarmiony (2lata) piersia , wynoszony na rekach (nie mialam wtedy pojecia o chustach) przez pierwszy rok (wozka w zasadzie nie uzywalam), "wyspany" z rodzicami w lozku przez pierwsze 5 lat:). Obecnie - ponadprzecietnie zdolna bestia o swietnych manierach i wielkim sercu. Maria-od urodzenia w chuscie (najpierw elastyczny hopp, potem nieelastyczny hopp, po 6 miesiacach beco baby carrier (do dzis, choc dzis czekam w napieciu na indio, bo beco, choc doskonale, troche mi juz ciazy z 11 kilowa panienka)). Troche uzywamy tez wozka (mamy najwygodniejszy na swiecie wozek (choc moze nie najladniejszy-bugaboo) i dlatego czasem sie do niego pakujemy).Maria uzywa pieluch wielorazowych i oczywiscie moich piersi. Zamierzam zostac z nia w domu,podobnie jak z Jasiem,przez dwa lata.Oczywiscie uwielbiam moje dzieci i meza.
Troche nieelegancko wyszlo z tymi markami, ale tak chyba najprosciej opisac, mam nadzieje, ze sie nie poczujecie zniesmaczone.
Uwielbiam to forum, odkrylam je jakies 3 tygodnie temu.
A, no i piore w orzechach, rzecz jasna;)