PDA

Zobacz pełną wersję : Jesteś nałogowym chustonoszem, jeśli...



brassika
01-04-2008, 16:12
Jesteś nałogowym chustonoszem, jeśli...
(prima aprilisowo :lol: :lol: )

• Nosisz od roku i jeszcze nie znudziło ci się gadać o chuście.
• Wiązałeś długą chustę i przeżyłeś.
• Dzień bez chustowania to dzień stracony.
• Naprawdę cię to porwało.
• Kiedy dostajesz zaproszenie na imprezę w pierwszej kolejności zastanawiasz się w którą chustę się zawiążesz.
• Już nie panikujesz na perspektywę zawiązania plecaczka.
• Koala i żabka to nie tylko nazwy zwierząt, a hopp to nie nazwa napoju.
• Zdarzyło ci się jechać do innego miasta tylko po to, aby pomacać nową chustę.
• Przynajmniej raz pokłóciłaś się poważnie na temat chust ze swoim partnerem.
• Jeśli wydawało ci się że masz już komplet wymarzonych chust to szybko okazuje się, ze ci się wydawało.
• Ludzi dzielisz na tych, co noszą w chustach, i tych nieszczęśników, którzy tego nie robią.
• Musisz się strasznie starać, aby podtrzymywać znajomości nie związane z chustą (jeśli ci jeszcze jakieś zostały).
• Każdą rozmowę potrafisz w dwie minuty sprowadzić na chustowanie.
• Już nie wydajesz w domu prywatek. Organizujesz sling party.
• Zaczynasz panikować na myśl co będzie, kiedy twoje dziecko będzie za duże, aby je nosić.
• Chusta zawsze cię pobudzi do życia, choćbyś nie wiem jak był zmęczony.
• Przed podróżą sprawdzasz w Internecie, gdzie i kiedy odbywają się spotkania chustowe w miejscu, dokąd się wybierasz.
• Zdarza ci się jechać samochodem na chustowe spotkanie dwa razy dłużej niż trwa sama impreza.
• Elektryzuje cię słowo „chusta” w przypadkowo usłyszanej rozmowie, nawet jeśli dotyczy stroju rezerwisty.
• Na ulicy zaczepiasz nieznane ci osoby w chustach.
• Znasz przynajmniej kilka innych zastosowań chusty niż noszenie w niej dziecka.
• Twoje hasła komputerowe w firmie zawsze mają jakiś związek z chustami.
• Nauczyłeś się rozpoznawać splot skośnokrzyżowy na pierwszy rzut oka.
• Masz listę telefonów wszystkich poważnych chustonosicieli w okolicy.
• Jakiż inny sposób transportu dziecka może się równać z chustą.
• W czasach przed chustą miałeś znacznie więcej spraw.
• Czasy sprzed chusty? O co chodzi?
• Na drzwiach lodówki zawsze masz przyczepione magnesami ogłoszenie o najbliższej imprezie chustowej.
• Jesteś tak zainteresowana macaniem szmat, że łatwo można cię wziąć za fetyszystkę
• Musisz nosić. Musisz nosić.
• Wyciągasz opowieści od tych, którzy nosili w nieznanych ci chustach.
• Najbardziej ekscytująca rzecz na świecie to zawiązać chustę nowym wiązaniem
• Przyjaciele i rodzina bez pytania wiedzą, że w prezencie na urodziny trzeba ci dać coś związanego z chustami.
• Chociaż raz wykupiono ci w prezencie chustę.
• Każdy materiał automatycznie przeliczasz na długość przydatną do motania
• Są wiązania, które ludzie rozpoznają jako twoje.
• Nie możesz się opanować, aby nie pomacać materiału, kiedy przechodzisz obok kogoś w chuście.
• Tkaniny zyskały w twoim życiu zupełnie nowe znaczenie.
• Musisz, po prostu MUSISZ mówić o chustach potencjalnym nosicielom.
• Osiągnąłeś poziom, w którym chusta odzwierciedla twoją duszę.
• Stwierdzasz, że ludzie noszący w chustach, to najbardziej interesujący i pełni pasji ludzie na świecie.
• Twój stosunek do innych zależy od tego, jak dobrze wiążą.
• Wystawiłeś dom na sprzedaż, żeby mieć forsę na zaspokajanie nałogu [czyli na chusty].

Vega
01-04-2008, 16:23
no część z tych ostatnich to lekkie przegięcie :) ale tylko lekkie ;)

lola_22
01-04-2008, 16:39
o matko - jak przeczytałam i odnalazłam co nie co z włąsnych doswiadczen to przestało byuc smieszne ;-D :D :twisted: pozdrawiam

ithilhin
01-04-2008, 16:45
:lool: :lool: :lool:

martyna
01-04-2008, 16:56
Dobre :thumbs up:

Inga
01-04-2008, 17:09
:D
Chyba wprowadzę sobie limit na komputer, bo jestem na najlepszej drodze do powyższego, a forum mnie tylko w tym utwierdza.
Tylko stażu mi brakuje.

hanti
01-04-2008, 17:19
piękne :lol: :lol: :lol:

a-linka
01-04-2008, 17:27
fajne :lool: :lool: :lool: :lool:
na szczęście wielu mi jeszcze punktów brakuje :P

agata_t
01-04-2008, 17:50
boskie:)

alhana
01-04-2008, 19:24
hehehehe dobre, na szczescie panikuje przy plecaczku :lol:

Budzik
01-04-2008, 19:48
Ufff, jest jeszcze dla mnie nadzieja, nie spełniam wszystkich warunków ;-)

Agnen
01-04-2008, 19:50
No jeszcze trochę mi brakuje
:roll:

doominikaa
01-04-2008, 20:22
jestem na dobrej drodze :D:D:D

sabcia
01-04-2008, 21:44
O kurcze, duża większość to ja, gdzie to się leczy? :lol:

Hermia
01-04-2008, 22:05
o raju, to o mnie :oops:

Zuzia
01-04-2008, 22:07
Jak spełnie ostatni warunek to pójdę się leczyć :-)

serafinka
01-04-2008, 23:04
ja to tak 98 % już się łapię...jaszcze nie zechciałam sprzedawać mieszkania.....no prawie....

DonKaczka
02-04-2008, 12:37
bosskie
to ja dopisze jeszcze:

- chusty w szafie zajmuja więcej miejsca niż Twoje ubrania
- kupujesz buty i torebki pod kolor chusty

:)

monjan
02-04-2008, 12:58
i jeszcze :
zamawiasz kolczyki ręcznie robione pod kolor chusty:)
kupujesz czapke dziecku i getry pod kolor chusty oczywiście:)

to ja się kwalifikuję:)

kajkasz1
02-04-2008, 13:02
To o mnie było? :lol:
To idę na terapię!

Lovrita Bornita Rokita
02-04-2008, 13:13
uff, jak na razie jestem "w normie" 8))

Jasnie Pani :)
02-04-2008, 20:49
A ja sie kwalifikuje i dobrze mi z tym :lol: :lol: :wink: :wink:

mayetschka
02-04-2008, 21:08
a mi daleko do "ideału" ;) :roll:

Ruda
04-04-2008, 19:25
Hehe, to ja już wiem czemu akt notarialny naszego mieszkania na wszelki wypadek trzyma mąż :lol:

irla
05-04-2008, 10:35
:lol:
ale poprawiłyście mi humor z samego rana
:lol: