PDA

Zobacz pełną wersję : ja też zawiązałam plecak... :)



trzy_misie
29-03-2008, 20:51
Pierwszy raz! SAMA!! Tylko troche mi nie wyszło :)

Chyba powinnam mocniej dociągnąć górę, bo na tych zdjeciach z tyłu widac jak materiał jest luzny.
I chyba bardziej wsadzic materiał pod pupę? Bo tu mialam wrazenie, ze bardziej go od dolu trzymaja te poły miedzy nogami niz material wlasciwy...
A no i jeszcze, co zreszta widac na zdjeciach, przechylalam sie nieswiadomie do przodu. Czy to dlatego ze za luzno? czy moja psychika tak zadzialala?

Zastanawiam się, czy dalabym radę zawiązac taki plecak z krótkiego hoppa, w 4,6 ogony mi wiszą do kolan. Jak zdjęłam chustę bez rozwilazywania węzła, i porownałam długosci, to krótka chusta konczyła się tam gdzie węzeł długiej, moze jak ciasniej zawiążę, to się uda z krotkiej, jak myslicie?

Wrzucam link do galerii, bo z albumu picasy nie da się podlinkowac tutaj :(

http://picasaweb.google.com/bberft/Ruck ... xioLlM1-VQ (http://picasaweb.google.com/bberft/Rucksack?authkey=xxioLlM1-VQ)

Z góry dziękuję za wszelkie uwagi:)

Kanga
29-03-2008, 21:39
z krótkiej zawsze możesz zawiązac z węzłem pod pupą :)
ty szczupła jesteś wiec możęsz i z przodu próbowac zawiazać :)

a co do wiązania - górną krawędź zdecydowanie spróbuj ponaciągać.. przed zawiazaniem :)

no i generalnie - super jak na pierwszy raz :D

trzy_misie
29-03-2008, 21:53
Dziękuję Aga! A powiedz, jak sie wiąże ten plecak z węzłem pod pupą? bo jakos sobie go nie umiem wyobrazic, mogłąbym prosic o jakąś instrukcję?

A tak by the way, kiedy planujecie rozpocząc sezon spotkan na Polach? :lol:

Kanga
29-03-2008, 23:01
jak padać przestanie??
zapraszam do Kangura w sobotę :)
pod pupą wiąze się identycznie tylko węzełek się pod pupą zawiazyje..
z krótkiej na plecach z chestbeltem z przodu ale można bez chestbeltu


http://fotoforum.gazeta.pl/photo/3/yc/bb/xwik/5QDBHYBMwffjIl6KcB.jpg[/img]

trzy_misie
31-03-2008, 09:05
Tak poprostu? Dzieciak nie wyleci? Moj to sie uwielbia prostowac ostatnio, balabym sie ze sie wysmyczy spomiedzy moich plecow a chusty dołem :shock: , ale muszę sprobowac.

A do OKA mi tak nie po drodze, ze chyba poczekam na spotkania na Polach, juz taka ładna pogoda, nawet woda już w stawach ;-)

Kanga
31-03-2008, 09:59
wiem byłam wczoraj.. kaczek jeszze nie ma ale już super jest :)
mozemy zawsze się spotkac :)
a dziec ci nie wypadnie jeżeli wystarczająco dużo materiału pod pupe włożysz i zawiążesz na chuście supeł :) ja tak noszę i Franek mimo prostowania nóg jeszcze mi nigdy nie wypadł :)

Lovrita Bornita Rokita
31-03-2008, 12:56
Dzieki radom dziewczyn tez nosze krotka z wezlem pod pupa - Lovre jeszcze nie wypadl, a ruchliwy jest bardzo 8))

trzy_misie
31-03-2008, 15:27
Udało mi się zrobic plecak z krotkiej i z węzłem z przodu i z węzłem z tyłu. Tylko ze to pierwsze to wersja na wdechu i na upały bo w samych koszulkach. Z kurtką ten pomysł nie przejdzie.

W plecaczku z wezłem pod pupą, mój syn robi taki myk, ze zahacza jedną nogą o moje plecy a potem o moj tylek i potem wisi bokiem z nogami z jednej strony i rękami i głową z drugiej i w ten sposob udaje mu sie podziwiac swiat i z przodu i z tylu :)
A wydawaloby sie ze wszystko ok, zawiazalam w miare ciasno, tak ze mi Borys nie odstawał, żabka tez byla prawidlowa, a on i tak sie z tego wysmyczyc potrafi gdy nie ma chusty na krzyz miedzy nogami :)
To co wiazac jeszcze ciasniej? Mam problem z dokladnym zawiazaniem wezla z tylu - nijak nie umiem go dociagnac porzadnie.
Zdjec nie zrobilam bo mi sie aparat wyładowal, ale postatam sie jeszcze zrobic.

Aga z przyjemnoscia, mussze sie przed wakacjami podszkolic w plecaczkach :) tylko ze w tym tygodniu wracam do pracy (chlip...) i przyjezdza moja mama na 2 tygodnie zeby sie zajac Borysem(pod nieobecnosc tesciowej), wiec wole sie nie umawiac, bo nie wiem czy dam rade, ale za 3 tygodnie z przyjemnoscia. Choc pewnie juz wtedy spotkania i tak beda na Polach :)