PDA

Zobacz pełną wersję : Onbuhimo Jujamy



jujama
18-09-2009, 22:06
Zapraszam do wyrażenia opinii z testowania mojego onbuhimo.

bubusita
27-09-2009, 22:52
Testowałam jako pierwsza, co zdarzyło mi się po raz pierwszy:mrgreen:- fajne uczucie, tak trochę jak w totka wygrać, biorąc pod uwagę niektóre nasze wirtualne kolejki;-).
Od czego zacząć:ninja:? Może od tego, że onbu jest naprawdę prześliczne, odszyte do każdego szczegółu, no cacuszko:love:. Niestety co do nośności muszę się oprzeć głównie na opinii męża, bo niestety pasy były dla mnie "na styk", a wręcz za krótkie- raz się zawiązałam, ale tak że ściśnięta byłam bardzo, żeby móc zawiązać supełek;-). Cóż, to jednak nie jest wada nosidła, ale raczej mojego obżarstwa:roll:. Mąż się zawiązał, ALE on jest szczypior...Jujama pisała do mnie z resztą, że docelowo nosidło miało być dla niej, więc pasy szyła "pod siebie". Wracając do meritum, mąż był bardzo zadowolony, szczególnie z tego, że jak się wiązał to mu się pasy po ziemi nie majtały(tak jak w MT, on tego nie cierpi, dlatego w MT w ogóle nie nosi). Nosił długo, bez większych narzekań, coby mu niewygodnie było, młody też zadowolony był jak najbardziej. Jedyny minus był taki, że w nosidle ciężar bardziej spoczywa na ramionach, bardziej niż np. w MT obciążony jest kręgosłup(ale to akurat jest minus ogólnie dla nosideł typu onbu). Nie próbowaliśmy jeszcze opcji z kółkami zamiast ślufek(tutaj sztruksowych), ale wydawało się nam, że może być to lepsze rozwiązanie, bo łatwiej dociągałoby się pasy, sztruks trochę je blokuje, nie przesuwają się tak łatwo. Ogólnie nosił w nim maż sporo, bo kolorystyka mu podeszła i nosiło mu się całkiem dobrze, nadspodziewanie dobrze, bo on bardzo upredzony do nowości:ninja:.
Po krótce mogę więc napisać, że onbu JUJAMY jest:thumbs up:.
Edit, no i daję 9!

beatah
07-10-2009, 20:57
Miałam przyjemność testować onbu :mrgreen: Pierwszy raz miałam okazję ponosić Anię w czymś innym niż w chuście. Jestem pod bardzo dobrym wrażeniem. Zakłada się bardzo szybko i jest niezwykle wygodne. Mimo tego, że Ania jest jeszcze mała i onbu było na nią ciut za duże (wysokie). Byłyśmy na spacerze zakupowym i nosiłyśmy w domu. Niestety tylko z przodu, bo ja jeszcze nie umiem i się boję wszelkiego rodzaju plecaczków :hide: Onbu jest w moich kolorach i bardzo ładnie uszyte. Jedynym "ale" jest dla mnie materiał - sztruks, dlatego, że "obłazi". Dałam 9. Poza tym jest suuuper!!!

http://img25.imageshack.us/img25/9374/img0531h.th.jpg (http://img25.imageshack.us/i/img0531h.jpg/)http://img243.imageshack.us/img243/7426/img0530m.th.jpg (http://img243.imageshack.us/i/img0530m.jpg/)http://img79.imageshack.us/img79/4332/img0529s.th.jpg (http://img79.imageshack.us/i/img0529s.jpg/)

lika
15-10-2009, 22:36
Onbu trafiło do mnie akurat, gdy córka była chora, więc nie udało mi się w nim pospacerować i test odbył się tylko w domu. Przyzwyczajona do MT miałam początkowo pewien dyskomfort przy zakładaniu małej na plecy. Bałam się, że mi się wyślizgnie dołem. Trochę potrwało nim udało mi się wszystko dobrze powiązać i podociągać. Prawdopodobnie to efekt moich kiepskich umiejętności przy obsłudze tego nosidła, ale miałam uczucie, że po zawiązaniu mam dziecko niżej niż w MT. Nosiło się jednak bardzo wygodnie.
Nosidło jest bardzo staranie uszyte, kolory ładniejsze niż na zdjęciach, takie ciepłe jesienne brązy. Duży plus za to, że jest takie mięciutkie. Fakt, że sztruks przyciągał różne paprochy, ale to nie wpływało na komfort noszenia. Bardzo podobało mi się, że ma naprawde niewielkie rozmiary po złożeniu. Można z powodzeniem nosić je w torebce i zajmie dużo miejsca. Jest po złożeniu dużo mniejsze niż manduca (moim zdaniem złożona manduca zajmuje 3x tyle miejsca), ONO i mój mt (mam Nubika). Jednym słowem jest doskonałe na spacery z dzieckiem, które już samodzielnie chodzi. Gdy maluch sam drepcze nie ma większego problemu, co zrobić z nosidłem. Dla mnie onbu jujamy jest naprawdę super i daję mu najwyższą ocenę.

JKG
19-10-2009, 19:06
:oops::oops::oops:
Troche musze nadrobic zaległości pisaniowe
Opinia by się przydała po testach ;)

Miałam przyjemność pomacać, ponosić i podziwiać drugi onbuhimo w którtkim czasie ;-)
Jak ze wszystkimi rzeczami są plusy i minusy ;-)
Zaczniemy od tych przyjemnych spraw:
- mały wymiary po złożeniu
- praktyczny zagłówek miękki w któy fajnie można zwinąc onbu
- cudne kolory (moje ulubione) :applause:
- sztruks mięciutki i fajnie skomponowana z bawełenką
No i teraz minusy:
- niestety przy większym i ruchliwym dziecku trudno zawiązać
- pasy troche się blokują w haftkach, sztruks trze o sztruks i szczególnie trudno dociągnąc z dzieckiem na plecach
- zapięcia (zatrzaski) zagłówka ugniatały Młodego pod paszkami jak miał ręce na wierzchu

To by chyba było tyle ;)
Dziękuje za możliwość testów
Fotka jest w dziale testów
Jak odzyskam aparat to może jeszcze jakieś wrzuce z testów

meryl 72
25-10-2009, 17:27
Niestety nie mogłyśmy za duzo potestowac bo w domu wszyscy chorzy :roll:. Ale liczy się pierwsze wrażenie i te jest bardzo pozytywne tzn bardzo ładne kolory (akurat teraz jestem na etapie brązów:D) dobre gatunkowo tkaniny bawełniany, raczej cienki sztruks który ładnie sie układa i dobrze pracuje, dobre wypełnienie pasów i przy nóżkach co zdecydowanie podnosi komfort noszenia. O reszcie zalet i wad pisały juz dziewczyny i to sie w zasadzie pokrywa. Dodam, ze ja osobiście wole typ nosideł które są wiązane w pasie i maja ten pas dobrze wypełniony jednak przy moim 12 kilowym Skarbie obciążenie tylko na ramionach od razu mocno odczuwam i biust też miałam za mocno ściśnięty. Jednak zdecydowanie polecam dla osób które nie lubią wiązania w pasie. Dziękuje za możliwość testowania.

jana
02-11-2009, 22:23
czas dopełnić formalności ;-)

onbu prześliczne - naprawdę jedno z ładniejszych nosideł jakie widziałam
i brązy też bardzo moje i materiał też ładny i fajnie się całość komponuje
uszyte również starannie :thumbs up:
składa sie do małych wymiarów - co IMO jest bardzo dużym plusem i ułatwieniem w podróżach wszelakich

ale dla mojego 12 kilowca panel za wąski i zbyt niski,
pasy za wąskie również i/lub zbyt słabo wypełnione
- wrzynały mi się gdzieś w w żebra :roll:
ciężko się wiąże wiercące się dziecko

także jest to nosidło dla mniejszych dzieci i pewnie po prostu za małe dla mojego łobuza - chciałabym takie przetestować w wersji toddler :mrgreen:
wtedy na pewno byśmy się bardziej dogalali ;-)

krysiia
10-11-2009, 09:36
Żeby formalności stało się za dość :)

U nas nosidło testowane było ma starszaku i maluchu i tak:

na malucha trochę za duże (8 kilowy 6-cio miesięczniak), ale bardzo łatwo mi się wiązało malca na plecy. jakoś za nic w świecie nie mogłam zawiązać go z przodu :hide:, chociaż próbowałam. mi było bardzo wygodnie, ale ponieważ młodemu nóżki siniały bo miał za krótkie, nie testowaliśmy na dłuższych trasach.

na starszaka było troszkę małe, ale przecież trzylatek już w ogóle nie nadaje się do noszenia :) córci było wygodnie, mi również. pół godzinny spacer skończył się moją zadyszką (dawno nie nosiłam tego mojego klopsa:) ) poza tym nic mnie nie cisnęło i nie uwierało.

podsumowując: nosidło wygodne, łatwo się wiąże na plecy (zawiązanie w każdych warunkach zajmuje kilka sekund), bardzo mi się podobało :)

marza
10-11-2009, 12:45
Bardzo ładnie odszyte:DKolorystyka,materiały :thumbs up:
Pierwszy raz testowałam onbu,i jestem pod wrażeniem.Nie umiałam sobie wyobrazić jak może funkcjonować nosidło bez pasa biodrowego;-)
Rewelacyjnie się nosiło.Bardzo wygodne,szybko się zakłada i nawet nie było problemów z dociąganiem(przesuwałam delikatnie szlufki ,a nie tylko ciągnełam pas)
Dla nas szerokość była ok,gorzej z wysokością bo lubimy dłuższe panele i rączki schowane.Pasy mogły by być ciut szersze,choć nie jest źle.
Ogólnie 5:D Wymiary dobiera się indywidualnie,więc nie mają wpływu na ocene:wink:


Dziękuję za mozliwość testownia:)

greeneddie
02-12-2009, 21:32
Czas na recenzję :komp:

Było to pierwsze onbu jakie miałam w rękach i po pierwszej obawie czy dam radę zawiązać i jak to wogóle może funkcjonować :roll:, okazało się, że jest super.
Wiąże się łatwo i wygodnie, ponieważ i ja i mała jesteśmy chore, nosiłyśmy się tylko w domu. Dla nas panel był ok :thumbs up:.
Samo wykonanie - rewelacyjne, materiały świetne i bardzo ładne. To onbuhimo jest naprawdę śliczne :love:

Bardzo dziękuję za możliwość testowania.

AJ
09-12-2009, 23:04
Jako, że też testowałam, to napisać chciałam, że onbuhimo jujamy jest super :thumbs up: A to dlatego, że:
- jest mało materiału, krótkie pasy - super wygodne do założenia poza domem, w każdą podogę, nic się nie ciągnie, nie plącze,
- nie ma pasa biodrowego (to cecha każdego onbuhimo, nie tylko tego, ale jak dla mnie to wielka zaleta) - nic nie ściska brzucha! dużo łatwiej się ściąga i zakłada "w biegu" (czyli np. bez kanapy - sprawdziło się z samochodu, w CH)
- ze względu na materiał pasy ciężko przechodzą przez szlufki, ale dzięki temu jak już się dociągnie to trzyma cały spacer, a nawet dłużej :)
- bardzo ładnie uszyte, wygodne wypełnienie ramion, podpasowało nam w 100%

A do oceny pozytywnej dołącza się mój tata (onbudziadek :) ), który przez 2h nosił wnuka (10kg) z przodu i po ściągnięciu stwierdził, że bardzo wygodne i że fajnie było :mrgreen:

Acha, i to pierwsze nosidło (i pokrewne), w którym się zakochałam i bez którego żyć nie mogłam :) Więc od dziś żyjemy razem :bliss: - dziękuję Magdo :kiss:

Tinta
22-12-2009, 16:37
Na początku powiem tylko, że bardzo żałuję, że tak późno taki wspaniały wynalazek jak obnuhimo trafił w moje ręce. Jest to najbardziej "samomotające" się nosidło jakie miałam. Bardzo małe po złożeniu, mało pasów, mało wiązania a nosi jak marzenie. Zastanawia mnie teraz tak wielka popularność MT - jak dla mnie MT wysiada przy onbu. Bardzo łatwo się dociąga, bez większego wysiłku z mojej strony Antoni był ładnie do mnie "przyklejony"
Bardzo mi się też podoba to, że wiązanie wypadło mi pod biustem bardziej niż w pasie - jak dla mnie rewelacja, nic mi się nie wrzynało. Młodzież po pierwszym wsadzeniu do onbu spędziła tam całe popołudnie, a ja zdążyłam wysprzątać dom na błysk :thumbs up:
Onbu Jujamy jest bardzo porządnie uszyte, profesjonalna robota. Ogólnie niechętnie się z nim rozstałam.