ulala.v
04-11-2009, 13:22
Właściwie ja świadkiem naocznym nie byłam :P btw w ogóle cos chust nie widuje na ulicach....ostatnio widziałam latem na "moim" placu zabaw....
TŻ wczoraj mi mówi "widziałem faceta w chuście, stałem przed pracą a on sobie szedł". Chusta poność w pomarańczowo żółty pasiak.
Dziś TŻ dzwoni do mnie z pół godziny temu i mówi "znowu mi ktoś przed sklepem obwiązany pomarańczowo-żółtą szmatą łazi" :D Tym razem kobieta, podejrzewam, że chuścioszek wspólny wczorajszego taty i dzisiejszej mamy :)
w każdym razie pozdrawiam :)
TŻ wczoraj mi mówi "widziałem faceta w chuście, stałem przed pracą a on sobie szedł". Chusta poność w pomarańczowo żółty pasiak.
Dziś TŻ dzwoni do mnie z pół godziny temu i mówi "znowu mi ktoś przed sklepem obwiązany pomarańczowo-żółtą szmatą łazi" :D Tym razem kobieta, podejrzewam, że chuścioszek wspólny wczorajszego taty i dzisiejszej mamy :)
w każdym razie pozdrawiam :)