PDA

Zobacz pełną wersję : Przodem do świata!!!



Behemot
05-10-2009, 09:08
Widziałam zdjęcia mojego znajomego z chyba bardziej w wisiadle niż nosidle i o zgrozo!!!młody był przodem do świata.Dbając o młode pokolenie napisałam parę słów o szkodliwości i oto odpowiedź:
BabyBjörn

Kiedy mięśnie niemowlęcia są wystarczająco rozwinięte i dziecko jest w stanie trzymać główkę samodzielnie, z punktu widzenia ortopedii dziecięcej nie istnieją już żadne przeciwwskazania do noszenia dziecka przodem do świata. Nie stwierdzono żadnych negatywnych skutków dla kręgosłupa i pleców dziecka. Co więcej, nie istnieje żadne ryzyko, że nosząc dziecko w tej pozycji, będzie ono miało krzywy kręgosłup
5. Czy noszenie w nosidełku nie jest groźne dla genitaliów dziecka?

Nie istnieje żadne stwierdzone ryzyko dla jąderek chłopca i kości łonowej dziewczynki. Dolne wzmocnienie nosidełek BabyBjörn jest tak skonstruowane, aby ciężar ciała niemowlęcia rozłożył się równomiernie. W tym wieku dziecko korzysta też z pieluszek, które dodatkowo chronią to delikatne miejsce
6. W jakim wieku mogę zacząć nosić dziecko przodem do świata?

Niemowlęta powinny być noszone przodem do rodzica jedynie w pierwszych miesiącach życia lub zanim mięśnie szyi nie rozwiną się wystarczająco, aby trzymać główkę samodzielnie.
Z punktu widzenia ortopedii dziecięcej nie ma żadnego zagrożenia płynącego z noszenia dzieci przodem do świata. Nie stwierdzono też żadnych negatywnych wpływów na plecy i kręgosłup dziecka. Co więcej, nie istnieje żadne ryzyko, że nosząc dziecko w tej pozycji, będzie ono miało krzywy kręgosłup
7. Czy dziecku nie grozi nadmiar bodźców, gdy nosimy je twarzą do świata?

Nie ma żadnych badań naukowych sugerujących, że noszenie dziecka przodem do świata powoduje problemy natury psychologicznej. Wręcz odwrotnie, obserwując otoczenie, naturę, ludzi i zwierzęta dziecko szybciej się rozwija. Większość dzieci jest bardzo zainteresowana swoim otoczeniem i chętnie obserwują świat dookoła. Mimo to, rodzice powinni zawsze zwracać uwagę na bieżące potrzeby dziecka, aby mieć pewność, że dziecko nie jest narażone na zbyt wiele stymulantów w dłuższym czasie.


Co Wy na to??
Aha no i usłyszałam,że stawy biodrowe dziecka noszonego w chuście ulegają zniekształceniu.
ZGROZA

Natalia
05-10-2009, 09:29
Kto Ci przysłał te wszystkie "mądrości"? :mad

karolibu
05-10-2009, 09:38
zamurowało mnie... jakiś lekarz to przysłał? jeżeli jest to lekarz to z miejsca powinienjuż nim nie być. jest 21 wiek a ludzie takie bzdury piszą...jedni zaprzeczają drugim...

Kasia
05-10-2009, 09:41
Kto Ci przysłał te wszystkie "mądrości"? :mad


W pierwszym zdaniu jest wytluszczone - firma Babybjörn.

Babybjörn ma w swojej historii wiele ciekawych zakretow. Pisalam kiedys o tym na forum, ale watek zostal opacznie zrozumiany i wyladowal w wygnanych ;) wiec nie napisze nic wiecej oprocz tego, ze od jakiegos okreslonego ;) czasu babybjörn zmienia nieco swoj wizerunek. Dla ciekawych - na kolejnych targach przyuwazcie katalogi produktow - te nowsze, sprzed roku bodajze, z kolorowymi nosidlami na tle kolorowych scian. Ciekawe, czy zauwazycie cos odmiennego niz zawsze.

Oni maja tez pewna oficjalna teorie dotyczaca nozek na zabke. Ze dziecko musi miec swobode ruchu nie tylko od kolanka w dol (jak w chuscie),ale na calej dlugosci. Na haslo, ze dziecko musi miec nozki podkurczone odpowiadaja, ze owszem, w ich nosidlach dziecko ma mozliwosc podciagania nozek - jesli chce, to podciaga...

ja bym mogla o takich roznicach pogladow podpieranych naszymi i waszymi lekarzami dosc dlugo...

fakt faktem, ze cos sie w bb zmienia na lepsze.

morepig
05-10-2009, 09:49
W pierwszym zdaniu jest wytluszczone - firma Babybjörn.

Babybjörn ma w swojej historii wiele ciekawych zakretow. Pisalam kiedys o tym na forum, ale watek zostal opacznie zrozumiany i wyladowal w wygnanych ;) wiec nie napisze nic wiecej oprocz tego, ze od jakiegos okreslonego ;) czasu babybjörn zmienia nieco swoj wizerunek. Dla ciekawych - na kolejnych targach przyuwazcie katalogi produktow - te nowsze, sprzed roku bodajze, z kolorowymi nosidlami na tle kolorowych scian. Ciekawe, czy zauwazycie cos odmiennego niz zawsze.

Oni maja tez pewna oficjalna teorie dotyczaca nozek na zabke. Ze dziecko musi miec swobode ruchu nie tylko od kolanka w dol (jak w chuscie),ale na calej dlugosci. Na haslo, ze dziecko musi miec nozki podkurczone odpowiadaja, ze owszem, w ich nosidlach dziecko ma mozliwosc podciagania nozek - jesli chce, to podciaga...

ja bym mogla o takich roznicach pogladow podpieranych naszymi i waszymi lekarzami dosc dlugo...

fakt faktem, ze cos sie w bb zmienia na lepsze.
na zdjeciach jest piekny pan :D jak zawsze. ale dzieć reklamowany przodem do rodzica i nozki ma nawet szeroko. tyle ze dzieć jest mały a nosidło nadal jest wisiadłem z przegrodą miedzy rodzicem i dzieciem...

http://www.babybjorn.com/upload/Temp/emotion_img/product/emo_img_spirit.jpg
http://www.babybjorn.com/upload/misc/Press%20photos/BABYBJ%C3%96RN-Baby-Carrier-Original-Spirit---Pink-Passion_low.jpg
http://www.babybjorn.com/upload/misc/Press%20photos/BABYBJ%C3%96RN-Baby-Carrier-Original-Spirit-Orange-Flame_low.jpg
a tu mnei nieco ten łepek przeraza
http://www.babyclub.pl/data/gfx/pictures/medium/9/0/3009_3.jpg

co do tematu- chyba sie z ciekawosci u nich zarejestruje bo info medyczne dostepne tylko po zalogowaniu...

Kasia
05-10-2009, 09:53
no dobrze, ale masz caly katalog przed soba?

jesli tak, to policz, ile jest fotek ;)

kulka37
05-10-2009, 09:58
Ale jaja!Kto przesłał ten tekst?:duh::duh::duh:Dobrze,że rusza akcja Kanguromania,może świadomość będzie większa.

Budzik
05-10-2009, 10:00
Moja koleżanka też zamieściła w necie zdjęcie ze swoją malutką (3 m-ce) córeczką w wisiadle przodem do świata. Ale ja już nie uświadamiam, nic jej nie napisałam, trudno, to ona jest odpowiedzialna za to dziecko a nie ja, nie moja sprawa. Przykro mi się tylko zrobiło :(

morepig
05-10-2009, 10:02
nie mam :) nigdy sie BB nei interesowalam (babybjornem a nie babylonia :D)

skan, skan, skan, skan! :)

btw- one sięnazywają"soft carriers"..? :|

Behemot
05-10-2009, 10:11
Znajomy.I bądź tu mądry-jak mu przetłumaczyć,że to ze szkoda dla dziecka. Niemniej, ten znajomy, trzyma się swojej wersji i to trudna sztuka będzie mu przetłumaczyć. Ale czekam na pomysł jak to zrobić!!

No właśnie przykro mi się zrobiło.

anifloda
05-10-2009, 10:18
A dlaczego na siłę przekonywać? Przesłałaś mu swoją opinię, ma dostęp do informacji i może sam zdecydować. Może się narażę, ale nie jestem na 100% pewna, że mój sposób noszenia jest optymalny dla dziecka. Przeczytałam ile mogłam, zapoznałam się z różnymi opiniami i uznałam, że dla nas będzie najlepszy, ale nie twierdzę, że cały świat powinien nosić w chustach. Zawitkowski odradza noszenie w pionie do piątego miesiąca życia. :p

morepig
05-10-2009, 10:20
A dlaczego na siłę przekonywać? Przesłałaś mu swoją opinię, ma dostęp do informacji i może sam zdecydować. Może się narażę, ale nie jestem na 100% pewna, że mój sposób noszenia jest optymalny dla dziecka. Przeczytałam ile mogłam, zapoznałam się z różnymi opiniami i uznałam, że dla nas będzie najlepszy, ale nie twierdzę, że cały świat powinien nosić w chustach. Zawitkowski odradza noszenie w pionie do piątego miesiąca życia. :p
ja popieram aniflode. po co na siłę? wyjdziesz na nawiedzonąwariatkę.
po prostu powiedz że niech przy Tobie nie nosi w tym czymś i już :)

Kasia
05-10-2009, 10:21
skan, skan, skan, skan! :)

btw- one sięnazywają"soft carriers"..? :|

Sluchaj, mam pol szafy materialow z konferencji i targow, nie ma szans, zebym od reki znalazla :hide: ale opisze:
ksiazeczka przyjemna, kazda strona w innym kolorze fotka, jak te powyzej. Jest ich z dziesiec przynajmniej, wydaje mi sie ze wiecej. Na te fotki jedna (!) doslownie jedna jest twarza do swiata - na okladce, w historycznym zdjeciu (bbjorn mial rok temu jubileusz 35-lecia).

ja widze roznice w podejsciu, ale moze dlatego, ze znam kulisy;)

edit:
co sie nazwa dziwisz, zobacz, co jest pöd haslem chusta na allegro...

Jasnie Pani :)
05-10-2009, 10:25
Jest ich z dziesiec przynajmniej, wydaje mi sie ze wiecej. Na te fotki jedna (!) doslownie jedna jest twarza do swiata - na okladce, w historycznym zdjeciu (bbjorn mial rok temu jubileusz 35-lecia).

moze dlatego, ze wszystkie te dzieciecia (mowie o fotkach wklejonych tutaj, bo katalogu calego nie widzialam) to chyba malenkie noworodki, a jak w pierwszym poscie napisane:

Niemowlęta powinny być noszone przodem do rodzica jedynie w pierwszych miesiącach życia
BTW, gdyby wieksze dzieci dali, to juz by nie mialy tak szeroko miedzy nozkami :twisted:


po prostu powiedz że niech przy Tobie nie nosi w tym czymś i już

rownie dobrze, przekonany do swoich racji znaomy, moze jej powiedziec, zeby przy nim nie nosila w chuscie...

morepig
05-10-2009, 10:29
rownie dobrze, przekonany do swoich racji znaomy, moze jej powiedziec, zeby przy nim nie nosila w chuscie...
no moze :)
ja swojej znajomej powiedzialam ze nie bede sie z nia spotykac jesli bedzie w ciazy palic. trudno. nei spotykamy sie ale nei czuje zebym cos traciła :) dzieci przewartosciowaly moj swiat i troche inaczej na siebie i ludzi patrze, mam innych znajomych :)

morepig
05-10-2009, 10:31
ja widze roznice w podejsciu, ale moze dlatego, ze znam kulisy;)



noo, tez widze. tak jak i womar zaczął używać sowa ergonomiczny..



edit:
co sie nazwa dziwisz, zobacz, co jest pöd haslem chusta na allegro...

:D no w sumie

edit- ale zdjęcia i modeli mają całkiem całkiem :D

Kasia
05-10-2009, 10:37
BTW, gdyby wieksze dzieci dali, to juz by nie mialy tak szeroko miedzy nozkami :twisted:

Brawo, Sherlocku :)

Behemot
05-10-2009, 11:00
Może powinnam odpuścić-a szkoda małego. Nie naciskam na noszenie w chuście.Niech nosi w czym chce, ......

rebelka
05-10-2009, 11:33
Sorki za OT ale te dziury na ręce to mi się z dybami kojarzą :hide:

AMK
05-10-2009, 14:16
Te zdjęcia są przerażające - jak te dzieciaczki wiszą :eek: masakra jakaś , szczególnie na tym zdjęciu z granatowym tłem:szok:

kasia wska
05-10-2009, 14:17
dobre, dyby! :D
zdjęcia mają cudne, ale faktycznie, nieźle pokombinowali. nadal jednak te nosidła kojarzą mi się z kuferkami na dziecko z otworkami na kończynki... ale gdyby manduka wypuściła takie kolory... mmm... :D

jamamajka
06-10-2009, 10:28
Z_G_R_O_Z_A!!!
Przecież te biedactwa wiszą... A oni tacy cudni i uśmiechnięci, tacy modni i wylansowani, jakby dziecko było jakimś dodatkiem do stroju! :mad:mad:mad
Jak modna broszka albo piesek chichuahua w torebce u Paris Hilton.
Kurde, aż się we mnie zagotowało...

W weekend powtarzali w TVNie "Tylko mnie kochaj" - i też na końcu jest przecudna scena, jak sobie szczęśliwa rodzinka popyla brzegiem morza z dyndającym dzidziusiem. No fantastyczne po prostu!

Wrrrrrrrrrr!!!

lola
06-10-2009, 12:54
No piękne te zdjęcia

:twisted:

wątek powinien mieć tytuł"frontem do klienta",nie przodem do świata:duh:

kajkasz1
06-10-2009, 12:59
wątek powinien mieć tytuł"frontem do klienta",nie przodem do świata:duh:
O to to. Reklama dźwignią handlu. I wiszeniem w wisiadełkach.

yanettee
07-10-2009, 19:07
Wiecie co, dziś byłam z małym na spacerze, i jakaś młoda mamuśka niosła swoje maleńkie dziecię właśnie w takim wisiadełku, przodem do świata.
I musze przyznać że ja coś tak sie orientuje i od razu mi sie żal go zrobiło, tak mu nóźki majtały sie i obijały o brzuch mamy.
Ale szła ze mną siostra nie mająca bladego pojęcia o noszeniu dzieci. I tak patrzy na tą matkę i mówi: "jezu, jak temu dziecku musi być niewygodnie, nie chciałabym żeby mnie ktoś tak nosił".
Więc mi sie nasuwa jeden wniosek, nie trzeba robic mgr z noszenie itp. na chłopski rozum, zwykła osoba nie wtajemniczona w tajniki noszenia dzieci jest w stanie wywnioskować że frontem do świata jest źle.
Tylko dlaczego tyle matek tego nie widzi ??
Może powinny w lustrze obejrzeć swoje majtające się dziecko w nosidle !!

ktosikowa
07-10-2009, 21:23
Ostatnio przodem do świata widziałam w bankowej ulotce jakiś ichni produkt reklamującym, i przodem do mamy, ale tez w wisiadle w fachowej ulotce nt "syndrom dziecka potrząsanego"- jak to dobrze dziecko nosić "w nosidełkach"...

Kasia
07-10-2009, 21:28
Ostatnio to ja sie spotkalam z opinia pani magister rehabilitacji, wyrazana na portalu dzieciecym, ze jesli juz nosic dzieci ponizej 4 miesiaca w nosidelku a la babybjörn, to tylko twarza do swiata, oparte plecami o noszacego.

:duh:

Mayka1981
07-10-2009, 21:29
Proponuję wydrukować ulotki z chustomanii albo kk i wręczać takowym napotkanym ze słowami "o ja widzę, że Pan/Pani nosi swoje dziecko - super sprawa - a może zainteresują Panią/Pana chusty do noszenia?" i wciskasz i w nogi :lol:

Ja sama od kiedy napotkałam jedną taką mamę w swoim miasteczku to już zawsze mam ulotkę z soba - liczę, ze spotkam ją po raz drugi...

A akurat na tych fotkach nosidełka wygladają "prawie" jak ergonomiczne - tak dla niewprawnego oka rzecz jasna... dopiero jak sie człowiek rusza to pajacyk sie robi...

Kasia
07-10-2009, 21:31
Może powinny w lustrze obejrzeć swoje majtające się dziecko w nosidle !!

Yanettee, taka sugestia znajduje sie w paru instrukcjach, m.in. Hoppediza. Tyle, ze rodzic kupujacy nosidlo tego nie przeczyta...
Dzis rozmawialam z grupa Japonek na ten temat. Do glowy im nie przyszlo, ze nosidelka usztywniane sa zle - przeciez sa WSZEDZIE. I TYLE kosztuja.

yanettee
07-10-2009, 21:39
dokładnie, sama zrobiłam ten błąd... kupując nosidełko, kiedy syn był maleńki. Ale nie używaliśmy nic a nic...
mąż założył raz i stwierdził : wywalamy to dziadostwo
a dodam, że wtedy nie mieliśmy pojęcia o tym jak nosić i że źle że przodem.
Ogólnie było do d... potem zaczełam szukać czegoś innego, czytać jak nosić, no i padło na MT.

w sumie chciałam dziś podejsć do tej mamy i ją "oświecić" ale stwierdziłam że może nie powinnam sie wtrącać, jej dziecko, jej sprawy, ale z drugiej strony dziecka żal, a może mama nie wie... no sama nie wiem, mówić czy nie

silver
07-10-2009, 21:40
u mnie na osiedlu widuję mamę w BB.. i ona jest taka dumna i z taką wyższościa na nas patrzy (zachustowałam już dwie mamy :D), że nie miałabym śmiałości wcisnąc jej ulotki KK :(

moje koleżanka też zamiesciła na n-k zdjecie ze swoją córeczką w wisiadle i przodem do świata- przeprosiłam ją, że się w trącam, wyraziłam swoje zdanie i poparłam czym trzeba.... i koleżanka wywaliło wisiadło :) w chustach nie chce nosic, ale wisiadła nie używa- jestem więc za tym, zeby (jeśli się da!) edukowac błądzących :)

yanettee
07-10-2009, 21:43
no jasne, znajomych, koleżanki ... to proste, można delikatnie zwrócić uwagę, najwyzej sie na chwile obrazi, ale da jej to coś do myślenia, poczyta i zrozumie.
Gorzej z obcym, nie wiadomo jak zareaguje

silver
07-10-2009, 21:49
a, właśnie, Kasiu!
dzisiaj właśnie dumałam nad tym i wymysliłam- to temat dla Was :)
pomyślcie nad tym, żeby zrobic (uszyc? zbudowac? ;) ) takie wielkie makiety- konstrukcje, gdzie dorosły człowiek mógłby usiąśc/ zawisnąc w pozycji, którą wymusza nosidełko i chusta.
może wtedy ci wszyscy sceptyczni i wątpiący zastanowiliby się, gdyby ich powiesic na kroczu, hm?
bo ja spotykam się często (zresztą jeden z moich argumentów chustowych) ze stwierdzeniem, że skoro dziecko nie płacze, to nie jest mu niewygodnie...

madzi
08-10-2009, 08:39
ja ostatnio delikatnie zwrocilam uwage kolezance na n-k, ze noszenie dziecka przodem do swiata nie jest wlasciwe. Kulturalnie podrzucilam linki do ulotek, ale ona nawet nie otworzyla ich, tylko wysadzila mi z tekstem: "wychowalam 2 dzieci, dziwie sie TAKIM ludziom ze sie wtracaja, jaki ja mam tupet :argue:, przeciez ona czyta instrukcje obslugi nosidelka i ze umie nosic swoje wlasne dziecko"
:mad:
Nie podejmowalam dalej tematu, bo wiedzialam ze nic nie wskoram.
Dodam jeszcze ze zdjecia z nosidelkiem (przekopalam cale allegro, aby znalezc ile dala za to ustrojstwo :hide:- ok 100 zl) przeplataly sie ze zdjeciami w chuscie elastycznej zalozonej tak niestarannie, ze dziecko mialam miedzy nogami :cryy:.
wiec po jednym takim razie "edukowania" odpuszczam. jesli rodzice sami mnie zaczepia i zapytaja sie o chuste, to z checia odpowiem na wszystkie pytania (jesli wiedza mi na to pozwoli :lol:).

anialodz
08-10-2009, 08:58
a co powiecie na taki wynalazek (http://portalwiedzy.onet.pl/132283,7,1,0,galeria_media.html)?

tysiula
08-10-2009, 09:28
na zdjeciach jest piekny pan :D jak zawsze. ale dzieć reklamowany przodem do rodzica i nozki ma nawet szeroko. tyle ze dzieć jest mały a nosidło nadal jest wisiadłem z przegrodą miedzy rodzicem i dzieciem...

http://www.babybjorn.com/upload/Temp/emotion_img/product/emo_img_spirit.jpg
http://www.babybjorn.com/upload/misc/Press%20photos/BABYBJ%C3%96RN-Baby-Carrier-Original-Spirit---Pink-Passion_low.jpg
http://www.babybjorn.com/upload/misc/Press%20photos/BABYBJ%C3%96RN-Baby-Carrier-Original-Spirit-Orange-Flame_low.jpg
a tu mnei nieco ten łepek przeraza
http://www.babyclub.pl/data/gfx/pictures/medium/9/0/3009_3.jpg

co do tematu- chyba sie z ciekawosci u nich zarejestruje bo info medyczne dostepne tylko po zalogowaniu...



O JEZU!!!!!!!!!!!!!!!!!:eek:

kindzu
11-10-2009, 22:23
hmmm ... oj dużo myśli sie tłoczy w głowie gdy sie widzi takie rzeczy ...
1) ja w bliskiej rodzinie próbowałam pokazac pomysł na chuste ... niestety drogie noisadło ktore było prezentem od przyjacióki było ciekawsze aniżeli szczere rady chrzestnej (czyki mnie) ... i jak tu dbac o dobra droge dziecka???
2) oglądałam zdiecia małżenstwa które wyczekiwało dziecka jak zbawienia A ze to rodzina mojej przyjaciółki to przy babci wytłumaczyłam ze to raczej nie jest dla małej zdrowe - dowiedziałamz sie jeszcze ze leczono ją na dysplazje stawów biodrowycz - miesiąse rehabilitacji tylko po to by załatwic dziecki na szaro :roll: Moje zaniepokojenie zostało przekazane i zignorowane ... bolało by mniej gdyby nie to ze ojciec to rewelacyjny neurochirurg a matka lekarz ginekolog z Karowej
3) a co do zdjęć to czego wymagac Pogięta mamusia wychowa pogięte dziecko -przecież ta różowa panienka wyglonda jak po "hajne" lub jak po porażeniu nerwowym ...

Kasia
11-10-2009, 22:27
Bo widzisz, kazdy sie ratuje, czym moze! Do dziewczyn jezykowych - zajrzyjcie sobie na strone babybjorna w wersji angielskiej i niemieckiej i poszperajcie w FAQ, w opiniach specjalistow.

Nie przekonuje? Przekonuje!
I to tak bardzo, ze gdybym nie miala pojecia o istnieniu wiazanek i stron poswieconym tymze, a jedyna strona o noszeniu bylaby dla mnie babybjornowa, to bym im uwierzyla.

kindzu
11-10-2009, 22:48
Oj straszne rzeczy piszesz koleżanko... Ale teraz już zaczynam rozumiemc - :roll: bo komu wiec ma uwierzyć lekarz jakiejś rehabilitantce czy lekarzowi ...

kindzu
11-10-2009, 23:30
a co powiecie na taki wynalazek (http://portalwiedzy.onet.pl/132283,7,1,0,galeria_media.html)?

... jakoś w natłoku mysli komentaż do tego mi umknął :)
4) temu Panu jestem w stanie wybaczyć bezmyślność :duh: bo to tylko mężczyzna :ninja: i zrobił to z miłość 1ej do dziecka a 2ej do sportu - chociaż zastanowiłabym sie co było na którym miejscu - ale dziwi mnie troche mama która sie na to zgodziła. Zastanawia mnie takze w jakim wieku jest dziecko i jakim cudem utrzymuje ono w tym równowage :p

jonaelle
12-10-2009, 12:09
Bo widzisz, kazdy sie ratuje, czym moze! Do dziewczyn jezykowych - zajrzyjcie sobie na strone babybjorna w wersji angielskiej i niemieckiej i poszperajcie w FAQ, w opiniach specjalistow.

Nie przekonuje? Przekonuje!
I to tak bardzo, ze gdybym nie miala pojecia o istnieniu wiazanek i stron poswieconym tymze, a jedyna strona o noszeniu bylaby dla mnie babybjornowa, to bym im uwierzyla.

Ja jestem podobnego zdania - nawet najprostsze opisy super - mega - podróbek na allegro potrafią być mocno przekonywujące. Chusty czy nosidła miękkie nie są najtańszymi na rynku wynalazkami, a takich ludzie poszukują. BB jest dla niektórych wyrocznią - jak to duże przedsięwzięcia- super reklama, prężna logistyka, a w którym wielkim nawet sklepie mamy dostęp do chust czy do mt albo innych nosideł m.? Pierwsze moje dziecko mało noszone, bo miałam tylko wisiadło - szybko zakończyło swój żywot, ale tak samo szybko zakończyło się noszenie... Trochę teraz sobie odbijamy :D
Uważam, że lepiej nosić w ogóle - ludzie często przekonują się, że to nie to i szukają czegoś lepszego. Uogólnianie, że robią to dla szpanu może być mocno krzywdzące. Uświadamianie jak nosić jest najlepszym co można zrobić, nawet jeśli nie zawsze skuteczne. Z czasem i BB zacznie szyć lepsze nosidła. Wszystko potrzebuje czasu...

ursus_arctos
12-10-2009, 16:17
:omg: szok przezylam wlasnie... te opinie "specjalistow"- mozna w zasadzie wyjac "BB" i wstawic "chusta"/ "nosidlo ergonomiczne". jakbyscie nie wiedzialy to BB daje "idealna pozycje nog" i "wspiera rozwoj stawow biodrowych" wedlug pana dochtora Klausa Parsch'a. a to podparcie dla glowki to juz w ogole cud-miod. :eek:
Kasiu masz racje, jakby to byla jedyna strona/ informacja o noszeniu, na ktora bym sie natknela to bym byla przekonana.


Bo widzisz, kazdy sie ratuje, czym moze! Do dziewczyn jezykowych - zajrzyjcie sobie na strone babybjorna w wersji angielskiej i niemieckiej i poszperajcie w FAQ, w opiniach specjalistow.

Nie przekonuje? Przekonuje!
I to tak bardzo, ze gdybym nie miala pojecia o istnieniu wiazanek i stron poswieconym tymze, a jedyna strona o noszeniu bylaby dla mnie babybjornowa, to bym im uwierzyla.

emma
13-10-2009, 12:35
Wiecie co, gdybym nie wiedziała tego co wiem (a wiem dzięki wam :thanks:) to też bym pomyślała że te nosidełka są dobre. Tak dobrze o nich piszą...:hide:

Hainaut
13-10-2009, 13:19
Hmmm... co do pozycji przodem do swiata, to chyba nie jest tak jednoznaczne. Np. w mojej ksiazce "Sztuka noszenia dziecka" ("L'art de porter bebe), w ktorej jest WYLACZNIE o chustach i nosidlach ergonomicznych i z ktorej ucze sie wiazan, pisza iz pozycja przodem do swiata wzbudza kontrowersje i ze powinno sie tak nosic max. przez pol godziny i w miejscu spokojnym, gdzie nie ma zbyt wielu bodzcow, np. w lesie, ale nigdy np. w metrze. Aha, nozki ulozone maja byc w chuscie w pozycji Budda.

Moja fizykoterapeutka tez mi powiedziala, ze ona tak swoja corke nosi i tej sie bardzo to podoba, bo moze duzo zobaczyc.

gdulaw
13-10-2009, 14:03
a co powiecie na taki wynalazek (http://portalwiedzy.onet.pl/132283,7,1,0,galeria_media.html)?

Ależ pan miał wyobraźnię :roll: i do tego jeszcze łyżwy :duh:.
Za coś takiego to normalnie kryminał powinien grozić.

nikaNM
07-05-2010, 22:59
raju...masakra. Na prosty ludzki rozum wisiadło jest niedopuszczalne, ale co zrobić jeśli ludzie są odporni na wiedzę.
Pamiętam, ze jak urodziłam córke to nie wiedziałąm o takim cudzie jak chusta a ze zamierzaliśmy wyjechać w góry to kupiliśmy nosidło sportowe na plecy z szerokim pasem biodrowym dla nas i mega fajnymi podpórkami na nóżki dziecka. Pięknie wyprofilowane na plecki itp itd, ale mała na wyjazd miała mieć skończone 7m-cy. Cóż pech chciał że mąż złamał nogę i z wyjazdu nici. Za to nie wiem jakim cudem w ciąży z synkiem natrafiłam na chustę i się zakochałam...a mały na jej punkcie oszalał. Strasznie mi żal jak widzę maluchy w wisiadłach i jet to dla mnie okrutne zarabianie pieniędzy poprzez wyrządzanie krzywdy dziecku.

gema
07-05-2010, 23:27
daj mu linka do mojego bloga, gdzie mnie zjechaliście za to, że kupiłam wisiadło a dwie notki dalej przyznaję się do błędu i zaczynam używać egronomika ;P
http://szaleni.wordpress.com niech sobie poczyta komentarze :D

klusiecka
08-05-2010, 00:10
5. Czy noszenie w nosidełku nie jest groźne dla genitaliów dziecka?
Nie istnieje żadne STWIERDZONE ryzyko dla jąderek chłopca i kości łonowej dziewczynki. Dolne wzmocnienie nosidełek BabyBjörn jest tak skonstruowane, aby ciężar ciała niemowlęcia rozłożył się równomiernie. W tym wieku dziecko korzysta też z pieluszek, które dodatkowo chronią to delikatne miejsce


nie zostało stwierdzone- czyli nie zostały uszkodzone u żadnego dziecka na tyle, żeby rodzić podniósł raban, albo rodzic problemów dziecka/nastolatka z nosidłem nie powiązał, albo informacje tego typu nie zostały upublicznione.
Tłumaczenie że pielszka ochrania genitalia, (ochrania przed czym? nosidłem?) jest po prostu śmieszne.

Sama strona internetowa bb, jest ładna. Mozna zrobic test, ktore nosidło nam pasuje, sa produkty i pytania i odpowiedzi. moze nie szukałam dokładnie, ale pod FAQ nikt sie z imienia i nazwiska nie podpisał. Zawsze mozna napisac, lekarze nas polecaja, pediatrzy rekomenduja, ortopedzi zachwalają- bez nazwiska taka deklaracja nic nie znaczy.

peluche
08-05-2010, 00:18
nie zostało stwierdzone- czyli nie zostały uszkodzone u żadnego dziecka na tyle, żeby rodzić podniósł raban, albo rodzic problemów dziecka/nastolatka z nosidłem nie powiązał, albo informacje tego typu nie zostały upublicznione.
Tłumaczenie że pielszka ochrania genitalia, (ochrania przed czym? nosidłem?) jest po prostu śmieszne.


kurcze... zainteresowało mnie to, bo czytałam na jednym z forum francuskich, ze jednen chłopiec miał wycinane jąderko z powodu noszenia w babybjornie... trzebaby było skontaktować sie z mamą i przedstawić DOWODY medyczne, może wtedy wycofaja je ze sprzedaży ???

klusiecka
08-05-2010, 07:29
kurcze... zainteresowało mnie to, bo czytałam na jednym z forum francuskich, ze jednen chłopiec miał wycinane jąderko z powodu noszenia w babybjornie... trzebaby było skontaktować sie z mamą i przedstawić DOWODY medyczne, może wtedy wycofaja je ze sprzedaży ???

Może, może się uda jeżeli mamie uda sie udowodnić, że winny jest bb, że nie nosiła dziecka inaczej czy dłużej niż w instrukcji, że z jadrami było wczesniej wszystko ok, że inne czynniki nie spowodowały uszkodzenia jadra i jezeli w razie potencjalnego procesu- oskarzenia bb o produkcje szkodliwego dla dzieci produktu nie zgodzi się na rekompensate pienięzna w zamaian za nienagłaśnianie sprawy.