PDA

Zobacz pełną wersję : Mała odchyla głowkę w chuście



werona24
04-09-2009, 13:26
Może głupie pytanie ale moja 2 miesięczna córka ciągle odchyla główkę do tyłu w kieszonce i się zastanawiam czy to nie szkodzi??Czy za bardzo nie obciąża kręgosłupa? Jest przytulona do mnie tylko wtedy kiedy śpi:)

grimma
04-09-2009, 13:29
odchyla sie cala i jest spieta czy tylko sie rozglada?
sprawdz czy masz dobrze dociagnieta gorna krawedz.

Kanga
04-09-2009, 13:39
może chce widzieć więcej w stanie czuwania? wtedy dobrze by było nosić ją na biodrze? ew. faktycznie sprawdź jak mocno dociągnieta jest chusta.. a może dziecię zbyt drażni chusta w okolicy karczku?? jakie wiązanie najczęściej stosujesz ( ot tysiąc pytań - ciężko doradzać przez internet ... )

MartaS
04-09-2009, 19:56
werona, a czy ta tendencja jest tylko jak jest zamotana w chuście?

Moja Hania ma obniżone napięcie mięśniowe. Dzieci z prawidłowym napięciem mięśniowym dążą do pozycji naturalnej, czyli lekko zaokrąglone plecki. Dzieci z obniżonym napięciem, wyginają się całe do tyłu, ale to jest nie tylko w chuście, ale również np. jak leżą sobie (są takie wygięte wtedy). Hania robi dokładnie to samo w chuście - odchyla główkę do tyłu. Ponieważ Hania jest pod stałą opieką rehabilitantki oczywiście pytałam czy aby nie robię dziecku krzywdy nosząc ją w chuście. Pokazałam wiązanie, mała oczywiście zaczęła się odchylać i rehabilitantka powiedziała mi, że to odchylalnie się do tyłu to właśnie wynik obniżonego napięcia mięśni (zabij mnie ale nie wiem dlaczego odchylanie się świadczy o obniżonym napięciu). Zapytałam o to samo co ty: czy nie ociążam za bardzo kręgosłupa Hani - rehabilitantka nie była zachwycona noszeniem jej w chuście, ale powiedziała, że jeśli jest to 2-3 godziny dziennie to na pewno krzywda jej się nie stanie :)

werona24
04-09-2009, 21:00
Dziękuję za podpowiedzi.Troszkę się zmartwiłam tym obniżonym napięciem nerwowym.Będę musiała bardziej obserwować córcię.Generalnie nie zauważyłam by się cała jakoś prężyła tylko ta główka jej tak dziwnie się odchyla.Może faktycznie mam za słabo górną krawędź dociągniętą a może po prostu mam takie ciekawe dziecko:)

Jedyna
04-09-2009, 21:19
przy wzmożonym napięciu też dziecko odchyla się do tyłu

grimma
04-09-2009, 21:20
hm
mam syna w wieku Twojego dziecka i dzis na spacerze robil dokladnie to samo. i wiem ze chusta byla dociagnieta, i ze z napieciem jest wszystko ok
wyginanie moze swiadczyc o wzmozonym napieciu ale musza byc spelnione jeszcze inne czynniki zeby mozna bylo o nim mowic.

tysia
04-09-2009, 21:21
A jeśli odchyla tylko głowę to może mieć wzmożone napięcie mięśni karku...wczoraj wróciłam od neurologa z taką diagnoza Adasia...idziemy do poradni rehabilitacyjnej.
A od jakiegoś czasu tez mi sie w chuście wyginał i nijak nie mogłam go zamotać, zeby miał zaokrąglone plecy...z uporem maniaka je prostował.

karolibu
04-09-2009, 21:36
to teraz dałyście mi dziewuchy do myślenia... moja w chuście też wychyla się do tyłu ale myślałam że może interesuje ją top co jest na gorze np w sklepach autobusie... no i jak śpi na boku to zawse ma główkę zadartą do tyłu.... muszę poobserwować młodą... nie miała stwierdzonego żadnego napięcia ale wiecie jak to jest z lekarzami jak mama sama nie zauważy i nie zapyta to lekarz nie powie.... dzieki za nieświadomą porade

lola
04-09-2009, 23:52
Hmm nie bardzo rozumiem jak maluch z obniżonym napięciem mieśniowym może się odginać..
globalnie ONM nie powoduje odginania

odginanie głowy do tyłu nie zawsze świadczy o jakiejś patologii,dzieciaki są ciekawskie z natury:lol: powiedziała matka ciekawego chuściocha:lol:,też mieliśmy taki problem-pomogło włożenie kawałka flanelki pod materiał na górnej krawędzi -ten pod karkiem-taki wałeczek był wygodny baardzo

a i "każda akcja rodzi kontrakcję"-jesli rzeczywiście dziecko ma kłopoty z napięciem mięśniowym-wzmozone i dociągniesz bardziej chustę-spowodujesz jeszcze większe odginanie

werona24
05-09-2009, 07:11
A jeszcze zapytam Was dziewczyny, kto stwierdził u Waszego dziecka zespół ONM??Lekarz podczas kontroli czy wy same zauważyliście??

andzia_1978
05-09-2009, 07:28
nie można samemu stawiać takiej diagnozy, jeżeli coś Cię niepokoi to idź do neurologa, on najlepiej to oceni.
Mój synek odchylał się do tylu bardzo, miał wzmozone napiecie mięśniowe, pomogły rehabilitacje głównie w domu po przeszkoleniu przez rehabilitankę, teraz ma 8 miesięcy i jest baardzo dobrze, przez cały ten czas był noszony w chuscie, nam pomagało rozłożenie pół na kieszonkę.

MartaS
05-09-2009, 11:15
Dokładnie tak jak napisała andzia - nieprawidłowości w napięciu mięśniowym musi stwierdzić lekarz. U mnie są, no bo bliźniaki i jeszcze do tego wcześniaki, ale spokojnie. Moja pediatra stwierdziła, że rehabilitant na pewno zaleci rehabilitację, ale problemy z napięciem miną tak czy tak z wiekiem :) Wiesz, werona, twoja dzidzia może się po prostu odchylać, bo jest ciekawa świata, a nie mieć jakiekolwiek problemy z napięciem, więc głowa do góry :) Jeśli masz wątpliwości to przejdź się do pediatry, poogląda on dzidzie i jeśli również będzie miał wątpliwości da skierowanie do neurologa.

gagatek
05-09-2009, 11:30
mój też jak był malutki odchylał główkę w kieszonce, a nie ma problemów z napięciem mięśni.
pod górną krawędź wkładałam zwiniętą pieluszkę tetrową i pomagało :)

tysia
05-09-2009, 11:33
Diagnozę stawia tylko lekarz. Ja nie piszę tego o Adasiu żeby diagnozować jak to jest u Was. Poprostu u nas odchylanie zostało potwierdzone wzmożonym napięciem i mamy skierowanie do poradni rehabilitacyjnej.
Adaś to też wcześniak więc jest pod czujną opieką i lekarze wyłapują wszelkie odchylenia od normy żeby niczego nie przegapić :)

lola
05-09-2009, 18:27
Dokładnie tak jak napisała andzia - nieprawidłowości w napięciu mięśniowym musi stwierdzić lekarz. U mnie są, no bo bliźniaki i jeszcze do tego wcześniaki, ale spokojnie. Moja pediatra stwierdziła, że rehabilitant na pewno zaleci rehabilitację, ale problemy z napięciem miną tak czy tak z wiekiem :) Wiesz, werona, twoja dzidzia może się po prostu odchylać, bo jest ciekawa świata, a nie mieć jakiekolwiek problemy z napięciem, więc głowa do góry :) Jeśli masz wątpliwości to przejdź się do pediatry, poogląda on dzidzie i jeśli również będzie miał wątpliwości da skierowanie do neurologa.


Uuu -czy to lekarz powiedział ci,że "problemy z napięciem miną tak czy tak z wiekiem"?
niebezpieczne bardzo stwierdzenie
ja bym zmieniła lekarza i to czym prędzej:roll:

werona24
05-09-2009, 20:05
jeszcze raz dziękuję za wszystkie podpowiedzi:)

MartaS
05-09-2009, 21:36
Uuu -czy to lekarz powiedział ci,że "problemy z napięciem miną tak czy tak z wiekiem"?
niebezpieczne bardzo stwierdzenie
ja bym zmieniła lekarza i to czym prędzej:roll:

Tak dokładnie powiedziała mi pani pediatra. Już z innego powodu ją zmieniłam. Pani pediatra nie podała dzieciom z początkową anemią żelaza, co skończyło się transfuzją...

petisu
05-09-2009, 22:17
Mila ma 2,5 miesiąca i jakoś od 2 tygodni często (nie zawsze), nie tylko się odchyla, ale i zapiera łapkami i odpycha de mnie. Na biodrze jest trochę lepiej.

andzia_1978
06-09-2009, 08:27
wszelkie odginania, odpychania, spinania, można ze 100% pewnąścią zdiagnozować dopiero po 8 - 10 tygodniach życia, wcześniej dzidzia ma prawo tak reagować, całkiem dobrym wyznacznikiem jest też zaciskanie piąstek, jeżeli 3 miesięczne niemowlę ma nada lzaciśnięte piąstki to należy to skontrolować, tym bardziej jeżeli kciuk jest wewnątrz.

MartaS
06-09-2009, 11:08
Wiesz andzia z tym diagnozowaniem to bym aż tyle nie czekała. Np. porażenie mózgowe jest w pełni uleczalne jeśli rozpocznie się rehabilitację w 1 miesiącu życia. A słyszałam o dwóch sprawdzonych oznakach: dziecko nie prostuje kciuka, tylko ma cały czas zgięty i dziecko nie ma paproszków między paluszkami czy też w zagięciach dłoni. Oba przypadki zdarzyły się w mojej rodzinie, oba oznaczały porażenie mózgowe i oba dzięki temu że maluchy trafiły od razu do neurologa zostały wyleczone. Więc - im wcześniej zostanie postawiona trafna diagnoza tym lepiej.

lola
06-09-2009, 18:31
porażenie mózgowe jest w pełni uleczalne jeśli rozpocznie się rehabilitację w 1 miesiącu życia. A słyszałam o dwóch sprawdzonych oznakach: dziecko nie prostuje kciuka, tylko ma cały czas zgięty i dziecko nie ma paproszków między paluszkami czy też w zagięciach dłoni. Oba przypadki zdarzyły się w mojej rodzinie, oba oznaczały porażenie mózgowe i oba dzięki temu że maluchy trafiły od razu do neurologa zostały wyleczone. Więc - im wcześniej zostanie postawiona trafna diagnoza tym lepiej.

:omg::omg::omg::omg:
Delikatnie mówiąc ..spłycenie tematu.
O MPD możemy mówić i postawić diagnozę po ukończeniu przez dziecko 3 mż.Wczesniej jest to ZOKN-czyli zaburzenie ośrodkowej koordynacji ruchowej/nerwowej.Dziecko nie rodzi się z MPD.
MPD nie jest jak piszesz" w pełni wyleczlne"
A paproszków między palcami można się pozbyć dokładnie kapiąc malucha:lol:
a z kciukiem..nie pomyliło ci się z Z.Downa..?:lol:

andzia_1978
06-09-2009, 18:46
lola dziękuję z fachowe określenia, nie znałam ich niestety:hide:ale sens pozostaje ten sam.
MartaS wybacz, ale zaden szanujący się neurolog nie postawi diagnozy na podstawie paproszków miedzy palcami i wyprostowanego kciuka, jak i zacisnietej piąstki, podałam to tylko jako przykład i dość rozponawalna oznaka ewentualnego wzmożonego napięcia.

MartaS
06-09-2009, 21:35
nie o to mi chodziło... chodziło mi o oznaki, które mogą zaniepokoić rodziców. Mogą być one całkiem błahe a oznaczać dość poważne zaburzenia, które w porę zauważone są całkowicie uleczalne.
Nie znam się na medycznych określeniach, napisałam tylko o oznakach, które zaniepokoiły mamę - a były one dość błahe. Nikt nie stawiał diagnozy na podstawie paproszków między palcami!!! Diagnozę stawiał lekarz na podstwaie badania dzieci.

A cała moja wypowiedź dąży do tego, że jeśli mamę coś niepokoi i jest to nawet bardzo prozaiczna rzecz - powinna skonsultować to z lekarzem. Im wcześniej zauważona nieprawidłowość, tym łatwiej ją wyleczyć :)

bluejay
07-09-2009, 01:14
Miska tez wygina glowe do tylu, jak spi wyglada jak odwrocona literka "C", bylysmy niedawno u pediatry, powykrecala nia na wszystkie strony i powiedziala, ze jest wszystko w porzadku. Moja kolezanka, ktora jest OT, tez mowi, ze jest w porzadku, a ja im wiecej/ dluzej Was czytam zaczynam miec watpliwosci. Nie wiem nawet jakie sa procedury udania sie do neurologa, pewnie zadzwonie we wtorek do pediatry (jutro nie, bo jest .. swieto pracy;-))

pinea
15-09-2009, 10:32
tez slyszalam o tych piąstkach. Moja 7tyg córa odchyla masakrycznie główkę do tylu. Lekarz nie stwierdzil zadnych nieprawidlowosci, choc za kazdym razem o to pytam. Mala wygina sie w kształt litery C - tak bardzo odgina główkę do tylu ze mam dreszcze... :(

No ale piąstki rzadko zacisniete,a jak juz to kciuki na zewnatrz. Coraz mniej sie wygina z kazdym tygodniem, ale jak miala 2tyg to bylam przerazona, myslalam ze sobie kark skreci. Teraz spi normalnie, czesto lezy normalnie, ale na rekach szaleje - tylko ze teraz to wyglada na zaciekawienie otaczajacym swiatem.

Nie bylismy u neurologa, tylko u pediatry. Hania urodzila sie 3tyg przed terminem, nie jest wiec wczesniakiem.

Moj pediatra tez zignorowal to odginanie. Twierdzi ze to zupelnie normalne. Moze chodzi o wiek, ze jeszcze to nie jest nieprawidlowe, skoro dziecko takie male? Dzieci moich kolezanek rowniez tak sie odginają.

Myslicie ze moglam cos przeoczyc?

tysia
15-09-2009, 10:36
Dziecko moze się odchylać do tyłu do około 6 miesiąca, ale wszystko zależy od nasilenia...może być wszystko ok, więc nie ma co panikowac i sie obwiniać.
A jak sie niepokoisz to do neurologa i rozwiejesz wątpliwości.

Powodzenia.

dzidka76
15-09-2009, 11:10
A ja zawsze zwijalam w rulon pieluche tetrowa i zawijam w chuste, zeby zrobic taki rodzaj kolnierza samochodowego dzieciowi na kark.

Tetrowej nie widac, bo jest owinieta w chuste, a dziecku glowa sie nie odchyli i kark sie nie meczy - tak troche jak takie kolnierze samochodowe czy samolotowe dla doroslych - moim zdaniem jest to super patent! POdpatrzylam raz u innej mamy i od tamtej pory malego chuscioszka tylko tak nosilam :)

lefi
16-09-2009, 00:22
hej dziewczyny
Ja na ogół tylko podczytuję forum, ale z tematem napięci mięśniowych jestem na bieżąco.
werona24 - zgłoś się do pediatry i poproś o skierowanie do neurologa. Choćby dla swojego spokoju. Mój też odchyla główkę w chuście i dopiero dziś dowiedziałam się dlaczego.
Nie myślcie dziewczyny, że jeśli jeden lekarz, np. Wasz pediatra, nie zauważy czegoś to tego nie ma. Moja pediatra nie zauważyła napięć. Trafiłam do neurolog z innego powodu. Neurolog u mojego ośmiomiesięczniaka zauważyła lekkie napięcia w nóżkach, skierowała na rehabilitację. Potem obligatoryjna wizyta u psychologa, psycholog stwierdziła dodatkowo napięcie górnej wargi dziecka (zaleciła masaże, pokazała jak). A dziś rehabilitantka stwierdziła nieznaczną asymetrię, zbyt mocne odchylanie główki do tyłu.
Te zmiany u Małego są tak nieznaczne, że tylko dobry specjalista je zauważy a nierehabilitowanie tego mogłoby w przyszłości skutkować seplenieniem i chodzeniem na paluszkach.
Poza tym im szybciej się zacznie ćwiczenia, tym lepiej, bo dziecko ma mniej do nadrobienia.

bluejay
16-09-2009, 03:11
lefi> trudno sie nie zgodzic, ale ciezko mi nie zauwazyc pewnych "prawidlowosci" na np forum dla mam dzieci urodzonych w maju jak moja Miska, 90% dzieci mialo najpierw skaze bialkowa, teraz 90% ma problemy z napieciem miesniowym.

lefi
16-09-2009, 11:57
bluejay - mój się urodził w styczniu. Też skaza białkowa. Ale to prawdopodobnie moja wina, bo pod koniec ciąży i na początku po urodzeniu jadłam strasznie dużo nabiału.
A napięcia mięśniowe wynikły najprawdopodobniej z przedłużającej się żółtaczki fizjologicznej.