PDA

Zobacz pełną wersję : CiĂŞżka decyzja...poradźcie:)



sunny102
08-04-2008, 11:32
Witam serdecznie:) Jestem nowa na Waszym forum. Od dwóch miesięcy noszę synka w Nati. Z każdym dniem noszenie w chuście sprawia mi i synkowi co raz większą frajdę, do tego stopnia, że mam ochotę na kolejne chusty:)Od ponad tygodnia czytam recenzje, myślę, myślę, i w końcu wymyśliłam, ale nie wiem, jeszcze nie jestem na 100% przekonana. Chodzi mi przede wszystkim o miękką, raczej cienką chustę, tak, żeby latem nie było w niej za gorąco i żeby dociągała się łatwiej, niż Nati. Moja Nati jest jeszcze sztywna i dość gruba, teraz jest ok, ale marzy mi się coś mięciutkiego:)
Myślałam na początku o Girasolu, ale po przeczytaniu zachwycających opinii na temat Storczów, stwierdziłam, że właśnie storcza chcę mieć.
Problem w tym, że najbardziej podobają mi się Ulli i Inka, a one, zdaje się, należą do tych grubszych. Wieć, mimo iż kolory nie powalają mnie na kolana, zdecydowałam, że kupię Leo - na wiosnę i lato, a zapoluję ewentualnie na Inkę lub Ulli używane.
Co Wy na to, dobrze kombinuje???:)Poradźcie coś, bom niecierpliwa, chciałabym już kupić kolejną chustę, a nadal nie podjęłam decyzji:(
I jeszcze jedno, ja mam 170 cm i noszę rozmiar 36, więc Nati standard jest dla mnie odpowiednia, natomiast mój małżonek, który też jest chętny do noszenia w chuście, ledo zawiązał 2x. Mąż ma 182 cm wzrostu, i waży jakieś 80 kg. Czy koniecznie musimy zatem kupić 5,2??? Zwłaszcza, że synek rośnie (teraz ma 5 i pół miesiąca, waży ponad 8 kg).
Dzięki ogromne za wszelkie wypowiedzi:)
Pozdrawiam serdecznie

martu
08-04-2008, 11:54
ja mam didka żakardowego i leo natur.Leo mam 4.6 a jest o wiele dłuższy nic żakard.Myślę,że 4.6 Wam wystarczy,bo ja mam 164 cm,ale ważę 90 kg :oops: i mam ogony w leosiu.Latem jeszcze nie nosiłam więc nie pomogę.Te dwie chusty ,które mam są od początku mięciutkie i podobno właśnie sa polecane na lato.Tak więc jonasek leży od dwóch miesięcy w szafie (miałam sprzedać) i czeka chyba na lato.

babolek
08-04-2008, 11:55
Witaj na forum :) widze ze wpadlas jak sliwka w kompot z chustomania :)
pewnie bardziej doswiadczone dziewczyny cos jeszcze odpisza, ale mi sie narzucaja takie wnioski:
- storch jest podobny do nati, jesli chodzi o miekkosc to mozesz 'łamac chusty' mowiac kolokwialnie zle traktowac :) i z czasem zmiekna (dokladniej o lamaniu pisala donkaczka chyba na swoim blogu)
- ja jestem posiadaczka girasola i sa bajeczne i jestem zakochana w tej chuscie ale faktycznie ciezsze dzieci lepiej nosi sie w Nati/storch/didymos itd natomiast fajnie miec jednego wlasnie na lato
- Dlugosc spokojnie mozesz kupic standardowa
- a tak naprawde to kup sobie ta ktora ci sie podoba, nawet jak bedzie mniej miekka od..., troche grubsza niz..., to i tak bedzie to twoja ulubiona i ukochana :)

powodzenia

Mag
08-04-2008, 12:10
cześć :D
no cóż, żeby łamać chusty, to trzeba mieć co najmniej dwie...
jak jedna się pierze, leży pod prześcieradłem albo majta na drzewie w roli hamaka, to drugą się nosi :lol:
musisz sama zdecydować co jest najważniejsze dla ciebie w chuście, jak miękkość od razu to leoś a jak kolor to inka i ulli.
tu chodzi o to co TOBIE się najbardziej podoba.
po co ci miękki leoś jak nie będzie ci pasował?
co do długości, poproś którąś mającą leosie i inki dziewczynę o zmierzenie chust od razu po praniu i potem po dłuższym noszeniu- bo z długościami różnie bywa- moja 4,6 miała 10cm mniej.
mój mąż ma 80 kilo i 182cm i wiązał się w 2X z malutkim ogonkiem :D
jak chusta cieńka to taki ogonek naprawdę wygląda zgrabnie, a chłopy nie lubią jak im się szmata majta między nogami :lool:
pomyśl o babylonii na lato, vatanay...

Mag
08-04-2008, 12:14
acha, i im starsze dziecko to ponoć mniej szmaty trzeba, bo wtedy ma się już chęć do plecaczków czy wiązań na boku, szczególnie do plecaczków, bo na plecach starsze i większe, a co za tym idzie i cięższe wygodniej się nosi.

Skoki
08-04-2008, 12:40
Sunny, a jaka masz Nati? Dziwi mnie, ze mowisz, ze gruba, czyli pewnie masz ktoras ze starych (navy blue, kalahari, savana, fale dunaju). Ja mialam gruba Nati, ktora sprzedalam, teraz mam cienka (safari) i jest super. Mam tez inke, duzo grubsza.
Powiem Ci szczerze: inki na lato nie kupuj, bo za ciepla. Ja wlasnie na lato kupilam Nati safari, na warsztatach motalam sie i macalam leo. Nati wydala mi sie ciut ciensza od leo, nie poce sie w niej. CHociaz inka ma troche lepsza nosnosc.
A ile miesiecy ma Twoj synek? Ile wazy?
Wiesz, inka mota sie wspaniale, jest sliczna, ale nosze ja juz pare mies., mysle ze moze kolo wrzesnia bede sprzedawac. Zreszta, nie ja jedna, na bank inke kupisz uzywana i zlamana.
Proponuje przejrzec komis donkaczki
http://chuscianyzakatek.blogspot.com
tu tez znajdziesz sporo cudeniek uzywanych.
Wejdz sobie jeszcze na watek sprzedam/kupie/wymienie i mozesz sprobowac sie z kims zamienic, widzialam, ze goralica, ktora ma leo chce Nati wyprobowac. Mozesz tez dac swoje ogloszenie.
Ja wlasnie teraz zamieniam na jakis czas inke na indio:)

sunny102
08-04-2008, 21:12
Ogromne dzięki za tyle odpowiedzi:) nie spodziewałam się tylu dobrych i jakże trafnych rad:)
Po pierwsze rzeczywiście w chustowanie wsiąkłam totalnie, mój synek, jak się okazuje, również - wózek poszedł w odstawke na wyrażnie życzenie synka (dziki ryk:)
Po drugie, mam Nati sunset, i może mi się jedynie wydaje, że ona jest gruba - ostatnio testowałam cienkiego Hoppa, i stąd moje wrażenie, że Nati jest sztywna i gruba. Zatem czy Leo jest podobnej grubości, co Nati, a jedynie jest od niej bardziej miękka???
Dzięki o rady apropos długości, wybiorę standardową.
I jeszcze jedno, czy girasole są od razu mięciutkie i cieńsze od Nati? I czy nadają się dla prawie 6 miesięcznego dzidzia, który dość szybko przybiera na wadze???
Dzieki śliczne jeszcze raz:)Pozdrawiam

Lulka
08-04-2008, 23:06
o super ze znalazlam ten watek :)
pytanie takie jak moje

ja poki co zarazilam sie na spotkaniu w pociechach w zeszly czw i juz kombinuje dla siebie
mam 5 mc corke i 16 miesiecznego wszedobylskiego szybkiego jak wiatr synka
chusta kupowana z mysla o malej ale jak sie uda to moze malego zapakuje od czasu do czasu

moja znajoma ma lilibulle manon i jest przesliczna, te kolory mnie powalaja
ja jednak mysle o czyms cienszym bardziej na lato
a jak zrobi sie chlodniej to pewnie zainwestuje tez w lili ;)

tak jak wyzej napisano myslalam o storczach leo badz o babyloniach
eventualnie didymosy indio

ja mam 171cm i rozmiar 38 moj narzeczony 187cm i 89kg
wiekszosc czasu bede uzywala chusty pewnie ja ale on tez jest bardzo podniecony :wink: nabytkiem

help

czy ktoras z dziewczyn ktore wybieraja sie w czw do stu pociech i mieszkaja w warszawie of kors posiadaja takowe cuda zeby pomacac?

joawoj
13-04-2008, 18:08
Girasolki są dużo milsze od Nati już od pierwszego użycia :) . Cieńsze i bardziej przewiewne też, ale nie jakoś bardzo. A co do noszenia większych dzieci, to Ci nie pomogę, bo mój szkrab jeszcze nie ma 3 miesięcy.

sunny102
14-04-2008, 18:59
Zdecydowałam - kupuję Leo Natur:)choć Leo rouge też kusił:(mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu do nas dotrze:) Pozdrawiam i dziękuję za rady:)

sunny102
22-04-2008, 19:04
Dziewczyny, jeszcze raz wielkie dzięki za rady, i za niezwykle trafne opinie na temat chust. Oj, jestem oczarowana Leo:)zakochałam się po uszy:)chusta mięciutka, świetnie trzyma dzidzia, kolor piękny:)dzieki wielkie:)
Pozdrawiam serdecznie

Mag
22-04-2008, 20:07
ach, ja też już mam swojego natura i szczerze: rouge kusił straszliwie :D
ale i tak zachwyt totalny :heart: