PDA

Zobacz pełną wersję : Pomózcie - jak ubierać - siebie i niemowlaka



gosia1974
15-09-2009, 11:15
Mamy za sobą pierwszy spacer w chuście. Było jakieś 20 stopni, Mała miała na sobie bodziaka z długim rekawem, śpioszki i czapeczkę /wszystko z bawełny, raczej cienkiej/, ja - koszulkę z krótkim rękawem. Wróciłysmy obie spocone jak szczury, mimo że spacer forsowny nie był... Teraz boję się wychodzić w chuście, bo nie wiem jak ubrać ją i siebie, zeby było nam dobrze... Jak ubieracie swoje maluchy? Jak ubierać, gdy będzie coraz chłodniej?

paskowka
15-09-2009, 11:18
Moim zdaniem ubrałaś dobrze. Jednak grzejecie sie od siebie, a gdybys nawet ubrała body z krótkim rękawkiem nic by to nie dało. Ewentualnie zamiast rajstopek - skarpety i getry jakby w łydki było dziecku za zimno.

pszczoła
15-09-2009, 11:37
Jeśli mam małą z przodu, to mały problem, a w zasadzie żaden. Ją ubieram lżej niż siebie, siebie tak, jak większość ludzi za oknem;-)
Na wszelki wypadek zabieram dla siebie coś na wierzch, na tyle dużego, żeby i małą okryło.
Teraz, gdy Lena podróżuje z rączkami na wierzchu, jej też zabieram jakieś bolerko.
I dlatego nie lubię nosić na plecach;-)

sowa_m
15-09-2009, 11:44
przegrzewasz dziecko, taka moja opinia, pamiętaj, ż echusta to kolejny - bądź kolejne wastwy materiału. ja bez chusty założyłabym dziecku przy 20 stopniowej temperaturze maks koszulkę z krótkim rękawem i cienkie legginsy

Jasnie Pani :)
15-09-2009, 11:49
Jesli to elastyk to dodajesz malej jakby 3 dodatkowe bluzeczki. Jesli tobie bylo w krotkim rekawku za goraco, to sobie wyobraz jak ona sie gotowala.
Zdecydowanie mniej ubranek pod chuste musisz uzywac.

krysiak
15-09-2009, 12:03
przegrzewasz dziecko, taka moja opinia, pamiętaj, ż echusta to kolejny - bądź kolejne wastwy materiału. ja bez chusty założyłabym dziecku przy 20 stopniowej temperaturze maks koszulkę z krótkim rękawem i cienkie legginsy

Tak sobie tylko mysle, ze 20 stopni we wrzesniu, to nie to samo, co 20 stopni w sierpniu. Ja bzm nie nalozyla juz krotkiego rekawka do chusty, chociaz naleze do tych, co raczej ubieraja lzej, niz cieplej... Ale z drugiej strony u nas wieje wiatr od morza i powietrze moze byc bardziej ostre...

slonetshko
15-09-2009, 12:11
Jeśli nie wyciąga rączek to założyłabym krótki rękaw i cienkie spodenki.
Jeśli wróciłyście upocone to dla mnie jasny znak że byłyście ubrane za grubo.

goska@
15-09-2009, 12:15
Tak sobie tylko mysle, ze 20 stopni we wrzesniu, to nie to samo, co 20 stopni w sierpniu. Ja bzm nie nalozyla juz krotkiego rekawka do chusty, chociaz naleze do tych, co raczej ubieraja lzej, niz cieplej... Ale z drugiej strony u nas wieje wiatr od morza i powietrze moze byc bardziej ostre...

U nas to samo idzie sie zapocic nie zle wydaje mi sie ze niema co przesadzac bo grzejecie sie nawzajem
Tylko pamietaj ze o tej porze roku temperatura jest zmienna i lepiej miec przy sobie cos dodatkowego

espejo
15-09-2009, 14:10
Tak sobie tylko mysle, ze 20 stopni we wrzesniu, to nie to samo, co 20 stopni w sierpniu. Ja bzm nie nalozyla juz krotkiego rekawka do chusty, chociaz naleze do tych, co raczej ubieraja lzej, niz cieplej... Ale z drugiej strony u nas wieje wiatr od morza i powietrze moze byc bardziej ostre...

Otoz to! u nas mimo slonca powiewa sobie. Ja dzis na spacerze (a bylo 20 stopni) przykrywałam jeszcze nozki mlodemu chustą, wcale nam za cieplo nie bylo. A i tak trochę koszulke miałam mokrą, tam gdzie mlode spało przytulone policzkiem, na wysokości dekoltu.

mamka_klamka
15-09-2009, 14:30
Ja bym sobie darowała albo bodziaka, albo śpioszki (tylko wtedy cienkie spodenki lub getry i skarpety). Może być coś do przykrycia na wierzch jeszcze, na wszelki wypadek, ale między wami jest już jedna warstwa mniej.

silver
15-09-2009, 14:30
ja dziś Michałowi założyłam spodnie dresowe,grubsze skarpetki i body z krótkim rękawkiem i czapeczka. ja też byłam w bluzce z krótkim.
nosimy się w 2x :)

eria
15-09-2009, 18:24
Małej wkładam ostatnio coś bawełnianego z dł.rekawikiem (koszulka, body) i rajstopki bawełniane +kapciuszki, skarpeteczki+bawełn.czapeczka.
Siebie ubieram w dzinsy, kuszulkę krótki rękaw/długi ale ciensza, i ew. coś do narzucenia na nas obie typu polar (to coś zawsze mogę ew. zedrzeć z Męża :rolleyes: ).

gyokuro
15-09-2009, 21:48
Ja siebie w krótki rękaw, a Lusię zwykle w body z krótkim rękawkiem i ewentualnie cienkie spodenki, lub podkolanówki. Ale jakby łapki miała na wierzchu, to bodziak byłby z długim.