PDA

Zobacz pełną wersję : Chusta dla jesiennego noworodka



ph78
08-09-2009, 13:42
Hej dziewczyny,

podczytuję o chustach i przyglądam się chustom i z pieluszkami wielorazowymi chyba prędzej się zaprzyjaźniłam:rolleyes:

Najbardziej pomogłoby mi pewnie spotkanie klubu kangura na żywo, ale w czerwcu mi przepadło, a teraz od wakacji w Łodzi jakby cisza:confused: Tymczasem termin porodu na koniec września się zbliża i ciśnienie we mnie rośnie, że jeszcze nic nie wiem i na nic się nie zdecydowałam, a potem będzie za mało czasu, by się dokształcać:frown

Tydzień Bliskości kusi mnie swym programem, ale akurat nie wiem, czy na niego zdążę:cool:

Prosiłabym o poradę w kilku zwartych, żołnierskich słowach, co powinnam wiedzieć na początek, ew. gdzie szukać informacji, co poczytać, bo od szukania informacji w necie już mam mętlik (indolencja 9 miesiąca;-)).

Czy nosić? Jak długo? W jakiej pozycji? Jak wiązać? I jaką chustę?

Nie przekonuje mnie ponoć polecana dla noworodków kółkowa, bardziej przemawiają do mnie wiązane tkane ew. elastyczne.
Czy nosić tylko w pozycji na fasolkę?
Jaki materiał najbardziej pasuje na jesień/zimę? Kusi mnie wełna, ale odstraszają Wasze opinie o drapaniu:eek: Nosić chciałabym chyba głównie w domu, na spacer wydaje mi się, że wózek zimą będzie cieplejszy?

irla
08-09-2009, 13:58
Fajnie że myślisz o noszeniu :)
Na jesień każda chusta jest fajna, ale szczególnie faktycznie te z wełną - jako alergik napisze Ci, że nie każda chusta z wełną gryzie, choć ryzyko jest. Może fajna solidna chusta z bawełny? Na przykład żakard? Zwykły kolorowy pasiaczek tez będzie fajny na szare dni.

Co do noszenia i wózkowanai zimą - jak zawiążesz chustę pod kurtkę i okryjesz rozpiętą kutrką to wcale w ózku nie będzie cieplej, a i radości więcej. Fakt trzeba uważac na lód. U nas chustowanie-wózkowane odbywało się zależnie od chęci i nastroju.

Gdzie szukać rady? tutaj na forum, na youtube wiązań, ćwiczyć na sucho z misiem przy lustrze lub z papierowej instrukcji. najlepiej poszukac chustomamyz Łodzi i zgłębiac temat. I się nie zniechęcac :D

Co powinnaś wiedzieć? Przede wszystkim słuchac siebie, bo każda Mama zna i pozna najlepiej swoje Małe :) jak masz pytania - pytaj na PW, bo watek mogę "przegapić" ;)

Miłej przygody z chustą i Maluchem życzę!

Edit - przeoczyłam

Czy nosić? Jak długo? W jakiej pozycji? Jak wiązać? I jaką chustę?Czy nosić, to tutaj wiadomo co Ci odpowiemy. Tak! ;)
Jak długo? Chocby chwilkę, a potem zaleznie od Waszej wspólnej potrzeby. Na pewno nie cały czas ;)
W pozycji - kołyska to dopiero po sprawdzeniu stawów u lekarza, żabka jest bezpieczna od początku (ważne aby dobrze ułożyć nóżki w chuście).
Jaka chusta? Pytanie rzeka - wydaje mi sie że długa wiązanka jest najbardziej uniwersalna. Kwestia koloru, wzoru - jest sprawą bardzo subiektywną.

Eyja
08-09-2009, 14:01
dla wrześniaka kupiłabym chustę elastyczną :-)
zdecydowanie. a po kilku miesiącach pomyślałabym o tkanej.

manteiga
09-09-2009, 08:56
Witam!
Pozwolę podpiąć się pod temat, bo jest on dla mnie również interesujący. Zadebiutuję jako Mama prawdopodobnie w połowie października, także pierwsze kroki w chustowaniu dla mnie i Męża, który również jest zapalony do sprawy:D to będzie dla mnie jesień i zima najbliższa. Po przestudiowaniu działu "recenzje", słownika chustowego itp. mam trzy typy "firmowe"- Nati, Hoppediz i Neobulle, tkane, bawełna. Interesuje mnie chusta używana, przede wszystkim ze względów finansowych. Z moich obserwacji forumowo-allegrowych ułożyłam je wzrastająco cenowo (chociaż jak zauważyłam, w ferworze licytacji Nati tkana potrafi uzyskać cenę sklepową a nawet wyższą) co jest dla mnie ważne, ale nie najważniejsze. Zauważyłam wśród wpisów informację, że niektóre hopki są cieńsze, inne grubsze, nie bardzo wiem jak się w tym poruszać i które kolory zaliczają się do jakiej kategorii. Interesują mnie czerwienie (fiolety), niebieskości i ewentualnie brązy - mój zdecydowany kolorystyczny faworyt to Manon Rouge Neobulle. Czy ktoś poratowałby mnie mądra poradą w tym zakresie? Czy zdecydować się na mojego faworyta, najdroższego z grupy, a odwdzięczy mi się on dobrą współpracą od początku, czy zacząć od popularnej Nati, którą szybko i bez problemu odsprzedam, jeśli coś pójdzie nie tak? Wiem, że te różnice kwotowe nie są aż tak znaczące, jak np. w zestawieniu z Didymosami, ale dla mnie nawet to jest istotne.
Z góry dziękuję, zwłaszcza za wyrozumiałość, jeśli jakieś herezje tu wypisuję:oops: i pozdrawiam wszystkie Chustomamy i Chustoaspirujące - jak ja:)

garlicgirl
09-09-2009, 09:58
manteiga, skoro podoba Ci się neobulle to brałabym neobulle :) te kolory będą za Tobą chodziły w i końcu i tak byś pewnie do niej wróciła ;)
to jest świetna chusta, mięsista i miękka.
faktem jest, że dla maluszka każda z tych trzech chust będzie dobra, ale neobulek jeśli będziesz chciała ;) to wystarczy Ci na bardzo długo!

Eyja
09-09-2009, 10:07
manteiga, z tych 3 wymienionych przez Ciebie chust tez wybrałabym neobulle. to chusta gruba i mięsista, ale świetnie się dociąga i cudnie nosi.
dla maleństwa wyszukaj używaną, nie tylko ze względu na finanse, ale przede wszystkim ze względu na miękkość. nowe chusty są sztywne i twarde. noworodka trudno w takiej chuście nosić. a chusty używane są mięciutkie i dla maleństwa będzie na pewno lepsza.
powodzenia w polowaniu :-) manonki na straganie się czasami pojawiają :)

marza
09-09-2009, 10:13
Manteiga,wybierz to co najbardziej Ci się podoba:D

2szt Manon Rouge wiszą na allegro:wink:

Aneczka
11-09-2009, 01:55
ph78, ja polecam wełenki na zimę :) są mięciutkie i moim zdaniem lepiej się dociągają, niż zwykłe chusty.
My jesteśmy bezwózkowi, a Jasiek urodził się w październiku, więc nosiliśmy się całą zimę :) Na pewno maluszkowi przy Tobie będzie lepiej i cieplej, niż w wózku.
Nosiliśmy od razu w kieszonce, do fasolki nie mogliśmy się przekonać...
Tylko kieszonkę trzeba BARDZO DOBRZE dociągnąć (nie może być wolnej przestrzeni między Tobą a dzieckiem). Pod kark dla usztywnienia główki możesz podłożyć zrolowaną pieluszkę tetrową.
Elastyk na początek na pewno będzie łatwiejszy w obsłudze (mnie pozwolił oswoić się z chustowaniem), ale jak po miesiącu- dwóch spróbujesz zamotać w tkaną, to już pewnie nie wrócisz do elastyka ;)

edoro
11-09-2009, 08:15
A ja niezmiennie na początek proponuję elastyka, którego po paru miesiącach wymienisz na tkaną- bo przy tkanej trudniej się zamotać, łatwiej się zrazić do noszenia i wogóle. Powodzenia w trudnych wyborach:D

Leika
11-09-2009, 09:25
dla wrześniaka kupiłabym chustę elastyczną :-)
zdecydowanie. a po kilku miesiącach pomyślałabym o tkanej.

To bardzo dobry pomysł! Elastyczna chusta jest świetna dla początkujących i dla noworodka, tym bardziej jeśli nie uda Ci się dotrzeć na spotkanie chustowe. Łatwiej się ją wiąże tylko wg instrukcji.

A potem, tak jak pisze Aneczka - wełna :) albo wszystko inne, co do tej chwili Cię zafascynuje :)

dorcik81
11-09-2009, 09:58
ja zaczynałam chustowanie od elastyka, później jak dostałam do ręki tkaną było mi łatwiej ją zawiązać:) i tak sobie teraz myślę,że gdybym zaczęła od tkanej to chyba bym sobie nie poradziła
a co do wełenek to Nati są cudnie mięciutkie i milusie

ph78
22-09-2009, 23:32
ph78, ja polecam wełenki na zimę :) są mięciutkie i moim zdaniem lepiej się dociągają, niż zwykłe chusty.
My jesteśmy bezwózkowi, a Jasiek urodził się w październiku, więc nosiliśmy się całą zimę :) Na pewno maluszkowi przy Tobie będzie lepiej i cieplej, niż w wózku.
Nosiliśmy od razu w kieszonce, do fasolki nie mogliśmy się przekonać...
Tylko kieszonkę trzeba BARDZO DOBRZE dociągnąć (nie może być wolnej przestrzeni między Tobą a dzieckiem). Pod kark dla usztywnienia główki możesz podłożyć zrolowaną pieluszkę tetrową.
Elastyk na początek na pewno będzie łatwiejszy w obsłudze (mnie pozwolił oswoić się z chustowaniem), ale jak po miesiącu- dwóch spróbujesz zamotać w tkaną, to już pewnie nie wrócisz do elastyka ;)

Wełnę to ja mam upatrzoną, a właściwie kaszmir:twisted:
Ale trudno mi skoczyć na tak drogą wodę od razu;-)

Pomyślimy więc o elastycznej, zgodnie z Waszymi zaleceniami. Brakuje mi już chusty, bo chciałabym mieć młodą częściej przy sobie, kiedy śpi i miałabym wolne ręce...

agatkie
24-09-2009, 00:24
ph78 mamy klubowe elastyki. Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś spróbowała :).

ph78
24-09-2009, 17:32
Dziękuję na wszystkich frontach - nie omieszkam skorzystać!!!:bliss: