PDA

Zobacz pełną wersję : PZ pozwala nosić malucha w pionie...



erithacus
26-03-2008, 13:40
> 3) kupilam chuste wiązaną, ale jeszcze boje sie nosic dziecka w
> niej. U córki po urodzeniu nie stwierdzono zadnych problemów ze
> stawami biodrowymi, ale odkladam chuste do czasu wizyty kontrolnej
u
> ortopedy po 6 tyg. - moze niepotrzebnie? Dla takiego malucha
> slyszalam, ze dozwolona jest tylko pozycja "kieszonki"
> www.chustomania.pl/online/chustomania/C ... /Kieszonka (http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Kieszonka)
> Prosze o rade - probowac juz teraz, czy czekac do potwierdzenia
> przez ortopede ze stawy są w porzadku i wtedy zaczac nosic? a moze
> rekomenduje Pan jakies inne wiazanie na poczatek?

ODP: Jeżeli pediatra nie stwierdził nic niepokojącego, to można
nosić w chuście, w takiej jaka Pani wskazała pozycji...

To jest fragment wypowiedzi PZ, dziecko ma 3 tygodnie (tu jest cały watek http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html? ... 80&v=2&s=0 (http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=1017&w=77299180&v=2&s=0) )
Już sama nie wiem...

Agnen
26-03-2008, 13:44
:szok: może to takie powolne przejście do reklamy rapalu??

ithilhin
26-03-2008, 14:14
jeszcze nie ma podsumowania spotkania w Sw. Annie, ale Mart podala w tamtym watku jakies wstepne wnioski i miedzy innymi pisala, ze:


w skrócie: kangurowanie wcześniaków - ok. noworodki w pionie - właściwie też ok, bo nie ma żabki, co same potwierdzamy. potem "okres przejściowy" i nie powinno być pionu do czasu siedzenia. jak siedzi - pion, ale układanie nieco asymetryczne (jak na zdjęciu z szarą wiązanką na stronce bebelulu) i naprzemienne zmienianie tej pozycji w trakcie noszenia. nóżki bliżej siebie, kolana niżej niż pępek.

tutaj wiecej:
http://www.chusty.info/forum/viewtopic. ... 8329#18329 (http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?p=18329#18329)

ithilhin
26-03-2008, 14:15
może to takie powolne przejście do reklamy rapalu??

nie sadze, zeby Bebelulu pokazalo 3-tygodniowe dziecko w Rapalu :-P
Po co wtedy byloby Lulu na przyklad?

swebe
26-03-2008, 21:07
oj dziewczyny, dajcie spokoj pz.zadnej ksiazki nie wydaja sie za darmo, nikt nikogo nie zmusza do kupowania czegokolwiek, reklamy sa wszedzie u juz, jakby nfz zafundowalo wydanie to reklam by pewnie w niej nie bylo:)
ciszcie sie, ze zmienil zapatrywanie na chusty - jest dla wielu matek autorytetem i moze wrecz przyczyni sie do propagowania chust!

Kanga
26-03-2008, 21:31
ależ on zdania nie zmienił :) on pozytywnie mówi o noszeniu w chustach od dawna.. inna rzecz, że zdanie jak nosić ma dość inne.. nie do końca inne ale ciut się różnimy w wielu kwestiach nadal,
być może gdy PZ uważnie przestudiuje zdjęcia i instrukcje JAK dobrze nosić zmieni i zdanie o maluchach w wiązanych

ithilhin
26-03-2008, 22:34
alez ja sie nie czepiam akurat teraz PZ.
ja sie nikogo nie czepiam.
ja z punktu widzenia zdroworozsadkowego :-)

skoro Zawitkowski mimo wszystko zaleca dla maluchow do 4 miesiaca noszenie takie jak pokazuje to w Lulu czyHamalu, to w Rapalu nie pokaza takiego maluszka w pionie tylko w kolysce.
w pionie beda juz strasze dzieci.
zreszta na stronie w ktorejs zapowiedzi bylo, ze szczegolnie uzyteczna przy starszych dzieciach czy cos takiego.

swebe
26-03-2008, 23:16
hmm, my bylismy z Hela u niego na konsultacji ortopedycznej, nie miala jeszcze 3 miesiecy a ja chusty. zapytalam od kiedy mozna nosic i czy w pionie - powiedzial ze ja juz moge bez problemu.
i powiem wam, ze zaden lekaz nie potraktowal mojej dziewczynki tak jak on, najpierw przywital sie z nia a potem z nami, gruchal i mruczal do niej, byl super delikatny, odpowiadal na najglupsze niezwiazane z jego specjalizacja pytania (np. o wklesle sutki, hihi) i powiedzial, zeby ja trzymac jak najdalej od sluzby zdrowia!
a w porownaniu kierownik poradni preluksacyjnej w szpitalu dzieciecym na kopernika, wielki pan profesor Ł. na moje pytanie o chuste tylko krzyknal - nie wolno! na moje niesmiale pytanie ale od kiedy wolno - NIGDY! bo krzywde zrobie :lol:

Kanga
27-03-2008, 00:17
z tego co mi się wydaje PZ nie chce brać odpowiedzialności za Wszystkie dzieci. dlatego daje sobie ten margines błędu, ze lepiej wszystkim powiedzieć że nie wolno aprzy osobistych konsultacjach wyrażać opinie dotyczące dokładnie tej konkretnej osoby

McBaby
27-03-2008, 10:07
Dziewczyny bo to wszystko zależy od dziecka od jego indywidualnego rozwoju, tego czy ma problemy z asymetrią, z napięciami... są takie dzieci które w 3 tygodniu życia przytrzymują głowę same a mój syn robił to dopiero jak miał 3 miesiące... I nie zawsze problemy z asymetrią i napięciami są odgadywane przez pediatrów... my mieliśmy to szczęście że zauważono problem ale nie zrobił tego nasz pediatra a konsultantka od laktacji która skierowała nas na wizytę do rehabilitanta... to są czasami takie niuanse i takie delikatne zmiany, że na prawdę można nie zauważyć... ale dziecko potem rozwija się z tymi zmianami i mogą być kłopoty... i dlatego pewnie odpowiedzi PZ raz są takie, raz takie bo to wszystko zależy od dziecka... a niezmiernie trudno jest odpowiadać przez internet jak się dziecka nie widziało i nie badało.

my zaczęliśmy nosić jak mały miał 6 miesięcy po konsultacji z rehabilitantem i ortopedą (bo Franio miał wnm i asymetrię i wcześniej powiedziano nam "nie")...

i powiem tak sprzedawcy i instruktorzy noszenia (którzy najczęściej chusty sprzedają) mówią jedno, ortopedzi i od bobatha drugie... trzeba to wypośrodkować i przemyśleć i nie "obrażać" się na nikogo :), ale też nie ufać bezgranicznie dystrybutorom i instruktorom (żeby nie było ja do nikogo nic nie mam i nikogo się nie czepiam), bo oni także nie znają naszych dzieci, nie oglądają przed szkoleniem i mówią do ogółu, a nie konsultują każdego przypadku indywidualnie... pokazują zalecane pozycje, jak dziecko wkładać, układać, ale nie będą się zastanawiać czy dane dziecko można już pionizować. Jednak myślę, że na szkoleniach powinien być ten temat poruszany ogólnikowo i powinno się mówić, że w razie wątpliwości czy nasze dziecko może być już pionizowane trzeba skonsultować się z ortopedą lub rehabilitantem.

Jeśli chce się nosić noworodka myślę, że trzeba rozważyć konsultację z mądrym ortopedą, który nie mówi nie po nie i jasno nam uzasadni swoje zdanie... Nam nasz powiedział "nie" jak mały miał 6 tygodni, a potem jak miał 3 miesiące. Jak miał 6 i posadzony siedział z prostymi plecami powiedział: można już nosić w pionie ile Pani chce oczywiście w ramach rozsądku i mały był w chuście ok. 2-3 godzin dziennie... Oczywiście byłam zła jak nie pozwolił mi nosić w chuście i myślałam sobie zacofaniec ale teraz wiem, że miał racje...

Teraz u nas w drodze drugie dziecko i zanim wsadzę je do chusty pójdę do ortopedy i do Pani Chorąży (ona rehabilitowała Frania) i pogadam ile dziennie, jak, w jakiej pozycji itd... żeby potem się nie zastanawiała co by było gdyby... bo to chyba jest najgorsze...

I niestety jak z każdą rzeczą dotyczącą dzieci decyzja jest trudna i trzeba znać wszystkie za i przeciw. Nadal twierdzę, że chusta to cudowna sprawa i będę nosić ale nie jest lekiem na całe zło... niestety

Nymphadora
27-03-2008, 15:18
Czy ktos moglby mnie oswiecic kto to jest wlasciwie PZ?
Z gory dziekuje :)

polaquinha
27-03-2008, 15:20
Paweł Zawitkowski - rehabilitant fizjoterapeuta metoda Bobatha

(chyba sie nie rąbnełam)

Nymphadora
27-03-2008, 16:43
dzieki!

Skoki
01-04-2008, 10:26
Co do pokazywania dopiero starszych niemowlakow w rapalu, to mysle, ze firma bebelulu nie ma takiej potrzeby. A to dlatego, ze i tak 80% matek boi sie wiazanki, z obawy, ze nie nauczy sie motac. Naprawde, wiele moich kolezanek mowi, ze im to by sie nie chcialo uczyc wiazan. Nie da im sie wytlumaczyc, ze to naprawde proste. I kupuja bebelulu, ktorych nie uzywaja.
Bebelulu zawsze sie bedzie sprzedawac i tyle.