ph78
15-10-2009, 22:38
Dziewczyny,
ja rozumiem, że bawełna organiczna nie zmiękczana chemią i żeby nie
dodawać zmiękczaczy do prania pieluch... Ale choć były dosyć sztywne
i twarde przy zakupie, to czekałam cierpliwie tych kilkanaście prań,
by osiągnęły maksymalną chłonność, a może i trochę zmiękły.
Niestety, z każdym praniem nasza tetra staje się coraz twardsza i
bardziej drapiąca! Do tego stopnia, że ja mam tarkę na dłoniach od
fasonowania przy rozwieszaniu i składania, a dziecko zaczerwienioną,
podrażnioną pupę...
Mam tetrę różnych firm (Imse Vimse, Disana, Lenya, Kikko), piorę w
Jelpie w 60 stopniach z dodatkowym płukaniem z olejkiem z drzewa
herbacianego.
Czy ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie?
ja rozumiem, że bawełna organiczna nie zmiękczana chemią i żeby nie
dodawać zmiękczaczy do prania pieluch... Ale choć były dosyć sztywne
i twarde przy zakupie, to czekałam cierpliwie tych kilkanaście prań,
by osiągnęły maksymalną chłonność, a może i trochę zmiękły.
Niestety, z każdym praniem nasza tetra staje się coraz twardsza i
bardziej drapiąca! Do tego stopnia, że ja mam tarkę na dłoniach od
fasonowania przy rozwieszaniu i składania, a dziecko zaczerwienioną,
podrażnioną pupę...
Mam tetrę różnych firm (Imse Vimse, Disana, Lenya, Kikko), piorę w
Jelpie w 60 stopniach z dodatkowym płukaniem z olejkiem z drzewa
herbacianego.
Czy ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie?