PDA

Zobacz pełną wersję : Vatanai



Jazzoo
29-10-2007, 00:16
Zapraszam do dyskusji/recenzji chust Vatanai. :D
Zalety, wady...
Jak sie w niej nosi, jak sie material uklada...
Jaka jest Twoja opinia?

http://www.vatanai.com/obrazky/cache/Maruyama_weDSCF3568.jpg.thumb.jpg

Kanga
29-10-2007, 12:41
:?
moja opinia została napisana tylko w oparciu o jednorazowe zawiązanie chusty i może byc nieprawdziwa. są to jednak moje odczucia po zawiązaniu i pomacaniu dwóch rodzajów Vat. żakardu i pasków.
paski kompletnie nie przypadły mi do gustu - są zbyt cienkie.
żakadry ( które faktycznie tylko dotykałam) sa grubsze i być może mniej wymagające.
kolory ładne, wzory ciekawe.
polecana jako chusta na lato.

visenna2
30-10-2007, 14:54
Owszem, do wiązania trzeba sie przyłożyć:)

Edit: kurczę, dlaczego moje posty w recenzjach giną??? To juz drugiego zjadło...

No to jeszcze raz:
Jako pierwsze kupiłam Naglikti (niebieskie wielorybki 2,5m). Nosiłam w nich na biodrze kilkanascie kilo i było ok, chociaz faktycznie, do wiązania trzeba sie przyłożyć. Ale bardzo je lubię :)
Potem miałam Maruyamę - cudo dla noworodka, miękka, przewiewna, delikatna.
No i Pamir - moje cudo i gwiazda mojego stosiku. NIe moge uwierzyć, że nieskośnokrzyżowa chusta może tak dobrze nosić :) Jest sprężysty, miękki, nie osiada nawet pod ciężarem 20 kilo, i, ku mojemu zdziwieniu, nie wrzyna się.

dominik_a
30-10-2007, 22:54
Wiaze mi sie duzo lepiej niz hopp, ciensza i mniejsza - latwiej mi ogarnac caly material.
Wezel maly i zgrabny, nie ma problemu z dociagnieciem. Mocno sciete konce powoduja,
ze nie zabijesz sie o zwisy. Sklada sie w naprawde maly pakuneczek. Uzywalam na codzien
i jako chusty podrecznej na tzw. wszelki wypadek. Niestety coraz bardziej czuje ciezar dziecka
na ramionach, ale mam co czuc - prawie 11 kg.

ziarnko_piasku
03-11-2007, 22:42
to jest moja (póki co) jedyna chusta i oboje z mężem jesteśmy z niej zadowoleni :) po uwiązaniu nie plączę się ogon, dobrze się układa, nie opada pod cieżarem dziecka (no Julka dopiero waży trochę ponad 5kg więc to się jeszcze okaże;) ) Podsumowując - dla mnie ocena najwyższa ale być może gdybm miała jeszcze inne chustyto miałabym do czego przyrównać

anifloda
11-11-2007, 14:23
Ankieta już zakończona, ale się dopiszę, ja daję 5 z minusem za brak środka i konieczność bardzo starannego wiązania. Jak na tę grubość chusta jest doskonała :D

annq27
28-01-2008, 20:12
cudownie delikatna i cienka, mieciutka, malenki wezel. wiazanie jej i noszenie to przyjemnosc. fakt ze nosze 5kg Patunie...zobaczymy jak bedzie sie dalej spisywac

filandre
11-04-2008, 18:42
Mamy Maruyamę (dzięki Lolu :) ) i jesteśmy z Lenką zachwycone! Kolory cudne! Zestawienie brudnego różu z cudownymi brązami daje niesamowite wrażenie. Maruyama na żywo wygląda piękniej niż na zdjęciach. Chusta jest wyjątkowo delikatna, przewiewna więc z niecierpliwością czekamy na upalne lato :wink: Pomimo, tego że jest cieniutka doskonale się wiąże i fajnie nosi malucha. Zdecydowanie 5 :!:

Ania
02-05-2008, 22:55
Mamy boskie niebieskie wielorybki.
Chustę kupiłam z czystej ciekawości (wcześniej kochałam ją za wzorki platonicznie :wink: ), bo naczytałam sie ze dla starszego i cięższego dziecka to sie już za bardzo nie nadaje, ze jest "trudna" bo cienka i wymaga dokładności, itd :roll:
I teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to: szczerze żałuje że nie kupiłam jej wcześniej bo chusta jest REWELACYJNA pod każdym względem
mnie wiązanie jej nie sprawia żadnych problemów, a noszenie zarówno z przodu jak i na plecach, to czysta przyjemność. Największe atuty tego cieniutkiego żakardu to: przewiewność, lekkość, łatwość dociągania, miękkość, estetyczność i naprawdę fajny i bardzo zadowalający mnie komfort noszenia jak na taka cieniusieńka chustę :lol: FANTeTYCZNA na ciepłe dni. Mnie w niej dziecko nie "osiada", chusta nie wpija sie w ramiona. Zgrabny węzełek minimalnych rozmiarów.
Warto było w nią zainwestować.

http://quick.holdthatpic.com/images/252889.jpg (http://www.holdthatpic.com/)
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

Bronka75
12-05-2008, 15:11
Jestem świeżą posiadaczką czerwono - granatowych wielorybków czyli aialik, długość 3,5m.
Chusta rewelacyjna, oczarowała mnie całkowicie, kolor świetny, grubość (czyli cienkość) fantastyczna, przewiewna, węzeł supermały, super kompaktowość po złożeniu (składa się do rozmiarów zeszytu A5 i grubości 4cm)

Nie wiem jak się nosi małe dziecko w długim vatanai, ale ponad rocznego Stasia 10kg w moim 3,5m nosi się świetnie, i nic się nie wrzyna czego trochę się obawiałam. Wypróbowany prosty plecaczek na prawie 4km spacerze, nie osiada i nie wrzyna. Ocena oczywiście 5. I co mnie pozytywnie zaskoczyło nadspodziewanie dużo mogę z tej długości zawiązać ;)

blanka0
13-05-2008, 12:36
Własnie czekam na Kipawe, no i nie moge sie doczekać, dzis powinien byc kurier.
Mam leosia i strasznie jestem ciekawa jak Vatanai sie sprawdzi.

no i doszła, jestem pod wrazeniem, zamotalam raz i poszla w orzeszki, jutro potestuje wiecej razy, ale jest naprawde cieniutka i kolorki śliczne.

16-05-2008, 16:06
od kilku dni jestem posiadaczką maruyamy.
jak wspomniały koleżanki - minusik za brak środka, ale doszyłam sobie miłą, komponującą się z całością metkę i jest świetnie.

do wiązania trzeba się przyłożyć, porządnie ponaciągąć wszystko, co jest do naciągnięcia. inaczej będą luzy i dziecko osiądzie. murayama dobrze naciągnięta nie wpija się ani w ramiona, ani w plecy. chociaż jest cienka - trzyma dziecko bardzo dobrze.

no właśnie - cienka. a to znaczy, że cudnie przewiewna. znakomita na taki poranek jak dzisiaj. mela miała ciepły kark, ale absolutnie nie spocony.

kolory fantastyczne. zresztą kolory mnie uwiodły.
nie wiem, czy dobra, do tego, aby być jedynaczą w stosiku, ale jako chusta alternatywna (czyt. wersja letnia) przednia!

ode mnie: bdb -

asercia
19-05-2008, 21:23
Ja się w swojej zakochałam :)
Jestem początkująca, więc napiszę bardzo ogólnie.
Mam vatanai tibet.
Nosi się rewelacyjnie, po hopku mam wrażenie jakbym chusty na sobie
nie miała. Bardzo przewiewna.
Na spacerach nic mnie nie boli, a wcześniej owszem, chodzić za
długo nie mogłam, bo nogi w "zawiasach" bolały i gorąco było.
Nie wiem czy to dlatego, że jest nowa, czy to taki materiał, ale po zdjęciu jest bardzo pognieciona, w przeciwieństwie do hopka (kupiony używany), który jest gładziutki.
I jeszcze jedno. Nie ma lepszej kołderki dla

agata_t
20-05-2008, 15:24
I jest!!! Maruyama jest boska, nigdy nie sądziłam, że kupię sobie różową chustę, ale ta jest przepiękna. Brudny róż z brązami. Jestem zadziwiona jaka jest cienka, nie sądziłam, że możliwy jest tak mały węzeł. Malutka, leciutka, przewiewna. Nawet mój mąż jest zachwycony. Brak zaznaczonego srodka i brzegów może byc minusem, ale nie dla nas:) Dziękuję Małgosiu!!!

http://images25.fotosik.pl/215/0b216f65ef4100cd.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/259/1fbd748b74d19980.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images27.fotosik.pl/215/b9ec79e1e09c243a.jpg (http://www.fotosik.pl)

tonieja
20-05-2008, 15:38
Agata, ale wam pięknie w tej chuście :love:

irla
26-05-2008, 22:08
Jestem po uszy zakochana w mojej koirze. Dzisiaj dotarła po wielu przebojach z czeską koleżanką. Strachu trochę miałam co wyjdzie z tej transakcji bez feedbacku, ale...... warto było! Do momentu rozpakowania paczki nie wiedziałam, czy dostanę koirę czy tibet :hide: na szczęście przyszła wymarzona koira! ;)

Chusta jest niesamowita. Macałam ją w marcu na Loli i już wtedy zaczęła mi się śnić po nocach.

Jestem ciągle pod wrażeniem jej cienkości i przewiewności. Taka leciutka mgiełka. Kolor przepiękny - jedna z piękniejszych chust jakie miałam w rękach i do tego bardzo elegancka. Wezeł malutki. Jedyny jak na razie minus - trochę ciężej się dociąga niż inne znane mi chusty.

Wykonanie bardzo staranne.

Dam znać po testowaniu na spacerze.

anika
26-05-2008, 23:56
Chętnie dałabym tej chuście siódemke :) Mam Aialik jest super cieniutka (zajmuje 2 razy mniej miejsca niż moja lilibulle :) ), w miarę poprawnie zawiązana nigdzie się nie wpija. Chętnie bym jeszcze Koirę przygarnęła :wink:

irla
28-05-2008, 07:54
Mały up-date
:shock: :shock: :shock:
oto moja reakcja po praniu i noszeniu w koirze.
Po wypraniu chusta jest mięciuteńka, cos niesamowitego (no ale moja to używka a nie nówka).
A po noszeniu - jestem naprawdę w szoku jak może być wygodna mimo swojej cienkości. 12 kg wcale nie czułam na plecach.

Zdanie o dociaganiu zmieniam - po praniu problemu nie ma wcale. Może to kwestia ubrania na którym robiłam pierwsze wiązanie.

Super zakup! bedzie idealna na lato :D

adaska75
29-05-2008, 12:45
[quote="agata_t"]I jest!!! Maruyama jest boska, nigdy nie sądziłam, że kupię sobie różową chustę, ale ta jest przepiękna. Brudny róż z brązami. Jestem zadziwiona jaka jest cienka, nie sądziłam, że możliwy jest tak mały węzeł. Malutka, leciutka, przewiewna. Nawet mój mąż jest zachwycony. Brak zaznaczonego srodka i brzegów może byc minusem, ale nie dla nas:) Dziękuję Małgosiu!!!

[

Jaką długość kupiłaś? Ja mam generalnie rozmiar S i nie wiem na która powinnam się zdecydować. Doradzisz?
Aha, mąż nie będzie nosił!!

Pzdr

agata_t
29-05-2008, 13:35
Ja tez mam rozmiar S, kupiłam 4,5 m, wiążę kieszonke i zostaja jeszcze ogony, ale u mnie tez mąż nosi. Moze wystarczy Ci rozmiar 4 metry? Zależy jakie chcesz wiązac wiązania. Ja osobiscie wole miec dłuższa chuste niz troche za krotką.

burdzia
29-05-2008, 19:18
I ja dopisuje sie do szczesliwców :)
Maruyama przepiekna kolorystycznie- jako malarka troszke się na tym znam ;)
Leciutka, nosiłam dzisiaj Julka 2 godzinki na spacerze, nie było nam gorąco- a grzało słonko mocno.
Troche mi opadła( Julek prawie 10kg) ale to dlatego,ze niedokładnie zamotałam, rozleniwiona Leosiem, nie znalazłam równo środka- musze sobie cos zaznaczyc bo nie mam takiego doswiadczenia by na szybko , sprawnie znalezc. Poza tym rózne krawedzie dla takich laików jak ja, to tez duza pomoc.

adaska75
29-05-2008, 19:52
Ja tez mam rozmiar S, kupiłam 4,5 m, wiążę kieszonke i zostaja jeszcze ogony, ale u mnie tez mąż nosi. Moze wystarczy Ci rozmiar 4 metry? Zależy jakie chcesz wiązac wiązania. Ja osobiscie wole miec dłuższa chuste niz troche za krotką.

Wiesz ja nie wiem ile mi potrzeba i jakie wiązania będę stosowac, bo jeszcze nie miałam chusy - dopiero mam zamiar kupić i uczć sie. Dlatego tak dopytuję, aby potem nie żałować , że za krótka. Sama tez nie wiem czy Vatanai to dobra chusta jako pierwsza? Co o tym myslisz?

Z góry dziekuję

agata_t
29-05-2008, 20:10
Kochana, napisz przede wszystkim w jakim wieku jest dzieciaczek i ile waży:) Łatwiej będzie doradzac:)

martulka79
29-05-2008, 21:23
Agata piekna!!! Ile ona ma? 5 m?

agata_t
30-05-2008, 09:09
Agata piekna!!! Ile ona ma? 5 m?
4,5 m:)

adaska75
30-05-2008, 10:56
Kochana, napisz przede wszystkim w jakim wieku jest dzieciaczek i ile waży:) Łatwiej będzie doradzac:)
Cześć

Dziecię ma 2 tygodnie i ciagle chce na rękach, więc na gwałt musze coś kupić - wazy pewnie ponad 4 kg.
Z waszych opinii zastanawiam sie nad Vatanai i BB Slen, bo Didymos chyba za gruby na lato?
A może podaj mi adres mailowy lub telefon do Ciebie, aby tu nie zaśmiecać tematu VATANAI,

pATRYCJA

agata_t
30-05-2008, 13:46
Jak takie małe dziecko to może elastyczną kup? A Vatanai myślę, że Ci 4 metry starczą, chyba że chcesz miec fajne ogony i swobodnie wiązac kieszonke to 4,5 metra. Poczytaj stare wątki, jest dużo o cienkich chustach i noszeniu noworodków. Jak cos pisz na priv. :D

fishmax
31-05-2008, 23:30
Maruyamę mam od kilku dni. muszę przyznać, że jest świetna - bardzo cieniutka, mięciutka i te kolory... hmmm....
ale trzeba bardzo bardzo przyłożyć się do wiązania. dopiero teraz widzę, jak bardzo "wyrozumiała" jest moja babylonia:)
ogólnie chusta jest super! ale raczej nie polecam początkującym.

Ania
31-05-2008, 23:57
...i jeszcze TEESTA zupełnie nie podzielam zdania o tym ze do wiazania Vatanaja trzeba sie jakos szczególnie przykładać- znacznie trudniej dociąga się grubsze chusty
http://quick.holdthatpic.com/images/252887.jpg (http://www.holdthatpic.com/)
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
http://quick.holdthatpic.com/images/252888.jpg (http://www.holdthatpic.com/)
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

anika
01-06-2008, 00:34
...i jeszcze TEESTA zupełnie nie podzielam zdania o tym ze do wiazania Vatanaja trzeba sie jakos szczególnie przykładać- znacznie trudniej dociąga się grubsze chusty

tu się zgadzam :). tyle, że większość z nas niezbyt poprawnie wiąże i być może stąd wrażenie "wybaczalności" grubszych chust.

Jakiej szerokości są wasze Vatanaie? bo mój ma coś ok. 63cm i nie wiem czy to standard... troszkę mi brakuje kilku cm :(

asercia
01-06-2008, 16:39
Aniu bardzo mi się podoba Twój plecaczek. Czy ma on jakąś nazwę i czy w sieci znajdę instrukcję do niego??

adaska75
04-06-2008, 11:22
Jak takie małe dziecko to może elastyczną kup? A Vatanai myślę, że Ci 4 metry starczą, chyba że chcesz miec fajne ogony i swobodnie wiązac kieszonke to 4,5 metra. Poczytaj stare wątki, jest dużo o cienkich chustach i noszeniu noworodków. Jak cos pisz na priv. :D

Jednak 4m Vatanai Maruyama - teraz czekam na przesyłkę i bedę sie uczyć. Dzięki za rady. A na elsatyczną może skuszę sie Gabi - takna próbę.

Pzdr

ZuZaZo
05-07-2008, 22:18
Maruyama, jak dla mnie na równi z Babylonią to chusty dla noworodków, niesamowicie miekka, delikatna, przewiewna, rewelacyjnie się dociaga, no i przepiękny kolor , moja faworytka :D

szigets
10-07-2008, 17:20
to moja druga chusta i zarazem ulubiona choć mam ją w użytkowaniu od paru dni.
jest cieniutka, mały węzeł, świetnie się dociąga. czuję się w niej rewelacyjnie i moje dziecię też. bez wahania kupiłabym ją po raz drugi. jest poprostu SUPER !!! :lol: :lol:

asercia
15-07-2008, 13:09
Muszę przyznać, że myślę o rozstaniu z vatanai.

IwontaG
02-08-2008, 21:36
Ja kupiłam Vatanai Kaikoura chyba najbardziej z ciekawość. Na samym początku zdziwiła mnie cienkość chusty, gdybym nie zobaczyła to nie uwierzyłabym że może być tak cieniutka chusta do noszenia dzieci. Drugie zaskoczenia to jak super się ta chusta dociąga, węzełek malutki, nosi mi się w niej super i ten kolor powalił mnie na kolana :mighty: Wieloryby są piękne. Nosimy się w niej już chwilkę i gdybym miała kupować ją jeszcze raz zrobiłabym to bez zastanowienia.

Innana
06-08-2008, 22:53
Moje dziecię ma już 10 miesięcy a dla mnie ta chusta jest "the best" odkąd wiążąc kieszonkę zaczęłam materiał na ramionach i plecach składać na pół. I pod pupą dziecka też prowadzę pasy złożone na pół. Świetnie go to podtrzymuje! Po takim zawiązaniu nie wyobrażam sobie lepszej chusty! Fantastycznie się dociąga, super węzełek! Kwestię braku oznaczenia środka rozwiązałam we własnym zakresie :)

Luthien
07-08-2008, 12:10
Jak dla mnie bomba! Mam maruyamę 4m - i w te upały nie wyobrażam sobie noszenia w czymś innym (jestem również posiadaczką didka żakardowego).
Dociąga się łatwo, moim zdaniem dużo łatwiej niż didymos (a nosiłam w nim malucha ze 2 miesiące). Trzeba trochę staranności, żeby wiązanie nie zaczęło się wpijać w ramiona, ale to akurat raczej zaleta chusty - źle dociągnięta nie przejdzie :wink: Lekki minus za brak oznaczenia środka - ale to można łatwo poprawić we własnym zakresie.

rzufik
26-08-2008, 14:10
ja mam pewne wątpliwości, ale moze wynikają z niedoczytania gdzieś czegoś?
jak jest w vatanaiach mierzona długość?
bo niedawno kupiłam 4,0 teestę i wydaje mi się moooocno krótka - miałam florkę 4,6 , w której przy kieszonce i 2x zostawały ogony a tu kieszonki nie zawiąże. nie no, wiem ze mogłam przytyć ( :oops: ) , tylko nie jestem pewna czy wszystko ok, bo ostatnio przyłożyłam do leosia 4,1 i okazało sie ze teesta jest duuuuuuuuuuuuuużo krótsza, po zmierzeniu okazało sie ze ma 4 metry, ale jak wlicze jeden skos cały. czy tak to powinno byc?

asercia
26-08-2008, 17:36
bo vatanai mają strasznie ścięte skosy
dla mnie 4 była za krótka, bo właśnie jedna strona uciekała
natomiast w chustach 4,6 leo i hopka bardzo długie ogony

zeamays
26-08-2008, 19:33
Ja też niedawno nabyłam Vatanai Kaikoura, jak dla mnie super szczególnie na lato. Cieniutka, malutki supełek i ten kolor :lol:
W porównaniu z Nati, nic mi się nie plącze, jest węższa co ułatwia wiązania bo jestem mała i nie czuje się jak "omotana", po prostu jej nie czuć. :P

YPSI
01-10-2008, 13:52
Chusta marzenie :)
Cienka ale nie rozrywająca się, fajne brzegi, szkoda że brak zaznaczonego środka - ale to nic, mozna sobie poradzić i z tym.
Kolory do wyboru piękne, ja mam Tessę i nie chcę inej zielonej.
Marzy mi się jeszcze Maryuama.
Malutki zgrabny wezeł, długie ścięcia powodują że ogony są lekkie.
Faktem jest, ze trzeba ładnie dociągnąć chustę, gdy juz się to zrobi wtedy można nosić i nosić. Dzieć nie osiada, a materiał się nie wpija w ramiona czy pachy.
Noszę 2 miesięczną Gosię (kieszonka, kangur) i czasem prawie 2 latniego Franka (plecaczki) i jest SUPER :)
Ocena - 5
poniżej potwierdzenie w postaci fotek :)

[attachment=1:17gvu7i7]Zdjęcie024a.jpg[/attachment:17gvu7i7]

[attachment=0:17gvu7i7]Zdjęcie003a.jpg[/attachment:17gvu7i7]

Ania_MK
23-10-2008, 13:43
Mam Maryuamę - jest przecudna, piekne kolorki, Julcia moja sie nie przegrzewa w niej tak jak w elastyku. Chusta jest wymagajaca, choc nie mam porownania z inna tkana. Motalam pare razy dopiero i musze jeszcze bardziej przylozyc sie do dociagania. Daje 5 bo nie widze wad w tej chuscie, raczej w moich umiejetnosciach i braku praktyki, ale mam nadzieje ze predko to nadrobie.

I wole Vatanai dla mojej 6 tygodniowej Julci niz elastyka, ladniejsza zabka mi wychodzi, taka mniej rozkraczona :)

hanti
26-10-2008, 17:17
zbiorowy wątek o vatanai to tak jak zbiorowy o indio, no nie da sie po prostu :wink:

wielorybków, jeśli chodzi o wygodę i samo noszenie (nie mówię o wzorze) nawet za darmo bym nie wzięła

ale już teesta nosiła świetnie, zupełnie inna gęstość tkania, teesta bardzo mi się podobała, świetnie się dociągała i dobrze nosiła

od wczoraj dzięki uprzejmości Pasji zaznajamiam się z maryuamą, ale to za dni parę, bo muszę kilka razy różny ciężar zamotać, ponosić żeby cosik napisać

picikola
26-10-2008, 23:56
A maruyama taka bardziej do teesy czy wielorybków z materiału podobna?

nianja
29-10-2008, 23:20
Super chusta! :thumbs up:
Mamy aialika,
chusta cieniutka, miła w dotyku, łatwo się wiąże, latem się sprawdziła w upały, świetnie się nosi :)

lola_22
18-11-2008, 17:17
mały update: przyszły do mnie nowe maruyamy i zupełnie niespodziewanie okazało się że:
MAJĄ ZAZNACZONY ŚRODEK - ZUPEŁNIE ZWYCZAJNIE ZA POMOCA WSZYTEJ METKI Z FIRMOWYM LOGO ALE MAJĄ !!!

Mag
30-01-2009, 15:23
zima jest więc wątek o vatkach wymarł,a ja przekornie parę dni temu zapodałam sobie maru dla kolejnego potomka.
o kolorach się nie dyskutuje,za to o materiale czemu nie.
nosić nie mogę,więc słowem się nie wypowiem.
chusta ma zaznaczony środek,lekko ścięte końce,cieniuteńka,miękka bardzo,faktycznie można ją wcisnąć wszędzie,po porównaniu z innymi chustami sprawia wrażenie idealnej dla noworodka,lekko uciągliwa-jak połączenie elastyka z tkaną.
dałam porządne 4 ze względu na brak możliwości ponoszenia.

pieczareczka
03-03-2009, 00:00
moja teesta nosi slodkie 10 kg i daje rade bez problemu; na zime chusta tez bardzo dobra bo nosimy sie w domu; lubie ja za wyjatkowa miekkosc i piekne kolorki, sciete ogony mimo ze chusta dluga nie paletaja sie miedzy nogami; srodek zaznaczony chociaz to naprawde nie ma znaczenia; lubie chusty ktore maja inne kolory z obu stron - to jakby miec dwie w roznych kolorach - jednego dnia zielona drugiego dnia niebieska :)

Noriska
13-04-2009, 21:43
mam Vatanai Teesta, rozmiar 4,5
http://picasaweb.google.com/noriska/Dro ... 1294927714 (http://picasaweb.google.com/noriska/DropBox?authkey=Gv1sRgCMnGiseHicjTeg&pli=1#5323447021294927714)

Chusta mieciutka (nigdy innej tkanej nie macalam), cienka (mam porownanie z najciensza elastyczna szwedzka Sino), mila w dotyku, latwo sie wiaze (no czasami musze poprawic - ale to moja wina) - piekny smoczo-zielony ogon :mrgreen: No i ta mozliwosc zmiany koloru z turkusu na soczysta zielen - to jakby miec dwie chusty w jednej :jump: :thumbs up: Daje 5

lola_22
13-04-2009, 22:57
piekny smoczo-zielony ogon :mrgreen:

pięknie to ujęłaś :applause:

malwes
30-04-2009, 22:26
No to i ja sie wypowiem.
Mam od Małgosi Naglikti i też jestem bardzo zadowolona. Cieniutka (wczorajsze pierwsze "upały" przeszliśmy bez grama potu), malutki węzełek, jak szalik....
Niestety wrzyna mi się pod pachami ale wg mnie to kwestia złego wiązania. Jestem początkująca i muszę po prostu nabrać wprawy. Już kilka razy zamotało mi się tak, że się nic nie wrzynało.

Ogólnie super (w porównaniu ze standardową Nati, którą też mam i lubię ale mi za ciepło latem).

izoldziak
16-05-2009, 22:45
Mam od niedawna maruyamę i się w niej zakochałam. Kolorki cudne takie do schrupania, cieniutka więc nie jest gorąco. Pomimo, że cienka to dobrze nosi i nie wrzyna mi się ani nie ciśnie, prawie tak jak mój inny ulubieniec storcz. Mam też cienką ellaroo (też zakup na lato), ale maruyama wygrywa, lepiej pracuje podczas motania i noszenia. No ale mój dzieć malutki z 5,5 kg waży.
Węzeł malutki i nie przeszkadza.
Trochę przeszkadza mi brak środka, ale podobno nowsze vatanaie już je mają. Ja kupiłam używaną. Ogólnie 5-

truscaffka
18-05-2009, 13:24
Witam! To i ja dołączam do zakochanych w vatanaiach. Sama mam maruyamę od 2 mcy, i szczerze mówiąc, mój dotychczasowy girasol leży na półce i się kurzy od tego czasu...
Moje odczucia były takie - kolor fantastyczny (z resztą, był to jeden z głównych powodów, dla których go kupiłam, drugim powodem była rekomendacja donkaczki :) ), cienki niesamowicie, lekki, jak dla mnie dzięki tej lekkości znacznie łatwiejszy do zawiązania...
Jedyny minusik na początku - wydawał mi się trochę szorstki, ale po kilku praniach, prasowaniach i po intensywnym użytkowaniu (czasem nawet kilka razy dziennie) po szorstkości nie ma śladu.
Z dociąganiem miałam kłopot, ale nie wiem, czy to wina chusty czy raczej mojego niedoświadczenia, w każdym razie teraz z dociąganiem problemu żadnego już nie mam.
Co do szerokości zastrzeżeń nie mam, ale moja córa ma dopiero 3 mce i jakieś 6 kg, więc zobaczę jak będzie latem i jesienią.

Obecnie marzy mi się nowy, fioletowy vatanai, tylko cena zaporowa, muszę trochę uzbierać :) Ale ten valensole jest cudny, a ja mam fazę na fiolety aktualnie :) Jkaby któraś z Was składała w maju zamówienie u loli, to błagam o jakieś fotki w naturze z tym vatkiem! :jump:

atelka
02-06-2009, 22:05
Maru to była moja pierwsza chusta i.... no właśnie żałuję że pierwsza, bo trochę mnie zniechęciła. Nie umiałam dociągnąć i dobrze zawiązać. Całe szczęście po kilku kolejnych wróciłam do maru i doznałam zupełnie innego odczucia. Leciutka, cieniutka, mięciutka, kolor idealny. Niestety w porównaniu z indio lnem na moim ciężkim już 10kg brzdącu dała mi troche po ramionach ale jak dokładnie zamotałam to poniosła i te 10 kg :)
dałam 4+ dlatego że nie miałam okazji spradzić jej możliwości na malutkim dziecku a pewnie dla takiego byłaby idealna.

ninuczka
07-06-2009, 12:19
kocham miłością niezmienną tak jak didymosy (mam pojemne serduszko:)). Mam cztery - mauriamę 4,6 m, kipawę 4,3 m koirę, 4,3 m., farbowaną teestę 3,8 m (za dwie ostatnie podziękowania dla kajakasz1). Wszystkie zostają dla potomnych. Co prawda żadna nie ma zaznaczonego środka (wszystkie kupowane w 2008 r. z drugiej ręki), ale mnie to nie przeszkadza. Z największą przyjemnością nosiłam w nich moją córę póki mogłam (a zaniemogłam z powodu zaawansowanej ciąży) i będę nosić dalej, jak tylko urodzę obydwoje moich dzieci (może nawet naraz). Kolory chust cudne, chusty lekkie jak mgiełka, niepowtarzalne, mięciutkie... Co tu gadać. Trzeba koniecznie spróbować. Daję 5

dorulka
14-07-2009, 10:18
Maruyamato moja trzecia (po elastycznej Gabi i Hoppku) chusta. Zakochalam sie w niej po obejrzeniu fotki na gazetowej "Szmacie" i wpadlam na calego.

Nie lubuje sie w rozach, ale ten kolor, w polaczeniu z mlecznoczekoladowym brazem mnie urzekl. Chusta cienka, szokujaco cienka i lekka po Hoppku, 7,5-kilowa Miśke nosi sie bez problemu. Miła i przewiewna. Na poczatku troche trudnosci sprawialy mi nieoznaczone krawedzie, ale juz sie nauczylam:-) i jest ok.

Nigdy jej nie opuszcze, poczeka na drugiego chusciaka, nawet, jak to bedzie facecik, to i tak mu do twarzy bedzie w tych rozowosciach:-)

A tak sie w niej prezentujemy:

http://images50.fotosik.pl/162/1f0b47b3c8b0cd21med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images49.fotosik.pl/162/fd9d4b766ef8d347med.jpg (http://www.fotosik.pl)

tamyk
15-07-2009, 09:29
Ja też jestem szczęśliwą posiadaczką maruyamy. Moja pierwsza nowa chusta :) Nie jestem ekspertem w motaniu i muszę nad nią trochę więcej popracować, ale wydaje mi się, że warto. Jest cieniutka i Ida ją bardzo lubi. Ostatnio ćwiczymy pleacaczek i wtedy wrzyna mi się w ramiona, ale wydaje mi się, że to wina mojego błednego motania a nie chusty. Dla mnie rewelacja :)

koch.ania
13-08-2009, 15:53
:) Niczego nowego nie napiszę :)
Mam Maruyamę i kocham ją od pierwszego wejrzenia :heart:. Miękka, leciutka, cieniutka. Węzeł malutki,piękne skosy tworzące zgrabne ogonki. Ach i och :). Kolory do schrupania. Nie wiem jeszcze , jak sprawdzi się na dłuższych wycieczkach. Tym bardziej,że nie jestem wprawiona w motaniu i jest to moja pierwsza tkana chusta ( wcześniej nosiłam w elastyku ). Sama jestem ciekawa efektu,bo przed zakupem przestraszyły mnie trochę opinie,że jest przeznaczona raczej dla starych wyjadaczy ;).Jadę za kilka dni na urlop w głuchą dzicz,więc jak wrócę na pewno coś dopiszę.
Dorulka-Wy jesteście stworzone do tej chusty :).Piękne dziewczyny :)
Edit:Spacerowaliśmy naprawdę dużo.Przyznam,że chusta trochę wpijała się w ramiona po 2 h noszenia,ale to wynika raczej z mojego małego doświadczenia w motaniu,bo kiedy lepiej rozłożyłam ją w 2x ten problem już się nie pojawił.Choć w kieszonce nosi nam się jakoś tak chyba wygodniej.
No i jeszcze raz napiszę,że uwielbiam jej zgrabne ogonki.
Izka ani razu mimo upałów nie była mokra.

bluejay
23-08-2009, 00:52
szukalam czegos na lato, bo u mnie w sandalach pzrestaje sie chodzic w grudniu, chociaz niektorzy i cala "zime" (grudzien/styczen) potrafia w nich rowniez przechodzic. Potrzebna nam byla chusta lekka i przewiewna no i Vatek taki jest. Mam 4.5m Kipawe, po przesiadce z elastyka poczulam sie jak co najmniej posiadaczka chustowego mercedesa;-)

kasia
24-08-2009, 00:25
dokleję się i ja z matyldą:)

dziś zamotałyśmy się pierwszy raz w maruyamę. jest bosko, po prostu:) chusta jest piękna kolorystycznie i niesamowita w dotyku - miękka, lekka, ale przy tym przytulna. cudnie się na nią patrzy - zarówno na dzieciu, jak i na leżącą sobie po prostu gdzieś. żadnych kłopotów z motaniem, malutki węzeł, fantastyczne ogony:) jak matyldzia wyrośnie, to sobie z maru szal zrobię, nie oddam!

aha - środek chusty zaznaczony metką - widać na zdjęciu.

http://images37.fotosik.pl/181/a43258a2a496db67med.jpg

Kate
03-09-2009, 20:52
Ja tez skusilam sie na maruyamę :)
nie zaluje...jest cudowna
dłuzsza od Nati perły
przepieklny maly supeł, licznie pracuje i rzklada ciezar...nosz eprawie 8 kg
uwielbiam podwójny x i poki co wiazemy w niego
lub sporadycznie (raczek mąz) pojedynczy x
Chusta zachwyca kolorami...nie tylko mnie

neverendingstory
13-11-2009, 20:07
ja mam od dzisiaj valensole, dzięki truscaffce:hello: wizualnie mnie zachwyciła, tym bardziej, że w fioletach ponoć mi do twarzy:mrgreen: z wizualnych plusów to także dwustronność chusty, co super wygląda np. przy kangurku, a poza tym można zmieniać strony i mamy jakby 2 różne chusty:D co do nośności to co prawda mam dopiero nieco ponad 5 kg do noszenia ale widzę różnicę w porównaniu z moim girasolem i natką pasiakiem - vatek cieniutki a podczas 2-godzinnego spaceru nie siadł ani na cm, trzyma bosko. Świetnie nosi - w ogóle nie czułam ciężaru dziecka. No i jeszcze jedno ważne spostrzeżenie: dociąganie super - motałam kangurka, z którym normalnie muszę się trochę pomęczyć, ale valensole mota i dociąga się praktycznie sama. Jednym słowem zakochałam się w tej chuście od pierwszego macania i motania:beat::heart::beat:

annya
14-11-2009, 12:26
Ja dzięki także wspomnianej wyżej truscaffce mam przyjemność użytkować naglikti.
Moje doświadcznie jest znikome - do tej pory miałam elastyczną BB i Dolcino Bali. Jednak Naglikti zwycięża:thumbs up:. Mimo, że jest to raczej chusta na lato, mnie doskonale się sprawdza w pieleszach domowych. Leciutka, mięciutka, łatwo się wiąże. Mimo wagi Tymka - ok. 7kg, nic się nie luzuje, nie osiada. Oj zostanie z nami, zostanie.
Co gorsza pod wpływem chustowania, zaczęłam myśleć o trzecim dzieciu:duh:.
Dla mnie zasłużona 5!!!

neverendingstory
16-11-2009, 23:12
Co gorsza pod wpływem chustowania, zaczęłam myśleć o trzecim dzieciu:duh:.

hihi, to tak jak ja:mrgreen:

annya
17-11-2009, 15:20
hihi, to tak jak ja:mrgreen:
Przepraszam za OT, ale widzę że między naszymi jest raptem 12 dni różnicy:)

Bonita
29-12-2009, 19:26
Uwaga, pytanie do wszystkich mam które miały do czynienia z Vatanai lub inną cienką chustą:
Dlaczego mówi się że cienka chusta jest dla małego dziecka? Do ilu kilogramów można spokojnie nosić takiego chuścioszka w cienkiej chuście? Opada? Czuć ciężar dziecka?
Potrzebuję cienkiej chusty bo jest nam bardzo gorąco w normalnej, właśnie kupujemy Vatanai i nie wiem czy to dobry pomysł: Basia waży już ok 7 kg. Długo się w niej ponosimy?

Tau777
30-12-2009, 18:26
Vatki to dla mnie magiczne chusty. Tak wielorybki, koira jak i kipawa nosza cudnie. Kocham je za ich pieknie sciete konce, za to, ze sa takie cieniutkie i takie przewiewne. To najmieksze chusty jakie dotykalam. Cudnie sie dociaga, nic nie osiada no i ten malutki supelek ktorego w ogole nie widac!
To jedyne chusty ktorych nie sprzedam! :love:

bessi
05-01-2010, 21:21
Mam Valensole od 2 miesięcy. Jest to naprawde cienka, milusia chusta :lol:. W domu nie grzejemy się w niej, a i na spacery nadaje się pod kurtkę.
Jak dobrze dociągnę (a zdarza mi się to już często :ninja:) to jest naprawde super. Ale nie mam za bardzo porównania z innymi chustami.
Być może zaopatrzę się na wiosnę w krótką chustę - na plecak - i być może będzie to vatek.

maniana
13-01-2010, 17:17
Ja o maru.
Chusta fantastyczna - cudowny kolor, przewiewna, delikatna. Noszę 7 kilową pannę, nic nie uwiera, wspaniale się dociąga. No i ten węzeł - mały i zgrabny.

Bonita
22-01-2010, 20:29
Ja niestety wypowiem się nieprzychylnie o Vatanai. Niestety, bo Maruyama ma przepiękny kolor, jest mięciutka, przewiewna, cudownie się dociąga, węzeł malutki, ogon uroczy.... Wszystko byłoby pięknie gdyby nie to że się wyciąga!! Wygląda przez to jak powyciągana ścierka :( Opisałam to tutaj, ze zdjęciami:
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=25055
Powiem szczerze że nie kupiłabym tej chusty gdybym to wcześniej wiedziała, a niestety nie znalazłam na jej temat złej opinii. Moja córka ma prawie 7,5 kg, może przy mniejszych dzieciaczkach tak się nie wyciąga, ale nie miałam jak tego sprawdzić.

marjanna.b
22-01-2010, 21:08
Moja córka ma prawie 7,5 kg, może przy mniejszych dzieciaczkach tak się nie wyciąga, ale nie miałam jak tego sprawdzić.
To ja mam chyba jakiś wyjątkowy egzemplarz ze stali bo mi się nie wyciąga.
W sensie zniekształcenie materiału porównywalne z Lennym - dla mnie znikome. ;)
A noszę jedyne 13 kilo szczęścia :mrgreen:

m.

kappala
02-02-2010, 12:30
zakochałam się w Solsbury!!
Ktoś może powiedzieć mi jak nosi cięższe dzieci? Czy dobrze rozkłada się ciężar?
Kojarzę że Vatanai są raczej dla małych dzieci, ale nie wiem, może ta ma jakiś inny splot?

lola_22
02-02-2010, 14:11
zakochałam się w Solsbury!!
Ktoś może powiedzieć mi jak nosi cięższe dzieci? Czy dobrze rozkłada się ciężar?
Kojarzę że Vatanai są raczej dla małych dzieci, ale nie wiem, może ta ma jakiś inny splot?
Vatanai jest super dla malych dzieci bo jest cienki i milutki od poczatku a nie dlatego, ze zle nosi cieższe !!! Jesli dobrze zawiazesz i dociagniesz chustę to nic nie ma prawa opaść - w żadnej marce ! Zreszta sama widzialas ze Hania Kachny to nie maluszek ;-D
Solsbury to żakard - tkany sciegiem atłasowym (wiec jeszcze milszy) innym niż pasiaste Vatanai np. maruyama tibet.

Bushido
02-02-2010, 14:23
nosilam w orkney 2 latka :) nic mi nie opadlo etc. nie bolaly mnie ramiona nic sie nie wrzynalo :)
mam tez koire do plecaczkow krotka i tez nie narzekam :)

kappala
02-02-2010, 15:46
a czy długość 4,5 starczy mi na plecaczki teraz zimą (których będę musiała się nauczyć :P) na polar? No i ja duża jestem :hide: 1,80 i rozmiar też 44-46

kappala
02-02-2010, 15:51
nosilam w orkney 2 latka :) nic mi nie opadlo etc. nie bolaly mnie ramiona nic sie nie wrzynalo :)
mam tez koire do plecaczkow krotka i tez nie narzekam :)

no właśnie ja potrzebuję na prawie 2 - latkę 14 kg :)
Wiedziałam zawsze że są miękkie, ale myślałam że najlepsze dla małych dzieci. Podobno na przykład koira niesie że ho ho, ale wielorybki mają trochę inny splot?
Czy Solsbury niesie tak jak Koira? :)

kappala
02-02-2010, 16:41
dobra, już po ptakach, bo kupiłam ;D

tamyszka
03-02-2010, 23:02
od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką (dzięki pewniej forumowiczce;-)) Vatanai Valensole
dzisiaj było pierwsze mierzenie i mój debiut jeśli chodzi o tkane chusty,nie mam doświadczenia ale ta chusta mi się bardzo podoba
mój kolor,jest mięciutka,cienka i wcale nie było mi trudno się zamotac chociaż po wpisach bałam się trochę jak to będzie,bo podobno trzeba starannie...
a mi dużo lepiej to poszło niż elastyczną,nie ma jej tak dużo,mały węzełek
zaprzyjaźniłyśmy się :D
bardzo się cieszę z tego zakupu :applause:

neverendingstory
04-02-2010, 00:24
od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką (dzięki pewniej forumowiczce;-)) Vatanai Valensole
dzisiaj było pierwsze mierzenie i mój debiut jeśli chodzi o tkane chusty,nie mam doświadczenia ale ta chusta mi się bardzo podoba
mój kolor,jest mięciutka,cienka i wcale nie było mi trudno się zamotac chociaż po wpisach bałam się trochę jak to będzie,bo podobno trzeba starannie...
a mi dużo lepiej to poszło niż elastyczną,nie ma jej tak dużo,mały węzełek
zaprzyjaźniłyśmy się :D
bardzo się cieszę z tego zakupu :applause:

cieszę się ;)

Cobra
28-04-2010, 23:08
Dla mnie na czwórkę z plusem lub piątkę z minusem Mam Valensole. jest piękna, miękka jak ptasie mleczko, delikatna jak pajęczyna. Trzeba jednak porządnie zamotać, gdyż nie wybacza błędów. Na upał pewnie będzie świetna. Nie nosiłam jej jeszcze na wielokilometrowe wycieczki ale obawiam się, że przy dłuższych eskapadach i cięższym dziecku może się wrzynać. Na dwu - trzygodzinne ponoszenie po domu i okolicach jest super.

ania mania
12-05-2010, 18:39
Do mnie właśnie dotarła kipawa :mrgreen:. Boszszeee... co za boski kolor :applause:To takie morskie niebieskości (ja plastyk, a nie umiem trafniej określić tych kolorków:duh:). Tego właśnie szukałam ! Patrzę, i nie mogę się przestać uśmiechać. W porównaniu do Dolcino, ktore macałam przez chwilę, jest cieniutka jak mgiełka. Jeju jak się cieszę :applause:

peluche
12-05-2010, 20:13
ah, juz jakis czas posiadam solsbury .. izaskoczyła mnie swoja cienkością, wiedziałam, ze jest cieniutka ale że aż tak. no i to może mieć wady i zalety, bo latem bedzie to zapewne plus, ale też co do nośności... no moja córka jeszcze nie jest za ciężka, ale jak bedzie to pewnie chusta nie pociągnie, zobaczymy... narazie najlepiej plecaczki wychodzą nam własnie na niej, bo łatwiej jakoś materiał pod pupkę wsadzić.... :) no ale wieeeelki plus za kolory i taka mięciutka jest, jestem mimo wszystko pod wrażeniem :)

aladw
12-05-2010, 20:38
Mam Teestę.
Co to za chusta - dwukolorowa, aż się prosi aby wiązać kangura i pokazywać te dwa kolory.
W porównaniu z Greczynką to nie chusta a szaliczek. Cienizna taka że w torebce damskiej się mieści wraz z innymi bigolami. Wiąże się raz dwa ale...ale trzeba dobrze dociągnąć bo potrafi się wrzynać. W ciepłe dni jak znalazł:) ale w upalne to chyba wszystko grzeje:)
Mięciutka milutka nie mechaci się i ma śliczne skosy
Zadziwiające bo w 4,2 udało mi się zawiązać 2X.

kinia
13-05-2010, 19:17
Czy myślicie, ze Vatanai bedzie się nadawała dla zupełnego laika w temacie chust? Chciałabym coś na lato, przewiewnego, jednak piszecie, że trzeba już dobrze motać, żeby się trzymało. Dzięki za opinie!
I jeszcze - jak zamawiałyście te chusty? Przez oficjalna strone Vatanai? Czy moze jest jakis polski dystrybutor?

bessi
13-05-2010, 21:45
vatanai to była moja pierwsza chusta (do tej pory jest moją ukochaną ;)) - więc dla laika wg mnie się nadaje (chociaż nie powiem, musiałam ćwiczyć wiązania- ale myślę, że z każdą pierwszą chustą trzeba się "zapoznać" ;-)
www.zamotana.pl (http://www.zamotana.pl)

ania mania
14-05-2010, 08:49
Czy myślicie, ze Vatanai bedzie się nadawała dla zupełnego laika w temacie chust? Chciałabym coś na lato, przewiewnego, jednak piszecie, że trzeba już dobrze motać, żeby się trzymało. Dzięki za opinie!
I jeszcze - jak zamawiałyście te chusty? Przez oficjalna strone Vatanai? Czy moze jest jakis polski dystrybutor?

Ja kupiłam tu: http://zamotana.pl/
Też jestem początkująca. Mota mi się dobrze (pomimo, że na razie na misiu:)

Almelle
21-05-2010, 22:28
My się nie polubiłyśmy :( Cienka ale przez to mniej wygodna, nie dociąga się tak jak inne chusty, chociażby jak Hopek, nie mówiąc o Storchu. Wrzynała mi się ramiona. Jednym słowem Vatanai żakard ładne ale nie dla nas.

pajęczyna
09-06-2010, 19:44
Mam Maruyamę i to jest moja ukochana chusta - moja pierwsza i nigdzie nikomu jej nie oddam, zostanie dla kolejnych chuściochów. Jest przewiewna, lekka, super nosiła Marudę gdy była mała i teraz też 10 kg dobrze niesie. Prawda, że nie można zostawić żadnych luźnych pasm, trzeba trochę popracować nad wiązaniem, ale efekt jest rewelacyjny. Kocham ją :beat::beat:

Olban
09-06-2010, 22:49
I ja nabyłam Maruyamę i baaaaardzo mi odpowiada :D moja ulubiona na chwilę obecną... fakt, trzeba dobrze dociągać, ale tak jak każdą chustę chyba- nie ma zmiłuj... ale ładne kolorki (nigdy bym nie pomyślała, że polubię brudny róż ;) ), cienka i przewiewna, i mam nadzieję, że ponosi jescze długo prawie 6,5 kg mojego szczęścia ;)

akana
25-06-2010, 10:40
U nas od 3 miesięcy mieszka Orkney i trochę krócej Teesta i obie uważam, że są świetne. Cieniutkie, Orkney ma przepiękne kolory. Noszę moje prawie 10 kilowe dziecię w kieszonce i jeśli dobrze dociągnę nic nie opada, a jeśli rozłożę materiał na ramionach, to nic się nie wżyna. Orkneya kupiłam na warsztatach -otworzyłam pudełko i od razu się w nim zakochałam ;)

kasia
25-06-2010, 20:08
U nas od 3 miesięcy mieszka Orkney i trochę krócej Teesta i obie uważam, że są świetne. Cieniutkie, Orkney ma przepiękne kolory. Noszę moje prawie 10 kilowe dziecię w kieszonce i jeśli dobrze dociągnę nic nie opada, a jeśli rozłożę materiał na ramionach, to nic się nie wżyna. Orkneya kupiłam na warsztatach -otworzyłam pudełko i od razu się w nim zakochałam ;)

szczęściara;)
też bym chętnie takie pudełko z orkneyem otworzyła;)

martynia6
27-06-2010, 17:27
I ja nabyłam Maruyamę i baaaaardzo mi odpowiada :D)

Ja tez czekam na Maruyamę - wkrótce napisze jak się sprawdza;)

bassbaryton
29-06-2010, 00:54
Wracam do tematu. A konkretnie to mam pytanie gdzie można te chusty zobaczyć i kupić?

lola_22
29-06-2010, 09:58
zobaczyć juz chyba w kazdym miescie - duzo Vatanai juz przyjechalo do Polski
a kupic u mnie nówki lub na rynku wtornym uzywki

bassbaryton
29-06-2010, 10:18
Ale twoja strona www.zamotana.pl nie otwiera mi się. Kilka razy próbowałam. Czemu?

kasia
07-07-2010, 22:41
dziś nosiłam w kalahari - najcieńszej chuście, jaką miałam do tej pory. dwa spacery, raz plecak z krzyżem, raz 2x. super po prostu:) jak zrobię dobre zdjęcia, to wkleję. trudno kolor uchwycić, to taka dziwna czerwień:)

http://lh5.ggpht.com/_6BPHdO1JfIA/TDuPYDOdcBI/AAAAAAAAB7w/J1buzgZuR7g/s512/12.07%20006.JPG

http://lh5.ggpht.com/_6BPHdO1JfIA/TDuPYTRY0GI/AAAAAAAAB70/xM7zjJ-eNJ4/s640/10.07%20014.JPG

Mikarin
12-05-2012, 22:57
Posiadam od trzech dni Maryuamę. nosi się - genialnie :P Przyszła i po wyciągnięciu jej z pudelka aż się zdziwiłam, że taka cienka. ale jak do tej pory nie dałam rady zachustować larwy w kangurka, tak z Maruyama sobie poradziliśmy z palcem w nosie, i dociąganie, i węzeł dal radę.
Trzeba bardzo uważać na fałdki, żeby podociągać jak należy (przy Nati nie miałam tego kłopotu), ale raz zawiązana nosi pewnie, nie slizga się, dzieć nawet jak wierzga jest pewnie trzymany (moim zdaniem), przewiewna, lekka, świetna :heart::beat::heart:

essmay
15-05-2012, 17:12
Mikarin a gdzie ją znalazłaś?? bo się zakochałam:oops:

Mikarin
16-05-2012, 11:17
essmay, tutaj na bazarku. Właśnie ja też się zakochałam, bo cienka i fajnie nosi. W zakładce "Kupię" wpisałam anons i oto dostałam :D
lola_22 ma jeszcze Vatanai, ale Tibet - może nie te kolory, ale materiał jak najbardziej :)

Bonita
16-05-2012, 11:54
Ale twoja strona www.zamotana.pl (http://www.zamotana.pl) nie otwiera mi się. Kilka razy próbowałam. Czemu?
A skąd Ty wygrzebałaś tę stronę? Lola już wieki jej nie prowadzi....
Używane Vatki będą teraz często na bazarku, w końcu idzie lato, zacznie się ruch wśród cienizn. A nowe można kupić tutaj http://www.maminek.pl/vatanai-c-12.html

Mary-Anne
16-05-2012, 14:27
A skąd Ty wygrzebałaś tę stronę? Lola już wieki jej nie prowadzi....
Używane Vatki będą teraz często na bazarku, w końcu idzie lato, zacznie się ruch wśród cienizn. A nowe można kupić tutaj http://www.maminek.pl/vatanai-c-12.html
Spójrz na date posta ;-)

Bonita
16-05-2012, 14:34
Spójrz na date posta ;-):hide::hide:

Wyga
03-11-2012, 10:51
Są jeszcze jakieś sklepy z Vatanai z wyj http://www.maminek.pl ?
Poważnie myślę o zakupie ich chusty.

Kreska
26-01-2013, 13:50
mam pytanko do ekspertek od vatanai'ów :)
czy żakardowe vatki (koira, glaciar, carenero) są też tak miękkie i delikatne jak pasiaste (takie opinie przeważają o maruyamie)?

Bonita
26-01-2013, 14:13
Pasiaki są cieńsze, choć żakardy też są miękkie i delikatne.

Karusek
26-01-2013, 15:27
Pasiaki są cieńsze, choć żakardy też są miękkie i delikatne.

potwierdzam :)

Mary-Anne
26-01-2013, 17:10
Nie miałam nigdy pasiaka, ale zdecydowanie żakardy sa mięciutkie i delikatne :)

Nata
29-01-2013, 18:05
ŻADNA chusta wyglądem nie dorównała jeszcze Królowej Koirze:heart: to dla mnie niewątpliwy plus. Do końca życia będe miała przed oczami zdjęcie pieknej Hexi w koirze na tle kwiatów. To było zjawiskowe:love:

norunia
29-01-2013, 18:30
ŻADNA chusta wyglądem nie dorównała jeszcze Królowej Koirze:heart: to dla mnie niewątpliwy plus. Do końca życia będe miała przed oczami zdjęcie pieknej Hexi w koirze na tle kwiatów. To było zjawiskowe:love:


Miód na me serce, bo właśnie na koirę czekam :)

lola_22
29-01-2013, 18:38
aha - cudna perspektywa takie czekanie na koirę ...
zamotana.pl w moim wydaniu juz nie istnieje, natomiast odkryłam ostatnio ze ktos ma sklep chustowy o tej samej nazwie - az tak trudno bylo wymyslec wlasna nazwę ???
ale Vatanai tam nie ma - chyba tylko maminek sprowadza, ciekawe zreszta dlaczego.

Nata
29-01-2013, 20:46
aha - cudna perspektywa takie czekanie na koirę ...
zamotana.pl w moim wydaniu juz nie istnieje, natomiast odkryłam ostatnio ze ktos ma sklep chustowy o tej samej nazwie - az tak trudno bylo wymyslec wlasna nazwę ???
ale Vatanai tam nie ma - chyba tylko maminek sprowadza, ciekawe zreszta dlaczego.


a koira w ogole dostepna jest???pamietam jak sie naszukałam przy Stefci i...nic.

norunia
29-01-2013, 20:52
ja na rynku wtórnym dopadłam :cool:

Nata
29-01-2013, 20:53
ja na rynku wtórnym dopadłam :cool:


szczęściara! niech sie dobrze nosi!

abcd_2007
26-07-2013, 21:45
A ja bym się z chęcią dowiedziała do jakie wagi można nosić w maruyamie?
:hmm:

Bo mój sześcio kilowiec jakby powoli zaczął mi opadać w kieszonce :hide:

elinn
05-08-2013, 19:09
A ja bym się z chęcią dowiedziała do jakie wagi można nosić w maruyamie?
:hmm:

Bo mój sześcio kilowiec jakby powoli zaczął mi opadać w kieszonce :hide:

Nie wiem dokładnie, jak jest z muruyamą, ale my mamy Kalahari Vatka i Chuścioszka też prawie szcześciokilowego - ostatnio nosiłam go 2,5 godziny i było (jeszcze) w miarę ok. Chociaż gdy jest chłodniej to na dłuższe spacery wolę zamotać np. koniczynki bawełna+jedwab Nati, bo bardziej "mięsiste" są i łaskawsze dla moich ramion :) Ale gdy jest ciepło jak teraz - Vatanai zdecydowanie nie ma sobie równych!

exxon.valdez
05-08-2013, 20:48
A ja bym się z chęcią dowiedziała do jakie wagi można nosić w maruyamie?
:hmm:

Bo mój sześcio kilowiec jakby powoli zaczął mi opadać w kieszonce :hide:


wytrzymałam do dyszki (niecalej) i wtedy zdecydowanie uroda tej chusty przestała mi wystarczac;)

inna sprawa, ze czasem trudno ją przy wiekszym obciazeniu dobrze zamotac

Gośka
05-03-2015, 12:24
Poszukuje vatanai Solsbury lub Orkney. Wiem ze to nie ten wątek, ale jestem zdesperowana ☺ Będę wdzięczna za wszelkie nakierowania :-)

Eliza
12-05-2015, 21:07
Ja też nie powinnam tu, ale kieruje mną desperacja :)
Szukam Vatanai Valensole- ktoś ma albo wie gdzie kupic?

Jagna
12-05-2015, 21:16
Ja też nie powinnam tu, ale kieruje mną desperacja :)
Szukam Vatanai Valensole- ktoś ma albo wie gdzie kupic?

Podpinam się, bo od pól roku bezskutecznie szukam...

Eliza
17-02-2016, 00:16
Dziewczynki, proszę, zlitujcie się- niech któraś mi sprzeda Valensole..
Już prawie rok na nią poluję- masakra jak ciężko ją zdobyć :( A to moja jedyna chustowa miłość :heart: